Minuta czternaście dla zamordowanej Anny F.
Minuta czternaście sekund to przeciętny czas spędzany przez czytelników na lekturze mojego wpisu na blogu. Przeciętna liczba czytelników wpisów to ok. 8 tys. osób. Cóż, blogi wychodzą z mody… Może jednak tych swoich ośmiu, może dziewięciu tysięcy „osobominut” lektury doczeka się moja babka Anna Fussteig, zamordowana przez Niemców w Tarnopolu w sierpniu 1942 roku w wyniku donosu pewnego znajomego Polaka.
Przedstawiam Wam więc opublikowane właśnie w roczniku Polskiej Akademii Nauk „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” wspomnienia mojej matki dr Krystyny Hartman, emerytowanej wykładowczyni Politechniki Wrocławskiej, wraz z dokumentami i polskimi tłumaczeniami dokumentów związanych ze śmiercią jej matki, Żydówki z Sieniawy. Wspomnienia mojej mamy są smutne jak zbita skorupka jajka – prawie ich nie ma. Ale są też krzepiące, bo dzięki dobrym ludziom, Polakom, zdołała przetrwać wojnę. Najbardziej przejmujący jest zaś gryps napisany przez Annę do męża Bronisława, pieczołowicie odcyfrowany przez redakcję. Przeczytajcie, proszę.
To jedyna chwila, gdy po 80 latach od śmierci moja babcia wyjdzie z zapomnienia i pocieszy się uwagą ludzi z odległych czasów. Bez tego nikt nigdy by już jej nie wspomniał. Ale to tylko jedna z sześciu milionów holokaustowych historii. Może jedna z ostatnich, jakie zostaną spisane. Jest już wiele podobnych. Jednakże dla mnie ta właśnie historia jest najważniejsza, bo jest moja. Przecież chodzi o moją babcię. Na szczęście jej „aryjski” mąż przeżył wojnę, podobnie jak moja matka, mój żydowski ojciec i dwoje jego żydowskich rodziców. Dzięki tym wszystkim cudom mogłem kiedyś, 22 lata po wojnie, przyjść na świat. Można powiedzieć, że akurat my mieliśmy wiele szczęścia. Premia za asymilację i – co tu kryć – dobrze wykorzystana szansa, jaką dają pieniądze (miała je rodzina ojca).
Bardzo dziękuję redakcji „Zagłady” za zgodę na zamieszczenie tu reprodukcji kolumn ze wspomnieniem o Annie Fussteig, a przede wszystkim za przygotowanie tej publikacji. Dziękuję również mamie za udzielenie zgody na tę blogową publikację. Wahała się i miała po temu powody. Ale się zgodziła – chciałaby przecież, aby ktoś usłyszał o jej matce. A więc pożyj sobie jeszcze, babciu, przez te dane Ci „osobominuty” lektury, które czytelniczki i czytelnicy bloga Twojego wnuka zechcą Ci podarować.








Komentarze
Jeszcze na studiach tłumaczyłem akta zbrodniarzy, którzy obsługiwali obóz w Bełżcu, ale kolega w końcu napisał książkę o Chełmie na Nerem. Uważam, że pierwsze 150 stron tej książki to jedna z najlepszych pozycji historycznych w tematyce Holocaustu. Warto przeczytać książkę Patric’a Montague o pierwszym obozie śmierci w Chełmie nad Nerem. W trakcie jednak pracy nad książką o Bełżcu zwróciłem uwagę na wzorowo prowadzone niemieckie dokumenty. No i po raz pierwszy zetknąłem się z dokumentami pisanymi osobiście przez osoby, które później zostały zamordowane przez Niemców.
skilan
„Jeśli „piosenkolog” Niedźwiecki i Olejnik byli tacy szkodliwi, oznacza to, że jednak ta „rozrywkowa” trójka miała swój ciężar polityczny”.
Przecież napisałem, w stanie wojennym stała po stronie junty Jaruzelskiego. Nie wiem, czy jest to powód do dumy.
„Dotychczas wszystko, co miało imigrantów przedstawić jako „podludzi”, kolportowałeś z rozkoszą”.
Kłamiesz, nigdzie nie napisałem, że podludzi i nawet cudzysłów cię nie ratuje.
„A zoofilię wśród nich nagłośnił Mariusz Kamiński”.
MSW opublikowało zdjęcia z ich telefonów komórkowych. Jeśli ich właściciele mieli takie zdjęcia widocznie to lubią. Jeśli u ciebie znajdą materiały pornograficzne chyba nie oznacza to, że występujesz w pornosach.
„Cieszę się, że przeszedłeś taką ewolucję”.
Ty chyba nie, masz kłopoty logiką.
Dalej to samo…Polak zadenucjowal Polak uratowal.
A z drugiej strony Zyd zadenucjowany i Zyd uratowany. Nie dalo sie napisac, ze jest tu mowa o Polakach?
Polakach, ktorych podzielili na rozne kategorie Niemcy.
Gdyby w jakiejs hipotetycznej sytuacji w przyszlosci profesor Hartman zadenucjowal mnie ( np. do policji politycznej poprawnosci) – to kazdy, ktory napisalby , ze zadenucjowal mnie Polaka Zyd spotkalby sie z sluszna krytyka.
Nieprawdaz?
Salceson225 alias Lelek3333
„jak „urodzin Hitlera zorganizowanych … przez TVN”, ale to cieniutkie rewelacje”.
Napisz w końcu, co cię kręci, że Hitler właściwie jest ok. Już jesteś blisko, prawie u celu.
„ Nawet Najlepsiejsza na Swiecie Prokuratura musiala sledztwo umorzyc, z braku dowodow”.
Sprawca, czyli TVN, zniszczył dowody swej niewinności, takie to dziwne?
„Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny” – Winston Churchill w 1919 roku
Komentarz? Brak słów. Tylko tyle.
Panie Profesorze!
Naród wybrany jest mi bardzo bliski. Można powiedzieć, że to „bracia starsi w wierze”. Pan Profesor nie wierzy, że mamy dusze.
Ja piszę w imieniu Pan przodków:
Janusz! My jesteśmy!
Zerwaliśmy o 3.30 tego lekarza, znającego Prawdę. Ty błędnie myślisz, że zabicie ciała oznacza śmierć. Jest to tylko uwolnienie duszy i przejście do życia wiecznego. Ty tutaj przybędziesz.
Wołamy o twoje nawrócenie, ponieważ zbawiani są nie tylko wybrani wg ciebie przez Boga Ojca. Jego zatroskanie jest szczególne o tych, którzy odwrócili się od wiary.
Śmierć wyzwala nasze dusze z opakowania jakim jest nasze ciało. W momencie jego poczęcia są wcielane dusze, ciała przemienione, a ich jasność zależy od świętości!
Prosimy cię, abyś poszukał wszystkiego o życiu po śmierci, przecież możesz dotrzeć do mających „Doświadczenie bliskie śmierci” (NDE)…miała je nawet prof. Joanna Senyszyn.
Do zobaczenia!
https://www.wola-boga-ojca.pl
Panie Profesorze,
Dziękuję za tą historię.
Myślę, że każda z nich jest ważna, każda powinna być ogłoszona.
Mój komentarz jest nie na miejscu, ale lepszy jakiś niż żaden.
Wydaje mi się, że ludzie nie mówili, bo rozgoryczenie odebrało im możliwość wypowiedzenia tego co się wydarzyło. Nie chciałbym sam nigdy żyć w takim świecie. Nie wiem jak to mogło być możliwe, jak mogło się to wszystko wydarzyć. To głęboko poruszające. To przykre. To smutne. To straszne.
Z drugiej strony to tak ciemna strona historii, że nie dziwię się, że osoby, które to przeżyły wolały nie mówić, bo wtedy traci się wszelką wiarę w to kim jest człowiek.
Powinniśmy wszyscy o tym czytać, myśleć, dzielić się, aby nie być obojętnymi, być lepszymi niż jesteśmy.
To jest tak przykre, że jedyną rzeczą, którą można zrobić dla Pana babci i wszystkich pozostałych to pamiętać o ich życiu.
Wyrazy współczucia.
Wszystkie źródła podają polskie (!) straty w ludziach na skutek niemieckiego ataku i zbrodniczej okupacji II WS na 6 milionów.
To są polskie straty.
Natomiast:
Żydowskie versus polskie czyli jak Polak zadenucjowal Żyda itd…. to język odziedziczony po Hitlerze.
Tak,
byli w Polsce donosciele i byli bohaterowie (prawosławni, katolicy, luteranie ateisci, wyznania mojżeszowego itd.) a okupantami i zbrodniarzami byli Niemcy
Z aktu oskarzenia : „oskarzona jest Zydowka”
(Die Angesebuldigte ist Jüdin)
Ten krotki osobisty dokument pani Krystyny Hartman jest bardziej wymowny, anizeli uczone dysertacje historykow Zaglady. Te pare minut poswiecone zamordowanej Annie F., babki pana Profesora, to wazna lekturaa-przestroga,majaca na celu utrwalenie prawdy o losach Zydow pod hitlerowska okupacja.
Tym bardziej istotny w klimacie zageszczonego antysemityzmu w Polsce. To takze
przyczynek do moralnej regeneracji. Bez szczerego dialogu z przeszloscia jest ona niemozliwa.
Doswiadczenia ocalencow, relacje-dokumenty przygniatajacej wiekszosci glosza. iz
pomoc ze strony tych, z ich Ojczyzny. byla znikoma. Tym nielicznym wyjatkom wieczna chwala.
Nie okazywano wspolczucia, nie pomagano, nie ratowano. Zyd ukrywajacy sie czy tez maskujacy (jak w tekscie pani Hartman) zyl w trwodze nie przed Niemcem, lecz przed sasiadem i przechodniem, z ich wyostrzona polska „wrazliwoscia” na zydowskie rysy, wymowe czy strach w oczach.
Pisal Wasyly Grossman („Pieklo Treblinki” w: „Lata wojny. 1941-1945 „, 1946 r , autor byl korespondentem wojennym Armii Czerwonej)
„Czy znajdziemy w sobie tyle sil, aby zastanowic sie nad tym, co przezyli w ciagu ostatnich chwil znajdujacy sie w tych komorach? Wiadomo, ze liczeli”
Ta historia powyzsza, autorstwa pana profesora matki jest bezcennym swiadectwem , refleksja i przestroga .
” Niemand
zeugt für den
Zeugen”
(Paul Celan)
Tak, niezastepowalnosc pojedynczego swiadka jest bezcenna-
Dziękuję panie Janie za ten wpis. Jestem starsza od pana tylko o 2 lata, nie odczułam na własnej skórze okropieństw mrocznych czasów, niemniej słowa” Oskarżona o to, że jako Żydówka” wywołały wściekłość. Wściekłość wobec ludzkiej obojętności, zgody na podłość. Kazać człowiekowi umrzeć za to, że urodził się …człowiekiem. Przyszło mi żyć w kraju, w którym w ostatnich czasach nasila się segregacja i podziały, obserwując od lat zachowanie i mowy ” cara” Polski ( mam taką wadę, pofałdowany i myślący mózg) twierdzę iż ten mierny człowieczek jest fanem Adolfa i dla swoich majaczeń zdobył całkiem sporą rzeszę wyznawców. Nie zgadzam się z tym i walczę, w maleńkim zakresie ale mam wśród znajomych ludzi walczących, choć większość patrzy na nas jak na wariatów, niemniej …psy szczekają karawana idzie dalej. Wszystkiego dobrego.
PS. Jestem jedną z tych ośmio a może dziesięciotysięcznych.
Zrezygnowałem z prenumeraty gdy zorientowałem się, że „polityka” to nie obiektywna analiza a zwykłe politykierstwo. Mówiąc obrazowo – taka sama szczujnia jak TVP, tyle, że na konto innego obozu.
Ale ciągle zaglądam na portal w poszukiwaniu artykułów Pana i pana Długosza. Odkodowanych. Długosza, bo historia to moje hobby a on potrafi pisać zabawnie i wyciągać nieznane fakty. A Pana, bo wychowywała mnie babka, antysemitka z białostockiego. Lecz skutek tego „wychowywania” jest raczej odwrotny od zamierzonego – od zawsze nienawidzę antysemitów (oględnie) i faszystów (bezkompromisowo). A tutaj, zapewniam Pana, lekturze i przemyśleniom nad Pana wpisami na blogu (przynajmniej nad tymi, gdzie Pan sam nie „politykuje”), poświęcam znacznie, znacznie więcej czasu niż owa „minuta czternaście”. To cenne i ważne uwagi
korekta:
ozzy
6 STYCZNIA 2022
9:21
jest: „Wiadomo, ze liczeli”
ma byc: „Wiadomo, ze milczeli”
Przejmujący list z aresztu pana Babci.
Poznałem pana Rodziców(nie osobiście) podaczas studiów (matematyka) na Uniwersytecie Wrocławskim (1966-1971). Koledzy bardzo pozytywnie oceniali pana Mamę(była w ciązy), a starsi koledzy pozytywnie oceniali prowadzącego wykłady do wyboru i seminaria pana Ojca.
Nie zaznał Pan obcowania i miłości Babci-Anny, przykre ismutne.
Dziękuję za wspomnienia.
(wrocławianin)
Niemcy zmagają się z problemem radykalnie nasilającego się antysemityzmu. W ub. roku u naszych zachodnich sąsiadów policja odnotowała 2275 przestępstw przeciwko Żydom. Centralna Rada Żydów w Niemczech stwierdziła, że „życie żydowskie wciąż jest zagrożone i nie wszyscy akceptują je jako naturalną część społeczeństwa”
Szok!
Autor bloga podzielił się z Czytelnikami i Komentatorami swoją osobistą historią. Historią swojej matki.
I co?
