Życzenia dla Rydzyka na 25 lat RM
Z okazji 25-lecia Radia Maryja życzę Tadeuszowi Rydzykowi i jego „Rodzinie Radia Maryja”, na czele z rządem RP i prezydentem Dudą:
1. Bojaźni Bożej – bo jeśli istnieje jakiś Bóg, choć trochę podobny do tego, o którym mowa jest w Biblii, nie pozostawi on bez kary ani Waszej pychy, ani pogardy, ani nienawiści. Nawróćcie się i ukorzcie przed swym Bogiem, bo w Biblii napisano, że jest straszny i mściwy dla tych, którzy kalają Imię Jego.
2. Poznania elementów chrześcijaństwa. Wiedza o chrześcijaństwie pozwoli Wam pojąć, jak strasznie daleko stoi od niego Wasza schizma i Wasza herezja. Wiara chrześcijan nie zna narodowych egoizmów ani wrogości i lęku w stosunku do innych narodów i religii. Ponadto wyrzeka się pychy, zabobonu i idolatrii. To religia pokory, miłości i dobroci, nakazująca wybaczać winowajcom, a surowym i krytycznym być głównie wobec siebie. To religia ubóstwa, brzydząca się zbytkami i mamoną; bo prędzej wielbłąd… Wreszcie – i przede wszystkim – to religia niewidzialnego Boga Jedynego, zakazująca oddawania czci boskiej świętym (z Marią, matką Jezusa, włącznie), a na wpół boskiej papieżom i dyrektorom.
3. Pokory wobec narodu wybranego. Wasz Bóg był obrzezany, święcił sobotę, nie tykał schabowego i chodził do synagogi. Tak jak Maria, którą rzekomo czcicie, choć odzieracie ją z jej religijnej i narodowej tożsamości. Tak jak Piotr, Paweł, apostołowie i tysiące pierwszych wyznawców chrześcijaństwa, który byli Żydami, mieszkali w Izraelu i czcili hebrajską Torę. Dla Was tylko Judasz był Żydem… Filosemici, psia mać, zatroskani o ofiary Holokaustu… Niestety, ani Maria, ani Jezus nie byli katolikami, nie byli Polakami, nie byli członkami Rodziny Radia Maryja i nie widać najmniejszego powodu dla domniemania, aby w razie powrotu do żywych uważali Rydzyka za swego współwyznawcę, a jego radio za pobożne. Pojedźcie do Izraela i spójrzcie z tamtej perspektywy na Wasz nędzny grajdołek. Jakiż jest śmieszny!
A tak nawiasem mówiąc, czym jest dla Was Ściana Płaczu – mur świątyni, w której modlił się Jezus i z której przepędził kupców, za co zapewne skazano go na śmierć? Niczym, prawda? Bo nieważne, że to miejsce tak dramatycznie związane jest z Jezusem – ważne, że znalazło się w łapach żydowskich.
Życzę Wam, abyście zainteresowali się Jezusem i jego krajem. Dowiecie się od prawdziwych chrześcijan, że Jerozolima i Galilea są dla chrześcijan ważniejsze niż wszystkie sanktuaria poświęcone śmiertelniczce Maryi razem wzięte. Ale Wasza religia nie jest żadnym chrześcijaństwem. To jakaś mała nacjonalistyczna schizma, oparta na poczuciu wspólnoty w pysze i wyższości wobec wszystkich innych oraz zakłamanym, szowinistycznym wizerunku matki Jezusa, z której niemalże zrobiliście już Polkę, katoliczkę, i to taką z „Waszych”, nie mówiąc już o tym, że czcicie ją jak Grecy swoje boginie.
Koń by się uśmiał! Gdyby to nie było takie śmieszne, byłoby bluźnierstwem. Dla katolików ze świata jesteście jakąś nędzną podróbką średniowiecznego wykopaliska – wstydem i żenadą. Wasz „katolicyzm” może sobie podać rękę z innymi pseudokatolickimi sektami z Ameryki Południowej i Afryki. Razem ryjecie pod Waszym Kościołem. Mnie nawet to cieszy, bo nie udaję przyjaciela tej ofiarami słynącej instytucji, ale Was prowadzi do piekła. Milion ateistów nie jest w stanie tyle zaszkodzić katolicyzmowi, co jeden pseudokatolik Rydzyk i jego klakierzy. Gdybym, tak jak Wy, wierzył w szatana, szukałbym go w Toruniu. Ja nie wierzę – więc może sami go sobie poszukajcie.
4. Poznania pojęcia obłudy. Ohyda Waszego pseudoreligijnego biznesu, opartego na namolności nieustających maryjnych uwielbień i samouwielbień z racji Waszych „dzieł”, przeplatanych natrętnym domaganiem się pieniędzy, tłumaczy się tym, że nie wiecie, czym jest honor i uczciwość, a czym zakłamanie w bezwstydnej świętoszkowatości i kleszej bigoterii. Wiem, że nie interesuje Was żaden Bóg, bo mówicie sobie w głębi duszy: „nie wiadomo, co tam jest, po drugiej stronie”, ale pomyślcie o pobożnych chrześcijanach, nie wyłączając katolików – jak obmierzła i wstrętna im jest Wasza hipokryzja, Wasze udawanie ciemnoty, by na tej ciemnocie zarabiać, pogarda dla prostych ludzi, których z premedytacją mamicie swoją pseudopobożnością, odcinając ich od prawdziwej wiary – jakże dalekiej od zabobonnego i rozanielonego klepania zdrowasiek i koronek.
5. Poznania świata, na który dzień w dzień obsesyjnie rzucacie najbardziej absurdalne oszczerstwa i kalumnie, dyktowane Wam przez inherentne Wam nienawiść i prostactwo. Jeśli Bóg zechce, pozwoli Wam przejrzeć na oczy i ujrzeć, że prawdziwa dobroć, zrozumienie dla drugiego człowieka i miłość do ludzi wyrażają się dokładnie w tym, czego tak nienawidzicie – w tej „masońsko-żydowskiej” „cywilizacji śmierci”, gdzie panują tolerancja, roztropność, wrażliwość na krzywdę, dyskryminację i wykluczenia, a równość wszystkich ludzi, bez względu na to, kim są i w co wierzą, jest tam najwyższym ideałem, tak jak jest nim respekt dla wolności człowieka – i to nie tylko wolności w granicach wyznaczonych przez jedynie słuszną wiarę.
Wasze poczucie wyższości moralnej w stosunku do liberalnych społeczeństw, takich jak, powiedzmy dla przykładu, szwedzkie, duńskie, kanadyjskie czy szwajcarskie, jest bufonadą tak żenującą i porażającą, że doprawdy nie wiadomo, czy śmiać się z Was czy płakać nad Waszą pychą i ciemnotą. Chyba tysiąc lat musiałoby upłynąć, zanim Rodzina Radia Maryja zbliżyłaby się „kulturą społeczną i medialną” (cóż za przewrotność i szyderstwo w tej Waszej nazewniczej przechwałce!) do najmarniejszej z zachodnich demokracji. Ale jakie Wy możecie mieć o tym pojęcie? Wy, „Boże prostaczki”, których mądrość to „Alleluja i do przodu!”.
6. Opamiętania! To słowo adresuję do polskiego rządu, który wraz z prezydentem okazuje bezprzykładny, pozbawiony resztek dumy serwilizm wobec domniemanej potęgi pseudokatolickiego bonzy. Jakiż to wstyd, jaka żenada widzieć rząd dużego i dumnego kraju europejskiego, jak co rusz czołga się w prochu z worem pieniędzy do stóp podrzędnego guru, który nawet jednego zdania po polsku sklecić nie umie i na kilometr cuchnie hucpą.
