W obronie Whoopi Goldberg
Sławna aktorka Whoopi Goldberg popadła w poważne tarapaty z powodu naruszenia zasad obowiązującego w amerykańskiej przestrzeni publicznej wypowiadania się o Zagładzie. Otóż zdarzyło jej się przed kilkoma dniami we własnym programie telewizyjnym „The View” (w stacji ABC) sformułować kilka ryzykownych zdań: „Holokaust nie dotyczył kwestii rasy. Nie, nie chodzi o rasę. (…) Chodzi o bestialstwo ludzi wobec innych. To były dwie grupy białych ludzi. Gubicie sedno sprawy! Gdy tylko przekształcacie to w kwestię rasową, to zamykacie się na jedną drogę. Chodzi o to, jak się nawzajem traktujemy. To jest problem. Bez względu na to, czy ktoś jest biały, czarny, jest Żydem, czy Włochem”.
Rozmowa dotyczyła skreślenia w jednej ze szkół w stanie Tennessee znanego komiksu „Maus. Opowieść ocalonego” Arta Spiegelmana z listy lektur. Jest to w ostatnich tygodniach jeden z najważniejszych tematów debaty publicznej na Zachodzie.
Doprawdy obrońcy ekscepcjonalizmu, czyli stanowiska, iż Zagłada Żydów była czymś nieporównywalnym z żadnym innym ludobójstwem i straszliwszym od innych ludobójstw (z racji swego przemysłowo-biurokratycznego charakteru), nie mogą oczekiwać, że ich pogląd będzie publicznym dogmatem. Mogą co najwyżej piętnować i karać każdego, kto się z nim nie zgadza – dopóki mają taką siłę. Urządzanie nagonek na ludzi gotowych traktować Zagładę Żydów jako jeden z wielu przykładów ludobójstwa może mieć w dłuższej perspektywie konsekwencje przeciwne do zamierzonych. Zamiast wzmacniać pamięć o Zagładzie, może doprowadzić do zmęczenia tym tematem oraz irytacji żydowskim nacjonalizmem, dla którego agresywna obrona holokaustowego dogmatyzmu martyrologicznego jest od kilku dekad czymś bardzo charakterystycznym.
Masywny atak na Whoopi Goldberg (a wzięło w nim udział również Muzeum Auschwitz) ma ewidentne podłoże ekscepcjonalistyczne, mimo że wypowiedź pani Goldberg tylko pośrednio odnosi się do kwestii nieporównywalności Zagłady. Odnosi się pośrednio, lecz nie ma co udawać, że wcale nie. I dobrze, że się odnosi.
Whoopi Goldberg powiedziała w sposób może nieco nieporadny coś, co stanowi przekonanie większości ludzi, a mianowicie że Zagłada jest problemem bardzo uniwersalnym, wychodzącym poza ramy „kwestii rasowej” i rasizmu, a jednocześnie i tym samym problemem nie tylko żydowskim. Tego rodzaju zło, jakie przyniósł ze sobą nazizm, dotyka i może jeszcze dotknąć inne niż żydowska społeczności. Tym samym (dodam od siebie) Żydzi nie mogą mieć Zagłady „tylko dla siebie” i lepiej, żeby nie chowali jej zazdrośnie w czarnej szkatułce, bo nie posłuży to ich relacjom z resztą świata.
We wpisach na Twitterze oraz w kolejnym programie z cyklu „The View” pani Goldberg bardzo spokojnie i rzeczowo rozwinęła swoją myśl, odpowiadając na zarzuty antysemityzmu bądź ignorancji. Przeprosiła również za swoje słowa, ale tylko w jednym aspekcie, a mianowicie że nie dostrzegała tego, że niektórzy Żydzi mogą się poczuwać do odrębności rasowej i postrzegać swoje funkcjonowanie społeczne, a w tym doświadczenie antysemityzmu, w kategoriach różnicy rasowej. I jest to z jej strony słuszna korekta – faktycznie Żydzi najczęściej nienawidzą rasizmu i nie chcą być uważani za żadną odrębną „rasę” (bo to pierwszy krok do prześladowań), lecz jednocześnie nie zgadzają się, aby bagatelizowano rasistowskie motywacje nazistów, co mogłoby umniejszać grozę Zagłady.
Pani Goldberg doskonale wie, że zbrodnie niemieckie na Żydach miały podłoże rasistowskie. Nie ma żadnych podstaw, żeby jej zarzucać, iż nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie przyjmuje jednak w żadnej mierze (nawet dla podtrzymania pojęcia o grozie Zagłady) tej nazistowskiej perspektywy. Tymczasem niektórzy Żydzi wolą już przyjąć, że są jakąś „podrasą” rasy białej, skoro ta narzucona im przez wrogów kondycja jest niezbędna do zrozumienia ich straszliwej krzywdy.
Każdy ma prawo przyjąć inny punkt widzenia niż żydowska „ortodoksja holokaustowa”. Uznanie Żydów za jakąś rasę po to, żeby rasistowski charakter Zagłady stał się bardzie wyrazisty, jest tylko prawem, a nie obowiązkiem uczestniczki debaty publicznej. A jak słusznie zauważyła Whoopi Goldberg, gdy ktoś jest osobą o czarnym kolorze skóry, to doświadcza tożsamości rasowej bardzo sensualnie – jako czegoś, co jest widoczne. Dla niej, podobnie jak dla większości ludzi, „rasa” (czy się komuś to pojęcie podoba, czy nie) odnosi się do oczywistych cech wyglądu. Żydzi tymczasem nie odróżniają się wyglądem w sposób jednoznaczny od nie-Żydów.
Zarzucanie osobie o czarnym kolorze skóry, że nie widzi kwestii rasizmu w centrum problemu Zagłady, jest absurdem. No przecież faktycznie w tym przypadku to akurat biali mordowali białych. To naprawdę dziwne, że Żydzi mają skłonność do subwersywnego identyfikowania się z perspektywą nazistowską i brania niemalże za dobrą monetę tego, że są (jak chcieli naziści) jakąś swoistą „rasą” w obrębie „rasy białej”. Pani Goldberg odmawia wchodzenia w tę perspektywę – i moim zdaniem słusznie.
