Baja Biden o jedności. Jedność jest zła!
Nie mogę słuchać tych wszystkich populistycznych przemówień o jedności i pojednaniu. Jak komuniści chcieli uspokoić ludzi, to zawsze mówili o jedności i zgodzie narodowej. Do dziś są w Polsce ulice Jedności narodowej. Był wtedy Front Jedności Narodowej (na jego cześć założyłem z kolegami w stanie wojennym garażowy zespół FJN, który nagrał niedoszły przebój „Do roboty!”), wywodzący się chyba jeszcze z czasów postalinowskich, w stanie wojennym wspierający liczne gremia „ocalenia narodowego” (Wojskową Radę, Patriotyczny Ruch oraz Obywatelskie Komitety; dlatego produkowałem na „Małym Drukarzu” ulotki „PRONCIE WRONY stanie wam w gardle OKONEM”). I co? Tyle lat minęło i znów ta cholerna jedność!
Co populista, to nowe zjednoczenie. Orbán – jednoczy. Kaczyński – jednoczy. Ale Komorowski też jednoczy. A dziś nawet Joe Biden jednoczy. Można się załamać. Czy demokraci muszą małpować bezczelnych demagogów, którym obłuda aż gęby wykręca?
Litości! Ile można tej łzawej a bezmyślnej tandety ludziom wciskać! To przecież żenujący obrazek. Karykatura i poniewieranie braterską wspólnotą szlachetnych ludzi – rzadkim i wielkim dobrem, zastrzeżonym dla moralnej elity. Co to niby ma być? Że ja mam rękę ściskać pisowca? Albo jakiegoś homofoba czy innego faszysty? Dlaczego i w imię czego? W imię nadrzędności zgody? Na jakich warunkach ta zgoda? Czyż nie pod warunkiem przyzwolenia na zło i bezprawie? Mam uznać władzę przestępczego reżimu, łamiącego wszelkie prawa i siejącego nienawiść, bo „zgoda buduje, a niezgoda rujnuje”? To ohydny szantaż moralny – kto się do tej podłej figury retorycznej odwołuje, ten wystawia sobie świadectwo cynika.
Podnoszenie zgody do rangi naczelnego principium to złośliwa odmiana nihilizmu, bo sprzężona z zakłamaniem i najgłębszym oportunizmem. Żyd nigdy nie będzie szanował antysemity ani z nim jednał. Człowiek kulturalny nie będzie szczerze szanował chama, który wyzywa go od zdradzieckich elit albo cywilizacji śmierci.
O co chodzi? Mam się godzić z płaskoziemcem albo przemocowcem i szanować go za to, że jest człowiekiem, a w dodatku ktoś na niego, dajmy na to, głosował? I co z tego, że jest człowiekiem? Właśnie dlatego moim obowiązkiem jest go potępiać. W tym potępieniu zawiera się właśnie uznanie człowieczeństwa kogoś złego, kto mimo to jest zdolny, a więc i zobowiązany do tego, aby być przyzwoitym, choć nie jest nim.
Nawet jeśli wyznawca jedności w swym zakłamaniu osiągnie poziom szczerości wyższego rzędu, to przecież nie zmieni swej postawy pogardy i wrogości wobec LGBT albo wobec konstytucyjnych demokratów, jeśli taką pogardę żywi. A gdyby się jej wyzbył, to właśnie przestałby być tym, kim jest.
Wychodzi więc na to, że wezwanie do jedności ma sens jedynie taki, że faszyści mają przestać być faszystami. Tylko że nie o to chodzi ani Kaczyńskiemu, ani Bidenowi, który również w swoim inauguracyjnym przemówieniu świechtał i wywijał jednością. Nie słyszę, aby mówili ludziom, że mają się zmienić z idiotów i faszystów w kogoś przyzwoitego. Niech zgadnę. Czy przypadkiem nie dlatego, że idioci i faszyści nie lubią, jak się ich tak nazywa? No więc jeśli prezydenta USA nie stać na to, aby napiętnować zło i złych ludzi, to niech przynajmniej milczy. Merdanie ogonkiem w ich stronę jest żenujące.
Drodzy hipokryci i romantycy! Jedność jest zła i niemoralna, jeśli obejmuje faszystów, przemocowców, wrogów państwa prawa, wrogów równości i wolności, a także zwykłych chamów. Nie ma jedności z draństwem i chamstwem. Ba, nie ma na nie przyzwolenia! Jak uczy święty apostolski Kościół katolicki, zła trzeba nienawidzić całym sercem, a szatana zwalczać z całych sił. Czy widział kiedy kto, żeby się biskupi jednoczyli z działaczami LGBT, wyznawcami islamu albo New Age, nie mówiąc już o ateistach? Jest to tak samo absurdalne jak wyobrażenie sobie, że jakiś biskup zawiadomi policję, że podległy mu ksiądz gwałci dzieci.
I nie zobaczy świat – na szczęście – jednania się przyzwoitych i rozumnych ludzi ze zwolennikami Trumpa, Kaczyńskiego czy Orbána. Zaprawdę powiadam wam: nie jednoczcie się! Walczcie ze złymi ludźmi, izolujcie się od nich i odpychajcie ich od siebie. Spisujecie ich czyny i rozmowy i pociągajcie do odpowiedzialności, gdy tylko jest to możliwe. A za to gdy ci źli ludzie doznają odmiany serca i okażą skruchę, wtedy bądźcie miłosierni i szybko wybaczajcie im ich winy. Ba, puśćcie je w niepamięć!
Jedność, czyli zaufanie, szacunek wzajemny i przyjaźń, są dobrami, na które trzeba zasłużyć. Idiota swym poparciem wynoszący do władzy gangsterów i zdemoralizowanych psychopatów nie zasługuje na to, aby włączać go do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku. Zawsze jednakże może się odmienić. I wtedy trzeba go przyjąć, wielkodusznie zapominając o przeszłości. Tak uczą, jak świat światem, moraliści wszech szkół, z katolicką włącznie. Bardzo żałuję, że prezydent USA pozwala sobie na głupią i zakłamaną retorykę. Ale cóż, nie święci garnki lepią i nie mędrcy światem rządzą. To mówiłem ja, wasz mędrzec trzeciej klasy, JH.
Komentarze
Strasznie naiwne….
Nie da się rzadzić podzielanym przez media, partie, religie, systemy wartosci, grupy interesu, SKUTECZNIE, z korzyścią dla wszystkich.
Strategia podziałow plemienno- partyjnych, służy jedynie nielicznym.
A napuszczanie na siebie rożnych frakcji, sekt, to droga do wojny domowej.
Stary podzegacz wojenny Biden, doskonale to rozumie, skoro posługiwał się tą taktyką w wielu krajach.
Wie jednak doskonale, że u siebie wymagany jest dla skuteczności działań na zewnątrz SPOKOJ.
Skoro Pan tego nie rozumie, to rzeczywiście w polityke nie powinien pan się bawić….
Drobne zamieszki w Waszyngtonie są godne ubolewania.
Skoro tak, to co powiedzieć o podsycaniu zamieszek w innych krajach, przez USA, czy GB, Francję?
Tu pięc ofiar to tragedia.
Tam, giną setki tysięcy czy miliony.
I to jest dopiero hipokryzja….
Cel polityczny uświęca środki.
Lewacy, prawacy, faszyści, komuniści, płaskoziemcy, rewolucjoniści, terroryści…..
KTO przydziela te etykietki i na jakiej podstawie?
Zastanawial sie ktoś?
Co stoi za kryteriami przydziału, o ile takie w ogole są?
Arbitralne sady kapturowe, majace wywołać konkretne skojarzenia, to nie informacja, a propaganda.
Zamiast dziennikarzy, mamy pracownikow sektora ideologii.
I tak, pracowicie tworzy się rzeczywistość na użytek plebsu.
I to od wiekow.
Ostatnio objawili się nowi cenzorzy, bez ktorych imprimatur, żadne treści nie mogą przejść przez cenzurę.
Za moment, zaczną scigać za myślozbrodnię?
https://forsal.pl/swiat/unia-europejska/artykuly/8073149,vera-jourova-demokracja-nie-obroni-sie-sama-cyfrowi-giganci-big-tech.html
==========
Przykład kierunku do ktorego zmierzamy.
ZABRONIĆ dyskusji, wymiany poglądow.
Ona wie lepiej, co jest prawdą.
WAAADZY krytykować nie wolno, bo dba o nasze dobro.
Dogmat o nieomylności papiezy można strawić.
Ale politykow, włascicieli mediow?
Owce mają milczeć?
Panie profesorze , zapalczywość też nie zawsze jest dobra czy zła. Trudno żeby nowy prezydent w swym pierszym oficjalnym wystąpieniu nawoływał do brania się za łby i walenia po pysk. Zmieniłbym troszkę tytuł pańskiego artykułu: Jedność NIE ZAWSZE jest zła albo Jedność NIE ZAWSZE jest dobra. Poza tym przysłowie : Zgoda buduje a niezgoda rujnuje też nie wyskoczyło psu spod ogona i znalazło swoje smutne potwierdzenie w naszej historii. Chyba nie spodziewał się Pan że Baiden wygłosi swoje przemówienie na poziomie pewnego pisowskiego polityka. Nie ten poziom człowieka, nie to wykształcenie, nie to doświadczenie życiowe i nie ten poziom odpowiedzialności za swoje postępowanie.
Refleksje marnej mgr nauczania początkowego po przeczytaniu pańskiego felietonu:
– pan profesor jak, nie przymierzając Lis albo inny Szubartowicz, jak nie wetknie czegoś o komunie, to nie żyje
– jedność nie znaczy ” bo wszyscy Amerykanie to jedna rodzina”
– jedność to znaczy tworzymy społeczeństwo zróżnicowane, o różnych potrzebach, systemach wartości i dlatego musimy rozmawiać, debatować, rozwiązywać problemy uwzględniając potrzeby mojej, jak i twojej grupy/ na tyle, na ile to jest możliwe/
Inaczej zostanie nam mordobicie, Trump albo Polska anno domini 2021.
Dziękuję, postoję!
Wolałabym jedność z przemówienia Joe Bidena!
Wszystko sprowadza się do tego czy się komuś wierzy, czy nie, Ja Bidenowi wierzę kiedy mówi o jedności Ameryki.
Kiedy trzyma różaniec w ręku to nie boję się, że chce nim walić po głowach na prawo i lewo, czy też grozić nim z ręką w hitlerowskim pozdrowieniu.
Be cool! Give Him a chance.
Teista
19 stycznia o godz. 22:15
„Pax Romana polegał na prowadzeniu ciągłych wojen – w kategorii „Wojny starożytnego Rzymu” Wikipedia pokazuje ponad pół setki wojen”.
Wikipedia jest średnio poważonym źródłem jeśli tylko do tego się ograniczysz. Tych wojen (bitew, karnych ekspedycji etc.) było więcej niż pół setki, ale trzeba to rozłożyć na ponad tysiąc lat istnienia państwa rzymskiego, 753 p. n. e. – 476 r. n. e. (nie licząc Bizancjum ― to kolejne tysiąc lat). Większość wojen od czasów Augusta toczyła się na granicach lub poza nimi i miała charakter obronny, nawet jeśli pozornie wyglądało to inaczej. Przykładem wojna Rzymian z Dakami. Zanim państwo Daków zostało pokonane i zniszczone przez armię Trajana Dakowie wtargnęli do rzymskiej Mezji, czyli sami prosili się o kłopoty. Pax Romana najlepiej pokazać na przykładzie Galii. Przed podbojem przez Cezara Galia była konglomeratem plemion i mini państewek, które toczyły ze sobą nieustanne wojny. Później przez ponad 400 lat Galia była wzorowo zromanizowaną i bogatą prowincją (z której wywodził się niejeden cesarz) aż do początku V wieku, kiedy germańscy napastnicy utworzyli tam swoje królestwa likwidując penowanie rzymskie, a ludność romańską sprowadzając do obywateli drugiej kategorii. Wizygoci przeprowadzili nawet „reformę rolną”, konfiskując dotychczasowym właścicielom połowę ich majątków ziemskich rozdali je swoim.
polska socjalistyczna
19 stycznia o godz. 22:38
„Richard Dawkins twierdzi, że cechy biologiczne, rasowe takie jak wzrost, (…)przenoszą się z pokolenia na pokolenie za pośrednictwem samolubnego genu”.
Czy ten gen wie i czuje, że jest samolubny? Czy tomoże dziecinny antropomorfizm? Może temu brytyjskiemu zoologowi R. Dawknsowi przepisywanie znaczenia jest przesadą?
„ … nieśmiertelna nauka marksistowsko-leninowska twierdzi, że to byt kształtuje i fenotyp i świadomość”.