Czy Wy nie macie za grosz wstydu? Za grosz honoru? Czy zrobicie wszystko dla swoich stołków? Czy jesteście w stanie tak ze szczętem się zakłamać, że do lustra powiecie sobie „szczerze”: poniżam się przed nim, bo to jest dobre dla kraju i w ogóle w jakimś sensie to on ma rację? Oj, pewnie tak właśnie jest. Tylko że naród (nie ta dwumilionowa sekta), ale naród, wielomilionowa rzesza, nie wybaczy Wam nigdy tego sponiewierania, tego zabobonu, tego strasznego obciachu, który nam robicie, gdy tak leżycie tam, przyssani do Rydzykowego trzewika. I nie chodzi już nawet o to, że plwacie na konstytucję, która nakazuje Wam zachowywać się względem wszystkich wyznań neutralnie, lecz o zwykły ludzki wstyd, który tak bezwstydnie porzuciliście. A więc: opamiętania! Wy, mali machiaweliści od siedmiu boleści!
A więc Wy wszyscy tam: bójcie się Boga! Ja nie muszę, ale Wy musicie, więc raz jeszcze: bójcie się Boga i piekła, które stworzył dla cynicznych pyszałków bardziej niż dla kogo innego.
Komentarze
„Internacjonaliści budują swoje kariery i pozycję społeczną na nienawiści do Polski i Polaków, w dodatku jest to nienawiść interesowna. Poniewierają Polskę i jednocześnie bezkrytycznie wychwalają obcych: Niemców, Rosjan, Europę. Dzięki takim zachowaniom uzyskują konkretne profity i awanse, siłą rzeczy nie od Polski, ale od, ujmijmy to najłagodniej, krajów robiących w Polsce i na Polsce interesy”
Słowa min. Glińskiego o toruńskim sacrobiznesie i o tzw. dziełach panarydzykowych: „Tam jest przyszłość Polski” (to w 2015 r.). I jeszcze innym razem: „Wielką zasługą Ojca Dyrektora jest obrona polskiej racji stanu”. (!!!).
Boski tekst
Rany Boskie! Od Boya-Żeleńskiego nic się nie zmieniło! Tak trzymać panie Profesorze!
Profesorze. Dr Rydzyk nie wierzy w Boga, a tylko wykorzystuje funkcjonujący w społeczeństwie polskim jego obraz dla korzyści swojej. Do tego nie musi dokładnie poznawać elementów chrześcijaństwa. Bo to on je na bieżąco tworzy w umysłach swych wyznawców, jak każdy guru w byle jakiej sekcie, mającej podstawy o charakterze religijnym.
Dr Rydzyk nie musi się obawiać o swoją pozycję. Nikt mu nic nie zrobi. Bo większość hierarchów, to ludzie o podobnym szkielecie psychicznym i moralnym. Do tego – oddane mu środowisko stanowi żelazny elektorat polityczny partii niewysokiego prezesa i jego kamaryli. Wielkość grupy dr Rydzyka wystarcza do zapewnienia spokojnego panowania prezesa w podzielonym społeczeństwie, nie potrafiącym dostrzec wspólnego interesu oraz najzwyczajniej w świecie się dogadać.
Dr Rydzyk nie boi się także swego – nominalnie – zwierzchnika zasiadającego w wiecznym mieście. A to z prostej przyczyny. Rzymski papa pochodzi z innego zakonu. I chcąc cokolwiek wyegzekwować od zakonnika innego stowarzyszenia musi to robić za pośrednictwem odpowiedniego przełożonego. A z generałami wiadomo, mają swoje własne priorytety i potrafią ulegać wpływom własnych podwładnych dysponujących ponadprzeciętnymi środkami materialnymi, czerpanymi zarówno od swych wyznawców, jak i zainteresowanych poparciem sekty polityków.
A prośba o opanowanie do polityków, którym wydaje się, że są emanacją suwerena jest bezsensowna. Bo oni wierzą, iż mając większość w parlamencie, mają prawo uczynić wszystko, zgodnie z otrzymanym mandatem politycznym. Bo oni nie odróżniają większości w izbie parlamentarnej od większości społecznej. Której jednak nie mają. Tyle, że proces społecznej mobilizacji, protestu i konkretnego działania wymaga czasu. Tak jak reakcja na gryzącego nas gza. Reagujemy dopiero, gdy poczujemy ugryzienie. A wtedy los gza bywa bardzo marny. Bo zajęty ssaniem naszej krwi, traci refleks i nie potrafi na czas przerwać i uciec.
ale jak sprawić, żeby adresaci przeczytali te życzenia ze zrozumieniem?
Zwalcza pan potwora, którego pan stworzył?
Tu w Europie mieliśmy politeizm. Grecję: Platona, Arystotelesa, SOKRATESA… Dlaczego konflikty, nienawiści, waśnie monoteizmu i obcej cywilizacji zostały przeniesione do Europy, do Polski? Dlaczego? Co wam złego zrobiliśmy?
Przyłączam się do życzeń Pana, Profesorze. Oby tylko wreszcie się spełniły.
Cholerni Rzymianie! Po cholerę im to było? Monoteizm zemścił się za podbój Ziemi Obiecanej, bo inaczej trudno to określić, jak zemstą (udaną!) za zburzenie Świątyni, za zdławienie powstania, za Masadę. Ale Rzymian już nie ma. Zemsta spełniona. Dlaczego nadal mamy żyć w tym prastarym konflikcie…
Moze jednak ten rydzykowy swiat nas odroznia od drugich, chociaz nie wyroznia, a tak bardzo chcielibysmy.
pisz tak dalej
Nie wnikam w rozważania kim był Jezus, Maria, Judasz…Przeraża mnie hipokryzja „katolików” spod znaku Rydzyka! Tępota, głupota, niepamięć, niewiedza nawet prezydenta! Jak śmiał użyć sformułowania o błogosławieństwie JPII dla dzieła Rydzyka??? To właśnie ten papież oficjalnie zażądał od Episkopatu /Glemp/ zrobienia porządku z Radiem Maryja!!! /Pominę rolę Głodzia./ Żądanie to ponowił chyba rok później Nawarro Walls.JPII doskonale wiedział kim był Rydzyk!!! Kapelanek z maleńkiego klasztorku w Niemczech nagle miał miliony na sprzęt dla rozgłośni??? Miał kolejne miliony na wyprodukowanie milionów aparacików radiowych z jedna stacją RM? Rozprowadzanych po parafiach po 20 zł za sztukę? JPII nigdy nie przyjął na audiencji dyrektora Rydzyka!!! A podczas pielgrzymki serdecznie pozdrawiał ileś kół gospodyń wiejskich, strażaków z OSP ale jakoś nie widział transparentów i tablic RM. Dlaczego Rosjanie właśnie tej rozgłośni udostępnili swoje wojskowe stacje przekaźnikowe??? Kłamstwa, oszustwa finansowe Rydzyka sa powszechnie znane!!! A jednak czołowi politycy na czele z prezydentem, biskupi, oddają cześć temu cwaniaczkowi??? Zresztą dla prezydenta to nie Wałęsa a Lech Kaczyński był twórcą SOlidarności….Brak słów na tę piramidę kłamstw.
Świetny tekst!