Z tego, że naziści byli rasistami i uważali Żydów za jakąś odrębną rasę podludzi, nie wynika, że zabijali Żydów w ramach „konfliktu rasowego”. A nie wynika, bo po prostu przekonanie nazistów jest wymysłem. Żydzi nie mają swoistego koloru skóry ani budowy czaszki. Są antropologicznie bardzo różni. Są wręcz osobliwie zróżnicowani! Jedni są bardzo śniadzi, inni wyjątkowo bladzi. I owszem, na ogół dość łatwo rozpoznać po wyglądzie, kto jest Żydem, lecz nie dlatego, że są mało zróżnicowani i podobni do siebie, lecz dlatego, że ogromna większość Żydów należy do jednego z kilkudziesięciu „typów wyglądowych”. Są one bardzo od siebie odmienne, lecz można nauczyć się je rozpoznawać. Niemcy, jak wiadomo, byli akurat w tym kiepscy, w przeciwieństwie do Polaków, którzy najczęściej rozpoznawali Żyda niemal równie niezawodnie jak sami Żydzi.
Zagłada nie miała podłoża rasowego, jak przedstawiali to Niemcy rasiści, lecz wynikała z wielu stuleci wrogości antysemickiej, mającej źródła religijne, społeczne, gospodarcze i kulturowe. Wygląd, czyli „rasa”, jest tu raczej pretekstem dla przemocy, a może raczej „późną warstwą”, nałożoną na wiele głębszych pokładów wrogości do Żydów, niż sednem sprawy. I to również wybrzmiało w wypowiedzi pani Goldberg, z którą nie mogę się nie zgodzić.
Czarna Amerykanka może sobie podać rękę z białym jak mleko dzieckiem ocalonych z Zagłady. Tylko że jej nie wolno mówić bezkarnie, co myśli (bo jest czarna i nie jest Żydówką), a mnie wolno (bo jestem Żydem, a poza tym moje wypowiedzi nie interesują milionów). To nie jest zdrowe ani sprawiedliwe.

Komentarze
Przedsiębiorstwo Holokaust – hasło obrazujące tezę, iż zinstytucjonalizowana pamięć o Zagładzie Żydów w pewnym stopniu zaczęła być wykorzystywana do zdobywania środków finansowych przez osoby niepokrzywdzone bezpośrednio przez zbrodnie nazistowskie. Jako pierwszy terminu tego użył amerykański naukowiec pochodzenia żydowskiego Norman Finkelstein
Co na to blokowi rasisci i rasistki w blogu?
Na konferencji w Wannsee postanowiono o deportacji Żydów. Mowa była o deportacji oraz rozwiązaniu kwestii pozostałych przy życiu Żydów, co oznacza, że uzgodniono, iż głównym narzędziem eksterminacji będzie głód i ciężka praca. A to jest bardzo powszechny sposób pozbywania się różnych grup ludności w dalszej i bliższej przeszłości, licząc od dnia dzisiejszego. Tak więc mnie osobiście jest bliższy pogląd Whoopi Goldberg z tym zastrzeżeniem, że ja uważam, że istotą tej zbrodni było takie zupełne złupienie ze wszystkiego i wymordowanie tej mniejszości, którego geneza najszerzej była związana z wyznaniem religijnym, oraz pochodzeniem dalszych przodków, spoza Europy. Jeśli chodzi jednak chodzi o decyzję o eksterminacji, to miała ona charakter polityczny. Była to decyzja przywódców niemieckiej partii politycznej i miała związek z ideologią nazistowską, ale jej geneza wiąże się z tym co się wydarzyło w czasie I Wojny Światowej, oraz w czasie Rewolucji w Rosji i w tym sensie miała charakter odwetu politycznego.
Panie profesorze – zdanie odrębne: tutaj wcale nie chodzi o Zagładę. Tu chodzi o wyłączność. Pani Goldberg wychodzi z założenia, że „rasizm” to termin zastrzeżony dla prześladowanych i niedocenionych Afroamerykanów. I tylko oni mogą być ofiarami rasizmu. Ofiarą rasizmu może być Whoopi Goldberg, ale Żydzi to już nie to! Żydzi to „tylko” ofiary jakichś wewnętrznych porachunków rasy bladych twarzy.
A że „ciężko prześladowana” pani Whoopi raczej nie jest tytanem intelektu – to tyż prowda.
Co ciekawe to, co jest istotą ekscepcjonalizmu z racji swego przemysłowo-biurokratycznego charakteru w większym stopniu odnosi się do zbrodni komunistycznych niż nazistowskich. Dla Niemców zawłaszczenie majątku żydowskiego oraz wymordowanie Żydów nie miało tak kluczowego znaczenia, jak dla komunistów wymordowane i ograbienie klas posiadających, łącznie z osobami przedsiębiorczymi. W przypadku rewolucji to jest jej istota: zabić i zawłaszczyć, a z rodzin zbrodniarzy zbudować nową elitę resortów siłowych i politycznych, gospodarczą i least but not last kulturową. W kategoriach liczbowych zbrodnie komunistyczne także daleko przewyższają liczbę 6 mln Żydów w Europie. W kategoriach okrucieństwa zbrodnie np. Pol-Pota przyćmiewają okrucieństwem i barbarzyństwem zbrodnie niemieckie. System sowiecki w kategoriach organizacji zagłady był bardzo podobny do niemieckiego z tym jedynym wyjątkiem, że nie było obozów śmierci, choć jak wiadomo były łagry pełniące funkcję obozów śmierci, a zdaniem więźniów pobyt w niemieckich obozach koncentracyjnych stwarzał większe szanse na przeżycie niż pobyt w łagrach.
Whoopi jest czarna i jest tez zydowka.
About her stage surname, she claimed in 2011, „My mother did not name me Whoopi, but Goldberg is my name—it’s part of my family, part of my heritage, just like being black,” and „I just know I am Jewish. I practice nothing. I don’t go to temple, but I do remember the holidays.”
Zacznę od definicji
Rasa grupa ludzi wyróżniających się określonym zespołem cech dziedzicznych,
2. rasa w systematyce zoologicznej jednostka niższa od gatunku, odznaczająca się zespołem cech dziedzicznych, ukształtowanych przez hodowcę lub naturę
i teraz na temat
Naziści to politycy i ich wymysły nie można traktować jak naukę z jej dowodami , bo politykom po coś ich wymysły są potrzebne. Wymysły te popierają dla nich ludzie z tytułami naukowymi.
Naziści twierdzili że profil rasowy człowieka decyduje o jego cechach, postawie, umiejętnościach i zachowaniu. Jego zdaniem wszystkie grupy, rasy lub ludy posiadają cechy dziedziczone z pokolenia na pokolenie, których żadna jednostka nie może przezwyciężyć.
Z tej przyczyny robiony przez nich podział rasowy jest bzdurny i sprzeczny z badaniami naukowymi.