Raczej świadomość kształtuje byt. Ostatnio w Bydgoszczy dwóch mężczyzn pobiło wolontariusza Fundacji Pro – Prawo do życia, zajętych zniechęcaniem miejscowej ludność do aborcji i ideologii (lub światopoglądu) LGBT. Dyrektor miejscowego szpitala (ginekolog) i jego homoseksualny partner wysiedli z samochodu marki Porsche po czym wzięli się do rękoczynów. Piękny przykład jak byt kształtuje świadomość. Napastnicy tłumaczyli się policji, że zwalczali mowę nienawiści.
W dzisiejszych czasach kiedy już od dawna nie rządzi już szlachta i arystokracja (bo została wymordowana i ograbiona z majątku) wcale nie jest jednak pewne kto należy faktycznie do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku i jeszcze nie jest na dodatek chamem.
Cos slabo wyszedl ten artykul 🙁
Prof. najpierw przez implikacje nadyma pojecie jednosci do granic (nie)mozliwosci, a potem sie dziwi, ze taka defincja prowadzi do absordow. Przeciez jako prof. mogl latwo podac prawidlowa definicje.
„No więc jeśli prezydenta USA nie stać na to, aby napiętnować zło i złych ludzi, to niech przynajmniej milczy. Merdanie ogonkiem w ich stronę jest żenujące.”
A ta wypowiedz to niewiedza cza manipulacja? Przeciez Biden o sturmujacych na Kapitol doslownie powiedzial, ze to motloch i zamach na demokracje. I ze im sie to nigdy nie uda.
@Jan Hartman
„prezydenta USA nie stać na to, aby napiętnować zło”
————
Obawiam się, że jest na to zbyt słaby.
To źle wróży, bo rozczarowany prezydentem bez charakteru przeciętny Stańczyk zjednoczony w następnych wyborach wybierze kolejnego Trumpa. Obym się mylił
na zdrowie
22-letnia dziewczyna rozumie lepiej o czym baja, świechta i wywija stary Joe Biden:
Amanda Gorman “The Hill We Climb”
We are striving to forge our union with purpose.
To compose a country committed to all cultures, colors, characters and conditions of man.
And so we lift our gaze, not to what stands between us, but what stands before us.
We close the divide because we know to put our future first, we must first put our differences aside.
Po przeczytaniu Pańskiego felietonu zgłupiałem. Najpierw pisze Pan , że Biden opowiada głupoty, a na samym końcu nawołuje Pan do pojednania i przebaczania i co najdziwniejsze do ZAPOMINANIA.
Pan uważa, że w Polsce dewoci i dewotki, wyznawcy religii smoleńskiej i sekta Jarosława i łoj – dyra kiedykolwiek się odmienią.
Prędzej piekło zamarznie.
To jak kiedyś mówiono o socjalizmie ludowym że jest niereformowalny, tak dzisiaj PiS i hierarchowie kościoła też są niereformowalni. Pan jest dobrze rozeznany w hierarchii kościelnej. Wikary jeszcze jest do zniesienia, ale jak zostanie proboszczem odmienia się jak by w niego szlag trafił O nowych biskupach nie napiszę, bo jest jeszcze gorzej Oni wyznają zasadę, że albo przyjmujesz ich reguły, albo na szafot I jak tu się z takimi bratać.
Droga Pani Marto:
Ma Pani racje.
Dobrze Pani napisała.
I tak to jest odbierane u nas w Texas.
W USA kazdy ma bron palna, wiec byłoby gorzej niz mordobicie ,wprost, wojna domowa.A to to juz bylo.
Nie zakłamywać rzeczywistości jak funkcjonariusze IPN !
Władze Polski Ludowej wzywały do porozumienia, nie do pojednania, to po pierwsze.
Po drugie, to Opozycja wydawała pismo Solidarność i pismo Jedność.
Po trzecie, a na jakiej to niby podstawie Autor przypisuje sobie przynależność do klasy społecznej o wyższym statusie etycznym niż inni, bo co? Czy nie uczestniczył w kradzieży majątku Polski Ludowej za bon 20. złotowy? Czy nie akceptował poczynań faszystów z IPN odbierających funkcjonariuszom władzy emerytury i wyrzucających ich na margines życia jak Trzecia Rzesza wyrzucała Żydów do Oświęcimia ?
Po czwarte, w kapitalizmie i demokracji można kupić i głosić każdą niedorzeczność, nawet jedność multimiliarderów z uchodźcami z Meksyku, podobnie jak durny Pan Tadeusz w Dwunastej Księdze głosił jedność szlachty z chłopstwem pańszczyźnianym, Kochajmy się !
Przydałoby się trochę samokontroli i skromności.
Biden to stary sługa kapitalistow ze stanu Delawere,ktory od zawsze sie wysługiwał bogatym którzy chcieli mieć więcej.
On na kampanie wyborcze od 50 lat dostawał pieniądze od właścicieli i biurokratów od kart kredytowych.
Wszystkie karty kredytowe (teraz praktycznie na całym świecie) sa zarejestrowane/ założone w stanie Delawere.Delawere zezwala na każdy możliwy % od pożyczki (jak znajdziesz głupiego-a o to nietrudno-to i tak 120% od pożyczki).
W Ameryce Północnej(Canada,USA,Mexico) każdy wie o tym dziecka.
Ot taki państwowy loan shark.
On sam tego przemówienia nie napisał.Pewnikiem napisał zawodowy pisarz przemówień ,który skończył Yale albo Harvard.On sam to juz pewnikiem i pisać nie umie(Alzhaimer z Wrocławia sie kłania?).
Polityka stała się niejadalna . Tylko osobnicy ćwiczący własny organizm w przyjmowaniu ogromnych dawnych trucizny mogą uprawiać politykę. Nawoływanie do jedności jest w rozumieniu każdego polityka , wezwaniem do jedności z nim i jego ugrupowaniem. Polityków się nie rozlicza z kłamstw i obłudy. Od czasu do czasu naród ich gilotynuje lub stawia przed trybunałem. W czasach obecnych, politycy chętnie korzystają z tej metody eliminując przeciwników politycznych z daleka od własnych krajów. To jest rodzaj igrzysk organizowanych na delegacji wojennej. Proszę wskazać chociaż jednego takiego polityka z krajów kwitnącej demokracji, który nie uprawia tego rodzaju dyscypliny „sportowej”. Czy znajdziemy chociaż jednego sprawiedliwego polityka, kierującego mocarstwem atomowym?
@ głos zwykły
20 stycznia o godz. 21:41
„W dzisiejszych czasach kiedy już od dawna nie rządzi już szlachta i arystokracja (bo została wymordowana i ograbiona z majątku) wcale nie jest jednak pewne kto należy faktycznie do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku i jeszcze nie jest na dodatek chamem”
A Pan szanowny uważa, że w czasach, gdy rządziła arystokracja i istniała realnie szlachta to było pewne ??? Czy nawet mniej niepewne niż dzisiaj ????
P.S. Majatki szlachty powstały dzięki pracy niewolniczej: W I RP kilka procent ludności posiadało 90% mieszkańców kraju na własność . Mogło ich życiem dowolnie rozporządzać i oczywiście zmuszać do pracy za darmo w swoich majątkach. To były stosunki społeczne gorsze niż w stanie Mississippi przed wojną domową, gdzie niewolnicy stanowili około 50% społeczeństwa
Stan/Panstwo Delawere DE.
Mikroskopijny ale bardzo dawno zasiedlony.Tak w 17 wieku, za czasów Sobieskiego.Komornicy angielscy co nie chcieli odrabiać pańszczyzny czy robić za stare szmaty, to właśnie wyjechali.
A tu wspaniała zatoka Chesapeake.Plytka a duża.Ryby,kraby,krewetki; tylko sie schylic. w sto lat potem to taki jeden Francuz przyjechał i fabrykę prochu zalozyl.De Namur mu bylo. Wiec jak kto nie chciał być rybakiem to zostawał chemikiem.Nylon,Teflon,Plutonium itd itp.
A jak kto ani rybakiem ,a na chemika za głupi,a chytry(a kto nie jest) to te karty kredytowe – najpierw lokalnie ,potem USA,nastepnie Berlin,Polska a teraz to i Mongolia.
Ten cos kupil ow cos kupil a Delaware skore($) łupi.
Wall Street Democrat Joe Biden plótł typową papkę, którą się plecie w podobnych sytuacjach zebranemu tłumowi, w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej, uwzględniając lokalną sytuację i wymogi chwili.
Polecam:
https://www.counterpunch.org/2021/01/20/on-true-democracy/
Dupont De Namur.
Firma słynie z tego, ze wybudowała w 1945 roku największy fabrykę na świecie.Rzad USA zapłacił koszty + 1(jeden)$.
Plutonium.
W Hanford w State of Washington nad rzeka Columbia.Stoi do dziś.
@Witold 20 stycznia o godz. 21:16
„Kiedy trzyma różaniec w ręku to nie boję się, że chce nim walić po głowach na prawo i lewo, czy też grozić nim z ręką w hitlerowskim pozdrowieniu.“
Gratuluję wiary i pomyślunku!
Właśnie w poniedziałek miał miejsce Martin Luther KIng’s Day. W TV pokazano Montgomery AL od lat 50. do czasów współczesnych i historię wybryków białych suprematystów, włączając KU KLUX KLANem i hasła – „Nie interesuje mnie segregacja, interesuje mnie niewolnictwo“. Obok KKK i krzyży, tłum białych rasistów maszerowali wraz z nazistami i faszystami niosąc hitlerowski flagi i pozdrawiając gestem znanym jako heil hitler.
Witoldziku, na wszelki wypadek noś ze sobą różaniec.
A te szmaty.Komornikom i chłopom małorolnym szlachta brytyjska dawała i daje 26 Grudnia.
W paczce -box.
Stad drugi dzień świat w UK i dominiach(ale nie USA) to sie nazywa Boxing Day.Nic od boksowania po gebach.
Teista
20 stycznia o godz. 23:06
napisałeś
„zaledwie niecałe 15 milionów czyli że Żydzi stanowią mniej niż około 3% wszystkich ludów semickich”
I jest to oczywista nieprawda bowiem
Chazarzy uważający się za Żydów potomków Abrahama nie maja w sobie genów semickich, ponieważ przeważają w nich geny Chazarow.
Niektórzy autorzy, na przykład Artur Koestler, popierali tezę, według której po upadku państwa Chazarów uchodźcy chazarscy, tzw. później żydzi chazarscy, przybyli do Europy i dali początek Żydom aszkenazyjskim.
Profesor Uniwersytetu w Tel-Awiwie Shlomo Sand, negują w ogóle narodową odrębność Żydów wskazując na liczne różnice antropologiczne i kulturowe pomiędzy poszczególnymi grupami
Niektórzy autorzy, na przykład Artur Koestler, popierali tezę, według której po upadku państwa Chazarów uchodźcy chazarscy, tzw. później żydzi chazarscy, przybyli do Europy i dali początek Żydom aszkenazyjskim.
Profesor Uniwersytetu w Tel-Awiwie Shlomo Sand, negują w ogóle narodową odrębność Żydów wskazując na liczne różnice antropologiczne i kulturowe pomiędzy poszczególnymi grupami.
Czyli znikoma jest liczba Żydów pochodzenia semickiego , a ilu ich jest tak naprawdę nie da się oszacować
Żydzi aszkenazyjscy to 8–11,2 milionów, a przecież mamy jeszcze czarnych żydów z Etiopi , żółci żydzi z Chin itd.
Polska jest koszmarnym przykładem, że najgorszą zbrodnią jest ,,dzielenie Polaków” bo ,,wszyscy Polacy to jedna rodzina”. Jakaś różnorodność? Pluralizm?
Swoją drogą ten Biden to kolosalny optymista: jedność 300mln Amerykanów skoro ,,36mln Polacy – jedna rodzina” nie daje skleić rady tej ,,jedności”.
Jak za pomocą aDNA wiadomo to Goci z Lubelskiego(Maslomlecz, tfu) a Wandalowie z Wrocławia do Iberrii przybyli.Bo pewno ktoś im naopowiadał ze za darmo dają wino i oliwki a na wakacje to na Kanary.A wyszło jak zwykle.
Mauro
Rzucanie jajkami w baner to nie rekoczyny, chociaż rzucał ręką.
Ten post powyżej to komentarz do postu Mauro Rossi,tak by dyskusja szla.
Mauro Rossi
20 stycznia o godz. 21:40
„Ostatnio w Bydgoszczy dwóch mężczyzn pobiło wolontariusza Fundacji Pro – Prawo do życia, zajętych zniechęcaniem miejscowej ludność do aborcji i ideologii (lub światopoglądu) LGBT.”
