Kobiety tupnęły! To początek końca PiS

Nareszcie obudził się w społeczeństwie gniew. Demonstracje 3 października to już nie były spokojne marsze KOD – to był pomruk rewolucji. Cyniczna przepychanka Rydzyka z Kaczyńskim, w której przypadkowym żetonem stały się prawa kobiet i ich życie, kończy się dla nich obu klęską. Klęska będzie wycofanie się, bo dotąd nigdy nie cofali się przed niczym. Klęską będzie stawianie oporu społeczeństwu, bo doprowadzi do rewolucji. Kaczyński znalazł się w sytuacji bez wyjścia. Nie ma dobrego ruchu.

Społeczeństwo, sparaliżowane pychą i bezczelnością władzy i otumanione agresywną propagandą nacjonalistycznego egoizmu, zadufania w sobie i bezprzykładnej mitomanii, pozostawało dotychczas prawie że bierne. Starsze pokolenie patrzyło ze zdumieniem na recydywę PRL, z jej autorytaryzmem, nacjonalizmem i zepsuciem, a młodsze, nie rozumiejąc, co się dzieje, po prostu uciekło z obrzydzeniem w przestrzeń własnej wolności. Dziś jednak zaczyna rozumieć, że polityki nie można pozostawić samej sobie, gdyż ingeruje ona w tę przestrzeń i zadaje człowiekowi gwałt także w sferze prywatnej.

Kaczyński z Rydzykiem zaatakowali nie tylko naszą prywatność, lecz także naszą intymność – zwłaszcza zaś intymność kobiet. Kaczyński włożył łapę w majtki Polki. Chce kontrolować jej macicę. To nie przejdzie. Zaatakowana seksualnie kobieta broni się każdym sposobem. I nigdy nie zapomina. Choćby w pokoju PR-owców PiS nie gasły światła, choćby najtęższe pisowskie łby myślały dzień i noc, jak się wycofać, jak odwrócić tę katastrofę, to nic nie poradzą. Mleko się już rozlało. Łapa jest już w majtkach. Żadne przepraszam już nie pomoże. Po prostu zbliża się Wasz koniec. Wasz, czyli pisowskiej dyktatury, a także jej matecznika i patrona, którym jest watykański Kościół. Gdy setki tysięcy katoliczek manifestują wściekłość na swoich biskupów, to biada im! Będzie jak w Hiszpanii, jak w Irlandii, jak w wielu innych krajach – wszechwładza Kościoła, trwająca setki lat, zapadnie się w nicość w ciągu dwóch dekad. Od dziś możemy zacząć je odliczać. Przegięliście pałę i się Wam pała złamała.

Brawo Polki! Jestem pod wielkim wrażeniem. Tak trzymać i nikogo się nie bać. Kaczyński, Rydzyk, ci wszyscy nabzdyczeni i ogorzali od alkoholu i pychy biskupi, te wszystkie terenowe cwaniaczki z szemranymi biznesami, ta cała „klasa”, na której opiera się ten reżim, to kolos na glinianych nogach, a w istocie stado tchórzy, na których starczy dobrze tupnąć, żeby się rozpierzchło. Dziękuję kobietom, że tupnęły!