Naziści określali Żydów mianem „rasy”. Uważali oni żydowską religię za nieistotną i przypisywali wiele negatywnych stereotypów dotyczących Żydów i „żydowskiego” zachowania niezmiennemu, uwarunkowanemu biologicznie dziedzictwu, które pchało „żydowską rasę” – do walki o przetrwanie kosztem innych. Z tego powodu po decyzji w sprawie zagłady zagrożony był każdy kto miął jakiegoś przodka zidentyfikowanego jako żyd.
Naziści niemieccy twierdzili, że niemiecka rasa „aryjska” jest bardziej obdarzona przymiotami niż wszystkie inne rasy, i ta biologiczna wyższość predestynuje Niemców do władania.
Aby na stałe pokonać Słowian i podporządkować ich sobie, niemieccy panowie musieli zgładzić przywódców tego regionu oraz Żydów, jedyną „rasę” zdolną zmobilizować niższe rasy za pomocą nieludzkiej bolszewicko-komunistycznej doktryny, uznaną za biologicznie uwarunkowaną „żydowską” ideologią.
I to tłumaczy dlaczego Hitler zdecydował się na masowy mord zwany holokaustem.
Obecnie niestety holokaustem gra się politycznie i tę gre wspierają tzw pożyteczni dla polityków idioci.
Tym politykom jest bardzo na rękę określać żydów mianem rasy i dlatego tak skwapliwie podchwycili absurdalny termin antysemityzm (obecnie wśród żydów Semitów jest nieliczna garstka). Ty czasem żydzi zgodnie z definicja rasy, rasą być nie mogą. Obecnie naukowcy są zgodni żydów jednoczy wyznawana religia i każdy kto od niej odszedł jest jedynie potomkiem żyda czyli wyznawcy judaizmu.
Pani Goldberg niepotrzebnie poparła swa wypowiedź „Holokaust nie dotyczył rasy” tekstem „dwie grupy białych ludzi”. bo biali ludzie też mogą należeć do różnych ras. Zamiast zawieszać, trzeba było jej wyjaśnić jak słowo rasa pojmowali naziści i dlaczego nie jest to dobra wypowiedź.
@ zwykły
12 lutego 2022
16:04
„Na konferencji w Wannsee postanowiono O DEPORTACJI [podkreśl. moje] Żydów”.
NIE!
Na konferencji w Wannsee, w dniu 20 stycznia 1942 roku, nie postanowiono o deportacji Żydów – jako takiej – lecz o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej „na europejskim obszarze wpływów niemieckich”, jak eufemistycznie określano ludobójstwo oraz całkowitą eksterminację, tj. fizyczną zagładę Żydów europejskich.
Reinhard Heydrich, upoważniony już znacznie wcześniej przez Hermana Goringa, który przewodniczył wspomnianej konferencji, oceniał tamtego dnia, że w Europie wówczas przebywało ok. 11 milionów Żydów, w tym połowa, w państwach nie będących pod okupacją III Rzeszy.
Przypomnę, że konferencja w Wannsee, trwała ZALEDWIE 90 minut.
Ale ludobójcom i zbrodniarzom, to w zupełności wystarczyło.
Podkreślam wyraźnie, że w Wannsee, rozmawiano jednoznacznie o ludobójstwie, eksterminacji i zagładzie Żydów w sposób otwarty!
Natomiast protokół z konferencji, który sporządził znany skądinąd Adolf Eichmann, został napisany w sposób oczywiście mniej drastyczny i dosłowny. Protokół zawiera m.in. wiele określeń, chociażby takich, jak: „deportacja” i „wysiedlenia” – dla zakamuflowania mordów, ludobójstwa i ostatecznej eksterminacji całego narodu żydowskiego.
I co najbardziej istotne,
na konferencji – podkreślam – R. Heydrich poinformował obecnych, wysokich urzędników hitlerowskich, o podjętych już decyzjach i środkach dot. eksterminacji Żydów europejskich.
Na uwagę zasługuje fakt – pełnej aprobaty podjętych decyzji – ze strony WSZYSTKICH uczestników konferencji!
Na koniec,
szkoda, że dokładnie nie wyjaśniłeś, co masz na myśli pisząc, iż
„jej geneza [czy chodzi ci o decyzję dot. eksterminacji Żydów?] wiąże się z tym, co wydarzyło się w czasie I wojny światowej oraz w czasie rewolucji w Rosji i w tym sensie miała charakter odwetu politycznego”.
Strasznie to zawiłe, mętne, pogmatwane i nieklarowne.
Ale być może, jeszcze w przyszłości, zdecydujesz się nawiązać do powyższej myśli?
Natomiast twoje stwierdzenie, że:
„istotą tej zbrodni było takie zupełne złupienie i wymordowanie tej mniejszości, którego geneza najszerzej była związana z wyznaniem religijnym oraz pochodzeniem dalszych przodków, spoza Europy” – stanowi już kompletny odlot!
Na marginesie
12 lutego 2022
16:18
Przyjmuję Twój punkt widzenia.
Będąc kinomanem z wieloletnim stażem, de facto od połowy lat 60. ubiegłego wieku, niejednokrotnie słyszałem i czytałem pozazawodowe wypowiedzi Whoopi Goldberg.
Bardzo często, Whoopi była niesłychanie dumna, wręcz się ekscytowała swoją rzekomą znajomością określonej problematyki oraz oryginalnością wypowiedzi .
Czy po czasie, w ramach refleksji osobistych, dochodziła do wniosku, że jednak przesadziła, i to bardzo, tego nie wiem.
Na temat jej osiągnięć zawodowych, a jest – przypomnę: aktorką, piosenkarką, komikiem (komiczką?), kompozytorką, scenarzystką i prezenterką telewizyjną – tym razem nie wypowiadam się. Chociażby dlatego, aby nie być posądzonym o jakiekolwiek złośliwości. Może przy innej okazji.
A tymczasem, właściwą ocenę jej osiągnięć zawodowych – zostawiam profesjonalnej krytyce filmowej.
Do autora – brawo! Dawno nie czytałem tak jędrnej, wyważonej, spójnej i logicznej wypowiedzi na temat holokaustu.
Może kiedyś doczekam się podobnej na temat powstania warszawskiego…
Pierwsza z magla juz sie odezwala odkrywajac polacie intelektu, obcego.
Glos zwykly uzywa jezyka nazistow. Niezwkle.
Jacek NH uzywa pralki z tytanu. Przy czym Jacek podpiera sie dyzurnym zydem, a Na marginesie nie chce prac.
maciek g.
12 lutego 2022
18:30
„I TO TŁUMACZY [podkreśl. moje] dlaczego Hitler zdecydował się na masowy mord zwany holokaustem”.
