Dąbrowa Górnicza to żaden skandal!
Trzeba było zasłabnięcia pracownika seksualnego, a właściwie usiłowania niedopuszczenia do niego ratownika medycznego, aby sprawa erotycznej imprezy księży w Dąbrowie Górniczej stała się tzw. skandalem. Bardzo takie „skandale” mnie frustrują.