Szacuje się, ze 100 tys. lat temu żyło na naszej planecie 1/4 miliona Homo-Sapiens i 100 tys. Homo-Neanderthalis. Dziś jest nas blisko 8 miliardów. Weszliśmy w stadium szarańczy, stonki. Jednocześnie masowa ekstynkcja innych form życia w przerażającym tempie. Gdzieś czytałem, ze gdyby zniknęły wszystkie owady, 2 lata później znika homo-sapiens. Fabryki plastyku, mięsa, mleka,…
Czy woluntariusza Fundacji Pro-Life nie powinni jeździć ciężarówkami i zbierać plastikowe śmieci, z napisem „Przestańcie Q..wa się rozmnażać ?
Zgadzam się z profesorem. Nie może być jedności i pojednania z opętańcami. Ludźmi opętanymi ideologia (czy światopoglądem) z epoki brązu.
Wygląda na to, ze to covid wziął się za obronę życie( szeroko rozumianego), a wiec i naszego przed opętańcami.
Tlum co sie wdarł na Capitol to prawie sami biedni ludzie.Sa wyjątki.NYT publikuje życiorysy niektórych oskarżonych.Zwykle cale zycie na zapomodze państwowej albo rodziny(ten z rogami-szaman).
160 aresztowanych i oskarżonych(jeden to ma nawet 3 złote medale olimpijskiej pływaniu na 3 olimpiadach ale nigdy nie pracował a lata leca;w PL to byłby bohater narodowy czy motłoch i cham?).
Faktycznie we Wrocławiu jest ulica Jedności Narodowej;co chyba nie jest takie zle bo jak wrócić do starej nazwy to albo Marszałka Stalina albo Blucherstrasse.(akurat tow.Stalin marszałkiem nie byl).
Jak ostani raz bylem we Wrocławiu i musiałem do Skoda taxi wziasc:
Taxi:Gdzie?
Ja: Na Przodownikow Pracy
Taxi: Panie z tym to pan uważaj,AK albo Hellera!
Dobrze ze nie na plac Jakuba Szeli tera to Ochotników Oficerów Gruzińskich.
Teista
20 stycznia o godz. 22:54
Teista
20 stycznia o godz. 22:56
Teista
20 stycznia o godz. 23:06
… Teista to do znudzenia ciągle ten sam ch00y komentujący…
Pewną formą rekompensaty za uzyskanie tytułu magistra filozofii na KUL (za friko) mogłoby być regularne łożenie na dalszy rozwój tej uczelni.
No, ale Hartman w zamian za łożenie wybrał lżenie…
„Ciekawe, kto dał Gospodarzowi tego blogu prawo do określania, kto jest idiotą, a kto faszystą?”
Sam se Hartman to prawo wziął, a co tam.
Że może bezkarnie lżyć, szczuć i judzić.
Ale: słowa, nawet pisane, mają własne życie i moc.
Kiedyś karma przypomni o sobie…
quentin t.
21 stycznia o godz. 9:29
„regularne łożenie na dalszy rozwój tej uczelni”
————–
Więcej pożytku daje adoptowanie pszczoły.
na zdrowie
Zanim Pan, Panie Profesorze, coś napisze, dobrze by było włączyć rozum, nie emocje. A co miał, pytam, Biden mówić w przemówieniu inauguracyjnym, atakować tych, co na niego nie głosowali? Taka jest już uroda przemówień inauguracyjnych, z natury przecież uroczystych, że są kierowane do wszystkich obywateli, a nowy prezydent reprezentuje, co też powinno być oczywiste, całe Stany Zjednoczone. Miał Biden wejść w buty Trumpa i atakować ponad 70 mln jego zwolenników? Nie rozumie Pan tego? I jeszcze jedno. Nie znam przypadku, w którym Kaczyński nawoływałby do jedności, zawsze wyraźnie i jednoznacznie zachęcał do podziałów. Dzięki temu obaj jesteśmy obywatelami „gorszego sortu”.
Piekło zamarza. Nigdy bym nie przypuszczał, że kiedykolwiek zgodzę sie z panem profesorem. Ale, żeby tak, od razu, z buta atakować, dawno wyczekiwanego – nie bójmy się tego słowa – zbawcę świata, przynajmniej tego zachodniego, ale i południowo-amerykańskiego, bo mur trumpowy, na granicy z Meksykiem, zostanie przecież zburzony, to zaiste wielka odwaga. No chyba, że pan profesor zamierza przenieść się do DoRzeczy lub Niezależnej.
Teista
21 stycznia o godz. 11:14
ad rem: ch00yem się wylągłeś – takimże zostaniesz nudzący stachanowcu …
quentin t.
21 stycznia o godz. 9:29
… a kiedy ty zrekompensujesz koszty Ojczyźnie, że tatuś cię szlauchem spłodził?
Kompletny polaczek … impotent…
Mad Marx
Rzecz w tym, że nowy ustrój jedynie utrwalił feudalizm. Nie widzę więc powodu, aby moralnie wynosić tych którzy ograbili nad tych których ograbiono z majątku, pozbawiono życia, a jeszcze ci którzy ograbili uważają, że są godną szacunku elitą, podczas gdy są nudni i mierni, oraz zainteresowani jedynie sobą
Ma pan rację jako profesor.A przysłowie w AUSTRII,mówi ,jak chcesz zniszczyć kraj ,dja władzę profesorom i generałom.Dlatego wygrał u nas elektryk po zawodówce ,a u nich może wygrać polityk.Bo elektryk nie rozmieniał problemu na czworo ,jak to czyni profesor ,a polityk w danej Jankesom sytuacji ,może tylko mówić o pojednaniu a nie strzelaniu.Paniał pan Profesor ,czy nie?
Co miał Biden mówić:
„We are striving to forge our union with purpose.
To compose a country committed to all cultures, colors, characters and conditions of man.
And so we lift our gaze, not to what stands between us, but what stands before us.
We close the divide because we know to put our future first, we must first put our differences aside.”
A pan profesor nadal dostarcza dowodów na to iż na rozdwojenie jaźni ciepi.
A co niby miał prezydent Biden mówić… „rozliczymy wrogów demokracji i wielbicieli kłamliwych teorii spiskowych”? Efekt byłby taki sam jak po przemówieniu Trumpa sprzed 6.01.21.
Gdy Piłsudski szykował swe hufce do wyzwolenia z zaborów, wysyłał informatorów, którzy mieli za zadanie sprawdzić czyje znaki i przepisy miejscowi chłopi respektują – polskie, austriackie czy rosyjskie. Marszałka nie interesowało co mówił ten czy ów minister czy cesarz.
Nie jest więc ważne co Biden powiedział, tylko to czego nie powiedział.
Na przykład nie powiedział, że był głównym promotorem popierającym najazd na Irak, nie powiedział, że jego synek Hunter Biden umocował się na Ukrainie. Oto parę przykładów::
—— New Film Shows How Biden Played Leading Role in Push for US to Invade Iraq:
Pokażemy nowy film Center for Economic and Policy Research’s Marka Weisbrota, który ukazuje centralną rolę Bidena w promocji najazdu na Irak. Tytuł „Worth the Price? Joe Biden and the Launch of the Iraq War”.
https://truthout.org/video/new-film-shows-how-biden-played-leading-role-in-push-for-us-to-invade-iraq/?eType=EmailBlastContent&eId=85a7dc67-f9ab-4925-a037-d377930e681b
——- A co robi synek Bidena Hunter Biden na Ukrainie?
Oto kilka odpowiedzi:
—– Andrzej Zapałowski: „Polityka USA w stosunku do Ukrainy w II dekadzie XXI wieku“ | | Nowa Geopolityka
https://geopolityka.net/polityka-usa-w-stosunku-do-ukrainy-w-ii-dekadzie-xxi-wieku/
—— Robert Parry, „How Neoconservatives Destabilized Europe“
Putin dostał nauczkę, gdy US neocons m.in. Victoria Nuland (Robert Kagan’s wife) pomogli zorganizować „zmianę reżimu“ na Ukrainie 22 lutego 2014 obalając prezydenta V. Yanukowicza i instalując antyrosyjski rząd. Specjaliści od amerykańskiej propagandy potrafili o wszystko oskarżyć Rosję i Putina.
https://truthout.org/articles/how-neoconservatives-destabilized-europe/?tmpl=component&print=1
——– John Pilger | Why the Rise of Fascism Is Again the Issue
Rządzący światem potrzebują Ukrainy nie tylko jako bazę rakietową, chcą zawładnąć też ekonomią. Nowy minister finansów Ukrainy, Natalia Jaresko, pracowała w US State Department i była odpowiedzialna za zamorskie „inwestycje“ amerykańskie. Szybko otrzymała ukraińskie obywatelstwo i przeflancowała się do Kijowa.
Syn vice prezydenta Bidena uplasował się w zarządzie największej ukraińskiej kompanii gazowej i naftowej.
https://truthout.org/articles/why-the-rise-of-fascism-is-again-the-issue/?tmpl=component&print=1
——— Daniel Ellsberg Voices Opposition to Biden’s Frontrunner for Defense Secretary
https://truthout.org/articles/daniel-ellsberg-voices-opposition-to-bidens-frontrunner-for-defense-secretary/?eType=EmailBlastContent&eId=27851ae2-bfd1-4c6e-%E2%80%A61/5%00%00
Legendary Pentagon Papers whistleblower Daniel Ellsberg and Nobel Prize-winning peace activist Jody Williams on Friday both joined agrassroots progressive campaign urging President-elect Joe Biden not to nominate Michèle Flournoy as his Pentagon chief, warning her ties to the weapons industry, hawkish record, and current positions disqualify her for the powerful role.
“Flournoy was wrong about Iraq, as Biden has acknowledged he was. But she was then also wrong about Afghanistan, Syria, Yemen, and Libya,” Ellsberg said in a statement released by RootsAction.org, part of a coalition of progressive advocacy groups pressuring the former vice president to pick a defense secretary committed to peace and without ties to the military-industrial complex.
Trump został potraktowany od poczatku swojej kadencji, jak koza Rabina…
Usunięto kozę, i bedzie TAK JAK BYŁO!!!
Co nie oznacza, że będzie lepiej.
Biden wraz ze swoją ekipą, cofnie czas i metody działań, do epoki Clintona czy Obamy.
Bardzo wiele trzeba zmienić, by nic nie zmienić w USA?
Ponoć, dwa razy do tej samej rzeki nie da sie wejść.
Biden będzie probował.
Mad Marx
20 stycznia o godz. 23:32
Dziwię się też że Szanowny Pan nawet nie jest świadomy, że w istocie używa argumentów z brunatnego sztambucha nazizmu (który wszak nie był inny niż czerwona książeczka). Brak świadomości oczywistości dużo mówi jak kształtują się poglądy na temat moralności i niemoralności. Litości! Ile można tej łzawej a bezmyślnej tandety ludziom wciskać! To przecież żenujący obrazek. O co chodzi? Mam się godzić z płaskoziemcem albo przemocowcem i szanować go za to, że jest człowiekiem amoralnym i nawet o tym nie wie?
Teoretycznie, demokracja polega na ścieraniu się poglądów, ucieraniu konsensusu, wysłuchiwania zdania mniejszości, brania go pod uwagę.
A przede wszystkim, przekonywaniu argumentami oponentów.
DYSKUSJI!!!
Od ładnych paru lat, nie jest to mozliwe.
Nawet na blogach Polityki, nie mówiąc już o innych forach głównego nurtu.
Albo komentarze są uniemozliwiane, albo nieprawomyslne niezamieszczane.
Ewentualnie, otrzymuje sie zwrotnie stek inwektyw.
Co się dzieje?
Zakwestionowanie „prawd objawionych” serwowanych przez główne media, grozi ostracyzmem.
To objaw demokracji czy faszyzacji dyskursu?
Kto decyduje?
Teoria wolności słowa, poglądów, czy sponsor takiego medium jak Spółdzielnia Polityka?
Bo korelacja czasowa jest dla mnie oczywista.
Jedynie panowie Hartman i Guetta trzymaja jeszcze klasę.
Co się stało z klasa innych?
Dear Balabuch:
Muru nie bylo, nie został wybudowany ani jeden kawałek.Naprawiono ten malutki kawałeczek co pod San Diego w ocean Pacyfik wchodził,bo San Salvadoranie naród sprytny i na kajakach(wynajmowanych od Meksykanow) oplywali.A plot byl metalowy to w słonej wodzie zardzewiał.
