Katastrofa wizerunkowa Polski
Jestem może nieco prowincjonalny, lecz mimo to trochę do czynienia z szerokim światem mam. Rozmowy z cudzoziemcami, zarówno zwyczajnymi ludźmi, jak i z przedstawicielami elit społecznych, połączone z lekturą prasowych doniesień na temat Polski – pozwalają mi wyrobić sobie opinię o tym, jak postrzegają nas na Zachodzie w ciągu ostatniego półrocza.