Frańciszek potępił jednym zdaniem biznesmena z Torunia.Czyli bogatego zakonnika.Europa potępia wielbicieli biznesmena za łamanie prawa.Wyborcy preziów w szponach proboszczów.A większość milczy .,i nie potępia.A przynajmniej powinna zacząć myśleć słuchając tych, co to mieli dać radę a teraz bzdyczą ,że nie da rady.Czyli pat.Zaczynam żałować ,że Boga nie ma ,a jeżeli jest to dlaczego nie grzmi tak ,jak na wielbiciela prezesa patrioty i katolika F Kiepskiego.?
Przecież Panbóg skarał Wojtyłę Parkinsonem za to, że był on patronem pedofilskich szajek grasujących w jego kościele i za to, że zwalczał on ruch księży-robotników – jedynych, którzy byli w tymże kościele wierni duchowi Ewangelii, a popierał on oszustów takich jak Rydzyk, z jego pławieniem się w luksusie, jakże obcym duchowi Pisma, a więc za to, że Wojtyła był wrogiem idei głoszonych przez Jezusa, w tym też i za to, że stawiał on sobie już za życia pomniki i kultywował on kult swej własnej osoby, wbrew przykazaniom Dekalogu.
Paradoksalne to się może wydać, ale im więcej mamy Ojca Dyrektora Rydzyka w Polskiej sekcji kościoła rzymskiego, tym lepiej jest dla Polski i Polaków, jako że wcześniej czy później te 100% przecież pogańskie imperium Ojca Dyrektora Rydzyka musi upaść, tak jak upadły inne imperia-jawnogrzesznice z Babilonem i Rzymem na czele, a wtedy Polska i Polacy wyzwolą się wreszcie, w naturalny sposób, spod jakże dla nich zgubnych wpływów Watykanu. Jak to nam przypomniał właśnie na innym blogu bezcenny „dezerter83” 4 grudnia o godz. 18:35: „Większość mieszkańców ziemi nie jest świadoma tego, że – jak wynika z Pisma – już wkrótce Jehowa włoży do serc przywódców politycznych myśl, by spustoszyli tę duchową nierządnicę czyli kler chrześcijaństwa (Objawienie 17:15-18). Wydarzenia te będą stanowić pierwszy etap „wielkiego ucisku” (Mateusza 24:21). Następnie, nowy władca Ziemi, stojąc na czele armii złożonej z potężnych aniołów, zniszczy cały – podległy Diabłu – system polityczny, wojskowy i handlowy. Każdy kto pragnie skorzystać z dobrodziejstw, które staną się potem udziałem pokornych i posłusznych Bogu osób – jest obecnie zachęcany do podjęcia współpracy ze zborem chrześcijańskim, któremu przewodzi Jezus. Wydarzenia światowe zmierzają do punktu kulminacyjnego. Teraz nie pora na wyczekiwanie z założonymi rękami ani na obojętność. Nie istnieje pozycja neutralna. Jezus dobitnie oświadczył: „Kto nie jest po mojej stronie, ten jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną, ten rozprasza” (Mateusza 12:30). Powiedział też: „Kto bowiem wstydzi się mnie i moich słów, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale swojej i Ojca, i świętych aniołów” (Łukasza 9:26). Nastała pora na gorliwe działanie. Z Biblii wiadomo, jaki obrót przybiorą wydarzenia światowe, a na horyzoncie widać oznaki nadciągającego Armagedonu. Toteż nakazem chwili jest teraz szukanie Jehowy, dopóki jeszcze daje się znaleźć. W wielkim ucisku będzie już za późno.”
Ament!
Racja, Panie Hartman – bój się Boga Rydzyk.
Dobrze gada, wódki mu dać 🙂
Niestety, na zgniliznę serca słowa nie są lekarstwem. Nie wiem co nim jest.
Co za traf, ja akurat obchodzę 25-lecie swojego ateizmu. Toruński tatko tylko mnie utwierdza w słuszności zerwania z tymi religijnymi bajkami.
Wielce szanowny Panie Profesorze, nie z duszy mojej – powiedziałbym – pisze Pan o polskiej formie narodowego katolicyzmu, ale to, co Pan pisze jak najbardziej odzwierciedla refleksy moich przemyśleń. Hycle kierujący Kościołem w Polsce wpadli w pułapkę samouwielbienia i wciąż narastającej w nich pychy. Powstała sytuacja, którą bardzo dobrze ilustruje mądrość ludową: „Kogo Pan Bóg chce ukarać, temu najpierw rozum odbiera”. Odbiera im z litości nad tymi arogantami – książętami Kościoła narodowo-katolickiego. Nie będzie im dane opamiętanie, aż do samego końca. Tak mi dopomóż Bóg! Muszą ponieść konsekwencje za niszczenie Państwa i Kościoła, choć nie mam żadnego w tym interesu, żeby upominać się o interesy Kościoła. Kościoła zbudowanego na oszustwie i nienawiści do ludu wybranego przez Boga. Nienawiści opartej na zarzucie pod adresem tego narodu, że zabił im Boga, tego narodu, który poprzez swą twórczą kulturę dał światu i ludzkości ideę Boga Jedynego i podstawowe zasady moralności, które istoty ludzkie przybliżyły do idei człowieczeństwa, a dziś stanowią podstawę Praw Człowieka. Plują na Żydów jadem polskiej nienawiści.
Oszuści czczą Pismo święte, w tym „Stary Testament”, ukrywając, że chodzi tu Biblię Hebrajczyków, zawierającą Torę, przywłaszczoną sobie złodziejskim sposobem przez chrześcijan, i potrafią kpić z tych Ksiąg, i zaprzeczać ich treściom o wyborze tego narodu przez Pana Boga. Bezczelni oszuści! W zamian sami siebie stawiają na cokole swojej heretyckiej próżności, wciąż powracjąc do koncepcji narodu polskiego, jako „cierpiącego Chrystusa narodów”. Nie wyjaśniają odurnionym wiernym, dlaczego i kiedy spreparowali greckie określenie „Chrystus”, skąd je wzięli, po co, i co ono oznacza. Łżą nie gorzej niż sowieckie sobaki. Piją wino (szabasowy zwyczaj!), a powiadają, że to „prawdziwa Krew Chrystusa”. Podają kawałek żydowskiej macy, i twierdzą, że to jest „prawdziwe Ciało Chrystusa”. Odwołują się przy tym do zdarzeń z życia Żyda – Jezusa, który w siedem dni po urodzeniu został poddany w synagodze żydowskiemu obyczajowi obrzezania (1. stycznia), a Maryja przechodziła żydowski ceremoniał oczyszczenia po porodzie. Zawłaszczyli żydowskich rodziców Maryi – Annę i Joachima. Zawłaszczyli wielu innych, wygodnych sobie, Żydów i zrobili ich katolickimi Polakami. W Częstochowie czczą obraz Maryi i pędzają durniów na pielgrzymki do tego obrazu. Chrystusa wynieśli na tron państwa Polskiego. W Toruniu u Rydzka uwielbiają błonę dziewiczą Maryi. I plują jadem nienawiści na Żydów. Na wigilię święta Mitry żrą karpia po żydowsku i nazywają to „polską tradyjcą”. Posługują się macą żydowską, a mówią, że to „polski opłatek”.
Żydóweczka Bogu miła,
dzieciąteczko nam powiła,
Jezus mu na imię dała,
jako wieczna Mądrość chciała”.
Tak Polacy jeszcze w XVI wieku śpiewali. Hycle zachachmęcili żydowskie imię Jezusa i zrobili z niego greckiego „Chrystusa”.