No cóż, w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zapytać wprost: czy pisząc powyższe, byłeś w pełni tego świadomy?
A także, czy cokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek może tłumaczyć, dlaczego Adolf Hitler zdecydował się na masową eksterminację Żydów europejskich, którą obecnie znamy pod nazwą – HOLOCAUST, HOLOKAUST, SHOAH, SZOA, ZAGŁADA?
Na marginesie tej dyskusji warto przypomnieć, co w innym wątku podkreślił @tejot (gdy mu bezsensownie zarzucono, że uznaje Żydów za odrębną „rasę”). Nie chodzi o to, co sądzi @tejot ani co deklaruje Goldberg Whoopi, chodzi o to, co sądzili hitlerowscy ideolodzy. To według nich Żydzi stanowili rasę odrębną od Aryjczyków – i dlatego Holocaust był jak najbardziej zbrodnią na tle rasowym.
@na marginesie
Whoopi Goldberg znacznie przerasta cię intelektem, na co dowodem są jej sukcesy życiowe (nie tylko aktorskie). Pani Goldberg nie „wychodzi z założenia”, że rasizm jest zastrzeżony dla Afroamerykanów. To tylko twój wymysł a wyrocznią nie jesteś. Jesteś jedynie marnym komentatorem, lubiącym jątrzyć.
Proszę Państwa!
Rozpatrując wszystko według naszego rozumu z wykluczeniem życia nadprzyrodzonego nie ma sensu. Ludzie wykształceni, mądrzy i pełni autorytetu próbują wyjaśnić wszystko, ale to strata ich czasu. Nie mogą odpowiedzieć jaki jest sens naszego życia, a także wytłumaczyć powodu zła wokół oraz różnych potworności, których apogeum jest ludobójstwo różnego typu.
Przez prawie 50 lat żyłem „normalnie” czyli tak jak większość dyskutujących…nie można mi zarzucić, że byłem indoktrynowany przez wiarę od dziecka. Dzisiaj wiem, że człowiek składa się z ciała i duszy. Zostaliśmy zesłani na „swoje” (na poprawę), a odkupieni możemy wracać do Ojczyzny Prawdziwej.
Negując istnienie Boga i Jego Przeciwnika zostajemy poróżnieni i sprowadzeni na manowce, co widzimy na tym blogu (nomen omen). Ponadto wykluczając życie nadprzyrodzone… żyjemy tylko do śmierci (u zwierząt prawdziwa, a u ludzi kłopoty dla duszy uwolnionej z ciała fizycznego). To jest tak proste, że nie do przeskoczenia przez niewiernych Tomaszów.
Ktoś, kto wskazuje na Mefistofelesa (Kłamcę) jest ciemnogrodzianinem, bo dobrze widziany jest ateizm. Ja wiem, że to jego trick, a podobnie pisze Waldemar Łysiak…poczytaj jeżeli nie tolerujesz rozpraw religijnych. Bestia nienawidzi nas, a nawet swoich wyznawców.
Mnie jest bardzo trudno zabierać głos jako wiedzącemu, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej. Wejdź na ten wątek, a zobaczysz dyskryminację katolika… (https://forum.gazeta.pl/forum/w,721,138270270,138270270,Wszystko_jest_prawdziwe_w_Kosciele_katolickim_.htmlwww.gazeta.pl Forum Religa).
Pan Bóg pomieszał nam języki, wygląd skóry, rasy oraz urodę, różne dary, itd. Jest to próba miłości, bo dusze czyli przemienione ciała nie mają tych cech, ich wygląd zależy tylko od świętości. Jaką duszę ma Doda, a jaką babcia z różańcem?
Po drugiej stronie rozmawiamy przy pomocy myśli, a jakby na znak o. Pio spowiadał w różnych językach oraz czytał w myślach…czekając na najważniejszy grzech przed rozgrzeszeniem.
Dziwne, że ludzie mający rozum nie widzą cudu stworzenia wszystkiego, który wskazuje na Stwórcę! Tak dzieje się, bo nasza mądrość jest głupstwem dla Boga…
https://www.wola-boga-ojca.pl
@Mr Hyde 12 LUTEGO 2022 21:34
Prawda? Ona z tymi swoimi sound-bites czasami nawet trafia w sedno, ale trudno powiedzieć, na ile robi to przypadkiem :)
A że programowo prowokuje – to też fakt.
Mnie się szalenie podobało zdanko „If you don’t want gay marriages just don’t marry a gay person” czy coś podobnego. To jest w stylu „żyj i daj żyć innym”, co mi po prostu instynktownie odpowiada.
Jednak warto pamiętać, że przecież ona jest celebrytką i ma sztab ludzi do wymyślania takich bon motów.
Normalna tresura, wręcz terror
wobec
” wychylajacych” się chociaż o milimetrpoza obowiązujący narzucony przekaz – ” na kolanach”.
W Kanadzie i nie tylko traci się za wychylanie robotę.
A jaka lekcja dla innych?
Skoro trafiło na….:
Czarną
Kobietę
I przy okazji wyznawczynie religii dyskryminowanej przez wieki mniejszości.
Jak już mentalna lewica ” ogarnie cały świat ” to za Kisielewskim :
„Dopiero da nam wszystkim w dupe!”
Mr Hyde 12 LUTEGO 2022 20:58
powinno być mniejszości, której geneza najszerzej była związana z wyznaniem religijnym oraz pochodzeniem dalszych przodków, spoza Europy.
