Był raz taki moment, gdy owładnęły mną czułe uczucia dla Janusza Korwin-Mikkego. Zażyłem z nim cichej wspólnoty lęku (o której on nie wiedział) dnia 5 września 1995 r. na otwarciu Polskiego Zjazdu Filozoficznego. Wtedy jeszcze filozofia była w cenie, dzięki … Czytaj dalej
29.04.2014
wtorek