Czytam Pański komentarz, a na myśl przychodzą mi tezy Martina Ludra (później zmienił nazwisko na Luther), opublikowane na drzwiach kościoła w Wittemberdze. Tym samym podaje się Pan w sytuację grożącą Panu różnymi konsekwencjami. Przecież pan senator Kogut, albo niejaki pan senator Pupa, mogą poczuć się urażeni na swych religijnych uczuciach, a prokuratura jest zobowiązana do ścigania takich przestępców. Wszystko jest teraz możliwe. Niegdysiejszy minister Drzewiecki nazwał Polskę „dzikim krajem”. Ja bym jeszcze rozważał, czy nie jest to kraj bezgranicznie odurniałego narodu?
Historia magistra vitae est, prawda. Gdyby Luther nie otrzymał ochrony możnego władcy i schronienia w tajemniczym miejscu, zostałby zamordowany, podobnie jak i Jan Hus, któremu przecież papież przyznał był gwarancję bezpieczeństwa. Mimo to kardynalskie bydlaki spalili go żywcem! Nasz najnowszy święty człowiek, nie mylić z Towarzyszem Generałem, powiedział, że gdyby Luther żył teraz, zostałby świętym Kościoła katolickiego, bowiem miał słuszność, tylko że wyprzedził sobór Vaticanum Secundum o 500 lat. Co z tego, kiedy polscy narodowi katolicy nadal go święcie nienawidzą. Jego pamięć uczcił papież Franciszek wizytą w Szwecji na jubileuszowych obchodach (500 lat). Ale nasze hycle przecież kontestują Franciszka. Oni plują jadem nienawiści nie tylko na Żydów, oj nie! Wciąż nadymają swoją polską dumę narodowo-katolicką. Wstyd! Ale co możemy zrobić, prócz wyrażania sprzeciwu?
Rewelacyjny tekst. Mimo że jestem wierzący to uwielbiam czytać Pana teksty „religijne” a niedawny felieton w „Polityce” o ateizmie był bardzo ciekawy. Choć uderzył we mnie to zrobił to w takim sympatycznym stylu że polecalem ten tekst innym. Najwięcej zła wyczyniaja religii nie ateiści lecz wszyscy pisowcy.
A ja mam nadzieje, ze ojciec Dyrektor ma sie calkiem dobrze mimo „zyczen”
ze strony szanownego pana Redaktora.
Powyższy tekst jest znakomitym przykładem nieograniczonej pychy i nieprzejednanej nienawiści do inaczej myślących i żyjących niż Hartman. To zwykły paszkwil, dający upust złym emocjom i niczemu więcej. A przy tym tchórzostwo, bo wie, że atakując O. Rydzyka absolutnie niczym nie ryzykuje. Może to robić w sposób całkowicie bezpieczny. No, gdyby Rydzyk był imamem, to Hartman nie byłby już taki odważny… No ale to inna bajka.
Prawda bijaca z tego doskonalego tekstu i trafnosc okreslen odebrala mi mowe.
Cala podlosc, pazernosc i hipokryzja Rydzyka/kleru wraz z unizonoscia obecnych „elit” wobec – jak pan to okresla- „podrzednego guru” zebrana i opisana w jednym miejscu wrecz poraza.
Tylko czy adresaci przeczytaja? Watpie. Rydzyk – z jego polszczyzna na poziomie marnej szkoly podstawowej – i tak by nie zrozumial. Dla wspomnianych „elit” bylby to text lewaka, kodziarza, zdrajcy polskiej kultury i tradycji itp itd
Ja przeczytalam jak wszystkie inne pana teksty, zrozumialam i przylaczam sie do zyczen
Cofam opinię wyrażoną w komentarzu z 15 marca 2016 o godzinie 8.05 i przepraszam.
Z szacunkiem, Panie Janie.
Od bardzo dawna, chyba mniej więcej od VIII w ramach reformy gregoriańskiej kiedy to zalecano, a od XII wieku także w Polsce zaczął obowiązywać dla księży i diakonów celibat. I tutaj zaczęło się zło. Odtąd ksiądz nie miał rodziny, ale co ważniejsze cały jego majątek był własnością kościoła, czyli państwa watykańskiego. Jakże więc państwo to może karać swoich funkcjonariuszy, którzy zarabiają karać, upominać. Pecunia non olet, a że jest to „wdowi grosz” nic to, maluczkim oferuje się rozgrzeszenie i wieczną szczęśliwość. Hus to zakwestionował i źle skończył, ale Lutrowi się udało. Pisze Pan Profesorze o społeczeństwach duńskim, szwedzkim, itp. ależ są to społeczeństwa gdzie katolicy to mniejszość. Proszę zauważyć, że protestant jeżeli jest biedny grzeszy, ponieważ prawdopodobnie jest leniwy, a lenistwo to grzech w reformowanym kościele. U katolików być biednym to zasługa i droga do nieba. Oczywiście wyłączając „kadrę”. Polaków przez kilkaset lat kościół katolicki urabiał po to aby czerpać jak najwyższe zyski. Mówią, że wychodzenie z traumy trawa tak długo, jak długo się w niej trwało i wydaje mi się, że dotyczy to także społeczeństw, niestety. Przyspieszenie byłoby możliwe gdyby młodzież była wychowywana na światłych i myślących obywateli. Z obecną władzą wydaje się to niemożliwe. Szkoła pod przywództwem PIS będzie toksyczna. Nie wiem jak rodzice sobie z tym poradzą. Gwoli wyjaśnienia jestem ateistką. do wszystkich wierzących: Bóg dał Wam rozum i wolną wolę.
Do wszystkich obrońców pasożytów z watykanu jp2 i franka.
Jesteście w dużym błędzie myśląc, że oni nic nie wiedzieli i nie wiedzą o złodziejskiej, oszukańczej działalności rydzyka.
Oni dobrze wiedzieli i wiedzą o tym, przyklaskiwali i przyklaskują tej działalności. Dostarcza im bowiem rydzyk milionów tępych, prymitywnych niewolników religijnych i haracz w postaci pieniędzy i majątków. Przecież wszystko co ukradł i wyłudził rydzyk jest kościelne, jest watykańskie.
Wszyscy oni i w watykanie i na całym świecie to jedno wielkie oszukańcze, złodziejskie badziewie.
Mam nadzieję, że ten polski „boży ludek” kiedyś obudzi się i zrobi porządek i z nimi i z religijnymi sektami rządzącymi Polską od 1989 roku pod dyktando kościoła i pasożytów, pedofilów w koloratkach, osądzi ich i przykładnie ukarze.
ps:
Szkoda panie profesorze, że bardzo dobry artykuł spaprał pan swoim agnostycyzmem.
Prawda jest bowiem taka, że żaden „bóg”, żaden „jezus” i żadna „maryja” nigdy nie istnieli, a ten kto wierzy w te religijne bzdety powinien się udać do ateistycznego psychiatry.
* * * * * * *
Ateista pouczający jak być dobrym katolikiem, o czym mówi Biblia i czego chce Bóg
jest bez porównania bardziej zabawny niż gdyby o.Rydzyk zaczął pouczać jak być
dobrym ateistą, czy członkiem organizacji LGBT 🙂
Temat w wielkim stylu rozwinął inny krakowski profesor Pan Andrzej Romanowski w PRZEGLĄDZIE nr 48. http://www.tygodnikprzeglad.pl/najnowszym-482016-numerze-przegladu-polecamy/
Radzę koniecznie przeczytać
@ Berbla
5 grudnia o godz. 9:50
Świetny opis tego ponurego i kuriozalnego zjawiska jakim jest „dzieło” szarlatana w sukience. I pochlebcze, bałwochwalcze adresy służalców na tymczasowych eksponowanych miejscach w kraju…
Tekst jest napisany z pasją. Takie zdecydowane poglądy zawsze podziwiam. Proszę uczciwie i z rozmachem. Jakby człowiek zdjął kapelusz z głowy i bęc bęc dyrektora, bęc bęc prezydenta, bęc bęc rząd RP, bęc, bęc katolicyzm.