Nawet tego nie da się uszanować? Trzeba cudze cierpienie unurzać w politycznym jazgocie?
Wstyd być Polakiem.
Jacek, NH
6 STYCZNIA 2022
„Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny” – Winston Churchill w 1919 roku”.
To kalka rzymskich historyków okresu cesarstwa. Wówczas zauważono, że po rajdzie rzymskich legionów przez tereny Germanii na 50 lat jest spokój na granicach. Churchill uczęszczał do wymagającej szkoły średniej (Eton) i ogólnie był słabym uczniem, ale z historii był bardzo dobry.
Bardzo mądre posunięcie z Pana strony, świadczące także o dużej odwadze , w sięganiu po sprawy bardzo bolesne i kontrowersyjne
Przeczytałem. Należę do wymierającego plemienia wciąż czytających.
Przerażające. Poruszające. Horror.
Wyrazy współczucia dla Pana Profesora i jego Mamy i bliskich.
Ale także wyrazy współczucia dla nas wszystkich którzy odczuwamy wokół nas gęstniejącą, duszną, cuchnącą atmosferę nienawiści, którzy widzimy, że tamten rodzaj myślenia nigdy nie zaniknął, że demony są wśród nas.
Andrzej Falicz 6 STYCZNIA 2022 1:11
Myślę, że sobie źle tłumaczysz ten konkretny wpis, podobnie jak Ozzy.
Akurat czytam książkę Dymitrija Bykowa o Bułacie Okudżawie pt. ” Bułat Okudżawa Życie, Piosenka, Legenda”, a także świeżo przeczytałem Gustawa Herlina Grudzińskiego: „Inny Świat”. A też w pamięci mam mocno wyryte do co pisał Czesław Miłosz o wielonarodowym Wilnie, gdzie Żydzi byli mocno związani z kulturą rosyjską a nie Polską. No jak to się ze sobą łączy, ano tak, że na relacje polsko żydowskie jest nałożona kalka z innej kultury, właśnie rosyjskiej, i jest to też kalka z nieco innej sytuacji historycznych relacji. Ojciec Okudżawy Szałwa został rozstrzelany w piwnicy swierdłowskiego NKDW 4 sierpnia 1937 roku. Bułat Okudżawa pisze więc o swoim ojcu i innym ojcu. „Mojego ojca zabił ktoś, za nic co zmieniło się w coś”, „A rana boli cały czas”, „Niczym sztafetę dawnych dni, przez lawinę lat niosę ją”, A ten co strzelał, sprawny kat. Z piwnicy wyszedł otarł twarz”, „Dobrze mu w domu nie ma co – z dziećmi się bawić, wódkę pić”, „Tak oto już rok, Niepomni dawnych krzywd i strat, Tworzymy zgodny ludzki krąg”. Tymczasem Gustaw Herling Grudziński opisuje świat inny, świat niewolników i ich nadzorców i w ten świat wpisuje różne historie, także polsko żydowskie. Tutaj więc jasno widać, że chodzi o coś innego, a mianowicie o ludzkie sumienie. Książka Inny Świat kończy się epilogiem pt. „upadek Paryża” W tym epilogu Żyd przyjeżdża do Polaka z Rzymy do Florencji, aby tłumaczyć się z tego, że doniósł na Niemców w łagrze, historię wymyśloną przez NKWD, aby ich rozstrzelać. Nie otrzymuje rozgrzeszenia od Gustawa Herlina Grudzińskiego, gdyż ten nie jest Bogiem. I to jest właśnie nasze doświadczenie, osobistej, ludzkiej odpowiedzialności. Owo doświadczenie jest wpisywane w relacje społeczno historyczne narodu rosyjskiego i tworzona jest kalka, że to Polak jest katem Żyda. Kalka jest więc dość odległa nawet od rzeczywistości sowieckiej. Wywieszany jest wiec szyld historyczny, który jest szeroko opisywany w wielu artykułach i książkach. Tymczasem faktyczny szyld jest inny, to jest właśnie ten dokument zostawiony przez pomordowanych, a nie napisany przez tych co przeżyli i tych co interpretują przeżycia swoich rodaków. Czytam więc znowu Bułata Okudżawę, co on ma do odpowiedzenia w tej swojej błokowskiej interpretacji rzeczywistości na temat szyldów historycznych, a on pisał tak: „Czytamy stare szyldy jak konspekty, Życiowych przestróg, dobrych rad i wróżb”, „Będziecie wisieć tak i robić swoje, Przybite raz na zawsze do swych miejsc.” Takich szyldów nie da się zmienić. „А им висеть. Они прйгвождены.”
Panie Profesorze…
Dziękuję bardzo za Pana blog.
Zawsze na niego czekam z utęsknieniem i przekazuje treść artykułów na moim profilu i w grupach.
Blogi zawsze będą czytane przez ludzi, którzy mają do nich dostęp.
Moje poglądy na świat i jej politykę, są bardzo zbliżone do Pana poglądów.
Pozdrawiam Pana gorąco i życzę owocnej pracy w kontynuowaniu bloga.
Życzliwy znajomy „prawdziwy” polak nie dał Pani Annie szansy na przeżycie wojny, a to wstrętne gestapo dało wysyłając wezwanie zamiast dokonując natychmiastowego aresztowania w mieszkaniu. Szkoda, że nie wykorzystała tej szansy na ucieczkę spod karabinu.
głos zwykły
6 STYCZNIA 2022
12:30
tresc panskiego wpisu bardzo „faliczowska”…no, tak …i jeden maly krok
i wiadomo o CO i KOGO tu chodzi.
Tylko tyle.
non RSVP
Przejmujące wspomnienie.
@Majstrze Klepko,
uciec? dokad?
Zgodnie z relacjami Żydów ukrywających się po aryjskiej stronie szmalcownicy stanowili nieodłączny element ówczesnej rzeczywistości
@Maro Rossi
„Przecież napisałem, w stanie wojennym stała po stronie junty Jaruzelskiego.”
Potykasz się o własne sznurowadła. Trójka stanęła po stronie Jaruzelskiego – tak piszesz, A wcześniej nie była tubą propagandową władzy? Really? Pewno nie, skoro sekretarzem partyjnym był Marcin Wolski .
„nigdzie nie napisałem, że podludzi”
Istotnie, nie napisałeś. Ale bardzo się starałeś obrzydzić ich na tyle, by nie zdołali „zaatakować twojej empatii”. Zgodnie z głoszoną przez ciebie „chrześcijańską roztropnością”.
„MSW opublikowało zdjęcia z ich telefonów komórkowych. Jeśli ich właściciele mieli takie zdjęcia widocznie to lubią. Jeśli u ciebie znajdą materiały pornograficzne chyba nie oznacza to, że występujesz w pornosach.”
To jest wręcz cudowne. Nawet jeśli mieli coś takiego w telefonach, jaki był cel ich publikowania? Chodziło o zohydzenie tych ludzi. Gdybyś ty miał zdjęcia porno w telefonie, byłbyś zachwycony, gdyby po przybyciu na granicę jakiegoś kraju, na dodatek islamskiego, prezentując ciebie, pokazano milionom ludzi twoje brzydkie fotki?
ozzy 6 STYCZNIA 2022 14:50
A skąd tyle wiedział i przede wszystkim skąd wiedział z tak niezachwianą pewnością i tak ogólnie o wszystkich Polakach Wasyly Grossman, oficer propagandowy Armii Czerwonej, który nie był czasie okupacji w Treblince, ani w żadnym z gett w Polsce?
Panie Profesorze,
jeszcze jedna wstrząsająca historia. Dziękuję za publikację!
Zdrowia i pogody ducha życzę….
Gdy przeczytałem artykuł przyszła mi do głowy myśl, że zaraz znajdzie się tu jakiś „prawdziwy patriota” który podzieli się ze współczytelnikami swoim antysemityzmem . Nie chciałem o tym pisać , bo uważam, że stanowiłoby to obrazę pamięci pana Babci(niech spoczywa w pokoju). I okazuje się, że się nie myliłem. Już trzech takich buców dało głos…..
@ozzy
Die Angesebuldigte???
Jeśli nie znasz niemieckiego, to nie fantazjuj.
Tam stoi wyraźnie Die Angeschuldigte…
głos zwykły
6 STYCZNIA 2022
17:05
zapoznaj sie z biografia Wasilija Grossmana a pozniej napisz–
na dyskusje jeszcze za wczesnie
@18karatom
dziekuje za korekte.
Nie odnoszę się w żaden sposób do rodzinnej tragedii Jana Hartmana.
Odnoszę się do pewnego sposobu narracji narzuconej ostatecznie przez hitlerowców ale wciąż jakby żywej.
Z jednej strony są Polacy a z drugiej Żydzi
tak wlasnie pisze i nie po raz pierwszy Jan Hartman-
a przecież tak wcale nie trzeba.
Wystarczy np. wpisać w Googla hasło
wybitni Polacy.
W każdej dziedzinie mamy mnóstwo Polaków żydowskiego pochodzenia.
POLAKÓW.
Czy chcielibyśmy te metody stosować dzisiaj bo tak podzieli Polaków kiedyś Niemcy?
Będziemy pisać o kimś ” ten Żyd, Tatar, Austryjak no ten to może Polak..”.
Wszystko zależy czemu takie dzielenie ma służyć.
Czy to przypadkiem nie zamierzone kopanie rowów niemiecką łopatą?
Mój poprzedni wpis ma również źródło osobiste.
Zawsze odczuwam dyskomfort czytając relacje typu Polacy to a Żydzi ( czy żydzi ) tamto.
Moja babcia całą młodość w Łodzi na Nowomiejskiej bawila z dziewczynkami o imionach Esterka i Sara. Spotkałem je dekady później na Balaclavie w Melbourne.
Sam mam na papierze z Houston napisane pochodzenie ( geny):
Nordyckie, słowiańskie i …Aszkenazi.
Dać mi szufladkę katolika ciężko bom niewierzący.
I teraz moje „antysemickie” jakoby wpisy są autorstwa „polskiego ksenofoba” czy wyląduje w jakiejś innej zgrabnej kategorii, która wszystko pięknie wyjaśni.
Może dla odmiany użyć poprawność polityczną w dobrych celach…łączenia a nie dzielenia.
Ja uważam, że Jan Hartman kopie rowy.
To moja osobista opinia Aszkenazi.
odkąd poznałam na blogach @ozzy i jego antypolskie poglądy uważniej przyglądam się wypowiedziom Żydów. Myślę, że sam sobie i swojemu narodowi zaszkodził swoją nienawiścią.
Kiedy zapyta Pan co to ma wspólnego z tragiczną śmiercią bliskiej osoby, odpowiem – podsycanie wzajemnej niechęci to zła droga do zrozumienia i pojednania. Czy nie taki cel przyświeca Panu jako gospodarzowi blogu?
Jeśli można zaufać innemu profesorowi:
https://dzieje.pl/aktualnosci/kara-smierci-za-ukrywanie-zydow-wywiad-z-prof-andrzejem-zbikowskim
Dziękuję Panie Profesorze
Panie Profesorze,
minuta czternaście sekund – jest oczywiście pewnym symbolem. Nawet, gdyby przeczytanie wspomnień o Pańskiej babci, Annie Fussteig, zamordowanej przez Niemców w Tarnopolu, w sierpniu 1942 roku, w wyniku donosu pewnego znajomego Polaka, miało potrwać kilkakrotnie dłużej, to warto byłoby przeczytać.
Bardzo słusznie Pan zauważył, że to jedyna chwila, gdy po 80. latach od śmierci, Pańska babcia wyjdzie z zapomnienia i pocieszy się uwagą ludzi z odległych czasów. I zapewne, że bez tego nikt nigdy już by jej nie wspominał.
A także nieważne, że to jest tylko jedna z sześciu milionów historii Holocaustu.
W Tarnopolu urodzili się i wiele lat mieszkali prawie wszyscy członkowie najbliższej i dalszej rodziny mojej żony. M.in. pradziadkowie, babcia żony, jej matka, czyli moja teściowa oraz jej brat. O dziwo, do chwili obecnej, zachował się dom rodzinny oraz, na jednym z miejscowych cmentarzy, nawet groby rodzinne.
W 1945 roku przyjechali do Polski i otrzymali nakaz zamieszkania, najpierw w Bydgoszczy, a potem w Toruniu. Jedynie dziadek i ojciec żony pochodzili z Torunia.
To właśnie wspomniana babcia żony, rodowita Tarnopolanka, niemal rówieśniczka Pańskiej babci, zdążyła przed śmiercią (zmarła w 1987 roku) wiele mi opowiedzieć o przedwojennym oraz okupowanym przez Rosjan, a potem przez Niemców i ponownie przez Rosjan, Tarnopolu, a nawet o czasach, kiedy miasto wchodziło w skład Austro-Węgier.
O realiach życia w wielonarodowym (przypomnę chociażby, że np. na początku lat 30. ub. wieku, ok. 40% mieszkańców miasta stanowiła ludność żydowska), wieloetnicznym, wielokulturowym i wieloreligijnym mieście.
W Tarnopolu, wraz z żoną, byłem kilkakrotnie, oczywiście jeszcze przed pandemią. Natomiast moja teściowa (zmarła w 2010 roku), która opuściła Tarnopol, jak zaznaczyłem, w 1945 roku, mając wówczas 18 lat, a także jej o kilka lat starszy brat, zawsze odmawiali podróży turystyczno-sentymentalnej do rodzinnego miasta. Już nigdy do niego nie powrócili.
Czy bali się wspomnień oraz powrotu koszmarów wojennych i okupacyjnych? Być może?
Spacerując po Tarnopolu, bądź siedząc na ławce przy dużym jeziorze, zwanym inaczej – stawem tarnopolskim, konfrontowałem obecną rzeczywistość tego miasta z opowiadaniami babci i matki żony na temat tamtego Tarnopola, którego już nie ma.