Co do odwetu politycznego, to trzeba pamiętać o tym, że Alfred Rosenberg, główny ideolog nazistowski był Niemcem bałtyckim, który doświadczył zbrodni bolszewickich na Niemcach bałtyckich. Z drugiej strony nie tylko hitlerowcy byli polityczną elitą. Za Hitlerem opowiedziało się też wojsko, a więc wywiad i kontrwywiad. A niemiecki wywiad i kontrwywiad tak jak w innych krajach składał się z arystokratycznej elity, która miała wpływa na politykę Niemiec zarówno w czasie I WŚ, jak i w czasie II WŚ. I ta właśnie elita była najbardziej stratna na skutkach rewolucji bolszewickiej, która była m. in procesem zupełnej dekolonizacji Rosji oraz zupełnej wymiany elit Rosji. W wyniku tego procesu Niemcy straciły całkowicie wpływy w Rosji, a miały zawsze ambicje, aby Rosja była zapleczem surowcom i roboczym Niemiec. Za to właśnie Niemcy winiły Żydów, których w czasie I wojny światowej traktowały zupełnie inaczej. Żydzi w czasie I WŚ byli zwolennikami władzy niemieckiej, a jednocześnie byli agentami niemieckimi w czasie rewolucji bolszewickiej do momentu, gdy usamodzielnili się politycznie, co oznaczało dla Niemiec zdradę. Natomiast jeśli chodzi o konferencję w Wannsee, to Getta były tworzone już na rok wcześniej przed tą konferencją, podobnie masowe mordy Żydów zaczęły się wraz z rozpoczęciem wojny z ZSRR, choć miały one miejsce i wcześniej po wrześniu 1939 r. Los Żydów jako Europejskiej populacji jednak nie był przesądzony do końca wojny. Po części byli oni traktowani przez hitlerowców jako zakładnicy. I zwłaszcza widoczne to było w czasie wojny sowieckiej, że nasilenie akcji likwidacyjnej było reakcją na zbrodniczą politykę ZSRR czyli była odwetem. Było to szereg odwetów. np. w Babim Jarze zastrzelono 30 tys. Żydów w odwecie za zaminowanie i wysadzanie budynków w Kijowie. Z drugiej strony Niemcy przystępując do wojny zabezpieczali łóżka szpitalne, częściowo likwidując nawet własnych niepełnosprawnych i zabezpieczali żywność dla swojego wojska, reglamentując ją dla poszczególnych grup ludności w krajach okupowanych. Tak więc powody likwidacji np. osób nie nadających się do pracy miały też charakter pragmatyczny.
Mr Hyde
12 lutego 2022
22:20
Czegoś chyba nie zrozumiałeś. Wielu nazistów wierzyło święcie w teorią którą wypracowało przywództwo i stąd takie poparcie dla zbrodni. Dlatego konferencja zatwierdzająca zbrodnie trwała tak krótko , bo tam nikt z uczestników nie miał wątpliwości o słuszności tego działania. Tak jak mówili ponoć, trzeba zacisnąć zęby i raz na zawsze te sprawę rozwiązać. To co napisałem nie jest żadnym usprawiedliwieniem zbrodni , a jedynie wyjaśnieniem dlaczego naziści to zrobili .
A co się stanie ze społecznością żydowską na Ukrainie po zmianie rządów w wyniku zajęcia Ukrainy przez Rosjan i po wojnie domowej w tym kraju? To jest pytanie dotyczące spraw „tu i teraz” , a to są problemy ważniejsze niż manipulowanie historią.
Neomarksistowska gangrena powoli ale systematycznie rozszerza się.
Zapowiedziany przez Gramsciego długi marsz przez instytucje: uczelnie, redakcje, komisje, władzę itd.
Rubikon został przekroczony gdy zbanowano prezydenta USA mającego poparcie ponad 70 milionów Amerykanów głosujących na niego.
Tu nie chodzi oto kto ma rację co próbują felietonami dowieść idealistyczni Don Kiszoci.
Chodzi o dyscyplinę.
Nasz profesor odczuje to boleśnie wcześniej czy później jak przysłowiowy Trocki czy Bucharin…
Gangrena w naszym nadwiślańskim kurniku też się rozszerza systematycznie i metodycznie.
10 lat temu na blogu Passenta zbierały się najróżniejsze opininie często ciekawie i bojowo.
Wycięto to w ramach „nadrzędnych celów politycznych”
Potem przez parę lat można było mieć inne zdanie ” u Szostkiewicza „…
Tutejszych zapisków nie uratuje ich nieodpowiedzialność …gangrena dojdzie i tu.
Modelem jest ” II Śniadanie Mistrzów ” TVN.
Pare dobranych głów, których zadaniem będzie mówienie tego samego..z różnych punktów widzenia.
Meller czuwa , prostuje, naprowadza na słuszny trop a jak jakiś piesek gończy traci węch…to się już więcej nie pojawi.
Przestaje być….” Mistrzem”.
Ręki mu się już nie podaje.
Orwell wszystko to przewidział po bezpośrednim kontakcie z marksistami w domowej wojnie hiszpańskiej
Warto tu napisać również o tym, że w komiksie edukacyjnym…” Maus…”
dla Amerykanów
Polacy przedstawieni są jako świnie.
Takie z ryjami i ogonkami…paskudne odpychające świnie.
A Żydzi jako biedne prześladowane myszy.
Inne NARODY (!) jako psy czy żaby itd.
Ten obrzydliwy, pełen stereotypów twór dla dzieci (?!) dostał..
Pulitzera.
I akurat to nikomu nie przeszkadza.
Wyglada na to, że profesorowi też nie bo o tym ani słowa.
Na marginesie
12 LUTEGO 2022
22:35
Polubila kapielisko Wansee, pare km odlegle od Willii.
Maciek bawi sie w werbalnego rasiste. Maglarka mu wtroruje.
Swiatowid ciagle wierzy w spisek. Falicz domorosly teolog.
Nic innego jak wewnętrzne wojny w obozie
tzw. ” identity politics” czyli mającej lewicowe korzenie polityce tożsamościowej.
Służy poszatkowaniu i zantagonizowaniu społeczeństwa na bazie trybalizacji i etykietkowaniu.
W ramach walki z „dyskryminacją ” celem jest przemodelowanie społeczeństwa kulturowo i instytucjonalnie.
Nie bez przypadku rasa jako ważny wyznacznik polityczny w sposób dramatyczny stosowany przez nazistów została przejęta przez współczesną lewicę.
Pierwotnie łączyć się mieli ” proletariusze wszystkich krajów ” śpiewając „Imagie” Lennona a wyszły okopane i wrogie sobie plemiona.
Metody się zmieniają…
Charakteru satyrycznego nabiera przypadek gdy
” tożsamościowcy ” muszą dla porządku zaatakować:
Czarną, Żydówkę , Niepełnosprawną, Lesbijke …
przy okazji bajecznie bogatą.
Wiadomo jedno,
jak świat światów zawsze najgroźniejsi są schizmatycy, rewizjonisci z własnego obozu
@60vito 12 LUTEGO 2022 22:44
Twój bluzg pod moim adresem jest piramidalną bzdurą, bo „sukcesy życiowe” (jak pojęte?) są niekoniecznie efektem inteligencji. Jest wielu celebrytów, którzy są patologicznie głupimi ludźmi, a niektórzy są nawet wybitnie debilowaci. Z kolei na temat mojej inteligencji nie wiesz nic, zatem palnąłeś jak łysy o beton.
Whoopi Goldberg said that the Holocaust “isn’t about race” because it was “white people doing it to white people.”
Ta wypowiedź jest absurdalna, choćby dlatego, że hitleryzm nagminnie posługiwał się pojęciem rasy. A pani Goldberg wychodzi właśnie z założenia, że pojęcie konfliktu rasowego nie może istnieć w ramach rasy białej.