Co nam chrześcijanom w tej sytuacji zostaje jak nie nastawić drugiego polika? Przy czym trzeba uważać na jaja. Nikt w biblii w każdym razie nie pisał, aby nastawiać bijącemu prawdą na odlew jaja. Więc może jeszcze tak źle nie jest!
Waldi,
A ja Tobie radzę, nie czytaj heretyckich tekstów bo do piekła pójdzies bidocku.
Brawo Hartman.
Nikt tak nie potrafi przygadac Katolika jak nasz ukochany Hartman choc goli pejsy to jednak gadke ma jak swoj.
Daj znak jak jeszcze cos kiedys pocisniesz.
Niestety… to prawda.
A na opamiętanie nie ma co liczyć.
Jeszcze bardziej smutną prawdą jest, że to trzeba będzie wyrywać z korzeniami.
Tę bazującą na hipokryzji i bezczelności zarazę, która niszczy Kościół…
4vvard
5 grudnia o godz. 17:38…… o.Rydzyk zaczął pouczać jak być
dobrym ateistą, czy członkiem organizacji LGBT 🙂
chłopie – czyżbyś miał jakieś tajne informacje co do orientacji seksualnej ojRydza? Bo co do jego ateizmu to chyba nikt nie ma wątpliwości.
……..Ateista pouczający jak być dobrym katolikiem………A tak na marginesie – nie wstyd Wam – katolom, że Ateista musi wam wykładać to co powinniście mieć w małym palcu?
(Mt 12,34-35): „Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? Przecież z obfitości serca usta mówią. Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobro, zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło”. Faryzeusze zasłużyli na takie słowa, ponieważ ich złe słowa przeciwko Jezusowi ujawniają ich dogłębne zepsucie. Z jakości wypowiadanych słów dowiadujemy się o jakości serca. Słowa ujawniają wnętrze, istotę człowieka.Tak Panie Hartman ,a co Pan powiesz o swoich współziomkach co szczują,knują,wprowadzają lewackie hasła i ideologie w tych „liberalnych demokracjach zachodnich” o których Pan wspomniał w swoim wywodzie?? Na przykład taka Pani Barbara Spectre ze Szwecji która (można zobaczyć film na youtube) bez ceregieli mówi kto stoi za multi-kulti we Szwecji.Nie owija w bawełnę że żydzi będa w centrum tych wydarzeń.Tylko szkoda ze w Izraelu jakoś nie chcą multi-kulti,ale to tak na marginesieWracając do Pana wywodów w punkcie 3 ,że chrześcijanie mają mieć „Więcej pokory dla narodu wybranego..” (Panu jej jakoś brakuje dla wyznawców innych religii jak zresztą wszystkim żydom) to poczytaj Pan ewangelie wg.św.Jana ,a tam jest bodajże 72 razy użyte słowo „żyd” i na początku to słowo odnosi sie do wszystkich tj Jezusa i innych żydów którzy nie uwierzyli w Niego(faryzeuszy).Ale w miarę jak żydzi odtrącają Jezusa słowo „żyd” staje w negatywnym kontekście.I tak na końcu…wyjaśnij mi Pan co miał na myśli Naczelny Rabin Rzymu niejaki Pan Israel Zolli który w 1945r ochrzcił się w Bazylice Świętej Marii od Aniołów a potem głosząc że tylko chrzest i wiara Chrystusowa są dopełnieniem/zwieńczeniem „drogi” dla żydów i ich wiary.Czyli,żeby dostąpić Boga i wiecznego zbawienia żydzi muszą naprawić błąd sprzed 2tyś.lat i uwierzyć w Chrystusa!!!Chcesz Pan by chrześcijanie mieli wiecej pokory,zrozumienia i tolerancji dla innych religi,a sam Pan nie masz dla nikogo…takie to typowe hipokryckie zachowanie żydów
Świetny tekst Pan Profesora. Większość polskich katolików to niestety nieświadomi heretycy, niewiele wiedzący na temat religii, którą rzekomo wyznają, a ci radiomaryjni to już prawdziwa sekta.
Jestem z Torunia i kocham takie teksty. Klasa
Jak ktoś myślał, że już widział największego oszołoma to niech zobaczy to:
http://mygorszysort.pl/bog-obdarzyl-go-wizja-on-obejmie-nowe-rzady-w-polsce-2/
Odkąd pierwszy szaman – dzisiaj zwany dla zmyłki pasterzem – napotkał na swej drodze pierwszą grupę naiwniaków tytułowanych „ludem bożym”, zawsze zabiegał aby utrzymywać swoje owieczki w ciemnocie, bo to pozwalało mu strzyc je bezkarnie. Przez całe wieki szaman ów był jednak najmądrzejszy w swoim środowisku, więc manipulowanie grupą przychodziło mu bez trudu. Słuchając słowotoku Rydzyka, obecnie najczcigodniejszego (dla władzy) przedstawiciela Kościoła kat. w Polsce – serce mi rośnie, bo jest to symptom dekadencji tej szalbierskiej instytucji. Wystąpienia Ojdyra to bełkot w stylu wczesnego Wałęsy. Milion myśli rzuconych bez logicznego ładu i składu.
Zastanawia mnie tylko, bo to jest ewenement w cywilizowanym świecie, jak establishment mógł upaść tak nisko? O honorze nie mówię, bo to norma obca współczesnym politykom. Myślę o utracie instynktu samozachowawczego przez tych „małych machiawelistów od siedmiu boleści!”. Dla kilku lat na świeczniku są gotowi upodlić siebie i Naród, jednocześnie zdając sobie sprawę, że czas rozliczeń nieuchronnie nadejdzie!
Arogancja, demoralizacja, degeneracja elit była jedną z przyczyn upadku Cesarstwa Rzymskiego, na gruzach którego wyrósł Kościół kat.. Historia lubi się powtarzać. Jeśli POPiS i inne formacje nie potrafią oczyścić szeregów z bonzów, rotujących od ponad ćwierćwiecza stołkami – dokonają aktu anihilacji. Przy okazji (co mnie w dwójnasób cieszy) pociągną za sobą złowrogi, pasożytniczy i zbrodniczy Kościół kat., który zagoniony zostanie na powrót do kruchty – tam gdzie jego miejsce!
Dziękuję za nazwanie emocji,które mnie wypełniają!
Nie będę się wymądrzał, przesyłam wyrazy szacunku dla profesora.
I stary ale może nie wszystkim znany kawał.
Czym się różni alfons od Rydzyka?
Alfons wykorzystuje młode kobiety.
Rydzyk stare.
BRAWO-BRAWO-BRAWO profesorze, jak zwykle odważnie i celnie trafia Pan dokładnie w punkt, w samo sedno. Tak jak zresztą wpisem po śmierci nieodżałowanego, wspaniałego po stokroć, prawdziwego w swym człowieczeństwie, księdza Kaczkowskiego.
Nie ma się czego obawiać!.. hochsztapler z Torunia, dla którego kasa jest bożkiem, na pewno ma się i będzie się miał całkiem dobrze, mimo życzeń pana Redaktora (do których en bloc się przyłączam), bowiem sowicie nabija mu kiesę Prezes I Stado.