I rzecz znamienna:
każdorazowo, podczas pobytu w Tarnopolu, celowo prosiłem żonę, aby – mimo biegłej znajomości języka rosyjskiego, a nawet nieco ukraińskiego – posługiwać się wyłącznie językiem polskim. I co się okazało: otóż byliśmy zdumieni, że np. w hotelu, w sklepie, w domu towarowym, w restauracji, w taksówce, w trolejbusach, w muzeum miejskim, a nawet podczas zwiedzania cerkwi prawosławnej … wszyscy nas doskonale rozumieli!
Czy to przypadek?
————————————————————————————-
We wczorajszym komentarzu na tut. forum, @Falicz, odniósł się do „pewnego sposobu narracji [dot. stosunków polsko-żydowskich] narzuconej ostatecznie przez hitlerowców, ale wciąż jakby żywej”.
Zapytał również, cyt.: „czy chcielibyśmy te metody stosować dzisiaj bo tak podzielili Polaków kiedyś Niemcy?”.
Hmm, przyznaję, że dla mnie to jest mało logiczny, a tym samym, niezrozumiały wywód. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie będziemy poruszać zagadnień z dziedziny np. logiki matematycznej bądź wielowartościowej. Nie podejmuję się takiej polemiki, bez przesady.
Natomiast, chciałbym jednoznacznie podkreślić, że – w niczym nie usprawiedliwiając hitlerowców – powyższe określenia @Falicza, są zdecydowanie za dalekie!
Ponadto, zrzucanie całej winy na Niemców (hitlerowców), że „kiedyś podzielili Polaków” oraz obwinianie ich „o narzucenie nam pewnego sposobu narracji, wciąż jakoby żywej” – jest nieprawdziwe. Po prostu.
Mówiąc wprost, każdy kto zamierza wypowiadać się na powyższy temat, to powinien wcześniej dokładnie zapoznać się z historią, niemal tysiącletnich, wzajemnych stosunków polsko-żydowskich. Bez ich znajomości, dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Z drugiej strony, trudno mi uwierzyć, aby @Falicz, nie znał tych spraw, przynajmniej w ogólnym zarysie. To aż nieprawdopodobne.
Tyle tylko, że czym innym jest znajomość określonych faktów historycznych, a zupełnie czym innym – wyciąganie wniosków, poprawne rozumowanie i uzasadnianie twierdzeń.
Wiem, że to nie jest łatwa ani prosta sprawa, ale od czegoś trzeba zacząć.
Panie Profesorze,
Dziekuje Panu i Mamie za to wspomnienie o Panskiej Babci w imieniu swoim (rocznik 62) i mojej Mamy (rocznik 39).
Polecam listę Wikipedii
” Famous Polish People”
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_Polish_people
Proszę sobie nie zadawać trudu by oddzielić na tej liście Polaków od Żydów.
Polecam listę Wikipedii
” Famous Polish People”
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_Polish_people
Proszę sobie nie zadawać trudu by oddzielić na tej liście Polaków od Żydów.
Polish People=Poles=Polacy.
Nie Niemcy narzucili te podzialy , sam hitler oswiadczyl na zjezdzie chrzescijanskich kaznodziei : ja realizuje to co wy glosicie.
Bez wielowiecznej propagandy Kosciola nie byloby hitleryzmu , a hasla antyzydowskie trafily na podatny grunt.
Polski antysemityzm rozwijal sie wspaniale przed wojna , w czasie wojny i po wojnie.
Dzis jest fenomenem na skale swiatowa :
Antysemityzm bez Zydow !
Swiatowid, nie Swiatowiec wozi sie sam na wlasnej antysemickiej fali i jako Falicz sugeruje, ze dychotomie zydzi, Polki/Polacy wygenerowali Niemcy podczas wojny.
Swiatowid o wielu glowach sugeruje, ze postrzega i widzi wszystko, nie widzi jednak swojej nagiej twarzy, ktora obnazalem wielokrotnie u sasiada. Skad u Swiatowidza ciagoty do relatywizowania historii?
Dlaczego Swiatowit posluguje sie jednym workiem?
Wszystkowidzacy, oprocz wlasnego antysemityzmu, pomija fakty dyskryminacji, stygmatyzowania, przesladowania i pogromow zydow przed wkroczeniem Niemcow do Polski. Mieszanie jednych zbrodni ze zbrodniami niemieckimi jest niedorzeczne, chociaz czesto motywy byly podobne. Ustawianie ich w jednym szeregu jest ulubionym zajeciem Swiadowida/Falicza.
Ponizej kilka przykladow pogromow zydow przed wojna, powojenne przypomnialem Faliczowi wczesniej u sasiada…
Pogrom białostocki (ros. Белостокский погром) – mord 88 osób, głównie Żydów, w dniach 14–16 czerwca 1906 w Białymstoku.
Pogrom wileński – pogrom ludności żydowskiej w Wilnie w dniach 19–23 kwietnia 1919, do którego doszło po opanowaniu miasta przez Polaków.
W XV w. zaczyna zmieniać się stosunek miejscowych do przybywających Żydów. Antysemickie występki są coraz częstsze. Jednocześnie XV w. to wzmożony napływ tej ludności na ziemie polskie. Epidemia dżumy w zachodniej Europie (1347-1350), o której wywołanie ludność obwiniła Żydów, czy też coraz częstsze oskarżania o rytualne zabójstwa spowodowały masowe migracje wyznawców judaizmu. Trwały one przez cały XV w. Kiedy Hiszpanie wypędzili ich po 1492 r. ze swego kraju, Polska stała się największym skupiskiem żydowskiej diaspory.
Niestety, i tu nie zaznali całkowitego spokoju. Właśnie w tym okresie miały miejsca pierwsze oskarżenia o profanację hostii lub o mordy rytualne. Dochodziło również do różnego typu ataków na Żydów. W 1453 r. do Polski przybył biskup Jan Kapistran, znany jako „bicz na Hebrajczyków”. W Polsce szybko zyskał poparcie. W 1453 r. biskup Kapistran podburzył mieszczan Wrocławia do pogromu Żydów. Wiele osób zamordowano, resztę wygnano z miasta. Żydowskie majątki skonfiskowano.
Pogrom Żydów krakowskich w 1407 r.
O zbiorowym wystąpieniu przeciwko Żydom w 1349 wspomina Kronika oliwska
Pogromy dokonywane były również przez niektóre polskie formacje, m.in. we Lwowie, Krakowie, Pińsku (1918) i Wilnie (1919), a także podczas wojny polsko-radzieckiej (1920). Następna fala przemocy, organizowana przez dążące do władzy Stronnictwo Narodowe i bojówki Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR), przeszła przez Polskę w 1935–37 (pobicia, wybijanie szyb, podpalenia, zamachy bombowe). Doszło wówczas do ponad 150 inspirowanych antyżydowską propagandą pogromów, m.in. w Grodnie, Mińsku Mazowieckim, Odrzywole, Truskolasach, Kłobudzku, Przytyku, Brześciu nad Bugiem, Myślenicach, Częstochowie, Bielsku. W ich wyniku rannych zostało ponad tysiąc osób. Na wielu uniwersytetach bojówki Obozu Wielkiej Polski (OWP) i ONR, począwszy od 1930/31 napadały na studentów żydowskich (numerus clausus, numerus nullus).
@żabka konająca
A co, jeśli @ozzy to goj?
Krotka uwaga dotyczaca przypadku znajomosci polskiego we Lwowie, Tarnopolu etc.: wynika ona dzisiaj poniekad rowniez z rozwoju turystyki. Mlodzi ludzie na Ukrainie znaja rowniez angielski.
ozzy 6 STYCZNIA 2022 19:47
No, cóż Grossman był reżimowym dziennikarzem Stalinowskim, który pozostawił po sobie dzienniki oraz powieść mającą uczynić go sowieckim Tołstojem, oraz przenikliwym krytykiem reżimu. Tak jednak nie było. Służył reżimowi jak pies, będąc świadomy, jego zbrodniczości. Historia u sowietów, jakich wiele. Do Tołstoja mu jednak bardzo daleko. Do moralnej pozycji niezłomnego głosiciela prawdy, także.
@ Andrzej Falicz
6 STYCZNIA 2022
1:11
„Dalej to samo…Polak zadenucjowal Polak uratowal.
A z drugiej strony Zyd zadenucjowany i Zyd uratowany. Nie dalo sie napisac, ze jest tu mowa o Polakach?
Polakach, ktorych podzielili na rozne kategorie Niemcy.”
Tak, Zydzi to tez Polacy! Ciekawe kiedy TY to odkryles? W Marcu’68?
Niedawno Rada Języka Polskiego za obraźliwe uznała słowo „murzyn”. Żydowski działacz Dawid Gurfinkiel chce pójść o krok dalej i proponuje, aby RJP zajęła się słowem… „Żyd”. Dawid Gurfinkiel, prezes łódzkiego stowarzyszenia HaKoach, lider zespołu Jidyszkajt, postuluje, by Rada Języka Polskiego odradziła stosowanie słowa „żyd”.
Saldo mortale 7 STYCZNIA 2022 13:27
Ty też jesteś taki sam światowid, co w którą stronę spojrzy świata to widzi tylko antysemityzm i same jego przejawy. I nawet nie widzisz, jakich głupków z siebie robi, posługiwanie się tym terminem, aby wyjaśnić wszystko i wszędzie i szukanie na to tylko tych przykładów.
skilan
„Trójka stanęła po stronie Jaruzelskiego – tak piszesz, A wcześniej nie była tubą propagandową władzy? Really? Pewno nie, skoro sekretarzem partyjnym był Marcin Wolski”.
Trójka PR za Gierka tym się różniła od Trójki PR za Jaruzelskiego, czym lata 70. od stanu wojennego, kiedy regularnie pałowali ludzi na ulicach, zamordowali ponad setkę osób (tylu się doliczono), wyrzucali ludzi pracy (także mnie), część wygnali na emigrację, część trzymali w pierdlach. Z jakiej choinki ty się urwałeś, że o tym nie wiesz?
„ … bardzo się starałeś obrzydzić ich na tyle, by nie zdołali „zaatakować twojej empatii”. Zgodnie z głoszoną przez ciebie „chrześcijańską roztropnością”.
Chrześcijańska roztropność polega na tym, żeby pod hasłem pozornego dobra nie dopuścić do większego zła. Gdyby migrantów wpuszczać jak leci pojawią się ― już Łukaszenka o to by zadbał ― kolejne tysiące, za chwilę dziesiątki tysięcy, a jak i tych wpuścisz następnie przybędą miliony. Tam się nie poprawi tu pogorszy. Pogorszy się także samym przybyszom, bo oni teraz mają socjal tylko dlatego, że jest ich względnie niewielu, a jak będzie ich dużo więcej to nie starczy dla nich i dla miejscowych. Co to oznacza? Kwestia wyobraźni.
„Nawet jeśli mieli coś takiego w telefonach, jaki był cel ich publikowania”?
Należy wiedzieć z kim się ma do czynienia, bez złudzeń i idealizacji. Że to nie są „inżynierowie i medycy” jak młotkowały tubylcom liberalne media. Dlatego przegląda im się telefony komórkowe. Już wiele razy okazało się na różnych europejskich granicach, że przybysze byli na obozach treningowych organizacji terrorystycznych, a poświadczały to właśnie zdjęcia w ich telefonach. Nie jest przypadkiem, że w Szwecji za ponad 90 proc. gwałtów odpowiadają imigranci, choć na tę informację próbuje się nałożyć tam embargo.
„Gdybyś ty miał zdjęcia porno w telefonie, byłbyś zachwycony, gdyby po przybyciu na granicę jakiegoś kraju”.
Kiedy idziesz do dentysty należy umyć zęby. Zawsze należy, ale tym bardziej wtedy.
Dobry wieczór, nawet nie wiem, co napisać… Wracałam z pracy (jestem farmaceutką w Londynie, studia na University of Brighton), czytałam Pana tekst, potem spojrzałam na ludzi w pociągu. Z całego świata, piękni, prezentujący różne religie, ciężko pracujący. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś mógł ich skrzywdzić. Subskrybuje Haaretz i czasami czytam ich artykuły z Holokaustu. Brakuje mi słów, przepraszam w imieniu innych.
@18karatów – nie jest i myślę że o tym dobrze wiesz*. Jego nienawiść do Polaków jest porażająca.
*przewodniczący (obecny, były?) Gminy Żydowskiej
Szanowny Panie Profesorze Hartman,
to świetnie, że zaprzestał się Pan zajmować polityką ponieważ nigdy nie miał Pan o niej zielonego pojęcia. Przeszedł Pan na pozycję jaką niedawno reprezentował w mediach TVN, który miał dwa dość długie okresy kiedy to zajmował się prawie tylko sobą, znaczy „rodziną” anten TVN. Oglądalność się zrolowała na rzecz konkurencji. Znaczy oglądalność i zainteresowanie spadły. Pan teraz zajął się tragiczną, dołującą historią swojej rodziny , tragediami ludzkimi i cierpieniem, i na co Pan liczy? – że zainteresowanie Pańskim blogiem wzrośnie?
Twierdzi Pan, że blogi wychodzą z mody. A czy zastanowił się Pan w czym tkwi przyczyna? Czy nie przypadkiem w ich autorach, tematyce i opiniach jakimi się dzielą z czytelnikami?
Życzę powodzenia i wzrostu popularności Pańskiego bloga ale czarno to widzę.