Prawda jest taka, że USA nie są tak wyjątkowe jak imperia, przepraszam, to tylko twoje typowe aroganckie i narcystyczne imperium, które upadnie, tak jak wszystkie inne aroganckie i narcystyczne imperia w historii upadły, głównie pod własnym nieprzyzwoitym ciężarem. A te biedne dusze, które szczerze wierzą, że Chiny (lub Rosja) chcą zastąpić USA, po prostu nie rozumieją, że te dwa kraje już były imperiami, to była katastrofa, dziękuję bardzo i nie mają ochoty powtarzać swoich błędy z przeszłości. To pragnienie nie-wyjątkowości i normalności stanie się z czasem także przedmiotem dużego konsensusu społecznego w USA. I z czasem Stany Zjednoczone zostaną w końcu powitane w prawdziwie wolnej Strefie B lub, powiedziałbym, świecie bez Stref.
https://www.unz.com/tsaker/zone-b-exists-thus-there-is-hope-i-promise-you/
==========
Piękna konkluzja.
Bycie IMPERIUM, to jedynie chwilowy biznes- dla nielicznych.
Zbyt wysokie koszty utrzymania, powalają każde.
Teista:
Powiadasz,ze moi germańscy Wandalowie z Wroclawia byli prymitywni.
Byc może.
Ale biedni nie byli.
W okolicy ulicy Jedności Narodowej zostawili około 1300 denarów ,srebrnych, rzymskich.
Po drugiej stronie Odry,na Zakrzowie, to kilka grobow z duża ilością złotych przedmiotów odkopano.
No slabo Panie Hartman,
niby filozof a nie rozumie:
„Zgoda buduje, niezgoda rujnuje”.
Otoz jak sie ludzie nie zgadzaja to moga rozmawiac a nie nap*dalac sie na przyklad.
No generalnie o tym mowil Biden, ze roznica zdan nie powinna prowadzic do otwartego konfliktu, nienawisci, oraz do nienawisci nawolywania.
Niby proste.
Cadyk z Ger
16 stycznia o godz. 20:52
„Za to Chińczycy wynaleźli druk, kompas, papier i proch …”.
Za to Afryce wynaleźli tam-tamy jako środek do komunikacji na większe odległości. Jakie znaczenie miały takie wynalazki jak papier i proch jeśli pierwszy uniwersytet w Chinach powstał pod koniec XIX wieku? W XV wieku poziom sztuki żeglarskiej w Chinach i Europie był podobny, ale to Europa odkryła Chiny, nie odwrotnie. Z prostego powodu, w Europie duch był wolny, a chrześcijaństwo jest religią misyjną.
Cadyk z Ger 16 stycznia o godz. 20:56
„Najwięcej ofiar ma na swym sumieniu chrześcijaństwo, szczególnie zaś ci chrześcijanie, co to nieśli „cywilizację”, ”kulturę” i „kaganiec oświaty” pod hasłami „Gott mit uns” i „Arbeit macht frei”.
To wszystko niewątpliwie być może w imaginacji (bo ignorancja Cadyka z Ger jest jak ocean) z tym, że runy SS nawiązywały jednak do starogermańskiego Thora, a nie św. Franciszka z Asyżu. Dodałbym jeszcze pobożnego Stalina i innych proroków komunizmu odpowiedzialnych za ok. 90 mln trupów w XX wieku.
Teista
21 stycznia o godz. 11:34
Te decydowanie to znów jeden wielki mit.
Fakty są nieubłagane żydem jest ten co wyznaje Judaizm , bo wiara utrzymuje ich w odróżniającej się grupie. Większość uznających się za żydów nie wyznaje Judaizmu. To, że politycy żydowscy sobie wymyślili że każdy posiadający matkę żydówkę jest żydem, jest jedynie po to by liczba robiła wrażenie. Dlatego tak skwapliwie kupili ten antysemityzm (głupota palnięta przez Marr,a) bo to sugerowało, że żydzi są rasą , a to wierutna bzdura. Gdyby byli Semitami nie było by żadnego problemu by po twarzach dało się odróżnić żyda , a tymczasem są oni nierozróżnialni.
Niemcy totalnie nie rozróżniali mimo, że ich szkolono jak wygląda chazarski żyd. Zobacz żyda z Etiopii – podobny do Araba? A ten z Chin – przecież on wygląda identycznie jak inni Chińczycy.
Shlomo Sand na 100% racji w tym co pisze.
Drogi Teista
Czy byli niezamożny prezent USA?
Temat na ksiazke.Po angielsku to pewnikiem tak juz conajmniej 1000 ksziazek bylo.
tych z 19 wieku to trudniej bo dane niepewne a i wartości pieniądza sie zmienila (sila nabywcza tak pomiędzy 20 a 80 razy).
Na ogol szczgolowe biografie sa pisane jak wnuki osoby opisywanej wymra czyli tak 75 lat po śmierci opisywanego.Sa wyjątki ale rzadko.
w tej chwili to biografia szczegółowa czyli kto co i za ile(quid pro quo) kiedy i jak to Prezydent Wilson.Ten od 14 punktów tak około 1920 czyli sto lat temu.
Bywa, że gospodarz tego blogu napisze coś, od czego mózg staje, oko bieleje i szczena opada.
Dlatego warto blog śledzić. Ale nie jest to częste zjawisko. Tutaj nie wyszło. Autor zna oczywiste odpowiedzi na pytania, które sam sobie zadaje, np.
>>Mam się godzić z płaskoziemcem albo przemocowcem i szanować go za to, że jest człowiekiem, a w dodatku ktoś na niego, dajmy na to, głosował? I co z tego, że jest człowiekiem? Właśnie dlatego moim obowiązkiem jest go potępiać. <<
A może nie tak jednym haustem? Nie zgodzić się, ale szanować jego prawo do godności?
Co z tego, że jest człowiekiem? Ano to, że nie jest psem, którego autor uszanuje. Ani kotem, którego polubi.
Nie jest też larwą w owocu, którą można potępić, a nawet popsikać stosownym szprajem. Można tak robaka potraktować, jak ktoś nie może ścierpieć larwy. Ale nie jest to niczyim obowiązkiem, można położyć na listku na krzaku, niech sobie żyje. I nie jest to jakaś straszna afirmacja larwowatości, tylko tzw. tolerancja. Można spróbować zastosować te same kryteria względem ludzi – nawet, jeśli to trudniejsze, bo bardziej wkurzają.
A na trzecią klasę mędrkostwa trzeba będzie trochę popracować. Może następnym razem wyjdzie.
Do Teista ciąg dalszy.
Truman:byl bardzo biedny, robotnik rolny u ojca, potem artylerzysta z poboru, potem sklep z rękawiczkami i majtkami-meskie>>>>bankrut,potem polityka- finansowany przez lokalnego (kansas City) mafioso-$ nie dla niego ale na opłacenie kiełbasy wyborczej; potem senator vice-president i prezydent.pieniedzy po sobie nie zostawił.
Eisenhower:ojciec biedny farmer na dzisiejsze pieniądze to mial 600$.Ojciec byl inżynier co bardzo rzadkie w tamtych czasach.Syn dostał przyjecie do szkoły oficerskiej i byłby poszedł na emeryturę niska jako pułkownik gdyby nie Pearl Harbor i 2ww.Zaczal budowę autostrad.
Kennedy: ten to juz z arystokracji, ale nowej, ten z tego 0.1% Tatuś mu wszystko załatwił.
Johnson:biedny redneck z Texas;dlatego wprowadzi zasiłki dla biednych.
Carter:sredniorolny chlop z Georgia,zyl z pensji oficera marynarki
Reagan:sredniozamozny byly aktor(gwiazda to nie byl)
Bush I:z arystokracji aczkolwiek jak na arystokrata to niebogaty; ale chyba juz jego pradziadek byli wysokim politykiem
Clinton:biedny,ojciec alkoholik który go bil; stad chyba teraz taki chciwy na $
BushII :jak wyzej,rod senatorski co rzadkie USA
Obama:bardzo biedny; matka to tzw samotna matka, same zapomogi i stypendia, teraz nie odkul
Trump:ojciec bogaty, reszta to mgła i lustrzana pewno 1%,ale czy 0.1%,najbardziej chyba to go wkurzalo jak mu powiedziano ze nie jest prawdziwym bilionerem.
Smog and Mirror Lustro i mgla:jak na występach lub na jarmarku
Teista
21 stycznia o godz. 10:52
Mauro Rossi 20 stycznia o godz. 21:38
„ .. Pax Romana, tak samo jak Pax Britannica czy Pax Americana polegał na prowadzeniu ciągłych wojen”.
Duży kraj ma wiele konfliktów z przyczyn oczywistych. Wojny z reguły są agresywne i albo umiesz obronić się oraz jesteś zdolny do ekspansji albo inni wypróbują to na tobie. Problem jest nie tyle wojna jako taka tylko jej cel i ewentualny skutek. Dobrze opisuje to anegdota przytoczoną przez Plutarcha o rozmowie króla Pyrrusa (pochodził z rodziny Aleksandara Macedońsiego) władcy Epiru, tego od „pyrrusowego zwycięstwa”, z jego doradcą Kineasem.
― Rzymianie to waleczny lud, ale z Bożą pomocą ich pokonamy, mówi Kineas, i co dalej?
― Zdobędziemy Sycylię, to oczywiste, mówi Pyrrus.
― Rozumiem, że później zajmiemy się całą Grecją?
― Tak, po zajęciu Italii i Sycylii nikt się nam w Grecji przeciwstawi.
― Wówczas pozostanie nam Afryka, Libia i Kartagina?
― Tak, z łatwością wpadną nam w ręce, przekonuje Pyrrus.
― Rozumiem, mówi Kineas, tak więc panujemy w Italii, na Sycylii, w Grecji i Afryce, ale co dalej?
― Dalej to będziemy świętować, pić wino z przyjaciółmi, bawić się, odpoczywać, mówi Pyrrus.
― Królu, mówi Kineas, mamy mnóstwo wina i wielu przyjaciół, możemy robić to już dziś, nie musimy nikogo zabijać.
Pyrrus nie dał się przekonać i wprawdzie w pierwszej bitwie nieznacznie pokonał Rzymian, ale tuż po niej powiedział: „Jeszcze jedno takie zwycięstwo a będę skończony”.
„ artykuły z Wikipedii na temat historii Starożytnego Rzymu są z reguły pozbawione błędów”.
Są powierzchowne, historia polega na rozumieniu procesów, nie naiwnym moralizowaniu po 2 tysiącach lat i klepaniu dat. Jeśli już upierasz się przy Wikipedii jako „źródle” do dziejów Rzymu to polecam jej francuską lub angielska wersję.
„I co jest lepsze – wojenki pomiędzy lokalnymi kacykami czy też obca okupacja”?
Wojny między wodzami plemiennymi były ustawiczne, choćby z braku innego sposobu na opłacenie drużyny książęcej jak wojenne łupy. Domyślasz się chyba, że takie wojny cywilizacyjnie sa jałowe. Czym innym ekspansja Tatarów lub Hunów, a czym innym ekspansja Rzymu i romanizacja. Spójrz na mapę, do dziś Europa dzieli się na bogatszą rzymską (starą UE) i uboższą nierzymską (nową UE). Historycznie sporo straciliśmy z tego powodu, że legiony nie doszły za Karpaty.
Teista
21 stycznia o godz. 9:57
„Nigdy nie byłem w stanie zrozumieć, jak można na serio traktować dyplomy KUL-u”.
Boś głupi (sorry).
Teista 21 stycznia o godz. 9:58
„Ale jak lud może walczyć przeciwko ludowładztwu? Tylko wtedy, jeśli zawładnie nim jakiś demagog typu Hitlera czy Mussoliniego”.
Daj jakiś przykład sukcesu państwa, gdzie panuje ludowładztwo. Nie idź na łatwiznę, że w Korei Północnej.
Teista 21 stycznia o godz. 10:01
„majątek szlachty i arystokracji pochodził z wyzysku chłopów pańszczyźnianych”.
Nie, w średniowieczu w miejsce rzymskiego systemu podatkowego z którego finansowano zawodową armię, wykształcił się system własności ziemskiej powiązanej z obowiązkiem obrony. W czasach Karolingów hrabią zostawało się za męstwo na wojnie. Za te przywileje szlachta miała obowiązek obrony, oczywiście powiązany z ryzykiem śmierci. Chłop zaciągał się na wojnę (spodziewając się korzyści z łupów) jak chciał, szlachta musiała.
quentin t.
21 stycznia o godz. 9:33
Nie widzę cię ostatnio na blogu Passenta, czyżby ten liberał także ciebie zbanował?
60vito
21 stycznia o godz. 1:42
„Rzucanie jajkami w baner to nie rekoczyny, chociaż rzucał ręką”.
„Z auta wysiadł agresywny mężczyzna, który … zaczął rzucać jajami w naszych wolontariuszy i nasze plakaty pokazujące prawdę o aborcji i ideologii LGBT. Obrzucał jajami jednego z naszych kolegów, a następnie próbował atakować go rękami. Na szczęście szybko interweniowała policja, która zatrzymała napastnika i postawiła mu szereg zarzutów”.
(z komunikatów Fundacji Pro Prawo do Życia).
