Logika, kretynie!
Tak zwana debata publiczna, będąca jednym z tak zwanych mitów tak zwanego społeczeństwa obywatelskiego zwykle przybiera postać rytualnego tańca z maskami, maczugami i innymi rekwizytami. Rozumu w tym tyle, ile zmieści się w kilku wypowiedziach ekspertów i co rozsądniejszych polityków bądź dziennikarzy. Jednakże tak zwana opinia publiczna, czyli w większości sfrustrowane i piwem zalane buractwo […]