Jak polscy oficerowie zbudowali Izrael
https://polskatimes.pl/izraelski-desant-z-armii-andersa-jak-zolnierze-2-korpusu-budowali-panstwo-izrael/ar/c1-15018215
Miałem przyjemność chodzić do tego samego liceum co polski poeta Julian Tuwim ( być może nawet siedziałem w tej samej ławce…bo miały chyba po 100 lat i być może w tej samej lawce siedział Jerzy Urban) i i być tłumaczem polsko- amerykańskiego architekta Daniela Libeskida w czasie jego pobytu w Łodzi.
Mieszkałem w Łodzi w tej samej kamienicy co Frykowscy.
Wojtek przyjaźnił sie z Romanem Polańskim.
Najbardziej znanym na świecie polskim rezyserem filmowym.
Wojtek zamordowany w LA leży ( jego prochy) na Cmentarzu Starym w Łodzi .
Pańska Matka ciekawie zakończyła wspomnienie o swojej matce a Pańskiej babce: „Mój ojciec nienawidził antysemitów. To był jego komentarz do Zagłady”. – Świetne, doskonałe i mądre podsumowanie antysemityzmu, w tym oczywiście antysemityzmu polskiego. Taki komentarz może co niektórych światlejszych czytelników zainspirować do zastanowienia dlaczego antysemityzm tak łatwo się rodzi – jak rzeżucha, jak zakażenie – praktycznie w każdym społeczeństwie, nie tylko polskim. Ale to trudne zagadnienie.
Z drugiej strony wiemy od lat, od dziesięcioleci, że antysemita to jakiś wybrakowany albo raczej zatruty, a jeszcze lepiej „uszkodzony” produkt ewolucji Homo.
Przy okazji warto też Panu oraz innym uczestnikom tego forum (i nie tylko tego) wskazać, że nie ma praktycznie żadnej różnicy pomiędzy antysemitą a rusofobem i antykomunistą, kompletnie żadnej, i tam swołocz i tu swołocz. To samo uszkodzenie mózgu.
@Mr Hyde
Słowo Niemcy nie może Ci przejść przez gardło? Tylko poprawne politycznie – hitlerowcy?
Panie Profesorze
Dopiero teraz przeczytałem. No cóz juz wiele razy wtrząsneły mnie świadectwa z tych dziwnych czasów, gdzie pewna kategoria ludzi łamała prawo bo żyła.
I znów mnie poruszyła.
Kiedys już pisałem, jak mnie głęboko poruszyło zdjęcie, które sobie ku pamięci robili nazistowscy nadludzie. Pokazywało nagą zydowską dziewczynę, zasłaniajacą rekami piersi, a umundurowani niemieccy nadludzie przyglądają jej sie z takim beznamietnym zainteresowaniem. Ta dziewczyna miała takie straszne puste spojrzenie. Jakby sie pytała, po co ja przyszłam na ten swiat, po co ? Jeszcze niedawno bawiłam sie lalką, skakanką …
Wtedy niejaki Mauro wyszydził mnie za sentymentalizm. No bo przecież zdarzaja się takie rzeczy w Afryce, Iraku. Są ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć szczególności holokaustu…no bo przeciez zdarza sie , no i co ?
Pozdrawiam i dziekuje za to świadectwo.
„Trójka PR za Gierka tym się różniła od Trójki PR za Jaruzelskiego, czym lata 70. od stanu wojennego, kiedy regularnie pałowali ludzi na ulicach”
Rozumiem, że odpowiadający za propagandę w trójce tow. Marcin Wolski był kimś w rodzaju Konrada Wallenroda, a propaganda tamtych czasów nie miała żadnego politycznego znaczenia. Natomiast „szkodnik” Niedźwiecki puszczał w trójce piosenki, które mobilizowały zomowców do pałowania. Skąd się urwałeś? Z choinki to byłoby za mało.
„Chrześcijańska roztropność polega na tym, żeby pod hasłem pozornego dobra nie dopuścić do większego zła.”
Mam wrażenie, że twoja „roztropność” polega na tym, żeby z buzią pełną frazesów przechodzić obojętnie obok ludzkich tragedii. Bo taka jest linia partii. Nigdzie nie pisałem, że trzeba wpuszczać każdego. Przykładów systemowego sabotowania wszelkiej pomocy imigrantom jest jednak co niemiara.
Wbrew twoim tłumaczeniom, że zoofilię wśród imigrantów pokazano całej Polsce tylko dlatego, że nasze służby chciały wiedzieć z kim mają do czynienia, uważam, że cel był jeden: zohydzenie tych ludzi.”
„Kiedy idziesz do dentysty należy umyć zęby.”
Jak widać, u ciebie na szczęście nikt nigdy nie odnajdzie w telefonie nieprzyzwoitych zdjęć. Na pewno zdążysz je skasować. Ach ta „chrześcijańska roztropność „…
Mauro Rossi
7 STYCZNIA 2022
19:22
Przepraszam, przed chwilą omyłkowo przesłałem wpis bez podania adresata
Lewy 8 STYCZNIA 2022
„Wtedy niejaki Mauro wyszydził mnie za sentymentalizm. No bo przecież zdarzaja się takie rzeczy w Afryce, Iraku. Są ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć szczególności holokaustu …”.
O ile pamiętam przesłałem ci link (poniżej), ale chyba tam nie zajrzałeś.
A to bardzo wruszająca historia z warszawskiego getta.
Dziewczyna z Karmelickiej.
http://www.slowobraz.net/2010/02/dziewczyna-z-karmelickiej.html
Adolf Eichmann czyli ostateczna kompromitacja.
Zawodowa działaczka charytatywna i europosłanka PO Janina Ochojska w niedawnej rozmowie z pewnym prestiżowym tygodnikiem porównała polskich żołnierzy od pół roku tyrających na białoruskiej granicy do Eichmanna, „który w Norymberdze też bronił się, mówiąc, że tylko wypełniał rozkazy”. Erudycja światlejszej strony politycznego sporu jest dość problematyczna, tak to nazwijmy, a przy tym umniejsza zasługi Mosadu w sprowadzeniu w latach 60. Eichmanna z Argentyny do Tel Awiwu na słynny proces.
Z kolei Agata Bielik-Robson, żona konwertyty Cezarego Michalskiego (kiedyś był bardzo prawicowym publicystą i mężem Manueli Gretkowskiej), filozofka zajmująca się postsekularyzmem, cokolwiek to oznacza, oraz myślą judaistyczną w eseju „Ucieczka od poczytalności” także zaatakowała Eichmannem.
Przy okazji pomyliła „Krytykę Czystego rozumu” z „Krytyką Praktycznego rozumu”, ale to szczegóły. Chodziło jej o to, że Eichmann podobno czytywał „w pracy” „Krytykę Czystego Rozumu” Kanta. W rzeczywistości czytywał tę drugą pracę Kanta, co przecież bardziej pasowało do jego głównego wówczas zajęcia. Bielik-Robson lecąc dalej po bandzie nazywała Eichmanna komendantem, w domyśle chyba Auschwitz lub Treblinki, a on przecież był parę oczek wyżej.
skilan
8 STYCZNIA 2022
„Rozumiem, że odpowiadający za propagandę w trójce tow. Marcin Wolski był kimś w rodzaju Konrada Wallenroda”.
Marcin Wolski nie odpowiadał w Trójce za propagandę (w ogóle nie zajmowal się informacją) tylko za cotygodniowy program kabaretowy „60 minut na godzinę”, w którym często dworowano sobie z komuny. Gdybyś napisał, że w istocie mógł to być wentyl bezpieczeństwa dla systemu byłoby o czym rozmawiać, a tak to nie ma o czym.
Prostota z jaką hitlerowcy potrafili zaszufladkować innych do „o wszystkim decydującej kategorii” jest zaraźliwa i ma jakby swoje kolejne życie w nabierającej rozmachu pseudonowoczesnej polityce tożsamościowej.
Black Lives Matter jednoczy milionerów z Beverly Hills, mega gwiazdy sportowe, bandziorów z czarnych przedmieść i samotne CZARNE matki na ” food stamps”, ludzi o absolutnie odmiennych warunkach życiowych, pozycji, życiowej i pozycji w strukturze władzy – no bo wszyscy są czarni…
Gejowie są przede wszystkimi gejami niezależnie czy są wierzący, czy niewierzący, czy są bezrobotni i czy są a profesorami KUL-u.
Czy prawicowym czy lewicowe.
Ten gej mówi się o nim.
„Ten Żyd”.
A jak już ” się zadecydowało „, że ten to Żyd”
( jak z podręcznika małego hitlerowca) to ” on” jest Żydem i jest to nadana tożsamości absolutna i użyteczna… by walić celem.
„Ten Żyd ” nie może być Polakiem…
nie może być dziesiątkami innych, którymi w rzeczywistości każdy jest.
Nie może np. być według tej koło-hitlerowskiej narracji wybitnym polskim matematykiem bo
” przecież już jest Żydem „.
Dlatego latwo napisać ”
to ” Polak donosi na Żyda „…
Bo ten drugi stał się na skutek niemieckiej narracji „Żydem z instrukcji. ”
Już nie sąsiadem, kochankiem, panem Architektem, złodziejaszkiem, łajdakiem …
I dzielimy. Mieszamy. Dokładamy do kotła.
Już nie wiadomo kto…czy młodzież wszechpolska „Prawdziwych Polaków” czy światli lewicowi publicyści.
Pewnie jedni i drudzy…
I tak,
Na „Żyda donosi Polak”
nie menda, przerażony próbujący przetrwać hitlerowską noc mały człowiek, judasz.
Ale Polak.
Przez to odpowiedzialny staje sie ” polski naród ”
Natomiast w POLITYCE u Szostkiewicza obok z innej beczki. ( można? można jak sie chce).
„Żydokomuna ” to nonsens.
Bo „komuniści byli komunistami” nie Żydami – „Nie mogli być przeciez być jednym i drugim.”
Ale mały sprzedawczyk lub zwyczajny szubrawiec będzie „polskim narodem”.
Będzie Polakiem…za którego Dziunia ( jako Polka…)
będzie skruszona przepraszać Jana Hartmana (!?) bijąc się w polskie piersi.
Czyż nie wszyscy powinniśmy przeprosić… ?
Ja muszę uważać z tym waleniem się w piersi.
Ostatecznie skąd mogę wiedzieć, które to są te moje żydowskie żebra.
Niektórzy wiedzą lepiej ode mnie.
Jacek, NH
8 stycznia 2022
11:35
„Słowo Niemcy nie może Ci przejść przez gardło?”.
No cóż, Twoja – ni to uwaga, ni to pytanie – jest niedorzeczne.
Zabrzmiało prawie, jak jednoznaczny zarzut. W Średniowieczu karany stosem lub doprowadzeniem na szafot i publiczną egzekucją! I nie było zmiłuj.
Ale do rzeczy:
udowodniłeś, że nieuważnie czytasz komentarze zamieszczone na tut. forum. Gdybyś czytał bardziej starannie, co przecież nie jest aż takie trudne, to wiedziałbyś, że każdorazowo, kiedy wypowiadam się na temat II wojny światowej, używam trzech głównych określeń, tj.: „III Rzesza”, „Niemcy” oraz „hitlerowcy”. Dlatego pytanie mnie – czy słowo „Niemcy”, nie może mi przejść przez gardło, jest nonsensowne.
W zasadzie, z założenia, nie używam jedynie określenia – „naziści”. Wystarczy mi, że w bardzo wielu publikacjach, nie tylko internetowych, używa się tego określenia. Postanowiłem, że nie będę dodatkowo reklamować słowa „naziści”. Niejednokrotnie zauważyłem, że określenie „naziści”, w publikacjach dot. II wojny światowej, jest nadużywane, a często, wręcz zbędne. Niestety, to zdarza się także, na łamach oraz blogach POLITYKI.
Zastanawiam się często, dlaczego różni autorzy – z niezrozumiałą dla mnie i dziwaczną manierą – chyba wręcz machinalnie, określenia „Niemcy” lub „hitlerowcy”, zastępują słowem „naziści”?
Ponadto – w przeciwieństwie do Ciebie – ja nie wiem, na czym polega tzw. forumowa poprawność polityczna, o której wspominasz. I jakie określenia można zaliczyć do „poprawnych politycznie”, a jakie są „niepoprawne politycznie”? Przynajmniej na blogach POLITYKI, w tym na forum bloga Jana Hartmana. Widocznie Twoja wiedza, znajomość oraz doświadczenie w zakresie funkcjonowania środków masowego przekazu, jest zdecydowanie większa od mojej.
Przy okazji,
czy będąc do tego stopnia prawomyślny, dociekliwy, drobiazgowy, badawczy, ciekawy i skrupulatny, także zwracasz uwagę tym wszystkim pryszczatym komentatorom na forach różnych portali, którzy nie używają poprawnej formy, np.: Związek Radziecki, Rosja Radziecka, ZSRR, Armia Radziecka, Rosjanie, radziecki itp.?
Zamiast tego, posiłkują się koszmarnymi określeniami, typu: Związek Sowiecki, Sowieci, sowieci, w Sowietach, sowieciarze, ruscy, wojsko sowieckie itd.?
Czy w takich sytuacjach, również dbasz o zachowanie – tylko Tobie wiadomej – poprawności politycznej na forach blogów, m.in. POLITYKI?
Dziunia
przestała się bić w piersi
gdy babcia na łożu śmierci
wyjawiła jej, że Dziunia miała się nazywać
Ryfka.
@Lewy 8 stycznia 2022 15:52
Jesteś wrażliwy ale zarazem chyba powierzchowny i rzeczywiście sentymentalny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.
Mówisz.