Cadyk spod Tykocina
21 stycznia o godz. 3:51
„Czy woluntariusza Fundacji Pro-Life nie powinni jeździć ciężarówkami i zbierać plastikowe śmieci, z napisem „Przestańcie Q..wa się rozmnażać”?
A jak by pojechali z takim hasłem do enklaw w Izraelu zamieszkałych przez ortodoksyjnych żydów, którzy jak wiadomo rozmnażają się dość swobodnie i licznie, co by to oznaczało?
Panie Profesorze, Gospodarzu Bloga LB!
Dziwię się Panu, że Pan eksponuje w swoim felietonie żal z tego powodu, iż prezydent USA Joe Biden, w dniu inauguracji prezydentury, pozwolił sobie na głupią i zakłamaną retorykę.
W tej sytuacji, zapytam Pana wprost: a czego Pan się spodziewał podczas przemówienia inauguracyjnego Joe Bidena? Czyżby tego, że J. Biden okaże się CAŁKOWICIE kimś innym i zaskoczy słuchaczy mową normalną i odstąpi od klasycznej mowy prawomyślnej.
Panie Profesorze, wolne żarty.
I przy okazji, jestem daleki od tego, aby ironizować na forum i przypominać Panu słowa wiersza Adama Asnyka: daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia … .
Nie, nic z tych rzeczy. Bądź co bądź, Blog LB POLITYKI nie jest blogiem humorystycznym ani kabaretowym.
W dniu 20 stycznia, Prezydent Biden powiedział dokładnie tyle, ile miał powiedzieć oraz tyle, ile oczekiwał od niego establishment waszyngtoński – rozumiany jako osoby i instytucje, mające realną władzę w USA i wywierające konkretny wpływ na całość życia państwowego, społecznego i gospodarczego.
Czy establishment waszyngtoński jest autentyczną elitą władzy w USA?
Tego nie wiem i w tym przypadku – nie silę się na odpowiedź. Ostatecznie, nie mieszkam w USA lecz w Polsce. I nie jestem aż tak dokładnym obserwatorem amerykańskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Trzeba być na co dzień za oceanem, aby właściwie to ocenić. Natomiast mnie, czego nie ukrywam, bardziej interesuje problematyka europejska.
W przypadku prezydentów USA, sięgam pamięcią do Lyndona B. Johnsona, który był prezydentem w latach 1963-1969, a w latach 1961-1963 wiceprezydentem.
Tego samego L. B. Johnsona, który został zaprzysiężony na 36 prezydenta USA, w samolocie na trasie Dallas – Waszyngton, w dniu 22 listopada 1963 roku, niemal natychmiast po otrzymaniu informacji o tragicznej śmierci prezydenta Johna F. Kennedy’ego.
A po Johnsonie było dziesięciu, kolejnych prezydentów, z obecnym J. Bidenem, włącznie.
I odnoszę wrażenie, że oni wszyscy mówili, podczas przemówień inauguracyjnych … jeśli nie dokładnie to samo, to prawie to samo.
Zresztą, byłoby chyba czymś nienaturalnym, aby któryś z nich, wyskoczył przed szereg i zaskoczył widzów oraz słuchaczy, nowym spojrzeniem na wszystko co nas otacza.
Jestem entuzjastycznym czytelnikiem tego bloga od wielu lat i chcialbym nim pozostac. Tekst niniejszy Pana sklania mnie jednak do refleksji. Szkoda, ze tym przydlugim, emocjonalnym i pelnym ‚epitetow’ wstepem opatrzyl Pan slowa prawdziwie godne:
‚Jedność, czyli zaufanie, szacunek wzajemny i przyjaźń, są dobrami, na które trzeba zasłużyć. Idiota swym poparciem wynoszący do władzy gangsterów i zdemoralizowanych psychopatów nie zasługuje na to, aby włączać go do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku. Zawsze jednakże może się odmienić. I wtedy trzeba go przyjąć, wielkodusznie zapominając o przeszłości. Tak uczą, jak świat światem, moraliści wszech szkół, z katolicką włącznie.’
Przyznam b. szczerze: Wlasnie tak zrozumialem slowa nowo wybranego prezydenta USA w jego inauguracyjnym przemowieniu. On chce (musi) dac im dokladnie te szanse, ktorej Pan im przez 3/4 tekstu odmawia i stawia na dodatek Joa Bidena w jednym szeregu z innymi ponurymi osobnikami…
Drogi Mauro Rossi:
Specjanie dla Pana:
Archeolodzy w w tej chwili, w sprawozdaniach w j.angielskim faworyzują
„ka” na tysiace lat temu
„Ma” na miliony lat temu
Tym razem pan Hartman przesadzil i to grubo. Jednosc polityczna, jest jedną z najbardziej istotnych wartosci ludzkich we wspolistnieniu. Jednosc o ktorej mowili komunisci, byla falszem i slowem namawiajacym do jednosci w komunizmie. To nie znaczy ze powinno sie z tego pojecia rezygnowac.
Znalezione w internecie.
Dla zwolenników J Bidena .
https://www.timesofisrael.com/all-the-jews-biden-has-tapped-for-top-roles-in-his-new-administration/
Drogi Kamyk:
Ladnie napisane.
PS: Znaczy sie, Buddysta?
Drogi Teisto:
wejście do USA z Meksyku: dużo ludzi ma stala wize na pobyt w US.
Reszta przechodzi granice ;czeka na zatrzymanie przez straż graniczna i prosi o azyl polityczny; po parotygodniowym oczekiwaniu w obozie dla zatrzymanych sędzia daje osobnikowi termin na rozprawę o azyl.A ,ze zatrzymanych dużo -miliony- to termin zwykle jest tak 5-10 lat(zgłosi sie Pan 23 lutego 2027 roku, do czasu rozprawy na wolności(znaczy sie w usa)Trump chcial by wydalać ich do Meksyku na czas oczekiwania ale Biden juz zmienił jak bylo.
Klasa wyższa i wyższa średni potrzebuje sluzbe i robotników.Ktos musi obrabiać staruszków z Alzheimerem.
A jak Huragan zniszczy/zaleje miasto to kto to odbuduje.
Potem mezczyzni ściagają kobiety i sa nowi obywatele.A jak to wyrzucić matka/ojca obywatela.
San Salvador,Honduras,Guatemala nie graniczą z USA,musza przejść przez Meksyk.A tu wielkie bandy morderców czekaja.Trza sie wykupić.Jak nie to kobieta rozpruwaja brzuchy i wieszają do góry nogami z mostu jak komunistyczni partyzano w Milan.
Mauro Rossi
21 stycznia o godz. 23:06
A jak by pojechali z takim hasłem do enklaw w Izraelu zamieszkałych przez ortodoksyjnych żydów, którzy jak wiadomo rozmnażają się dość swobodnie i licznie
To są „survivors ” narodu wybranego (do komór gazowych), przeznaczonych do całkowitej eksterminacji.
W NYC pracowałem, przyjaźniłem się, chodziłem na terapie z ludźmi z różnych nurtów judaizmy. Tam toczy się bardzo ostra dyskusja nad ta koncepcja „narodu wybranego”, która chrześcijanie, na nieszczęście Żydów, trzymają żywa.
Pozwól im wyjść z traumy Shoah i zajmij się swoja trauma, która zaślepia na problem globalnego przeludnienia.
W NYC mam serdecznego przyjaciela. Rodziny obojga rodziców z podlaskiego i Lwowa zesłane na Syberie. Udało im się uciec z armia Andersa i wyładowali w stanach. Doświadczywszy systemowego wyniszczania polskości uważali za swój święty obowiązek zaszczepić ja swoim dzieciom. W soboty polska szkoła, w niedziele zespól folklorystyczny – w stroju krakowskim tańczył krakowiaka. Dzieci się zbuntowały. To co dla rodziców było patriotycznym, świętym obowiązkiem, dla trojki dzieci było polskim szowinizmem. Już jako mężczyzna zaczął szukać swoich polskich korzeni. Ja stałem się jego przewodnikiem do polskości a on pomagał mi nawigować rzeczywistość amerykańską. W tym samym czasie poznałem amerykankę z żydowskiej rodziny z Wielunia. Tez szukała polskich korzeni. Ona mówiła klasyczna polszczyzna, a mój katolicki przyjaciel bąkał po polsku kuchenna, swojej babci. Rodzice mówili do niego po polsku, on odpowiadał po angielsku. Babci musiał odpowiadać po polsku.
To są bardzo delikatne sprawy – nic na sile.
polska socjalistyczna
20 stycznia o godz. 23:19
podobnie jak durny Pan Tadeusz w Dwunastej Księdze głosił jedność szlachty z chłopstwem pańszczyźnianym, Kochajmy się !
Przydałoby się trochę samokontroli i skromności.
Ja, na nowojorski bruku napisałem parodie Pana Tadeusza.
Tak naprawdę to nie ja. Jestem z wyksztalcenia mgr. ing. elektroniki, informatyki.
Wiec zapisywałem tylko to, co mi Muza szeptała do ucha. A ona szeptała wierszem polskim – trzynastozgloskowcem. W ubiegłym roku skończyłem, już w Polsce, XII księgę. Po latach przerwy znów zaczęła szeptać.
Podtul: R.chajmy sie.
Trzeba iść odważnie tam gdzie strach, grzech i wstyd. W ciemna, wyparta stronę naszej świadomości – dark shadow. Trzeba go zintegrować.
Dwa wersy:
„Facet gdy w..uchany ma ochotę tańczyć
I dla żonci jest milszy i dzieci chce niańczyć”
Spadł śnieg.
8:00 – Ulepiłem bałwana.
8:40 – Przechodząca feministka spytała, czemu nie bałwankę.
8:43 – Ulepiłem też bałwankę.
8:50 – Inna feministka poskarżyła się na fakt, że bałwanka ma piersi – w końcu to uprzedmiotowienie kobiet.
8:54 – Para gejów z naprzeciwka przyszła ponarzekać, czemu nie ulepiłem dwóch bałwanów jednak.
9:02 – Transseksualista/tka/ „osoba” spytała, czemu nie zrobiłem po prostu bałwoosoby z doczepianymi i odczepianymi częściami.
9:15 – Weganie z sąsiedztwa wpadli z awanturą, iż marchewka to jest ich żywność, a nie nos dla bałwoosób.
9:22 – Nazwano mnie rasistą, gdyż śnieżne postaci są zbyt białe.
9:31 – Mój bliskowschodni sąsiad przyszedł z żądaniem, bym natychmiast ubrał bałwankę.
9:40 – Przyjechało czternaście radiowozów policji, gdyż studenci z pobliskiego uniwersytetu poczuli się urażeni całą sytuacją.
9:42 – Feministka z sąsiedztwa złożyła drugą już skargę – tym razem na miotłę u bałwanki, gdyż przypisuje ona stereotypowe role płciowe.
9:48 – Przewodniczący miejskiej komisji ds. równości przyszedł i zagroził mi eksmisją.
9:55 – Pokazała się ekipa z telewizji, zadawali mi pytania, czy jestem w stanie wskazać różnice między bałwanem a bałwanką. Odpowiedziałem, iż śnieżne „kule”, co chyba się im nie spodobało. Następnie o godzinie 10:00 pokazali mnie w TV oraz nazwali seksistą.
10:10 – Przyjechała opieka społeczna. Spytali, czy mam jakichś wspólników, po czym odebrali mi dzieci.
10:19 – Skrajnie lewicowi demonstranci, urażeni wszystkim, urządzili marsz na mojej ulicy, domagając się natychmiastowego aresztowania mnie i skazania mojej skromnej osoby.
11:00 – Pojawiłem się w największych mediach na całym świecie jako rasista, seksista, homofob, człowiek podejrzewany o terroryzm, który wykorzystuje pogodę do rozsiewania nienawiści i niepokojów. W południe śnieg stopniał.”
===========
Dobrze oddaje absurdy kreowanego przez media obrazu świata.
Sądzę, że przemówienie Bidena było skierowane w kierunku umiarkowanych wyborców Partii Republikańskiej (których jakaś część to w miarę normalni ludzie, tak na oko 1/3?) w celu uspokojenia nastrojów w USA. Moim zdaniem musiało takie być. Co do reszty zgoda. Bratanie się z plebsem nie ma żadnego sensu. Czy zgoda ze złodziejem miałaby polegać na tym, że odda połowę skradzionych rzeczy i po sprawie? Czy mamy uznać, że Ziemia jest wypłaszczona trochę i trochę okrągła? A szczepionki są robione z płodów ale tylko w małej części?