Nawet fundusze przeznaczone na walkę ze smogiem w Krakowie, trafiły do Rydzyka. Jego nieograniczona pycha i nieprzejednana nienawiść do myślących inaczej zaślepia go nawet na Jasnej Górze, skąd ma czelność bluźnić, Boga i ludzi się nie bojąc. A nasi ‚rządzący’??- za grosz wstydu nie mają te Kempy Dudy i inne, słodzące lukrowanym głosikiem i krygujące się przed nim niemiłosiernie. Brak nadziei na lepsze..
Waldi,
pan Rydzyk nie mógłby być imamem, bo do tego niezbędne jest wysokie morale, a ktoś o moralności plemiennego kacyka, organicznie się do tego nie nadaje. Także porównanie ciut bezzasadne..
A z tym tchórzostwem i brakiem ryzyka, oj.. to nie jest takie pewne teraz.., szósta rano i zaraz na Hartmana coś się znajdzie..
Jestem praktykujacym katolikiem i uwazam Pana tekst za bardzo dobry.
Dla mnie bomba i takze niektore komentarze !!!
Ileż tu na forum i w tekście profesora manipulacji… Mam wrażenie, że to Polacy wprost od św. Pawła (Szawła) przejęli chrześcijaństwo, a przecież dostali je za pośrednictwem innych i po tym, jak już dzieliło Europę przez 1000 lat…
I Luter jako wzór. Ludzie: Luter? Ten straszliwy antysemita? ten niewyobrażalny antysemita, który zaczadził antysemityzmem Europę?
Czy wszystko, czy każdy pretekst usprawiedliwia, uświęca walkę? Nie ma już nic: tylko człowiek wilkiem naprzeciw człowieka? Czym się różnicie od Rydzyka? Czym…
Polacy, dwa tysiące lat temu nie było Polaków i nikt nawet nie wyobrażał sobie, że będą. To totalnie obcy nam świat i narzucony siłą…
Forum jak forum, ale żeby profesor UJ nie zdołał pojąć, jakie w Polsce chrześcijaństwo? Zanim w niedzielę idą do kościoła, najpierw umają domy gałęziami lipy, tak robią, jak przodkowie, zanim cokolwiek usłyszeli o religii chrześcijan.
A poza tym, kurczę, demokracja, wolność, niech sobie każdy wierzy lub nie wierzy, co to kogo obchodzi… No, co za świat!
Smialo panie H. … dalej, dalej.. Dlaczego by nie opluc JP II ? A kard. Wyszynski to byl zacofaniec i sluga imperializmu. Komuna jaka byla taka byla ale takich tekstow by panu nie opublikowala. Dlaczego nie pisze pan w Amsterdamie, Berlinie lub Paryzu … tam byloby wieksze powodzenie i lepsze pieniadze.
(absolwent UJ, 1974)
Swietny tekst. Dziekuje za te slowa, ktore wyrazaja rowniez moje odczucia. dzisiaj wstydze sie tego, ze urodzilem sie w Polsce.
Jezeli pojawi sie w Polsce w koncu ugrupowanie polityczne, ktore wykrztusi z siebie uwolnienie sie od konkordatu i zagonienie „pasterzy” do kosciola a nie na mownice to ma moje poparcie.
Pan Michał
5 grudnia o godz. 20:06
Właśnie, właśnie! Może byś tak założył Związek Strażników Zgodności Wierzeń z Biblią? Mógłbyś pouczać, nauczać, apostołować, sprawdzać, czy dane wierzenie nie odstaje od biblijnego przekazu sprzed kilku tysięcy lat. Oczywiście, zarazem byś głosił, że jest wolność i demokracja, więc każdy może sobie wierzyć, w co tylko zechce i jak tylko sobie raczy.
Panie Profesorze!
Ależ kapitalniaste forum i kapitalniasty blog!!!
Co się okazuje? Dawniej Szaweł tępił chrześcijańską herezję, potem sam stał się chrześcijaninem, potem chrześcijanie tępili heretyków wśród chrześcijan, a teraz tępią… ateiści.
Ludzie, nie pojmuję was. Już niebawem znowu pójdziecie w marszu KOD-u, aby walczyć o wolność i demokrację. Usta pełne frazesów, FRAZESÓW, bo przecież nie chodzi wam o to, aby każdy był wolny i wierzył, w co zechce, bądź nie wierzył. To forum i teksty Profesora dowodem. Jesteście strażnikami moralności i wyznania. Dbacie o czystość doktryny, wytykacie odstępstwa…
Nie jesteście ateistami, ani Profesor Hartman, ani wy. Ateistę guzik obchodzi jakakolwiek wiara, a wy zajmujecie się nią o żarliwiej niż kler…
Chłopina Rydzyk zrobił sobie biznes, wolno mu. Każdemu w Polsce wolno robić biznes, jaki tylko mu się podoba, bo co niezabronione prawnie, to dozwolone. Klerowi miliardy publicznych pieniędzy dali ateiści Rakowski, Jaruzelski, Kwaśniewski – ich jednak nie krytykujecie… Ależ kapitalniaści jesteście.
Życzeń nie składam, bo RM nie słucham.
Kazda sekta powinna placic podatki od darowizn I nieruchomosci.Jezeli lamie prawo to jest razpedzane jak to ma miejsce w USA.No tak ale w USA prezydent I jego ministrowie nie Liza ” S ” lokalnym rydzyka
Poznań
Ad Wojtyła – nie sadzę, aby ktoś wierzący w duchy i cuda mógł by zawędrować w tak wielkiej, tak mocno zbiurokratyzowanej instytucji typu kościoła rzymskiego (anglikańskiego, luterańskiego, kalwińskiego, prawosławnego etc.) na wyższe stanowisko niż biskupa w małej, ubogiej prowincjonalnej diecezji. Uważam więc, a jest to przecież do sprawdzenia, że praktycznie 100% kardynałów a więc też i papieży jest i było niewierzących, a kościół wraz z tzw. wiernymi (laikatem) traktują oni jako urządzenie (system, instytucję) zapewniające im, i to dożywotnio, wysoki standard życia na zasadzie „kto ma księdza w rodzie, tego bieda nie ubodzie”. Przecież gdyby nie to, że księża mają w praktyce zagwarantowaną pracę w swoim wyuczonym zawodzie i to aż do emerytury oraz stabilne wynagrodzenie a także dobrą opiekę w okresie starości, to do seminariów duchownych aplikowałby by najwyżej jeden procent obecnych kleryków. Innymi słowy – cały ten religijny biznes, to jest tylko jedno wielkie oszustwo, na które jednak ty dałeś się nabrać. 🙁
Panbóg skarał Wojtyłę Parkinsonem za to, że był on patronem pedofilskich szajek grasujących w jego kościele i za to, że zwalczał on ruch księży-robotników – jedynych, którzy byli w tymże kościele wierni duchowi Ewangelii, a popierał on oszustów takich jak Rydzyk, z jego pławieniem się w luksusie, jakże obcym duchowi Pisma, a więc za to, że Wojtyła był wrogiem idei głoszonych przez Jezusa, w tym też i za to, że stawiał on sobie już za życia pomniki i kultywował on kult swej własnej osoby, wbrew przykazaniom Dekalogu.