Dla ilustracji, tu jest komentarz Bena Shapiro, który wyraża się o Whoopi Goldberg o wiele ostrzej niż ja. Jest to wprawdzie prawicowy komentator, ale ma pewne „sukcesy życiowe” i to wcale nie tylko aktorskie. W tym linku jest również omawiana wypowiedź Whoopi Goldbrg.
https://www.youtube.com/watch?v=up6kTcB3A5I
Przy okazji o antysemityzm wśród Afroamerykanów jest faktem.
Tak jak rasizm w Izraelu – nawet w stosunku do Żydów ale czarnych.
Obiektywnie mniejszość żydowska w USA zajmuje pierwsze miejsce jeżeli chodzi o zamożność w porównaniu do innych „plemion” zamieszkujących Amerykę a za tym idą wpływy.
Afroamerykanie zajmują dół drabiny .
Istnieje tu zasadniczy dysonans w pojedynku o podium największej ofiary i wynikającym z tego uprawnieniem do zadośćuczynienia i specjalnego traktowania .
Czarna Żydówka Goldberg wpadła między Scylle i Charybde.
Stawiam, biorąc pod uwagę amerykańskie realia…że się ukorzy i przeprowadzi samokrytykę.
A jak już to zrobi to
czy gospodarz też będzie musiał .
Oczywiście miało być :
” Czy gospodarz tez będzie
skłonny
to zrobić „
I jeszcze jedno słówko wyjaśnienia: profesor Hartman odnosi absurdalną wypowiedź Whoopi Goldberg do Żydów i krytykuje postawę typu „wszelkie nieszczęścia dotykają tylko nas i nic się nie da porównać z naszym nieszczęściem” reprezentowaną przez (niektórych) Żydów. Sęk w tym, że pani Whoopi Goldberg reprezentuje dokładnie taką samą postawę – na rzecz osób czarnoskórych w USA. I to wynika z jej wypowiedzi.
W tym jest problem – a nie w tym, że pomniejszyła wagę Holocaustu. Tu w ogóle nawet nie chodzi o Żydów – chodzi o pojęcie „intersectional racism”. I ten aspekt doskonale wyjaśnia Ben Shapiro. Goldberg mówi otwartym tekstem – żryjcie się, biali ludzie, między sobą, ale rasizmem tego nie nazywajcie, bo to pojęcie jest zarezerwowane dla nas, czarnych.
Ponownie polecam Państwu już cytowany link, bo on naprawdę wyjaśnia istotę sprawy.
Dyskryminacja w USA
Według oficjalnych statystyk conajmnie 30% czarnej społeczności ma poglądy zdecydowanie antysemickie.
Czarni są bardziej antysemiccy niż ogół Amerykanów
Ilość odnotowanych aktów o charakterze antysemickim rośnie.
Około
60% tzw. ” hate crimes” o podłożu religijnym/rasowym jest skierowana w USA przeciw Żydom z ponadproporcjonalnym udziałem Afroamerykanów jako sprawców.
6 na 10 Żydów oświadcza , że spotkało się z bezpośrednim atakiem o podłożu rasowym lub religijnym.
…
Ponad 50% Żydów religijnych w USA uważa, że to Żydzi są ofiarami dyskryminacji a o tym , że Afroamerykanie są dyskryminowani uważa około 20% z nich.
Ci sami Żydzi mają dochód około trzykrotnie wyższy niż przeciętna amerykańska rodzina niezależnie od religii czy narodowości.
Biała rodzina w USA posiada przeciętnie majątek 10 krotnie większy niż rodzina Afroamerykanów.
Dane dostępne na internecie ( niekoniecznie z ostatniego roku).
Afroamerykanie domagają się redystrybucji majątku według klucza rasowego.
Organizacje żydowskie przedstawiają roszczenia majątkowe dotyczące mienia bezspadkowego jako prawa wynikającego z określonej przynależności rasowej.
A koło dyskryminacji zamknie się w uproszczeniu w ten sposób, że potomkowie pańszczyźnianych niewolników z kraju zniszczonego przez Niemców i Sowietów wypłaci odszkodowania najbogatszej grupie etnicznej najbogatszego państwa na świecie by w konsekwencji w części zaspokoić żądania czarnoskórych potomków niewolników, na grzbietach których to państwo wybudowało swoje bogactwo.
A za prawidłowość przelewu wezmą opłatę kancelarie prawnicze z Nowego Jorku.
Wracając do tematu.
Mali jankesi dostaną dalszą część przygód
” Maus”.
Jak myszki podzieliły się z panterami skwareczkami z bekonu wyciętego z tłustych świń.
I tym razem pantero-mysz Whoopie przygotuje dla wszystkich cymes śniadanko.
Tak przy okazji.
Szanowny gospodarzu,
Whoopie przyjęła nazwisko
Goldberg w miejsce Johnson bo ma odpowiednich przodków.
Jest tak samo Żydówką jak Pan Żydem
jobrave
12 LUTEGO 2022
„Jestem już pewien, że gdyby nawet Gospodarz napisał o obróbce skrawaniem, kratownicach albo o przesunięciach międzymagazynowych to Ty i tak pisałbyś o seksie (…) Obsesja jakaś”?
A wytłumacz jeszcze jaki związek ma obróbka skrawaniem z obroną Focaulta i Nasierowskim, o którym w tym wątku tak ciepło pisałeś. 🙂
Mr Hyde
12 LUTEGO 2022
„ja również, niejednokrotnie namawiałem na forum bloga, aby nie używać, często wręcz obrzydliwych rusycyzmów, np.: „sowiecki”, „Związek Sowiecki”.
Mr Hyde, no i znów nie przemyślałeś tego co piszesz. Masz Soviet Union, czy nie? Die Sowjetunion, czy nie? Przed wojną w języku polskim używano wyłącznie określenia sowiecki. Słowo „radziecki” ma w języku polskim wydźwięk orwellowski i wskazuje, że w państwie Stalina, Chruszczow i Breżniewa nie ma dyktatury komunistycznej tylko rządzą ludowe rady. Słowo „radziecki” w polszczyźnie występuje, ale dotyczy archiwów rad miejskich ― to są tzw. księgi radzieckie, najstarsze chyba z Krakowa i sięgają średniowiecza. Nie będziemy kojarzyć polszczyzny z przelotnym okresem dyktatury proletariatu w PRL. Gdyby Polska była w sojuszu z Białorusią i Rosją to z pewnością nadal byśmy używali terminu „radziecki”. Już w latach 70. zauważono, że „rozjeżdża się” język niemiecki używany w NRD i RFN, co po 1990 zostało zahamowane.