Mauro Rossi
21 stycznia o godz. 22:52
Szlachta to w prostej linii potomkowie rozbójników. Ich majątki to po prostu część podbitego przez bandę (zwaną „drużyną książęcą” lub „armią królewską” ) obszaru wraz z jego mieszkańcami przydzielonego mu przez wodza tej bandy stosowanie do zasług w mordowaniu i rabunku. Mieszkańcy ci musieli zapracować na dostatnie życie swych „panów” a w zamian mieli mieć ochronę przed napadami innych band.
wd-59
21 stycznia o godz. 16:41
„Ponoć, dwa razy do tej samej rzeki nie da sie wejść.
Biden będzie probował.”
—
Skąd taka myśl, że Biden nie zna tego powiedzenia i jego prawdziwego sensu.
Znaczy ono tyle że woda dawno już odpłynęła i w jej miejsce napłynęła nowa.
Autorem powiedzenia jest Heraklit z Efezu, jeden z tych którzy położyli podwaliny pod naukę europejską.
Według Heraklita świat jest wieczny i odwieczny – nie stworzył go żaden bóg.” (za wiki).
Nauki nie wymyślono w kongregacji watykańskiej tylko istniała w starożytności.
Św. Piotr stoi na kolumnie Trajana.
panta rhei
na zdrowie
Teista
22 stycznia o godz. 10:23
ad. 3 Potwierdzam – mój Ojciec, który w czasie wojny pracował w DMW ( dawniej i dzisiaj HCP ) też uważał, ze niemiecki majster czy kierownik był wymagający ale sprawiedliwy. Potwierdzali to także koledzy pracujący w HCP, którym starzy Cegielszczacy opowiadali, że najlepiej się pracowało i żyło w czasach wojny niż przed i po wojnie. Również dziadek żony pracujący na majątku w okolicach Miechowa wspominał, że w czasie wojny też żyło im się lepiej niż przed wojną, bo okupant dopilnował by właściciel majątku wypłacił należność w gotówce i naturze w terminie i tyle ile się należało. Wspominał też, iż bardziej obawiali obawiali się nocnych odwiedzin partyzantów niż niemieckich żandarmów. Zresztą i dzisiaj wielu pracujących w polskich oddziałach zachodnich firm mówi , że przyjemnie się w nich pracowało dopóki stanowisk kierowniczych nie objęli Polacy. W czasach PRL-u jak coś się zawaliło w robocie można było poprosić kolegę, by pomógł nadrobić zaległości i pomagał. Dzisiaj od raz poleci zakablować przełożonemu.
wd-59
22 stycznia o godz. 9:54
Spadł śnieg.
„8:00 – Ulepiłem bałwana.
Dobrze oddaje absurdy kreowanego przez media obrazu świata.”
—
Z tego wyłania się raczej portret nieroba, zdrowego chama, który zamiast podjąć pracę, mieszka w komunalce, nie płaci za mieszkanie, jest beneficjentem wielokrotnego 500+ i ma pretensje o wszystko, do całego świata. Absurdem jest to, że oni istnieją naprawdę, media ich nie wykreowały.
na zdrowie
Teista
22 stycznia o godz. 10:42
Mauro Rossi 21 stycznia o godz. 22:52
” … jak można na serio traktować dyplomy KUL-u, gdyż uniwersytet może mieć w nazwie tylko miasto, w którym się on znajduje, np. Oksfordzki, Warszawski, Moskiewski …”.
― Z czego niby wynika to, że uniwersytet może mieć w nazwie tylko miasto? Kasujemy Sorbonę, Harvard University, Yale University ? Zresztą KUL akurat ma w nazwie miasto ― Lublin (Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II).
„uniwersytet katolicki” to jest przecież typowy oksymoron – albo nauka, albo wiara – tertium non datur”.
― Tylko w twojej umęczonej ateizmem głowie. Polecam uniwersytety katolickie …. Uniwersytet Notre Dame, Georgetown University, Boston College, Katholieke Universiteit Leuven, Villanova University, Kolegium Świętego Krzyża, Uniwersytet Santa Clara, Uniwersytet Katolicki w Leuven. Nauka podniesiona do rangi ideologii to tzw. scjentyzm na który najwyraźniej cierpisz, a ideologia zawsze ogranicza myślenie.
Do teisty.Gdyby zamiast elektryka był ojciec naszego łgarza ,a zamiast kapłana z Wadowic by ł pan Jędraszewski ,dziś nie byłoby ciebie w internecie ,i byś nie bredził jak idiota.
Teista
22 stycznia o godz. 9:03
Lechu… wal się sam …
„Nie mogę słuchać tych wszystkich populistycznych przemówień o jedności i pojednaniu. Jak komuniści chcieli uspokoić ludzi, to zawsze mówili o jedności i zgodzie narodowej. Do dziś są w Polsce ulice Jedności narodowej. Był wtedy Front Jedności Narodowej (na jego cześć założyłem z kolegami w stanie wojennym garażowy zespół FJN, który nagrał niedoszły przebój „Do roboty!”), wywodzący się chyba jeszcze z czasów postalinowskich, w stanie wojennym wspierający liczne gremia „ocalenia narodowego” (Wojskową Radę, Patriotyczny Ruch oraz Obywatelskie Komitety; dlatego produkowałem na „Małym Drukarzu” ulotki „PRONCIE WRONY stanie wam w gardle OKONEM”). I co? Tyle lat minęło i znów ta cholerna jedność!
Co populista, to nowe zjednoczenie. Orbán – jednoczy. Kaczyński – jednoczy. Ale Komorowski też jednoczy. A dziś nawet Joe Biden jednoczy. Można się załamać. Czy demokraci muszą małpować bezczelnych demagogów, którym obłuda aż gęby wykręca?
Litości! Ile można tej łzawej a bezmyślnej tandety ludziom wciskać! To przecież żenujący obrazek. Karykatura i poniewieranie braterską wspólnotą szlachetnych ludzi – rzadkim i wielkim dobrem, zastrzeżonym dla moralnej elity. Co to niby ma być? Że ja mam rękę ściskać pisowca? Albo jakiegoś homofoba czy innego faszysty? Dlaczego i w imię czego? W imię nadrzędności zgody? Na jakich warunkach ta zgoda? Czyż nie pod warunkiem przyzwolenia na zło i bezprawie? Mam uznać władzę przestępczego reżimu, łamiącego wszelkie prawa i siejącego nienawiść, bo „zgoda buduje, a niezgoda rujnuje”? To ohydny szantaż moralny – kto się do tej podłej figury retorycznej odwołuje, ten wystawia sobie świadectwo cynika„. (JH)
zaginiony palik
22 stycznia o godz. 11:11
Jest też stare przysłowie- „starych drzew się nie przesadza”….
Bidena poglądy na świat, zakorzenione sa w epoce sprzed 60 lat.
I od tamtego czasu, ewoluowały jedynie nieznacznie.
Czy obraz tamtej epoki, wyzwań, jest podobny do obecnej?
Czy mentalnie nadąży za zmianami?
Czy też zechce zmienić czas obecny na bardziej mu bliskie mentalnie klimaty Zimnej Wojny?
Konsolidacja NARODU musi służyć jakimś celom.
W przypadku Ameryki, celem zawsze była ekspansja.
Po trupach do zwycięstwa.
Niestety, o nie coraz trudniej.
Coraz łatwiej natomiast o trupy, nie dające żadnych zysków a jedynie koszty.
Trump jak naiwne dziecko, zerwał zasłonę, obnażył system.
Król jest NAGI.
Biden może próbować pokryć tą nagość tiulem słów, koronką z mgły medialnej.
Niestety, potrzebne jest sukno….
A jeszcze lepiej filc decyzji.
A tych podjąć nie będzie w stanie, ze względu na sponsorów.
zaginiony palik
22 stycznia o godz. 11:11
„Heraklit z Efezu, jeden z tych którzy położyli podwaliny pod naukę europejską”.
Według Heraklita świat jest wieczny i odwieczny – nie stworzył go żaden bóg.” (za wiki).
Za tą samą wiki: Heralkit „Autor pism kosmologicznych, politycznych i teologicznych”. 🙂
„Nauki nie wymyślono w kongregacji watykańskiej tylko istniała w starożytności”.
W starożytności (chodzi głównie o świat grecki) rozpoczęło się myślenie naukowe, które przekształciło się w naukę jako taką na średniowiecznych uniwersytetach. Chyba nie zaprzeczysz, że Kopernik uprawiał naukę, a także Galileusz. A gdzie zostali wykształceni? Tak, tak …
„Św. Piotr stoi na kolumnie Trajana”.
Dzięki temu ocalała fantastyczna kolumna Trajana. Koloseum zaś stoi tylko dlatego, że było miejscem męczeństwa chrześcijan. Z podobnego powodu na Placu św. Piotra stoi rzymski obelisk z XIII wieku p. n. e. sprowadzony z Egiptu przez Kaligulę, później (już za Nerona) był świadkiem pierwszej rzezi chrześcijan w ogrodach watykańskich. Dziś z napisem Christus vincit (Chrystus zwyciężył) i krzyżem na szczycie ów obelisk jest centralnym punktem założenia architektonicznego Placu św. Piotra zaprojektowanym przez Berniniego. Obeliski w Egipcie też miały znaczenie sakralne, były wysokie ― zwykle liczyły kilkadziesiąt merów ― a na szczycie pomalowane na biało; pierwsze promienie słońca zanim dotarły do ziemi podświetlały ich wierzchołek. Wierzono że bóg Ra rozprasza ciemności nocy. Ostatni cesarz-poganin Julian Apostata (IV wiek n. e.) umierając podobno wykrzyknął: „Galilaee, vicisti” (zwyciężyłeś Galilejczyku). I dlatego, jak słusznie piszesz, św. Piotr stoi na kolumnie Trajana.
Teista
22 stycznia o godz. 10:23
„ … NIE jest tak że Europa dzieli się na bogatszą rzymską (starą UE) i uboższą nierzymską (nową UE) – porównaj np. dawne rzymskie prowincje, takie jak np. alfabetycznie dzisiejsza Albania, Bułgaria, Cypr, Grecja, dawna Jugosławia (w tym szczególnie Bośnia, Kosowo i Macedonia), Mołdawia, Rumunia, Turcja, południe Ukrainy i spora część Italii z takimi państwami, gdzie rzymskie legiony na szczęście nigdy nie dotarły, czyli np. z (też alfabetycznie) Danią, Finlandią, Islandią, Norwegią czy Szwecją”.
Mowa była o Imperium Romanum zarządzanym z Zachodu. Od IV wieku cesarstwo dzieło się na wschodnie i zachodnie. Obecnie najbogatsza w infrastrukturę część Europy to pogranicze Szwajcarii, Niemiec i Francji, tak się składa to dawana rzymska prowincja Germania Superior. Bałkany były prowincją cesarstwa wschodniego (Bizancjum), trudno je zaliczyć w całości do kultury łacińskiej. Turcja to przykład pozbawiony sensu (choć może nie do końca, o czym niżej) i równie dobrze mógłbyś wymienić Algierię i Tunis, do IV wieku n. e. bardzo bogate i zromanizowane prowincje cesarstwa. Później zdewastowane przez Wandalów, na krótko odbite przez Bizantyjczyków, by ostatecznie ulec kulturze arabskiej w VII wieku. Dziś jakie są to widać. Natomiast stosunkowo duża sprawność państwa tureckiego w erze nowożytnej, aż po czasy współczesne, nie wzięła się znikąd; po zdobyciu Konstantynopola Turcy nie zlikwidowali administracji bizantyjskiej tylko ją odziedziczyli i z powodzeniem używali jako swojej.
Skandynawia to dopiero od początków XX wieku coś więcej w Europie znaczy. Szwecja zawsze była pod wpływem kultury niemieckiej.
Teista
22 stycznia o godz. 9:13
„Germańscy Wandalowie byli prymitywni tylko na początku, kiedy podbijali Rzym. Później się ucywilizowali i od nich pochodzi np. nazwa Andlauzji (dawniej Wandaluzji)”.
Wandale nigdy nie podbijali Rzymu, jedynie zdobyli go przejściowo w 455 roku i dokładnie zrabowali płynąc na tę wyprawę z Afryki północnej, gdzie po opuszczeniu Hiszpanii utworzyli swoje królestwo. Wcześniej byli w Panonii, a jeszcze wcześniej na terenie obecnej Polski, a wywodzą się ze Skandynawii. Wandalowie ucywilizowali się po przyjęciu chrześcijaństwa (w obrządku ariańskim) kiedy przebyli do Hiszpanii. Od tego czasu byli jedną z sił politycznych na obszarze dawnego cesarstwa rzymskiego. Robili to co inni, mościli sobie gniazda (królestwa) w upadającym świecie rzymskim. Po Wandalach nic nie zostało poza określeniem „wandalizm” oraz imieniem Wanda (w Polsce). Legenda „o Wandzie, co Niemca nie chciała” to owszem, ale nie dlatego, że był Niemcem (Germaninem). 🙂
Wiesiek, zajadły „komunista” nie ma prawa wypowiadać się na temat demokracyi!