Nie znam ludzi bardziej zakłamanych niż katolicy. Przecież nawet sam Karol Wojtyła, jak by nie było (jako Jan Paweł II) głowa największego kościoła katolickiego (KK) na świecie, kiedy poważnie zachorował, to zwrócił się on o pomoc do lekarzy, a nie wyłącznie do swojego Boga. Wojtyła był bowiem zbyt inteligentny, aby wierzyć w Boga KK. Zachowywał się on tak jak szef piramidy finansowej – innych zachęcał do inwestowania w tę piramidę, ale sam w nią nie pakował swoich własnych pieniędzy. Podobnie jest z innymi znanymi polskimi katolikami, czyli z Tuskiem, Kaczyńskimi, Kopaczową, Komorowskim, Niesiołowskim, Borusewiczem czy Wałęsą. Ich wiara jest bowiem fałszywa i na pokaz, jako że gdyby oni w Boga wierzyli, to by aż tak nie grzeszyli i nie szukali władzy, sławy i pieniędzy, a tylko szczęścia i wiecznego zbawienia.
takei-butei
6 grudnia o godz. 10:28
„Chłopina Rydzyk zrobił sobie biznes, wolno mu. Każdemu w Polsce wolno robić biznes, jaki tylko mu się podoba, bo co niezabronione prawnie, to dozwolone…”
Tak – i każdy może ignorować obowiązujące prawo, nie płacić podatków, nie rozliczać darowizn i publicznych zbiórek /stocznia/, a do tego żądać milionowych dotacji z budżetu oraz łaskawie przyjmować hołdy od najwyższych władz państwowych
Wczoraj widziałem w programie Pana Lisa wypowiedź posłanki Joanny Muchy. Cieszę się, że powoli dociera do opozycji, że przegrała dlatego iż stworzono system rządów naruszających godność człowieka i mających za nic praworządność. Za tym stoją jednak konkretni ludzie. Należy tych ludzi usuwać z klasą. Z klasą tzn. poprzez przestrzeganie procedur chroniących godność i praworządność, które od lat są pustosłowiem ustawodawcy. Jeśli właśnie to rozumie posłanka Joanna Mucha, to gratuluję. Co do Prezydenta i Radia Maryja oraz TVtrwam to należy ich traktować jako karę boską za zaniechanie. Plagi tego typu będą trwały dopóki opozycja nie pójdzie do głowy i nie wpadnie na prostą i nieskomplikowaną myśl, że należy w przyszłości budować państwo tak jak zapisano w Konstytucji i zasadach prawa. I broń Boże od tego na krok nie odstępować. Konstytucja i zasady prawa dla świeckiego państwa to jest świętość i nie należy sobie tym podcierać ciągle dupy, bo prędzej czy później każdy źle na tym papierze toaletowym wyjdzie i z podcierania wyjdzie mu, że w pewnym momencie nie będzie już mógł usiedzieć na stołku a na dodatek straci pracę!
Panie Poznan 56 ,JP2 to mega kult jednostki
>> Wasza schizma i Wasza herezja<<
Nawet, jeśli zachowuje się minimum szacunku ortograficznego dla Ojca Dyrektora et consortes ('Wy'), nie ma w tym przypadku chyba jednak powodu, by pisać zaimki dzierżawcze z dużej litery, bo w ten sposób oddaje się szacunek owej 'schizmie' i 'herezji', a nie bytom osobowym – schizmatykom i kacerzom. No, chyba, że jest za co…
Redakcja mi zmieniła… Na władzę nie poradzę…
reme
6 grudnia o godz. 13:00
Ja nie rządzę, a rządzili ci z SLD, PO, PiS… Co przeszkadzało rządowi SLD sprawdzić, czy to, co piszesz, jest prawdą i posadzić za kratki gagatka? No, co?
takei-butei, 5 grudnia o godz. 22:28
Piszesz w geście przerażenia i odrazy: „I Luter jako wzór. Ludzie: Luter? Ten straszliwy antysemita? ten niewyobrażalny antysemita, który zaczadził antysemityzmem Europę?”.
Najpierw wyjaśniam, że to ja w swoim komentarzu ( z godz. 14.05) przywołałem Luthera, jako przykład człowieka myślącego, niezwykle uczciwego i mądrego.
Tak jest, Martin Luder (po swoim ojcu, tak się początkowo nazywał) był okropnym antysemitą! Bez żadnej ironii czy cienia fałszu! On, w XVI wieku był tak samo bestialsko antysemicki, jak dzisiaj – w XXI wieku – antysemicki jest ks. abp. Henryk Hoser na przykład. Tylko że Hoser operuje XXI-wiecznymi – oględnymi – metodami szerzenia wściekłej nienawiści do Żydów. Martin Luder był bardziej bezpośredni, bardziej dosadny, bardziej dosłowny i bardziej żydożerczy. Masz rację – był wściekłym antysemitą. Ale racja Twoja jest zafałszowana, dokładnie tak samo, jak i Ty jesteś fałszywy w swojej wiedzy na temat Luthera.
Martin Luder w młodości doznał czegoś w rodzaju objawienia bożego. Piorun z jasnego nieba strzelił w niego. A on przeżył. Uznał to za cud i powołanie do życia duchowego w charakterze katolickiego duchownego, ażeby odwdzięczyć się Opatrzności za darowanie mu życia. Stał się mistykiem. Popadł w stan, który częściej przydarza się kobietom przeżywającym rzekome kontaktakty czy to z NMP, czy z samym Jezusem, albo tylko z jego Sercem. Śnią i publikują swoje sny, i zostają uznane za święte, po to, żeby różne durnie mieli do kogo modlić się.
Także Luder stał się mistykiem oraz katolickim księdzem. Gruntownie studiował łacinę i grekę, bo chciał prowadzić życie według zasad wynikających ze źródła Prawdy – Biblii. Był bardzo bogobojny, udręczał się z powodu swoich słabości w dziedzinie wiary. Nienawidził innowierców, a Żydów, wszystkich Żydów! – uważał za morderców Boga. W swoich przekonaniach – na katolickiej wierze opartych – był bardzo surowy, przede wszystkim wobec siebie samego, (jak na prawdziwego mistyka przystało), ale także i wobec wszelakich przeciwników Świętego Kościoła Rzymskiego. Jego wypowiedzi pod adresem Żydów z całą pewnością mogłyby posłużyć Hitlerowi w roli uzasadnienia nazistowskiej zbrodni ludobójstwa wobec Żydów. Tak, masz rację, Luder był małpio antysemicki! Tylko zważ, że ta jego postawa wynikała z funkcji katolickiego mistyka i księdza Kościoła katolickiego.
Jego cecha dociekliwości i mentalny przymus poszukiwania religijnej doskonałości człowieka wierzącego wkrótce doprowadziły go do ostrego konfliktu z nauczaniem Kościoła katolickiego. W tym czasie Kościół budował w Vatykanie bazylikę św. Piotra. Potrzebne były pieniądze. I Kościół wpadł na pomysł handlu odpustami i relikwiami. Ksiądz w czasie spowiedzi nakładał na wiernych okresy kary przebywania w czyśćcu, określając je w latach, wiekach lub nawet na wieczność. Kto chciał się wyzwolić z takiej kary „Bożej”, ten musiał wykupić sobie odpust. Albo kupić relikwie, np. strzępy zasranych pieluch jakiegoś świętego papieża, które zapewniały mu miłosierdzie boże na sądzie doczesnym i chroniły go przed czyśćcem.
Katolicki ksiądz Luder zaczął zgłębiać podstawy takich religijnych praktyk, które uznał za oszustwo wobec Ewangelii. Udał się w tej sprawie z protestem (stąd: Kościoły protestanckie) do Vatykanu. I został wyśmiany, upomniany i zrugany. Wtedy zwrócił się całkowicie ku Pismu Świętemu – Biblii. Tu nie znajdował jednak żadnego uzasadnienia na religijną nienawiść, na handel odpustami czy na handel reliwiami. I przeżył wstrząs, gdyż nie znajdował żadnego autorytetu w Kościele katolickim, któryby okazałby zrozumienie dla jego wątpliwości. Więc zaprotestował publicznie(drugi protest), podobnie, jak dziś czyni to Pan Profesor Jan Hartman. Ale to tylko taka moja impresja.