„dopiero powojenna Polska, zlikwidowała żenujący i kompromitujący nas analfabetyzm”.
Szkoła w II RP ogólnie stała na znacznie wyższym poziomie niż za komuny. Jeśli pobierałeś edukację w latach 60. musiałeś jeszcze spotykać przedwojennych nauczycieli i wówczas pewnie widziałeś różnice. Analfabetyzm dotyczył głównie zaboru rosyjskiego i był efektem wcześniejszej rusyfikacji ― tu na wsiach praktycznie nie było 7-letniego obowiązku szkolnego. Czego ― z braku czasu ― nie udało dokończyć się przez 20 lat zrobiono za kolejnych 15 czy 20 lat. Gdyby ówczas rządzili kosmici to oni mieliby ostateczną zasługę. No i przecież nie dlatego likwidowano alafabetyzm, by ludność na Wisłą mogła czytać Goethego i Mickiewicza tylko „Trybunę Ludu”. Mickiewicza to likwidatorzy analfabetyzmu, jeśli mieli taką potrzebę, spokojnie cenzurowali, jak „Dziady” w reżyserii Dejmka. Jak można cieszyć się z likwidacji analfabetyzmu w kraju, gdzie istniała cenzura prewencyjna? Jak mawiał klasyk są to „opary szaleństwa”.
Saldo mortale
12 LUTEGO 2022
10:43
„AGH byla uczelnia opozycji…rozpowszechnia MR”.
Nie udawaj, że jesteś niepełnosprawny intelektualnie i nie rozróżniasz nauk społecznych od ścisłych. W PRL zainfekowane marksizmem-leninizmem były uniwersytety, też nie wszystkie wydziały w równym stopniu (prowincjonalne uczelnie dużo bardziej niż UJ, czy UW, o KUL czy ATK nie wspominając). A ktoś projektować sprzęt dla kopalni węgla musiał, żeby komuna nie padła z głodu, a nie było komunistycznej metody budowy mostów, czy kopalń tylko jedna przyjęta w świecie, z natury aideologiczna. Podobnie dziś, szaleństwa gender studies nie dotyczą politechnik tylko uniwersytetów.
J. Hartman: „Żydzi tymczasem nie odróżniają się wyglądem w sposób jednoznaczny od nie-Żydów”.
Jeśli nie-Żydami określimy Indian, Chińczyków, Murzynów ― to jednak się odróżniają, może z wyjątkiem Falaszy. Poza tym Żydów wyróżnia rodzina językowa ― semicka, w morzu języków indoeuropejskich. Ludy indoeuropejskie, podobnie jak semickie, stanowiły niewątpliwie osobne ethnicum, ale głównie okresu ekspansji, później w znacznie mniejszym stopniu. Podobnie nieindoeuropejscy Baskowie i Madziarzy; o ile ci pierwsi zamieszkiwali w Europie pierwotnie, zanim przybyli tu Indoeuropejczycy, ci drudzy od IX wieku w Panonii. Żydzi mieszkali Europie już w starożytności więc także należy zaliczyć ich do ludności europejskiej, podobnie jak Basków czy, także nieindoeuropejskich, Ligurów (okolice Genui), Węgrów i Eskimosów. Z tego wniosek, że holocaustu dokonano na ludności europejskiej.
„Są antropologicznie bardzo różni. Są wręcz osobliwie zróżnicowani”!
Temat dla badań genetycznych, podobno już jakieś są. Ze względu na silne więzi religijne warunkujące przynależność do narodu żydowskiego Żydzi raczej nie są tak zróżnicowani genetycznie jak reszta ludności europejskiej.
obrona holokaustowego dogmatyzmu martyrologicznego jest od kilku dekad czymś bardzo charakterystycznym.
Awantura wokół wypowiedzi Woopi Goldberg jest typowym przykładem tegoż dogmatyzmu.
Znakomity tekst. Gratuluję!
Myślę, że podstawą rozważań winno być okrucieństwo, immanentna cecha istoty zwanej człowiekiem. Geniusz wszechczasów Szekspir, dokonał wiwisekcji tego zjawiska w „Tytusie Andronikusie”. Nienawiść, zawiść, ciemnota to tylko młodsze siostrunie. Mądrość i rozwaga Pana Profesora, zwłaszcza w kontekście pochodzenia budzą, jak zawsze, najwyższy szacunek.
Myślę, że podstawą rozważań winno być okrucieństwo, immanentna cecha każdej istoty zwanej człowiekiem. Geniusz wszechczasów, Szekspir, dokonał wiwisekcji tego zjawiska w „Tytusie Andronikusie”. Nienawiść, zawiść, ciemnota to tylko nikczemne siostrunie. Konieczność rozmów na ten temat jest oczywista. Rozwaga i mądrość, Pana Profesora zwłaszcza w kontekście pochodzenia, budzą – jak zawsze-
najwyższy szacunek.
Mr Hyde
12 lutego 2022
22:20
Napisałem ci krótko odpowiedź, ale ona się nie ukazuje
piszę więc ponownie i wyjaśniam
piszesz
„czy cokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek może tłumaczyć, dlaczego Adolf Hitler zdecydował się na masową eksterminację Żydów europejskich”
Czy nie zastanowiłeś się ze napisałeś bzdurę? Jeżeli ktoś coś robi, to zazwyczaj ma powód i najczęściej staje się on powszechnie znany. Powód dlaczego Adolf Hitler zdecydował się na masową eksterminację Żydów europejskich nie jest dla historyków żadną tajemnicą bowiem istnieje mnóstwo dokumentów to wyjaśniających. W swej poprzedniej wypowiedzi przytoczyłem właśnie stanowisko historyków (to nie jest mój wymysł)
Już przemawiając w Reichstagu 30 stycznia 1939 r. Hitler powiedział : „Gdyby międzynarodowej finansjerze żydowskiej w Europie i poza nią miało udać się jeszcze raz popchnąć narody do wojny światowej, rezultatem nie będzie bolszewizacja ziemi, a tym samym triumf żydostwa, lecz zniszczenie rasy żydowskiej w Europie”.
Tym samym jasno pokazał swój stosunek do żydów. Hitlera poparła finansjera niemiecka i nie tylko niemiecka oraz skrajni niemieccy nacjonaliści. Ich PR polityczny o wybraństwu Niemców których utożsamili z rasa aryjską (Aryjczyk … Arier) (rasa „panów”) – termin przejęty i używany przez nazizm niemiecki) kupiło mnóstwo Niemców i oni umożliwili Hitlerowi realizacje jego szaleńczych pomysłów politycznych.