„Kiedyś już pisałem, jak mnie głęboko poruszyło zdjęcie, które sobie ku pamięci robili nazistowscy nadludzie. Pokazywało nagą żydowską dziewczynę, zasłaniającą rękami piersi, a umundurowani niemieccy nadludzie przyglądają jej się z takim beznamiętnym zainteresowaniem. Ta dziewczyna miała takie straszne puste spojrzenie. Jakby się pytała, po co ja przyszłam na ten świat, po co? Jeszcze niedawno bawiłam się lalką, skakanką …
Wtedy niejaki Mauro wyszydził mnie za sentymentalizm. No bo przecież zdarzają się takie rzeczy w Afryce, Iraku. Są ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć szczególności holokaustu … no bo przecież zdarza się, no i co?”
No i nic.
Czy pomyślałeś kiedyś, że z równie beznamiętnym zainteresowaniem yankesowe ogiery i nadludzie (ale nie tylko yankesowe) w latających fortecach przyglądały się z góry jak palą się tysiące, setki tysięcy, miliony cywili ale także dziewczynki bawiące się lalką, skakanką … w Zagłębiu Ruhry, Kilonii, Hamburgu, Dreźnie, Tokio, Kobe, Hiroszimie, Nagasaki, Korei Północnej, Wietnamie, Laosie, Kambodży, Birmie, Indochinach, Afganistanie, Jugosławii, Iraku, Syrii …
Samo życie.
Poruszajaca historia. I ozywa w niej nie tylko Pani Anna, ale o inne ofiary wojny. Dzieki temu wpisowi zaczalem tez myslec o moim dziadku, ktorego rowniez zamordowano w czasie wojny. Okropne czasy, okropne dzieje.
Zgodnie z relacjami Żydów ukrywających się po aryjskiej stronie szmalcownicy stanowili nieodłączny element ówczesnej rzeczywistości
W kamienicy, w której się urodziłem, przy małej podmiejskiej uliczce, podczas okupacji mieszkała młoda żydówka. Wszyscy mieszkańcy – ok. 60 rodzin, wiedzieli kim jest, nikt nie żądał zapłaty, nikt nie doniósł, mimo własnego ryzyka, ba, przez jakiś czas ukrywali się u niej dwaj angielscy piloci, uciekinierzy z obozu jeńców wojennych. Wojnę przeżyła, jej matka też. Z drugiej strony, moi kuzyni mieszkający za Wisłą opowiadali, że w tamtej okolicy pewni mieszkańcy donieśli na ukrywających się żydów i obrabowali ich kryjówkę.
Różnie z tymi szmalcownikami bywało.
Szczególność Holokaustu istnieje jedynie na poziomie propagandowo-politycznym. Ludobójstwa mniejszości były zawsze, różniły się tylko narzędzia i metody.
Albert Einstein wybrany przez współrodaków trzecim najwybitniejszym Niemcem….
wszechczasów
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/oto-najwybitniejszy-niemiec-wszech-czasow/eqxzl
Chciałem zauważyć, że na blogu posługujemy się językiem potocznym. Język potoczny niczego nie tłumaczy i nie jest niczego dowodem, a jedynie wyrazem osobistych przekonań. Jeśli ozzy lub salto morale mówi, że Polacy zabili i byli szmalcownikami, albo są antysemitami, znaczy to, że to jeden i drugi tak uważa. Propaganda jako narzędzie polityki, też posługuje się językiem potocznym. Wasyl Grossman np. swoją relację z Treblinki opatruje określeniem reportaż literacki. Faktycznie nie mógł się osobiście spotkać z czterdziestoma ocalałymi z Treblinki, oraz sześćdziesięcioma mieszkańcami okolic, ale mógł wykorzystać materiały pisane innych służb sowieckich, które spływały do nich w czasie wojny, oraz po niej. Nie ma sensu więc toczyć dyskusji w języku polskim z narodem żydowskim poprzez kolegów ozzy, czy salto, czy na podstawie relacji literackich NKWD. Jednak, jeśli poszczególne państwa prowadzą tzw. narrację historyczną różnych wydarzeń, to warto zawsze popierać, jako osoby zainteresowane tym tematem. naukowe badanie i dokumentowanie tych wydarzeń.
polska socjalistyczna
9 STYCZNIA 2022
2:59
Widzisz polskoo socjalistyczna, wiem że na swiecie dzieje sie duzo zbrodni ale ja jako maly czlowiek nie jestem w stanie wziąc na swoje sumienie tych wszystkich dziejacych się na swiecie okropności. Akurat wpis gospodarza wywołal we mnie tragedię Żydów w czasię II wojny, tobie wywolal obraz latajacych fortec. No cóz takie masz odloty. A Rwanda, a szkielety indiańskich dzieci w katolickich szkołach, a 10 milonów zagłodzonych Ukraińców, a wymordowanie tysiecy Galów przez Cezara. Aha, czemu ci się nie skkojarzyly z wpisem Gospodarza. Jakże mogłeś zapomnieć szlachetna polsko socjalistyczna ? Dlaczego ?
porównała polskich żołnierzy od pół roku tyrających na białoruskiej granicy do Eichmanna
No właśnie, jak mogła. Do samego Eichmanna?
Eichmann nie tyra na granicy. Nie był nawet zwykłym komendantem.
Ech, te głupie, niedouczone baby.
Rossi udzieli korepetycji.
Rossi wie wszystko, od uprowadzenia Eichmanna do zawartości smartfonów zoofili na granicy białoruskiej.
A swoją drogą, wreszcie wiadomo, jak elegancko nazwać przerzucanie przez druty, wypychanie za pas graniczny, wywożenie na bagna i porzucanie w lesie wyczerpanych, głodnych i zmarzniętych ludzi.
To jest tyranie.
Nie tyraj tyle, bo się spocisz 🙄
Biedne, utyrane, katolickie Syzyfy… 🙁
Bardzo dziękuję Panie Profesorze za tę minutę i czternaście sekund. Pewnie nie było łatwo opublikować. Po Wasilim Grossmanie drugie tak osobiste świadectwo dla mnie. To chyba Raul Hilberg napisał, że Zagładę trzeba ,,ujednostkowić”, w milionach rozpoznać ludzi. Jeszcze raz dziękuję.
Mauro Rossi dziękuję za link z dziewczyną z Karmelickiej. Piękna rzecz. Kto jest autorem?
Mauro Rossi
8 STYCZNIA 2022
22:36
„Marcin Wolski nie odpowiadał w Trójce za propagandę (w ogóle nie zajmowal się informacją) tylko za cotygodniowy program kabaretowy „60 minut na godzinę”, w którym często dworowano sobie z komuny. Gdybyś napisał, że w istocie mógł to być wentyl bezpieczeństwa dla systemu byłoby o czym rozmawiać, a tak to nie ma o czym.”
Istotą polemiki była polityczna rola trójki oraz Marcina Wolskiego jako sekretarza POP w tym programie. Z całych sił usiłowałeś pomniejszyć polityczne znaczenie obu tych spraw. Tak więc trójka w czasach Wolskiego była wg. ciebie tylko „rozrywkowa”, a Wolski nie zajmował propagandą, lecz wyłącznie satyrą. Natomiast Niedźwiecki, który na antenie puszczał piosenki to dopiero był „szkodnik”! 🙂
Przecież to absurd. Sekretarz POP w instytucji propagandowej nie musiał sam pisać tekstów politycznych, musiał jednak zadbać o właściwy profil „ideowo-polityczny” programu, był czymś w rodzaju pasa transmisyjnego pomiędzy centralą (Wydział Propagandy KCPZPR) a redakcją. Za to odpowiadał. Jeśli tego nie wiedziałeś, to właśnie się dowiedziałeś.
Nie pamiętam, czy Wolski uprawiał w trójce propagandę, na pewno pisał teksty polityczne w „Żołnierzu Wolności”, co niezbyt chwalebne. A że satyra w trójce była satyrą koncesjonowaną? Cóż w tym dziwnego? Innej w oficjalnym obiegu przecież nie było.
A już twoja argumentacja w sprawie listy przebojów Niedźwieckiego zupełnie od czapy. Smutne, że w tak błahej sprawie wytoczyłeś najcięższe działa i odwołałeś się do ludzi, którzy w stanie wojennym zginęli. Szkoda, że przy okazji nie podałeś ilu internowano, ilu zapuszkowano, ilu pobito. Maluczko, a w polemicznym ferworze napisałbyś, że Niedźwiecki w chwilach wolnych od pracy radiowej pałował, bądź uczestniczył w pacyfikacjach. 🙂
Panie Profesorze,
Wiem, ze zabrzmi to okropnie ale ci, ktorzy nigdy nie dowiedzieli sie jak zginely ich rodziny zazdroszcza Panu tego, ze Pan wie…
Z wyrazami wspolczucia.
M_
@ Andrzej Falicz
8 stycznia 2022
23:28
Czy rozumie dobrze twoje wywody ? To nie Niemcy gazowali Zydow/Polakow w Oswiecimiu tylko „jakies hitlerowskie mendy”?
@Rossi
8 stycznia 2022
22:25
„Bielik-Robson (…) nazywała Eichmanna komendantem, w domyśle chyba Auschwitz lub Treblinki, a on był przecież parę oczek wyżej”.
Proszę, abyś darował sobie, te swoje wywody dot. ADOLFA EICHMANNA (1906-1962). Chociażby dlatego, że sam zaczynasz się gubić w tej problematyce. A to już przestaje być zabawne.
Piszę to bez cienia ironii, jedynie – w dobrej wierze – zwracam Ci uwagę.
Wystarczy tych Twoich mądrości na temat A. Eichmanna. Zlituj się!
Jak wiesz doskonale, ja również nie wypowiadam się na temat prowadzenia Wielkiej Orkiestry Symfonicznej, ani nie recenzuję występów współczesnego baletu francuskiego. Każdy, kto publicznie zabiera głos, to powinien być świadomy swych ograniczeń. Dla mnie, to rzecz zupełnie naturalna i zrozumiała.
Przede wszystkim, nie ma żadnego znaczenia, czy A. Eichmann czytał w pracy bądź po pracy, „Krytykę czystego rozumu” lub „Krytykę praktycznego rozumu”, Immanuela Kanta? Wynoszenie takich rzeczy na forum bloga wydaje się niepoważne. Pewnie w końcu okaże się, że A. Eichmann, domorosły miłośnik klasycznej filozofii niemieckiej oraz Oświecenia, ostatecznie czytał „Krytykę władzy sądzenia”. A między kolacją i śniadaniem, z kochanką w łóżku, pewnie przebrnął przez „Projekt wiecznego pokoju”?
@Rossi, już wystarczy tego humoru!
A. Eichmann został zapamiętany dlatego, że w latach 1933-1945, był członkiem organizacji, które po zakończeniu wojny zostały uznane za przestępcze, tj. SS, SD i Gestapo. Był niemieckim zbrodniarzem wojennym skazanym za ludobójstwo i – w czasie wojny – głównym koordynatorem i wykonawcą planu tzw. ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Jednak w strukturach SS, przez dłuższy czas, był uważany i tak oceniany, chociażby przez Himmlera, jako „zwykły urzędnik w mundurze”.
Jego rola oraz ranga znacznie wzrosła, dopiero po osławionej Konferencji w Wannsee, (na przedmieściach Berlina, w willi, która wcześniej należała do rodziny żydowskiej), w styczniu 1942 roku, podczas której przedstawiciele najważniejszych urzędów w III Rzeszy, nakreślili zbrodniczy, ludobójczy plan OSTATECZNEGO ROZWIĄZANIA. Chociaż podczas tej konferencji, A. Eichmann nie miał prawa głosu. Jedynie wykonywał prace pomocnicze, przygotowywał statystyki i protokółował.
Ponadto, Adolf Eichmann, nigdy nie stanął przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze, ani jako oskarżony, ani nie był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie był również podczas wojny, komendantem żadnego obozu koncentracyjnego w III Rzeszy bądź w jakimkolwiek kraju okupowanym.
Natomiast, najwyższy stopień jaki osiągnął, to SS-Obersturmbannfuhrer, który odpowiadał stopniowi podpułkownika w Wehrmachcie.
Taki sam stopień, posiadał również inny zbrodniarz wojenny, RUDOLF HOESS, (1901-1947), w latach 1940-1943 – komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau.
Po wojnie, Adolf Eichmann, dzięki wcześniejszej pomocy biskupa katolickiego pochodzenia austriackiego, Aloisa Hudala, otrzymał wizę argentyńską i w lipcu 1950 roku przybył drogą morską do Buenos Aires.
Biskup Hudal, w latach 1938-1945, był agentem wywiadu III Rzeszy i również znany z tego, że po II wojnie światowej, bardzo aktywnie pomagał hitlerowskim zbrodniarzom wojennym w ucieczkach, gł. do Ameryki Południowej.
W maju 1960 roku, agenci izraelskiego Mosadu, schwytali A.
Eichmanna i samolotem przewieźli z Argentyny do Izraela.
W kwietniu 1960 roku, przed Sądem Okręgowym w Jerozolimie, rozpoczął się proces A. Eichmanna. Za zbrodnie – podkreślam – ludobójstwa został skazany na karę śmierci przez powieszenie. Ówczesny prezydent Izraela odmówił ułaskawienia.
1 czerwca 1962 roku, A. Eichmann został powieszony, jego ciało skremowane, a prochy rozrzucono nad wodami międzynarodowymi Morza Śródziemnego.
Dodam także: dzisiaj już wiemy, iż wywiad RFN oraz CIA wiedziały – przynajmniej od 1952 roku – że Adolf Eichmann ukrywał się w Argentynie. Jednak informację tę zachowały w tajemnicy do 1958 roku.
Swiatowid udajac jak Kokiet zyda szuka uporczywie symetrii, ktorej w Holokauscie nie znajduje, podobnie jak we wlasnym antysemityzmie.
Antysemici uogolniaja i sa w tym natretni, szczegolnie gdy zarzucaja uogolnianie innym. Obecnie zauwazylem owe wysilku u dwoch Przodownikow. Znanych mi od lat i krytykowanych antysemitow.