Katolicki ksiądz Luder poczuł się zdradzonym przez Kościół katolicki, który powoływał się na rzekome „nauki” wynikające z Biblii. Biblii, której treści przeciętny człowiek nie rozumiał. Łacinę znali tylko niektórzy duchowni i ludzie nauki, ale też Kościół rezerwował sobie prawo do prawidłowej interpretacji Pisma Pana Boga. 99 % ludzi nie miało pojęcia o treści Biblii, tak że Kościół katolicki mógł im wciskać wszelkie kłamstwa, jaki mu były przydatne.
Katolicki ks. Luder przetłumaczył Biblię na język niemiecki. Później nastąpiły tłumaczenia na inne języki narodowe, co było zakazane przez Kościół katolicki! Pod karą klątwy!
(Tłumaczenie księdza Ludera było pierwszym tłumaczeniem Biblii na język zrozumiły dla przeciętnego człowieka. Przy okazji stworzył on podstwy literackiego języka niemieckiego, wówczas funkcjonującego w tak wielu dialektach i miejscowych narzeczach, że ludzie z różnych regionów nie byli w stanie porozumiewać się między sobą. Łacina była konieczna, tak jak teraz język angielski jest potrzebny w Indii – kraju stetek języków i dialektów).
Katolicki ks. Luder nie znalazł w Biblii żadnych podstaw do oskarżenia Żydów za zabójstwo Boga. Według Ewangelii, Jezus został skazany na śmierć przez władze rzymskie, okupujące prowincję rzymską „Palestynę” (tak postawa dzisiejsza nazwa Palestyny), a wyrok ten wykonali rzymscy legioniści, którzy też trzymali wartę nad grobem Jezusa, by jego zwłoki nie zostały wykradzine. Nie znalazł tym bardziej podstaw do handlu odpustami czy relikwiami. Dziś ten interes nadal uprawia w Polsce niejaki ks. kard. Dziwisz gruby Stasiek.
W proteście przeciwko zakłamywaniu Ewangelii przez Kościół katolicki ks. Luder wystąpił z Kościoła katolickiego, porzucił kapłaństwo, ożenił się (Biblia nie zakazuje ożenków duchownym chrześcijańskim, ani męskim, ani kobietom) i rozpoczął proces reformacji, czyli naprawy wiary chrześcijańskiej na podstawie Ewangelii o życiu i nauczaniu Jezusa. Z czasem utworzył nowy Kościół, Kościół Ewangelicki, opierający swoje nauczanie wiary wyłącznie na Biblii, na wiernym tekście Ewangelii (stad nazwa: Kościoły ewangelickie!). Ks. Luder zmienił też swoje nazwisko na Luther. Po to, ażeby się całkowicie odciąć od swej katolickiej przeszłości.
Dziś w Kościołach ewangelickich/protestanckich nie ma śladu po katolickim antysemityźmie, wręcz przeciwnie nawet. Kościoły te pozytywnie odznaczają się na tle Kościoła katolickiego i np. Kościołów prawosławno-nacjonalistycznych. Antysemityzm, to nadal skurwysyńska cecha arogancji głównie Kościoła katolickiego.
@glos ..
Minimum wysiłku, maksimum (samo)zadowolenia?
Ile takich kopii zostało wysłanych?
Jan Hartman, 6 grudnia o godz. 15:58 : Redakcja mi zmieniła… Na władzę nie poradzę…
Szanowny Panie Profesorze, co się stało? Co redakcja Panu zmieniła? I dlaczego? Czy można jeszcze do Pana pisać? I czego nie można pisać, żeby Panu „redakcja nie zmieniała” i nie okazywała się „władzą” na którą nie można nic poradzić?
takei-butei
6 grudnia o godz. 10:28
Oni wierza w tego, ktorego mumia lezy w moskiewskim mauzoleum.
Czekaja, az zmartwychwstanie.
Niech czekaja.
Mocny tekst!! Odnoszę wrażenie, że nie tylko Rydzyk, ale wszyscy katolicy w Polsce nie podniosą się po takim ciosie. Ja osobiście zaraz zmieniłem nazwisko i zaniosłem wszelką posiadaną świninę do ukoszernienia (za opłatą jest to możliwe, dodają przepis na schab po żydowsku).
P.S. Czy wśród ortodoksyjnych żydów nadal praktykuje sie barbarzyński obyczaj bliskowschodnich Azjatów, zwany obrzezaniem? Jeśli tak, to wyślę na próbę szwagra.
Panie Hartman odpowiesz mi Pan na moje pytania ?? Czy może sa za trudne nawet jak dla takiego „filozofa”jak Pan ? Albo może od razu nazwij mnie Pan antysemita bo zadałem parę niewygodnych pytań,wy żydzi macie to w zwyczaju że jak trzeba odnieść się do faktów to dyskredytujecie oponenta i wyzywacie go od antysemitów żeby odbic od tematu…czekam na odpowiedź na moje pytania
Czytam po prostu: wy towarzysze, wasze towarzysze… wam towarzysze, waszego towarzysze…
Po jpII nastał b52, a potem franciszek…
U nas na prowincji dziwisz-kapciowy i inne posery…
Gołym okiem badacza widać trend.
Wszystko liszeje i wynaturza się.
A może każdy czas ma swoich rydzyków, kombinatorów i cwaniaków… budujących swoje „imperia” na lotnych piaskach.
Kto dziś pamięta psychopatów Radziwiłłów – dajmy na to takiego hieronima floriana (1715-60) z białej – gdzie są ich rezydencje, gdzie ich majątki…
Nie takie ludziki znikaly z pamięci potomnych w niesławie, ale co spieprzyli, to spieprzyli.
gsj
6 grudnia o godz. 16:49
Tekst ukazał się na dwóch blogach.
Kaziuk
6 grudnia o godz. 16:47
Aha, a więc nie był antysemitą, ale prawym i szlachetnym naprawiaczem zafałszowanej doktryny mającym iluminację jak Szaweł. Dziękuję za oświecenie mego umysłu.
Kaziuk
6 grudnia o godz. 16:47
Skoro jednak Luter spełnił tak szlachetną rolę, to zapewne hitlerowskimi nazistami, faszystami, esesmanami, gestapowcami przeprowadzającymi wobec Żydów ostateczne rozwiązanie byli sami katolicy, ani jednego protestanta/ewangelika.
Uwaga!
Kaziuk pisze z ambasady pewnego niewielkiego, ale uzbrojonego po zęby, niemuzułmańskiego państwa bliskowschodniego.
Piękne życzenia pan złożył Panie Profesorze ,tylko ja się obawiam ,że pana tekst nie będzie rozumiany przez osoby , których to dotyczy.Jak można rozumieć tekst nie mając mózgu.
Szanowny Panie Profesorze Hartman, gleboko wierze, ze ktoregos pieknego dnia, panskie oceny, uwagi, mysli w postaci podrecznikow zawitaja pod strzechy szkol polskich na obowiazkowych lekcjach filozofii. I tak nam dopomoz WSZDECHSWIAT!!!
Nikt nie potrafił, nawet ja sam, opisać moich myśli i rozważań w tym zakresie. Panie profesorze, dziękuje za dodanie otuchy i wiarę w to, że istnieją wolni, nieotumanieni przez bluźnierców ludzie.