@ Teista:
„Natomiast roszczenia Holocaust Industry w Polsce są nieuzasadnione. Kwestia mienia spadkobierców zabitych, zmarłych spośród ludności żydowskiej w Polsce, funkcjonuje jak dla ogółu obywateli. Bezdziedziczne mienie, zgodnie z prawem przechodzi na Skarb Państwa, ”
Niezupełnie. Bo mienia pomordowanych polskich Żydów nie przejęło w wiekszości państwo(wtedy niemieckie) lecz Polacy. To przejęcie było nielegalne zarówno z punktu widzenia polskiego, jak i niemieckiego prawa cywilnego.
Jeżeli mienie Żyda, który został zamordowany w czasie wojny, lub zdążył uciec, porzucając dobytek by ratować życie przejął Polak, to jak najbardziej w świetle polskiego prawa cywilnego od spadkobierców tego Polaka spadkobiercy owego Żyda mogą się domagać zadośćuczynienia.
@Mauro Rossi
22 stycznia o godz. 18:03
„podobno wykrzyknął: „Galilaee, vicisti” ”
………………………….
Ano „podobno” istniał ten, o którym „podobno” zakrzyknął, że „podobno”zakrzyknął!
„Podobno”, JHS miał być założycielem kościoła. vide Dz. Ap. 17. 24,25
„Podobno”, coś kiedyś mówił. Nic nie napisał a „podobno” pobierał nauki u znakomitości), za to z aniego napisali tyle ,że aż się podzielili i zapokryfowali.
„Podobno”, był synem DŚ, czyli emanacji JHWH, czy jakoś tak, to tajemnica wiary.
„Podobno”, wałęsał się po wodzie, nie po palach, a może to była zwykła kałuża?
„Podobno”, zmienił w niemożebnie przyspieszonej fermentacji alkoholowej, wodę w wino.
„Podobno”, nakarmił tysiące paroma rybami, musiały to być wieloryby w jeziorze, no jak mu tam?
„Podobno”, szły za nim tłumy, a w efekcie wybrały Barabasza.
„Podobno”, wskrzesił jednego, co zmartwychwstał przed nim samym.
„Podobno”, namaścił swojego zdrajcę, za co ten wiziął 30 ówczesnych dolków.
„Podobno”, lubił mycie nóg, po „akcji”, włosami dziewcząt, no podniecające!?
„Podobno”, Jan, co to żywił się szarańczą (to musiał mieć zrypany łeb), umył mu głowę, bo smród był nie do zniesienia.
„Podobno”, nic nie miał, żeby nic nie było, jak Kononowicz!?
„Podobno”, jak przyjechała wycieczka z USA i poprosiła miejscowego rybaka o przewiezienie łodzią na drugi brzeg świętego jeziora, zażądał 50$ od osoby.
Zapytali, dlaczego tak drogo?
Odpowiedział, no wiecie państwo, po tym jeziorze sam Jezus chodził.
Odparli, wcale się nie dziwimy, przy takich cenach!???
„Podobno” biblia to księga, w której treść trzeba wierzyć, NIC NIE WIEDZĄC.
„Podobno”, że podobno, a podobno , to podobno, nie podobno, że podobno, jak podobno , podobno, jak tam tego, to ta, niech ta.
PODOBNO istnieja takie rzeczy jak:
1. Pasta do grania na trąbce
2. Spryskiwacz do guzików
3. Wiadro do pompowania czereśni
4. Zapalniczka do łupieżu
5. Sprężynowe rękawiczki na oczy
6. Podwójny gwizdek (wersja do lasu)
7. Obcęgi do fukania na szczury
8. Mały Betoniarz (prezent pod choinkę wielkanocną)
9. Trzepaczka do okien (z sekundnikiem)
10. Kalesony gazo-odporne
11. Odplamiacz przeciwmgielny
12. Zapasowa kierownica strażacka
13. Młotek pukający (dwa razy po cichu)
14. Buty do chodzenia na ukos
15. Marzanna jednorazowa (skuteczna)
16. Kiełbasa z pozytywką (6 melodii)
17. Ptaszek robiący kuku
18. Czapka z budyniem
19. Papuga z Biłgoraja ( 3-biegowa – nierdzewna)
20. Latarka na duży palec (u nogi)
21. Klej do wody (dziurkowany)
22. Kosiarka do trawy z pojemnikiem na mleko (różowa)
23. Batyskaf latający na boku
24. Akordeon do walki z niedźwiedziem (imituje węża)
25. Peruka z katapultą
26. Ucho do telewizora
27. Bezpiecznik do lornetki
28. Wentylator na muchy
29. Pionowa karuzela do parku
30. Ostrzarka do lornetek.
31. Drzwi do lasu
32. Ser morski wyścigowy
33. Grzebień do paznokci
34. Otwory na dziury
35. Przyrząd do mycia wody bez użycia nóg.
36. Składany futerał na ognisko
37. Dziurkacz do wody
38. Jednorazowe sprzęgło
39. Kieszonkowe jezioro do kąpieli (dobre w upały, polecam!)
40 Nowość! Łysy pędzel do malowania.
41. Odkurzacz plujący
42. Skarpety na metry (wzięłam sobie 1/2 kg ;))
43. Proca na komary
44. Fotel klimatyzowany do popcornu
45. Lóżko z natryskiem
46. Maszynka do golenia jajek ( kurzych 🙂 )
47. Pilnik do rzęs i much w nosie
48. Latarka na parę wodną
49. Rękawice bokserskie gumowe duże do masażu
50. Strzelba na igly sosnowe
52. Szelki do krawatu
53. Klapki japonki z parasolką
54. Prasowalnica do cebuli
55. Zakraplacz do łapania pcheł
56. Dzwonek na zamek blyskawiczny do skrzynki na listy
57. Bumerang samoopalający
58. Okulary na łysinę
59. Zderzak do bramy garażowej
60. Gumowa piłka do cięcia ziaren kawy
61. Chochla do prądu
62. Siatka do łapania echa
63. Opiekacz do konserw
64. Czajnik do obierania malin, wiśniowy
65. Karma dla myszy komputerowych
66. Gazociąg do rurek z kremem.
67. Pióro na sok z gwiazd
68. Cukierki o smaku grzmotu – smaku szybkim i głośnym
…………………
Podobno w Tworkach, specjaliści od schorowanej wyobraźni czytają cię, i już uszykowali odpowiednie lokum bez klamek i z gumowymi ścianami.
Teista
22 stycznia o godz. 9:54
„Najwybitniejsi uczeni aż do XIX i nawet XX wieku włącznie byli więc często samoukami, np. Michael Faraday”.
― Nawet jeśli byli samoukami to korzystali z nauki uniwersyteckiej. Z czegoś musieli, nikt wszystkiego nie wymyśla sam. O tym była mowa, sieć uniwersytetów w Europie tworzyła nową jakość. Faraday np. uczęszczał na wykłady z chemii. Poza tym był bardzo pobożnym chrześcijaninem.
„nie wspominając już Darwina, Pascala, Galileusza, Boole’a, Ampera, Franklina, Leibniza”.
― Nie wiem jak Andre Ampere, pozostali byli ludźmi wierzącymi, najbardziej może Pascal i Leibnitz ― autor metafizycznej zagadki: „Dlaczego istnieje raczej coś niż nic? Przecież „nic” jest łatwiejsze”.
„ W Europie, aż do epoki oświecenia, to „duch” był zniewolony przez kościół”.
― Nonsens. Gdybyś Kopernika, Keplera, Newtona czy Galileusza pytał co robią, to by ci szczerze odpowiedzieli, że badają świat stworzony przez Boga. Na tym polegało „zniewolenie” ich ducha ― na swobodzie badań. Kepler kiedy odkrył, że planety poruszają się wokół Słońca po orbitach eliptycznych był z tego niezadowolony. Sprawdzał powtórnie obliczenia i wyszło mu, że jednak są eliptyczne. Sprawdzał, bo sądził, że powinny być koliste, koło jest figurą doskonalszą niż elipsa, a świat był przecież stworzony przez istotę doskonałą, Boga.
„ … nieloteryjnymi są wszystkie religie pochodne od judaizmu, czyli nie tylko chrześcijaństwo, ale też i islam”.
― Prawdziwie nietolerancyjne są para-religie, jak komunizm, nazizm, elgiebetyzm, antyteizm etc.
”…. skąd wziąłeś te rzekome 90 mln ofiar komunizmu? Z Biblii czy Katechizmu”?
― Z pracy naukowej „Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania”, Karel Bartosek, Stéphane Courtois , Jean-Louis Margolin, Andrzej Paczkowski, Jean-Louis Panné, Nicolas Werth, wydanej w wielu językach. Polecam ci jako katharsis, to powinna być twoja biblia.
zaginiony palik
22 stycznia o godz. 14:03
Niekoniecznie.
Dla mnie to obraz swiata zdominowanego przez medialny przekaz.
KAŻDA czynność może być interpretowana politycznie.
Nawet lepienie bałwana.
Telewizyjne BAŁWANY zrobią z tego co chcą, na co jest zapotrzebowanie mocodawców w danym momencie.
I 90% ludzi pojdzie tym tokiem myslenia.
Na własny ich nie stać.
Stąd takie powodzenie i skuteczność medialnego przekazu.
Mauro Rossi
22 stycznia o godz. 23:01
Prawdziwie nietolerancyjna jest obecnie zachodnia demokracja.
Nie zauwązyłeś tego?
Ile milionów już zabiła?
Ile milionow ton bomb juz zużyła?
Nie podobaja m się nowe religie wprowadzane starymi sposobami- ogniem i mieczem….
Tysiąca lat trzeba, by na podłożu popiołow z bomb fosforowych, napalmu, pociskow ze zubozonym uranem, cokolwiek wyrosło.
To będzie jakas rachityczna mutacja demokracji….
Drogi Teista:
faktycznie w mieście Nowy York nie wolno być wlaściciel broni palnej.Nie wiem jak w Stanie New York.
W TX to jest tak na ogol jak w moim mieście:wolno posiadać; ale nie wolno strzelać ot tak sobie ,tylko w obronie własnej;ale co to znaczy obrona własna?,trzeba zatrudnić prawników wykształconych a znających sie na rzeczy(wiekszosc prawników na niczym nie zna, studiuje by mieć tytuł-a wyższe studia ma?).
Prawnik byłego prezydentaTrumpa(co byl ci on prez. dawno,dawno, no bardzo dawno temu tak ,ze dziś nikt juz go prawie nie pamięta),prawnik Giuliani zaządal stawki 20 000 $ dziennie od Trumpa!.
Oczywiście Kosciol Kat (a inne tez) powstał by uzasadniać grupę trzymająca władze i wyzysk chłopów i innych.
(nigdy nie myślałem ,ze bede bronił Kosciol Kat)
Ale
Tez taki powiat Rawa Ruska tak pomiędzy 1700-1900.
Jak chłopu ukraińskiemu umarła trojka dzieci na odre.
Jak chłopu polskiemu umarły 2 zony jedna po drugiej w porodzie ,lacznie z noworodkami.
Jak szlachcicowie skonfiskowano wioski za udzial w….
Jak kstaze Sapieha stracił cały(a znaczny) majątek bo rządził Bank ,na czym nie w ogóle nie znal.
To to kogo mogli pojsc po pociechę i poradę(w ciężkiej a poważnej depresji).Ani psychiatry, ani psychologa, ani lekarstw)(jak wiadomo internetu i blogów tez nie bylo).
Tylko Kosciol przejawiał jakie takie zainteresowanie.Oczywiscie za stosowna oplata( a dziś ktory to terapeuta za darmo?),ty niemniej coś tam działało.
Wiesci o zgonie US of A sa mocno przesadzone.Jakos to bedzie(Ja ze szwagrem na przodzie, reszta kupa).
Ja to bym sie martwil o Niemcy(a z tym to i o Polske).
Matka Merkel na odlocie.
Wartość TESLA;taka jedna a mala,ale nowa kompania produkujaca nowe auta; California;chyba przyszlosc transportu.
Wartość Volkswagen,najwieksza auto kompania na świecie,usilujaca produkować auta przyszłości(na razie po wkładzie 50 bln$ -niewypał).
Tesla: 750 bilionów $
VW: 200 bilionow $
Chyba glowny powód ,według WSJ:
IT information technology.W California IT inżynier ma udzial w zyskach tzw stock option i mala pensja podstawowa.Ale jak wypali to w powiedzmy w 10 lat masz 30 mln$,każdy orze 24/7.
We VW taki IT ma tylko dobra pensje i patrzy jak taka sama pensje ma 99 kolegów ,którzy niewiele wnoszą nowego.
( We Francji to chyba nie wiedza co to IT).