Swiatowid myli czasowniki czas…zamiast stal powinno byc byl i jest. Swiatowid jako Falicz uzywa trzeciej glowy relatywizujac historie. Zapomina przy tym ze PolacyZydzi byli mordowani , bo byli zydami. Przetrwalo 10%. Swiatowid jednak widzi tu proporcje.
Wielokrotnie cytowalem zdanie Grünberga w blogosferze, wlasciwie dwa zdania, oba nieprawdziwe. Stad koniecznosc kolejnego wypomnienia tegoz obu Blogomatolkom…
„Polacy mordowali zydow, Polacy ratowali zydow“.
Pomijajac fakt, ze chodzi tu rowniez o Polki i zydowki, to oba zdania sa oczywiscie nieprawdziwe.
Dlatego prosze Swiatowita i zwyklego Blogomatolka o zaniechanie bredni o uogolnianiu oraz samego uogolniania.
@Lewy 9 stycznia 2022 9:01
Uspokój się, nie podniecaj i nie oskarżaj niesłusznie. Shoah jest wystarczająco okropny aby o nim nie zapomnieć.
Natomiast nie ująłem jakichś mitycznych 10 milionów zagłodzonych na Ukrainie bo to są po prostu bajki rezunów banderowskich oraz ich potomków, stronników i sprzymierzeńców, Yankesów, antykomunistów, rusofobów, antysemitów.
Bądź roztropny !
Dlaczego Otoczak klamie piszac potocznie ponizsze…?
„ Jeśli ozzy lub salto morale mówi, że Polacy zabili i byli szmalcownikami, albo są antysemitami, znaczy to, że to jeden i drugi tak uważa“.
Lewy
9 STYCZNIA 2022
9:01
polska socjalistyczna
9 STYCZNIA 2022
2:59
Widzisz polskoo socjalistyczna, wiem że na swiecie dzieje sie duzo zbrodni ale (…).
Socjalistyczny bot niewiele z tego wpisu zrozumie, ponieważ jego rolą jest wyłącznie przebiegłe podpinanie wyimaginowanego image cierpiącego (?) komunisty pod koszmar antysemityzmu . Praktycznie jego każdorazowe pindolenie kończy się tym samym refrenem, o rusofobii oraz anty-komuniźmie.
Zawodowiec czy też spaprana lobotomia?
Z innej beczki.
Piszący na jednym z sąsiednich blogów (choć czasem tu zagląda) zadał ciekawe pytanie: „ … dzięki za opis Citizen Lab ale to nie wyjaśnia akurat dlaczego trafili na telefony Brejzy i Giertycha”.
Podobnież Apple Inc. to stwierdził wysłając SMS-y do zainteresowanych. Okazuje się, że i firma z Cupertinoo „sprawdza” swoich klientów, oczywiście dla ich dobra i z troską o prawa człowieka. 🙂 Chyba że było inaczej i trzeba to było sobie umieć załatwić poprzez przyjacielską sieć powiązań. Udowadniać już wówczas niczego nie trzeba, bo w krajach UE/NATO informacje o podsłuchach są tajne, więc żaden rząd jakiegokolwiek odporu dać nie może, mówiąc, że ten jest, a ten nie jest. Z tego powodu certyfikaty dla zainteresowanych polityków poświadczające, że sa ofiarami Pegasusa będą tanieć, a może nawet się dewaluować. Chyba że trafią na giełdę.
Podobny mechanizm wystąpił w Czechach na początku lat 90. Po opublikowaniu pełnej listy agentów czeskiej bezpieki StB, sprzedawanych na dyskietach choćby na bazarze w Pradze, zdekonspirowani agenci szli do sądu skarżąc MSW. Chodziło im o orzeczenie, że nie są agentami. Sąd zadawał MSW rytualne pytanie, czy wnioskodawca jest agentem StB? MSW odpowiadało, że nie może ustosunkować się do takich informacji, bo one są tajne, więc sąd nie miał wyjścia i orzekał to o co wnioskodawcom chodziło ― czyli wydawał im certyfikaty nie-bycia agentem.
dla przypomnienia:
Gross: Praktyką społeczną było grabienie Żydów
https://www.youtube.com/watch?v=JBoNBRynrFk
@Andrzej Falicz
„Albert Einstein wybrany przez współrodaków trzecim najwybitniejszym Niemcem…. wszechczasów”
Bardzo interesujace… Tym bardziej interesujace, ze byly kanclerz Helmut Schmidt, ktory znalazl sie na 7. miejscu jest rowniez Żydem.
Wyniki plebiscytu swiadcza rowniez o tym jak mlodymi pojeciami sa Niemcy jako kraj i jako narod.
18karatów
9 STYCZNIA 2022 9:59
„ … porównała polskich żołnierzy od pół roku tyrających na białoruskiej granicy do Eichmanna. No właśnie, jak mogła. Do samego Eichmanna?
Przeoczyłeś (najpewniej przez pomyłkę) najważniejszą kwestię w wywodzie Ochojskiej …. do Eichmanna, „który w Norymberdze też bronił się, mówiąc, że tylko wypełniał rozkazy”. ― Tak napisała europosłanka Ochojska i będzie miała sprawę w sądzie. Ciekawe co na to „wolne sądy”?
„Ech, te głupie, niedouczone baby”.
Niedouczenie tak ogólnie to niespecjalnie hańbi, zdarza się, ale w przypadku posłanki do Europarlamentu nieco szokuje. Ostateczne pretensję można kierować do Schetyny, z wykształcenia historyka, który postawił na Ochojską.
„A swoją drogą, wreszcie wiadomo, jak elegancko nazwać przerzucanie przez druty, wypychanie za pas graniczny, wywożenie na bagna i porzucanie w lesie wyczerpanych, głodnych i zmarzniętych ludzi. To jest tyranie”.
Przerzucanie kamieni, kłód drewna, ludzi, także na odcinku gdzie tuż za granica są bagna, czyli to wszystko o czym piszesz i jeszcze dużo więcej wymyślili oraz nakazali robić Łukaszenka z Putinem. Oczywiście, po staremu liczyli na useful idiots i jak zwykle się nie pomylili.
Mauro Rossi twierdzi:
„Okazuje się, że i firma z Cupertinoo „sprawdza” swoich klientów, oczywiście dla ich dobra i z troską o prawa człowieka. Chyba że było inaczej i trzeba to było sobie umieć załatwić poprzez przyjacielską sieć powiązań. Udowadniać już wówczas niczego nie trzeba, … Z tego powodu certyfikaty dla zainteresowanych polityków poświadczające, że sa ofiarami Pegasusa będą tanieć, a może nawet się dewaluować.”
Mauro Rossi nie rznie glupa tylko nim jest 🙁
Bo kazdy moze sobie BEZPLATNIE sprawdzic czy jego telefon byl/jest inwiligowany:
„The (relatively) easy way to determine this is to use the Amnesty International Mobile Verification Toolkit. This tool can run under either Linux or MacOS and can examine the files and configuration of your mobile device by analysing a back-up taken from the phone.”
https://www.amnesty.org/en/latest/research/2021/07/forensic-methodology-report-how-to-catch-nso-groups-pegasus/
https://github.com/mvt-project/mvt
tomekT.T
9 STYCZNIA 2022 10:23
„Mauro Rossi dziękuję za link z dziewczyną z Karmelickiej. Piękna rzecz. Kto jest autorem”?
Tyle o nim wiadomo co sam napisał i pokazał na swym blogu. Z pewnością zajmuje się fotografią, dzieciństwo spędził na Muranowie (dawny teren getta), okna jego mieszkania wychodziły na ul. Karmelicką, gdzie w pobliżu skrzyżowania z ul. Dzielną stała sfotografowana w roku 1942 przez Niemców żydowska dziewczyna. To miejsce odlegle jest o kilkaset metrów od Muzeum POLIN. Ta, to bardzo wzruszająca historia.
Mr Hyde 9 STYCZNIA 2022
„Proszę, abyś darował sobie, te swoje wywody dot. ADOLFA EICHMANNA (1906-1962). Chociażby dlatego, że sam zaczynasz się gubić w tej problematyce. A to już przestaje być zabawne”.
A konkretnie to gdzie ja się pogubiłem?
„ .. ja również nie wypowiadam się na temat prowadzenia Wielkiej Orkiestry Symfonicznej”.
WOSP działa publicznie, więc każdy może mieć na jej temat swoje zdanie, zatem pisz śmiało.
„Pewnie w końcu okaże się, że A. Eichmann, domorosły miłośnik klasycznej filozofii niemieckiej oraz Oświecenia, ostatecznie czytał „Krytykę władzy sądzenia”.
Łączenie Eichmanna z Oświeceniem poprzez Kanta to ciekawa teza, ale dałaby się ją uwodnić. Zatem znów, pisz śmiało. Oświeceniowe postawienie na rozumu z jednoczesnym wyrugowaniem Rozumu miało swoje tragiczne konsekwencje i miliony ofiar w nastęnych dwóch stuleciach.
„ … Adolf Eichmann, nigdy nie stanął przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze”.
Kiedyś wiedziały o tym dzieci w szkole, dziś to poważne wyzwanie intelektualne dla polityków opozycji.
Podibno politycy opozycji masowo zgłaszają się do zainfekowania swoich telefonów śladami Pegasusa.
Dokladnie dlatego, że dla hitlerowców bycie Żydem (na podstawie ich instrukcji i decyzji zostawalo się Żydem i tylko Żydem)
było jedynym i wystarczającym powodem i kategorią by oddzielić Żyda od Polaka nie oznacza, że kilkadziesiąt lat później
musimy dzielić ludzi Polaków jak oni.
Fakt, że niektórzy kontynuują bezkrytycznie narrację, że Polacy i Żydzi to kategorie wykluczające się jest niczym innym jak prostackim rasistowskim trybalizmem, rozniecaniem antysemityzmu i kopaniem rowów.
POLITYKA w tym celuje.
Rzeczywistość jest i była dużo bardziej wielowarstwowa i zniuansowana.
A jeżeli chodzi o tropienie…i antysemickie czystki np. w polskim wojsku to były one kierowane przez Jaruzelskiego…
Jaruzelskiego, w którym Michnik był zakochany na umór i którego rzecznikiem był Jerzy Urban.
Mauro,
„na początku lat dziewięćdziesiątych” to nie było żadnych Czechów tylko była Czechosłowacja kapuściany głąbie, to raz a po drugie primo, to tak jakoś widać podobnie się tam odbywało jak i u nas, np. z niejaką TW „Balbina” z Żoliborza obsługiwaną przez WSI.
Wszystkie materiały zakręcono, zamotano, oryginały znikały a Maciora dostała tylko kopie ale widać i one wystarczają aby trzymać Kaczkę za jaja bo mu nie może podskoczyć. Za krótkie nóżki.
ozzy 9 STYCZNIA 2022 21:56
Tak Tomasz Gross powiedział, ale czy to jest jakaś prawda objawiona, która przez samo jej wypowiedzenie przez Grossa powoduje, że jest to zgodne z rzeczywistością wszystko co powiedział w tej sprawie? Po drugie Tomasz Gross mówi, że nie dotykało to tylko Żydów, choć jest jasne, że ma na myśli przede wszystkim Żydów, ale że generalnie byli rabowani ci którzy byli słabsi w czasie wojny, a więc także Polacy. Chodzi przy tym Tomaszowi Grossowi o to, że wszyscy którzy byli rabowani w ówczesnym czasie wojny byli rabowani nie w jakiś zwykły sposób z jakim mamy do czynienia dzisiaj, ale w sposób szczególnie barbarzyński i amoralny, gdyż likwidacja ofiar odbywała się w miejscach zamieszkania. Tomasz Gross utrzymuje, że było to powszechną praktyką, ale np. Polacy nie mają takiej świadomości i poczucia krzywdy w stosunku do ofiar pochodzenia polskiego w przypadku tego co się działo w Generalnej Guberni. Natomiast tam, gdzie Polacy byli eksterminowani znajdując się pod władzą sowiecką, to wiemy, że taka praktyka była powszechna i uczestniczyli w tych praktykach też Żydzi. Nikt jednak jak dotąd nie napisał na ten temat reportażu literackiego i nie napisał, że to było taka ogólna i powszechna praktyka wśród Żydów. Nie wiem, dlaczego w sytuacji, gdy publicystka tak swobodnie znowu po raz pierwszy od czasów upadku PRL, znowu przemieściła się do postaw dziennikarskiego chamstwa i prostactwa, w formułowaniu ocen. Czy dlatego, że takie sformułowanie jest w sposób oczywisty nieprawdziwe, czy byłoby wyrazem chamstwa podszytego całkowitą dezawuacją społeczeństwa żydowskiego. A może dlatego, że jednak Polacy obecnie nie są takimi nacjonalistami i szowinistami, jak Żydzi i to nas razi, jako ogół społeczeństwa. A może jednak jesteśmy takimi prostakami i chamami jak Żydzi w swoim myśleniu i zachowaniu wobec innych nacji, ale akurat nie mamy w tym interesu politycznego ani materialnego w sensie szans na otrzymanie jakichś odszkodowań lub reparacji od Żydów i Izraela oraz różnych organizacji żydowskich o zasięgu lokalnym, ale także światowym.
@aka.cia 9 stycznia 2022 20:28
Przygłupie, a może raczej przygłupko yankesowa, powtarzać należy bez końca, aż do znudzenia, dopóki ostatni kołtun Ciemnogrodu nie pojmie, że antysemityzm wyrasta z tego samego uszkodzonego pnia ewolucji człowiekowatych, tj. antykomunizmu, rusofobii, banderyzmu.
