Trochę nie pisałem, bo bywałem w świecie. Lecąc sobie z Paryża (a jakże!), otwieram sobie Newsweeka, a tam na całą stronę portret Liama Neesona. Te oczy… Nie żebym tu zaraz robił coming out, ale coś w ten deseń. Jestem z … Czytaj dalej
25.03.2012
niedziela