Teraz troche ojasnisn:
24/7 Pracujesz na okraglo 24 gazing na dzień 7 dnia tygodniu(wiele zawodów tak ma; np szkolenie chirurgów( i chirurzek) tak nie odbywa).
1 bilion:
tysiac milionów;1 000 000 000,10 do 9 potęgi.Tysiac bilionów to Trylion.
Tylko we Francji i Polsce billion to inna wartość nic na całym świecie.
W czasie Napoleona tzw savant uznali,ze przeciętnemu obywatelowi takie sumy sa niepotrzebne:tylko astronom do liczenia odległości w kosmosie stad bilion francuski większy nic gdzie indziej a konfuzja stad ogromna.
Tak poprawdzie, to polskie słowo bilionerka brzmi lepiej i po polsku i po angielsku niz amerykańskie Billinairess.
Polskie ciastka to chyba najlepsze na świecie.Kielbasy ,zupy tez.
Billionairess a dużo takich :wdowa po Jabs(Apple),wdowa po Heinz(ketchup),rozwódka Bozos,dziedziczki po Sam Walton itd.Nawet w PL sa.We Niemcy,Francja,UK duże ilości.
Moj komputer mnie myli zamiast sie to robi nie; zamiast niz to wychodzi nic.
Próbowałem zmienić język na polski ale klawiatura myliła nasze litery z ogonkami na znaki interpunkcyjne.
Musialbym chyba kupić komputer w PL.
Minnesota MN
Tak trochę mniejszy od Polski.5.6 mln.
3M (oddział we Wrocławiu).Mayo Clinic(bracia Meyo wzorowali na Uniwersytet Medyczny we Breslau/Wroclaw) chyba jeden z najlepszych szpitali na świecie.
Duże podatki.
Zimno,wilki wyją.
Mall Of America.Najwieksza galeria w Ameryce.
Teista: założona i właściciele to Twoje Nemesis – Starsi Bracia.Ale chyba nie tacy sprytni a przebiegli bo teraz to wirus panuje i oni tak ciagna na 19%.A Jeff Bezos-Amazon(oddział we Wroclaw tez) to tak na 500%
Amazon 638 milion$ na dzień;Jeff 152 000 $ na minute.Jeff tez rakietami(na Mars) w TX sie bawi.
MN to chyba takie Mazury na steroidach.
Mauro Rossi
22 stycznia o godz. 18:03
zaginiony palik
22 stycznia o godz. 11:11
„Za tą samą wiki: Heralkit „Autor pism kosmologicznych, politycznych i teologicznych”.
—
Teologicznych, boszsz!.. Przeoczyłem te brednie.
Masz niepowtarzalną okazję przyczynić się do odkłamywania nauki i poprawienia tego hasła.
na zdrowie
MN to chyba takie Mazury na steroidach. Zwlaszcz ,ze steroid (cortizon) został urodzony w Mayo Clinic,MN.Nobel za to razem z Tadeusz Reichstein z Włocławek.
Mad Marx
Roszczenia Holocaust Industry w Polsce na gruncie prawa cywilnego są nieuzasadnione bowiem faktycznie w tej sprawie spadku po żydowskiego nie mają oni żadnej legitymacji procesowej. Natomiast co do mienia przejętego przez Polaków, to na wstępie trzeba wiedzieć jakie było w ustawodawstwo niemieckie w zakresie mienia żydowskiego, a jakie było ustawodawstwo i praktyka państwa stalinowskiego. Na ten temat jest monografia Dariusza Libionki: „Klucze i kasa. O mieniu żydowskim w Polsce pod okupacją niemiecką i we wczesnych latach powojennych 1939 – 1950.” Zaś dowód tego, co przejęli Polacy i w jaki sposób, legalny lub nielegalny w sposób oczywisty nie może mieć charakteru ogólno historycznego, lecz jedynie cywilistyczny, jeśli ma być wiarygodny. To wymagałoby zaś prowadzenia wielu set tysięcy procesów przez spadkobierców, a tych nie było z różnych powodów, także i tych, że faktycznie spadkobiercy, jeśli istnieją nie wiedzą co miały ich rodziny w Polsce. Warto podkreślić, że do Palestyny z rozległych polskich dużych rodzin żydowskich emigrowały pojedyncze osoby w okresie XX międzywojennego, podobnie do USA i innych krajów z uwagi na to, że w tym okresie nikt nie chciał przyjmować imigracji żydowskiej biedoty.
„Podnoszenie zgody do rangi naczelnego principium to złośliwa odmiana nihilizmu, bo sprzężona z zakłamaniem i najgłębszym oportunizmem. Żyd nigdy nie będzie szanował antysemity ani z nim jednał. Człowiek kulturalny nie będzie szczerze szanował chama, który wyzywa go od zdradzieckich elit albo cywilizacji śmierci.
…
Jedność, czyli zaufanie, szacunek wzajemny i przyjaźń, są dobrami, na które trzeba zasłużyć. Idiota swym poparciem wynoszący do władzy gangsterów i zdemoralizowanych psychopatów nie zasługuje na to, aby włączać go do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku. Zawsze jednakże może się odmienić. I wtedy trzeba go przyjąć, wielkodusznie zapominając o przeszłości. Tak uczą, jak świat światem, moraliści wszech szkół, z katolicką włącznie. Bardzo żałuję, że prezydent USA pozwala sobie na głupią i zakłamaną retorykę. Ale cóż, nie święci garnki lepią i nie mędrcy światem rządzą.” (JH)
kaesjot
Jeśli tak jak Stanisław Studnicki jesteś germanofilem ceniący pax germanica, to powinieneś zdawać sobie sprawę, że porozumienie z Niemcami w tym czasie toczącej się wojny było już niemożliwe, a wcześniej gdy było możliwe wymagało przyjęcia ustaw norymberskich, samodzielnego rozwiązania kwestii żydowskiej, oraz least but not last rycerskiej wyprawy polsko krzyżackiej na Moskwę i dalej.
Optymatyk
22 stycznia o godz. 22:56
Okrzyk Juliana Apostaty jest przekazem, ale ma wyłacznie siłę tradycji, nie żródeł historycznych , dlatego napisałem „podobno”. Całkiem możliwe, że to późniejsza interpolacja, ale tego nie wiemy. Nie negowałby siły i wagi tradycji, bez niej mniej byłoby ludzi w ludziach.
„Podobno w Tworkach, specjaliści od schorowanej wyobraźni czytają cię, i już uszykowali odpowiednie lokum bez klamek i z gumowymi ścianami”.
To niedorzeczne co piszesz, w Tworkach już niemal nie trzyma się ludzi w pokojach bez klamek z powodu jakości współczenych leków psyotropowych. Chyba że tych najbardziej agresywnych …
Moderacji polecam fake-wpisy:
Mauro Rossi 23 stycznia o godz. 9:51, Mauro Rossi, 23 stycznia o godz. 9:41 oraz Mauro Rossi 23 stycznia o godz. 9:39.
Nie mojego autorstwa tylko prawdopodobnie tego, który tak często zmienia swoje nicki, ostatnio był „teistą”, porzednio „Polską Komunistyczną”.
zaginiony palik
23 stycznia o godz. 5:56
„Za tą samą wiki: Heralkit „Autor pism kosmologicznych, politycznych i teologicznych”.
„Teologicznych, boszsz!.. Przeoczyłem te brednie”.
Nie, myślałeś, że teologia dotyczy tylko chrześcijaństwa? Religii pogańskiej też, jak najbardziej. „Teogonia” Hezjoda to przecież rodzaj teologii, chociaż jak to w Grecji sprzymierzonej z poezją, nie filozofią. W przypadku Heraklita mylisz ludzkie intuicje z badaniami naukowymi i nadajesz temu zbyt wielkie znaczenie, no bo Hezjod wielkim aforystą był. No był, wieszość ludzi zna go z jednego aforyzmu. Jeśli świat miałby być odwieczny to już lepiej powołuj się na Freda Hoyla, no ale wówczas musiałbyś zmierzyć się nie z aforyzmem tylko teorią względności i wieloma innymi ustaleniami astrofizyki, w tym ekspansją Wszechświata. Swoja droga ekspansja Wszechświata i ucieczka gakaktyk też właściwie oznacza, że „wszystko płynie”, a zasady termodynamiki i entropia tylko to potwierdzają.
Sztubaczku, dziecie drogie….
Znasz trochę historię?
KAŻDA demokracja, republika, wcześniej czy poźniej stawała się albo oligarchią, albo monarchią.
W czasach wspołczesnych, mamy pieknie rozwinięte oligarchie, ludzi rzadzących marionetkami- politykami.
Oczywiście z wyjątkiem kilku krajów autokratycznych.
Tam jest szansa, że przywodcy będa coś robic dla ludzi, a nie dla bankow, korporacji.
I dlatego zachodnie media tak ich nie lubią….
Demokracja to ściema, wspołczesne opium dla ludu.
W większości krajow świata, lud nie ma nic do gadania w sprawie posunięć rzadow, legislacji rzadzącej ich życiem.
Co doskonale widać obecnie przy tej pseudopandemii.
Dla naszego dobra kagańce, obroże, smycze, blokady zakazy poruszania się, cenzura?
Teista
23 stycznia o godz. 0:06
„Jeśli wierzysz, że świat stworzył bóg, to nie badasz tego świata, a tylko modlisz się do boga, aby cię oświecił”.
Prawdę mówiąc jedno nie przeczy drugiemu. Na przełomie XI i XII wieku pojawił się w Europie nurt (opozycyjny wobec dotychczasowego paradygmatu augustiańskiego) określany jako fides quaerens intellectum ― wiara szukająca rozumienia. Chodziło o relacje rozumu i wiary oraz to, że ludzki rozum jest niezbędny do wytworzenia w umyśle idei Boga. Postawienie akcentu na rozum było prostą ścieżką cywilizacji i wspólnoty europejskiej (wówczas christianitas) do powstania nauki. Do tego niezbędna była sieć akademii (uniwersytetów), w całej chrześcijańskiej Europie, nauka może rozwijać się tylko w sytuacji wymiany poglądów, myśli polemik lub sporów. Naukowe poznawanie świata stworzonego przez Boga niektórzy mogą traktować jako modlitwę (najwybitniejszy fizyk w dziejach Izaak Newton dobrym przykładem). Dla niektórych konstatacja, że nauka jest wytworem chrześcijaństwa, choc później poszła swoją drogą, będzie kłóciło się z ich uproszczoną wizją historii kultury, no ale takie są fakty, nic na to nie poradzę.
„Nietolerancyjnymi są wszystkie religie pochodne od judaizmu, czyli nie tylko chrześcijaństwo, ale też i islam. Natomiast tzw. religie pogańskie to zawsze były tolerancyjne”.
Czyżby? No to musiałbyś osobiście spróbować tej tolerancji, czego ci nie życzę. Rozumiałbym twój entuzjazm dla religii animistycznych, szamańskich, ale politeistycznych (pogańskich)?
Ofiary z ludzi charakterystyczne są dla religii politeistycznych, przykładem państwo Azteków i ich ofiary z ludzi na skalę masową. Kiedy w IX wieku Wikingowie zdobyli Nantes powiesili tysiące ludzi na drzewach jako wotum ofiarne dla swojego boga Thora. Zrobili tak jak przysięgali, o ile odniosą sukces w łupieskiej wyprawie. Mircea Eliade twierdził, że nie ma dowodów, że w religiach animistycznych stosowano ofiary z ludzi, a w religiach politeistycznych jak najbardziej. W chrześcijaństwie ofiara z człowieka (Jezusa) jest już tylko symbolicznym reliktem i sakramentem podczas mszy. W judaizmie ofiara z Izaaka wbrew intencjom Abrahama zostaje zanegowana, co pokazuje drogę jaką przeszedł człowiek na cywilizacyjnej ścieżce.
„Jedność, czyli zaufanie, szacunek wzajemny i przyjaźń, są dobrami, na które trzeba zasłużyć. Idiota swym poparciem wynoszący do władzy gangsterów i zdemoralizowanych psychopatów nie zasługuje na to, aby włączać go do wspólnoty ludzi przyzwoitych i godnych szacunku. Zawsze jednakże może się odmienić. I wtedy trzeba go przyjąć, wielkodusznie zapominając o przeszłości. Tak uczą, jak świat światem, moraliści wszech szkół, z katolicką włącznie. Bardzo żałuję, że prezydent USA pozwala sobie na głupią i zakłamaną retorykę. Ale cóż, nie święci garnki lepią i nie mędrcy światem rządzą.” (JH)
Lechu, twa sraczka spływa po klepisku do gnilnego kaczego dołu.
Lechu wypróżnij się raz a dobrze – ulży ci, ale nie zabije…
Fajny artykuł. Niektórzy z komentujących zapomnieli o szczypcie soli przy czytaniu J.H.