Nie wiem, dlaczego w sytuacji, gdy publicystka tak swobodnie znowu po raz pierwszy od czasów upadku PRL przemieściła się do postaw dziennikarskiego chamstwa i prostactwa, w formułowaniu ocen my Polacy jakoś odstajemy od tego ogólnego i powszechnego trendu.
Taka praktyka mordowania i natychmiastowego grabienia była w świadomości Polaków też powszechna na kresach po wybuchu wojny sowiecko niemieckiej, ale nie słyszałem, aby Polacy generalne oskarżali Ukraińców o udział w tych praktykach, a także nie słyszałem, aby Tomasz Gross, albo inny publicysta lub historyk, oraz politycy żydowscy, taki zarzut stawiali generalnie Ukraińcom i żądali odszkodowań za utracone mienie.
Przerzucanie kamieni, kłód drewna, ludzi… wymyślili oraz nakazali robić Łukaszenka z Putinem
No rzeczywiście, nie dla polskich żołnierzy ludzkie uczucia!
Kłody, ludzie, czy kamienie – im wsio ryba!
Ale po co, Maupo Cosi, wymieniasz tu „Łukaszenkę z Putinem”?
Przecież wiadomo, że i tak ciurkiem „wina Tuska”.
@polska socjalistyczna 10 STYCZNIA 2022 13:33
antysemityzm wyrasta z tego samego uszkodzonego pnia ewolucji człowiekowatych, tj. antykomunizmu, rusofobii, banderyzmu.
A z jakiego „nurtu” wyrasta stalinizm? – pytam nieśmiało.
Czy zagłodzenie i wymordowanie całych narodów w bratnim Sojuzie to był efekt „rusofobii” czy „banderyzmu”?
@legat 10 STYCZNIA 2022 12:32
„Kaczkę za jaja” – wybraźnia mi się zawiesza.
Nagminnie bywasz werbalnie nadpobudliwy, ale niektóre twoje metafory są, no powiedzmy, całkiem nośne, choć wulgarne. Ze szczególnym uwzględnieniem przeszczepienia moszny pod oczy. Wiadomo, czyje.
@aka.cia 9 stycznia 2022 20:28
Przygłupie, a może raczej przygłupko yankesowa, powtarzać należy bez końca, aż do znudzenia, dopóki ostatni kołtun Ciemnogrodu nie pojmie, że antysemityzm wyrasta z tego samego uszkodzonego pnia ewolucji człowiekowatych, tj. antykomunizmu, rusofobii, banderyzmu.
A tu Szmaciak, daliście pokaz swojej internacjonalistycznej klasy, zgodnej z wysokością waszego czoła. Pochwalić.
Zakres ludobójstwa dokonanego przez komunistyczne reżimy oceniany jest na/do 110 milionów ofiar. Jakim prawem wcinasz się w niezwykle emocjonalny wpis profesora Hartmana, publikujesz na polskim blogu swoje kremlowskie łajno? Porównując co, gehennę Żydów z losem oprychów mordujących swoich rodaków strzałem w tył głowy?! Albo motyką, żeby było taniej?
Spróbuj może, podobnie jak twój idol Eryś Honecker ciepłego klimatu. Ponoć skutecznie wyciąga wodogłowie, na amen.
@Rossi
10 stycznia 2022
11:04
Nie mam pojęcia, czy jesteś profesjonalnym muzykiem, multiinstrumentalistą, kompozytorem, muzykologiem, teoretykiem muzyki bądź nauczycielem muzyki czy jedynie ustawiasz sprzęt muzyczny w świetlicach, na dyskotekach, na festynach, jarmarkach, bazarach i na innych biesiadach pod gołym niebem?
Do chwili obecnej, nie byłeś łaskawy ujawnić nam swojej profesji, ani fascynacji zawodowych lub pozazawodowych. A szkoda!
Pomimo tego uważam, że powinieneś odróżniać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy od Wielkiej Orkiestry Symfonicznej.
Tym bardziej, że publicznie, na forum bloga POLITYKI, nawołujesz do „śmiałego pisania” na jej temat, tj. WOŚP.
Ale, w przeciwieństwie do Ciebie, ja nigdy nie wypowiadałem się na temat wspomnianej, funkcjonującej od 1993 roku, WOŚP, chociaż mam dla niej wiele szacunku. I nie zamierzam tego czynić.
Wobec powyższego, szczerze i z pełnym przekonaniem oddaję Tobie głos, który mi przydzieliłeś, a dot. WOŚP.
Tylko proszę, abyś ponownie nie pomylił jej z Wielką Orkiestrą Symfoniczną.
PS.
Twoje przypisywanie mi, że na forum bloga POLITYKI, zbrodniarza wojennego, Adolfa Eichmanna, „łączę z Oświeceniem poprzez Kanta” – jest idiotyczne i wyjątkowo złośliwe, nie mające żadnego uzasadnienia.
Dlatego, staraj się czytać uważnie i starannie, wszystkie komentarze. I te, w obronie których, pójdziesz w ogień, do jaskini tygrysa, oddasz ostatnią koszulę, a nawet rzucisz się ze skały. Ale również te, które po przeczytaniu odrzucasz lub palisz przed przeczytaniem!
@zwykły
10 stycznia 2022
13:39
„(…) w sytuacji, gdy publicystyka tak swobodnie znowu po raz pierwszy od czasów upadku PRL, przemieściła się do postaw dziennikarskiego chamstwa i prostactwa w formułowaniu ocen (…)”.
Niesamowite! Otóż wskazanym jest – i to nawet bardzo – abyś darował sobie tego rodzaju uwagi dot. „publicystyki oraz postaw dziennikarskiego chamstwa i prostactwa w formułowaniu ocen”. W tym przypadku – przynajmniej zachowaj milczenie!
Bo nie Tobie zamieszczać takie i tym podobne uwagi na forum bloga POLITYKI.
Chociażby dlatego, że to właśnie Ty oraz Tobie podobni, niczym szemrana ferajna od Grubego Joska przy ulicy Gnojnej, wielokrotnie na forum tut. bloga, dawaliście koszmarne oraz żenujące przykłady chamstwa i prostactwa w formułowaniu ocen.
To właśnie Ty, bez pardonu i jakichkolwiek zahamowań moralnych , obrażałeś słownie tych wszystkich komentatorów, którzy mieli odwagę wypowiadać poglądy – mniej lub bardziej odbiegające – od Twoich własnych poglądów! Czy już o tym zapomniałeś?
Jeżeli tak, to jestem w stanie – dzień po dniu – wymienić Ci Twoje wszystkie chamstwa i prostactwa, tak charakterystyczne dla Twojej działalności literackiej na forum bloga POLITYKI. Pragniesz tego?
mały fizyk
10 STYCZNIA 2022
„Bo kazdy moze sobie BEZPLATNIE sprawdzic czy jego telefon byl/jest inwiligowany”.
A widzisz, Pegasusa jako takiego nie wykrywa się tylko jego ślady w pamięci cache pozostawione na rozproszonych serwerach, gdzie wysyła on dane z inwigilacji. To podobny mechanizm jak z AIDS, testy nie wykrywały samego retrowirusa tylko jego przeciwciała, co wystarczało do zdiagnozowania choroby. Każdy bezpłatnie może sobie sprawdzić, jak piszesz, czy ma zaatakowany telefon; nawet jeśli, co z tego? Nadal nie będziesz wiedział kto, skąd i dlaczego zainstalował Pegasusa. Sieci komórkowe granic nie mają i teoretycznie z terenu Grecji można zainfekować telefon Eskimosa, trzeb tylko znać jego numer. Eskimos nic nie musi robić, w nic nie musi klikać, Pegasus sam się zainstaluje podobnie jak aktualizacja Androida czy Windows. Pozostaje pytanie skąd Brejza wiedział, albo dlaczego przypuszczał, że ma zainfekowany telefon? Zachował się jak człowiek, który przychodzi do sklepu, lecz zamiast z kartą to reklamówką pieniędzy. Z góry wiadomo, że kasa jest nieopodatkowana lub pochodzi z przestępstwa, choć formalnie banknoty są prawnym środkiem płatniczym.
Od czterech lat CBA prowadzi postępowanie w sprawie afery korupcyjnej w Inowrocławiu oraz farmy trolli finansowanej z korupcji w Urzędzie Miasta Inowrocławia. Jednym z podejrzanych jest prezydent miasta Ryszard Brejza (który podobno o niczym nie wiedział), prywatnie ojciec domniemanej ofiary Pegasusa, senatora Brejzy z PO. Jest także inny aspekt Pegasusa. Ponieważ od czasu zabójstwa dziennikarza w ambasadzie saudyjskiej w Ankarze (przy tej tragicznej aferze również Pegasus był w użyciu) izraelskiej firmie NSO Group wszystko się sypie i raczej nikt już więcej tego oprogramowania frajersko nie kupi. W tej sytuacji oświadczenia spanikowanej NSO Group, że „nie odnowi się licencji” dla Polski i Węgier to tylko nadstawianie pupy, ale Soros się i tak cieszy z małego sukcesu. Nota bene Open Sociaty Sorosa jest jednym ze sponsorów Citizen Lab, która ściąga Pegasusa na telefonach ludzi z których może mieć pożytek. Jak widać nie ma tu przypadku i cała ta sprawa wygląda jak powieść japońska, gdzie przewija się ze sto różnych wątków, ale przy końcu i tak wszystkie zejdą się w jeden główny nurt.
skilan
9 STYCZNIA 2022 11:04
„Tak więc trójka w czasach Wolskiego była wg. ciebie tylko „rozrywkowa”, a Wolski nie zajmował propagandą”.
Jak sprawdziłem Wolski był sekretarzem POP PZPR dokładnie od 1980 roku do czasu usunięcia go z pracy w Polskim Radiu na początku stanu wojennego. Chyba nie czujesz tych czasów, lub nie pamiętasz, ale w okresie Solidarności bunt podniosła także część partyjnych, pojawiły się struktury poziome w PZPR ostro zwalczane przed komunistycznych ortodoksów, którzy obawiali się skandalu albo nawet rozpadu partii na IX Nadzwyczajnym Zjeździe PZPR w lipcu 1981 (poprzedni zjazd był rok wcześniej, w lutym). Jeśli junta Jaruzelskiego wyrzuciła kogoś z pracy na początku stanu wojennego, jak Wolskiego, to tylko dobrze o nim świadczy. A jeśli na zasadzie wymiany personalnej kogoś do pracy wówczas przyjmowała, jak M. Olejnik i M. Niedźwiedzkiego, to źle o nich świadczy, co jest chyba bezdyskusyjne, prawda?
„Natomiast Niedźwiecki, który na antenie puszczał piosenki to dopiero był „szkodnik”!
Powtarzam, nie rozumiesz tych czasów; kto w stanie wojennym współpracował z juntą stawał się kolaborantem. Dotyczyło to zwłaszcza aktorów i dziennikarzy, którzy zaczęli bojkotowali media komunistyczne, a wcześniej pracowali w TV, redakcjach, teatrach. Przykładowo, M. Czubaszek, T. Ross (później poseł PO), J. Fedorowicz przewijali się w programach kabaretowych Trójki przez cale lata 70., do początku stanu wojennego, później junta ich wyrzuciła. Wspomniana trójka politycznie znalazła się po przeciwnej stronie niż Wolski, ale dopiero dwie dekady później. Czubaszek, Ross, Fedrowicz zbliżyli się do Niedźwiedzkiego i Olejnik, który się w międzyczasie „oczyszczali i liberalizowali”, a wszyscy razem zmierzali do TVN założonego przez M. Waltera, którego politycznie i organizacyjnie, tak to nazwijmy, odblokował J. Urban w stanie wojennym. Takie to były czasy.
„Sekretarz POP w instytucji propagandowej nie musiał sam pisać tekstów politycznych …”.
Nie teoretyzuj, na własne oczy nie widziałeś co się działo w warszawskich redakcjach w okresie karnawału Solidarności. Niemal każdy zespół redakcyjny w warszawie był rozpolitykowany i zbuntowany. W ogóle nie wiesz o co chodzi i nawet nie chcesz się dowiedzieć.
„Nie pamiętam, czy Wolski uprawiał w trójce propagandę, na pewno pisał teksty polityczne w „Żołnierzu Wolności”, co niezbyt chwalebne”.
Powtarzasz rzeczy zasłyszane, ale źle rozumiane. Wolski jeszcze w latach 60. raz jeden napisał szopkę, którą opublikował „Żołnierz Wolności”; niezbyt to chwalebne, on sam przyznaje, ale czym innym był ŻW w latach 60, a zupełnie czym innym w latach 80. Wówczas „Żołnierz Wolności” praktycznie stał się organem narodowych komunistów i rożnych typów spod skrajnie prawicowej ciemnej gwiazdy. Jeśli tego nie czujesz nic nie rozumiesz. W PRL był czas, kiedy praca w mediach była rzeczą normalną, ale od początku stanu wojennego stało się to wstydliwe i dziś ludzie niezbyt się tym chwalą. Ostatnim granicznym rokiem w którym przyzwoity człowiek powinien wystąpić z PZPR był 1982. Jeśłi wówczas ktoś został wyrzucony dziś ma powody do satysfakcji.
„Niedźwiecki w chwilach wolnych od pracy radiowej pałował, bądź uczestniczył w pacyfikacjach”.
Pałował, ale symbolicznie, miał dobry głos radiowy i znał się na tym o czym zomowiec nie miał pojęcia. Zomowiec odstraszał pałką, Niedźwiedzkim przyciągał listą przebojów do Trójki, która w latach 80. była już zupełnie czym innym niż dekadę wcześniej. Realizowała politykę junty w stanie wojennym.
Lewy
9 STYCZNIA 2022
„ … a 10 milonów zagłodzonych Ukraińców, a wymordowanie tysiecy Galów przez Cezara”.
Tu akurat PS jest bez winy, a ty jesteś demagogiczny. Gdyby Cezar nie toczył wojny z Galami to Galowie toczyliby wojnę z Rzymianami, ale … na swoich warunkach i pewnie na terenie Italii. 300 lat wcześniej Galowie zdobyli Rzym, co prawda bez Kapitolu, ale byli blisko i gdyby nie słynne gęsi kapitolińskie z pewnością by im się udało.
Jest druga możliwość, że to Germanie zdobyliby i złupili Galię, już zresztą zaczęli to robić ― Cymbrowie, Teutoni, Ambronowie. Kto ich powstrzymał jak nie Rzymianie?
Jest trzecia możliwość, że galijskie plemiona (nie było przecież państwa galijskiego) walczyłyby miedzy sobą nadal, o łupy i niewolników, jak to robili od wieków.
To co się stało było najlepsze i zaowocowało romanizacją Gali z czego później powstała wspaniała Francja.
Mr Hyde 11 STYCZNIA 2022 19:34
Nie zaciemniaj ważnej sprawy chamstwa swoimi zwykłymi wywodami typu flaki z olejem. Fakt jest faktem, że w Polsce toleruje się chamstwo, gdyż takich postaw jest bardzo dużo. Nie znaczy to jednak, że tego się nie widzi i rozumie z czym ma się do czynienia. Cham zawsze prze naprzód jak świnia przez błoto, a osoby patrzące na niego, słuchającego go i widzące go, no co mogą widzieć? No co mogą widzieć, jak nie idiotę zażywający ciągle wywczasów w gnojówce. Ja osobiście zazwyczaj jestem bardzo uprzejmy i nie próbuje takim ludziom wyjaśniać, jak wyglądają. No, ale tak właśnie wyglądają.
@aka.cia 11 stycznia 2022 17:26
No to mówisz przygłupie yankesowy, że moi ludzie zamordowali 110 milionów ofiar. No proszę, proszę, nawet mój E.Honecker brał w tym udział.
A to ciekawe skąd wziąłeś przybłędo umysłowy ten naddatek 10 milionów ponad urzędowe 100 milionów, o których mówił niejaki przygłup z tytułem profesorskim z faszystowskiego IPN. A dlaczegóż tak mówił o 100 milionach, no dlaczego?
Tak, ewolucja człowiekowatych biegła różnymi krętymi ścieżkami, również brudnymi, jedną z tych brudnych ścieżek jest antysemityzm, rusofobia, antykomunizm, banderyzm, yankesizm.
@Mauro Rossi
Brawo zespól Rossiego. Specjaliści od mechaniki kwantowej, neuronów w mózgu, kultury prekolumbujskiej. Tym razem zadanie spelnił specjalista od Galow.
Już ktos wykrył, ze sztab pod nazwą Mauro Rossi pracuje, żeby wprowadzić w kompleks biednych blogowiczów, ktorzy posiadajac ograniczona wiedze, jak to kazdy pojedyńczy czlowiek, nie maja szans z takim czolgiem, taką fabryka, czy jak to zwał.
A zespól został powolanyy po to, by ubogacać intelektualnie pis, który, co tu dużo mówic, intelektualnie osiągnal niziny Janusza Kowalskiego ,
@zwykły
12 stycznia 2022
0:59
„Ja osobiście zazwyczaj jestem bardzo uprzejmy (…)”.
No tak, najlepszym dowodem tych – zazwyczaj – uprzejmości, jest chociażby Twój ostatni komentarz na forum.
Dlatego daruj sobie te swoje – zazwyczaj – uprzejmości blogowe. Tym razem zrobię wyjątek i zostawię je bez komentarza. W zupełności wystarczy, jeżeli będziesz się zachowywał jak człowiek cywilizowany. W dosłownym rozumieniu tego słowa.
Ponadto, przemyśl sprawę ewentualnego milczenia na forum. Może niedługo, rok – dwa? Ale dobre i tyle.
Przy okazji,
przyjmij do wiadomości, że to Ty jesteś klasycznym, wręcz podręcznikowym przykładem forumowicza, który – użyję Twoich określeń – „zaciemnia ważne sprawy zwykłymi wywodami, typu flaki z olejem”. Właśnie Ty!
Do tej pory, w niemal wszystkich przypadkach, z właściwym zrozumieniem treści Twoich komentarzy (poza zawartymi w nich wulgaryzmami, obscenami, wyzwiskami i przekleństwami) – nawet Diabeł miał autentyczne problemy! Tylko nie mam pewności, czy Ty jesteś tego świadomy?
” Czarna Księga Zbrodni Komunizmu”
polecam…
również biografie autorów.
Sami ” faszysci”
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Czarna_ksi%C4%99ga_komunizmu
Glos zwykly o sobie….
„ Fakt jest faktem, że w Polsce toleruje się chamstwo, gdyż takich postaw jest bardzo dużo. Nie znaczy to jednak, że tego się nie widzi i rozumie z czym ma się do czynienia. Cham zawsze prze naprzód jak świnia przez błoto, a osoby patrzące na niego, słuchającego go i widzące go, no co mogą widzieć? No co mogą widzieć, jak nie idiotę “.
Mr Hyde
„Pomimo tego uważam, że powinieneś odróżniać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy od Wielkiej Orkiestry Symfonicznej. Tylko proszę, abyś ponownie nie pomylił jej z Wielką Orkiestrą Symfoniczną”.
Nie pomylę, obiecuję. Tym bardziej. Ze dyrygent jednej z tych orkiestr jest nie do podrobienia, wygląda na poczciwca, który do czterech nie zliczy, ale jest zdolnym biznesmanem z genialnym słuchem politycznym. Ale jeśli drażni cię określenie „biznesmen” nazwijmy go zgodnie Wielkim Jałmużnikem.
„ … ja nigdy nie wypowiadałem się na temat wspomnianej, funkcjonującej od 1993 roku, WOŚP, chociaż mam dla niej wiele szacunku. I nie zamierzam tego czynić”.
Mógłbyś się kiedyś odważyć, może nie jest do tego konieczna szaleńcza odwaga.
„Twoje przypisywanie mi, że na forum bloga POLITYKI, zbrodniarza wojennego, Adolfa Eichmanna, „łączę z Oświeceniem poprzez Kanta” – jest idiotyczne i wyjątkowo złośliwe, nie mające żadnego uzasadnienia”.
To wróćmy jeszcze do filozofki prof. Agaty Bielik-Robson (wykłada na uniwersytecie w Nottingham i Collegium Civitas), która zaczyna esej „Ucieczka od poczytalności” tak: „Kiedy w 1794 r. Immanuel Kant pisze esej na ogłoszony przez „Miesięcznik Berliński” konkurs „Co to jest oświecenie?”, nikt jeszcze nie wie dokładnie, czym ono jest. […] Obecnie lektura tego eseju wręcz napawa wzruszeniem: Kant jest pełen entuzjazmu, opiewa oświecenie jako najlepszy i ostateczny pomysł w historii ludzkości, dający receptę na „wieczysty pokój”.
Sam przecież spekulowaeś o tym, co czytał Eichmann dochodząc do wniosku, że może to jednak była „Krytyka władzy sądzenia” Kanta.
Mauro Rossi
11 STYCZNIA 2022
22:49
„Nie teoretyzuj, na własne oczy nie widziałeś co się działo w warszawskich redakcjach w okresie karnawału Solidarności. […}W ogóle nie wiesz o co chodzi i nawet nie chcesz się dowiedzieć.”
No, tutaj trafiłeś kulą w płot. Pracowałem w tym czasie w jednej z redakcji PRTV i jeszcze to i owo pamiętam. Podejrzewam, że na temat tego, co się działo w tej instytucji, wiem nawet więcej niż ty. O strukturach poziomych w ówczesnej PZPR, wyobraź sobie, też słyszałem.
Włożyłeś olbrzymią pracę w próbę zaprezentowania Wolskiego bez mała jako opozycjonisty. To oczywista bzdura. Wbrew temu, co piszesz, „Żołnierz Wolności” był zawsze gazetą trzymającą twardą linię, po ogłoszeniu stanu wojennego tylko jeszcze bardziej. Nie rób z niej teraz pisma „liberalnego”. Jak podaje choćby Wikipedia, Wolski w ŻW piętnował Zachód i Izrael. Z trójki go wprawdzie wyrzucili. choć nie wiem, czy stanął przed komisją weryfikacyjną, a ta go odrzuciła, czy też odszedł na własną prośbę. Ta ostatnia możliwość też istniała. W każdym razie nikt go nie internował. Więc nie był taki groźny. A jako sekretarz POP musiał jednak stać po stronie Jaruzelskiego. Jak pamiętasz, przed stanem wojennym też rządził Jaruzelski. Potem Wolski przeszedł metamorfozę, stanął po stronie PISu i publikował m.in. w „Gazecie Polskiej”, czyli dzisiejszym ŻW – tyle, że a rebours. To zresztą wśród zwolenników PISu nie takie znów rzadkie.
Z tym „pałowaniem” realizowanym przez Niedźwieckiego za pomocą piosenek to dobry numer. Gdyby Niedźwiecki nie wpisał na listę przebojów piosenki wykpiwającej twego umiłowanego przywódcę, pewnie byś mu odpuścił, A tak, nie ma zmiłuj się.
Reszty tego, co piszesz nie warto komentować. To, cytując ciebie samego, „łupież słów”. Brak w tych wywodach jeszcze Juliusza Cezara, Tuska, Michał Korybuta Wiśniowieckiego i …. Immanuela Kanta. 🙂
PS.
1. byłoby dobrze, gdybyś w końcu nauczył się poprawnej pisowni nazwiska Niedźwieckiego.
2. A kiedy już dowiesz się, jaka jest różnica pomiędzy wielką orkiestrą symfoniczną a Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, nie cytuj całych stron z Wikipedii, i nie wmawiaj, że ty to przecież wiedziałeś, bo orkiestra symfoniczna i WOŚP to w gruncie rzeczy to samo. 🙂
pa socjalistyczna
Logika oraz kultura twoich wypowiedzi wskazuje na dramatyczne zaburzenia procesu rozwoju umysłowego. Jeżeli centrala w Petersburgu za bełkot inwalidy nic nie płaci – to naprawdę serdecznie współczuję.
Zwierzęce, wybuchowe reakcje „po kręgosłupie” sugerują związek z poniższą pulą genetyczną (nie obrażając szympansów):
W latach 20. ub. wieku wybitny rosyjski biolog podjął się jednego z najbardziej makabrycznych eksperymentów w dziejach. U szczytu kariery dr Ilja Iwanow postanowił stworzyć hybrydę człowieka i małpy. W Gwinei próbował zapładniać szympansice ludzkim nasieniem. Gdy w 1927 r. wydalono go stamtąd za próbę eksperymentowania na kobietach, starał się założyć w Abchazji „małpią kolonię”, która miała wyhodować małpoluda. Znalazł nawet ochotniczkę na jego matkę…
@Mauro Rossi
11 STYCZNIA 2022
22:37
Twoje random copy&paste z internetowych sciekow (i to nawet nie na temat!) tylko mnie utwierdza w przekonaniu, ze jestes przyglupem 🙁
Trolluj sobie dalej sam. Nie bede cie karmil.
Saldo mortale 12 STYCZNIA 2022 11:39
Typowy przypadek, Jak napisałem jestem zazwyczaj uprzejmy. Trudno racjonalnie liczyć na refleksje nad własnym zachowaniem osoby, która od lat zachowuje się jak cham. W relacjach twarzą w twarz, powiedzenie prawdy takiemu chamowi, spowodowałoby, że nie uwierzyłby, że tutaj chodzi o niego. Historycznie sprawa jest bardziej zrozumiała, gdy patrzymy na tępe buzie osób z terenów dzisiejszej Białorusi lub Ukrainy z czasów zaborów. Tak wyglądała w praktyce dla Polaków i Żydów, oraz Ukraińców federalizacja na tych terenach.
do Mauro Rossi (dot.wpisu do skilana 7.01.br,godz.!9:22)
Panie Mauro, ten twój funkcjonariusz,który w twoim zespole odpowiada za sprawy uchodżców i krytyki stamnu wojennego,to kompletny Czarnek.
Pisze,że w stanie wojennym zamodrowano ponad setkę osób… Mauro: przecież nie jesteś głupkiem i wiesz dobrze,że tak samo można obecny rząd obarczyć odpowiedzialnością za śmierć dzisiątków osób na granicy oraz ponad 100 tyś zmarłych na covid.Przecież władza za to odpowiada!!! Dalej piszesz ,,,ze emigrantów może być setki,tysiące,setki tysięcy i że trzeba mieć wyobraźnię,żeby się domyślić,czym to Polsce grozi. Ja mam trochę wyobraźni i ci wyjasniam,że:
1.nie wiadomo,ilu by ich naprawdę było,bo znakomita większość pojechałaby dalej na zachód
2.w Polsce obecnie brakuje setek tysięcy ludzi do pracy i problem ten będzie się powiększał i tylko kompletny burak tego zagrożenia demograficznego nie widzi
3.Przed I oraz przed II. W.Światową Polskę opuściło za chlebem i ze strachu kilka milionów obywateli.Część pojechała do USA,część do Kanady i na Bliski Wschód uciekło setki tysiące polskich żołnierzy i nikt ich nie rzucał na druty kolczaste,jak to się obecnie dzieje.
Mauro,ta wasza prostacka mentalność,ten tragiczny katolicyzm w stosunku do uchodźców,to największy wstyd w historii popełniany przez tzw.Polaków.Kuklinowski z „Potopu „miał więcej empatii ,niż dzisiejsi obrońcy granic. Mauro,nie spodziewałem się po tobie,że takie ckliwo-buraczane wpisy opublikujesz