@glos zwykly
„W kategoriach liczbowych zbrodnie komunistyczne także daleko przewyższają liczbę 6 mln Żydów w Europie.”
To oczywista oczywistosc. Zbrodnicze wkroczenie zlej i niedobrej Armii Czerwonej na tereny, ktore znajdowaly sie pod kuratela Narodu Filozofow i Poetow, spowodowalo definitywne zakonczenie dzialalnosci jakze preznie funkcjonujacych kombinatow krematoryjno-gazowych w Oswiecimiu, na Majdanku i w jeszcze paru podobnych miejscach. Trudno wybaczyc to Zbrodnicze Wkroczenie, na skutek ktorego wychwalany pozyzej „odwet” na osobnikach charakteryzujacych sie Zbrodniczym Pochodzeniem nie byl jednak stuprocentowy.
„W kategoriach okrucieństwa zbrodnie np. Pol-Pota przyćmiewają okrucieństwem i barbarzyństwem zbrodnie niemieckie. ”
To kolejna Oczywista Oczywistosc. Na skutek dzialalnosci Pol-Pota gineli ludzie. Wskutek dzialalnosci Niemcow i ich pomagierow usmiercano „zydkow”, wiec nikt sie nie zamierza przejmowac. Zeby to o ludzi chodzilo… Ale to byly tylko „zydki”, poza tym to byl „odwet” za costam, wiec wszystko bylo cacy i oki. To znaczy – byloby, ale Zbrodnicze Wkroczenie Armii Czerwonej wszystko popsulo.
@Mauro Rossi
„Żydzi raczej nie są tak zróżnicowani genetycznie jak reszta ludności europejskiej.”
Koalicja chrzescijanskich narodow Europy, ktora wybrala sie na Wschod celem dokopania Bezboznej Bolszewii tudziez Zrobienia Porzadku ze Zmijowym Plemieniem, byla dosc mocno zroznicowana. Kogoz tam nie bylo! Rajchsdojcze z Berlina, rajchsdojcze z Wiednia, sniadolicy Wlosi, szulisy, Rumuni, ochotnicze formacje SS z krajow Beneluksu, pol kontynentu dziarsko maszerowalo na Moskwe.
Niestety koalicja spod znaku gazu i piseca dostala po ryju pod Stalingradem. Tak dostala po ryju, ze zeby sie posypaly. Nastepnie koalicja spod znaku gazu i pieca wycofywala sie karnie na kolejne pozycje. Karne wycofywanie zakonczylo sie tam, gdzie spotkala sie Zbrodnicza Bolszewia ze Wschodu z Masonska Plutokracja z Zachodu. Znaczy nad Laba.
Warto przypomniec, ze Masonska Plutokracja zaraz potem uznala zly i niedobry rzad w Warszawie i przestala uznawac jedynie sluszny rzad w Londynie. No ale dzis to cos zupelnie innego. Za chwile albo najwyzej za dwie zostanie Zrobiony Porzadek z tymi Gupimy Kcapamy.
Serdecznie –
@Mauro Rossi
„Podobnie dziś, szaleństwa gender studies nie dotyczą politechnik tylko uniwersytetów.”
To nie takie proste. Z roznych powodow jest raczej trudno wprowadzic jakze sluszna zasade numerus clausus (a tym bardziej numerus nullus) na politechnice w Hajfie. Rownie trudno wprowadzic getto lawkowe w Instytucie Weizmanna czy tez na Uniwersytecie Hebrajskim.
Z tych to przyczyn te wredne syjonisty niechrzczone (ze tez kary na nich nie ma) dorobily sie tylu glowic wodorowych i tak fajnych rakiet balistycznych o miedzykontynentalnym zasiegu, ze jakby co do czego, to by sie folksdojczeria kominowa zes***a z wrazenia. Takich, co to maja solidne czerwone guziki pod paluchami, raczej trudno Ostatecznie Rozwiazac. Mienie pozydowskie, dla niepoznaki nazywane „bezspadkowym” to niewatpliwy triumf Narodowo-Patriotyczny, ale to jednak byla sztuka na raz. Nowego Mienia raczej nie przybedzie.
@Mauro Rossi –
„Szkoła w II RP ogólnie stała na znacznie wyższym poziomie niż za komuny. ”
Zgadza sie. W IIRP szkola byla taka doskonala i wspaniala, ze prawie polowa mieszkancow wojewodztw wschodnich umiala czytac i pisac! No i cywilizacja techniczna stala wysoko, cale 0.75 samochodu na tysiac mieszkancow (w Anglii 40-45, w Szwecji 12). Malo tego – w niektorych wioskach to nawet jedna para butow na chalupe sie trafiala!
maciek. g
13 lutego 2022
13:22
„Czy nie zastanawiałeś się, że napisałeś bzdurę?”.
Tak, zastanawiałem się. I doszedłem do jednoznacznego wniosku, że jednak nie napisałem bzdury.
Natomiast twoje wyjaśnienie, w odpowiedzi na moje wcześniejsze pytanie, niczego nie wyjaśniło. Wręcz odwrotnie, jeszcze bardziej zagmatwało sprawę i problematykę, którą poruszyłeś na forum. Niestety.
Ponadto, jestem zdumiony, że przywołujesz na forum bloga przemówienie Adolfa Hitlera w Reichstagu, z 30 stycznia 1933 roku. I jeszcze twierdzisz, że jasno pokazał swój stosunek do Żydów. Zapewniam cię, że dobrze znam to przemówienie Hitlera. A także, wiele jego innych przemówień, które wygłosił w latach 1933-1945, a nawet wcześniejsze, sprzed okresu, kiedy jeszcze nie był kanclerzem Rzeszy. Jeżeli jesteś szczególnie zainteresowany okresem hitleryzmu w historii Niemiec, to odsyłam również do MEIN KAMPF, tegoż Hitlera.
Ty mnie przerażasz!
Posiłkowanie się przemówieniami Hitlera, aby cokolwiek wyjaśnić z jego działalności, jest chore. Bardzo chore!
Przypominam tobie, że Hitler był ludobójcą i jednym z największych zbrodniarzy w historii cywilizacji ludzkiej. W sposób wręcz pełny – gardził życiem człowieka oraz całych narodów. Nawet nie miał zamiaru oszczędzać swojego narodu, tj. narodu niemieckiego, chociaż formalnie był Austriakiem. O innych narodach, w tym narodu żydowskiego oraz narodów słowiańskich, nawet nie wspominając.
Adolf Hitler, kiedy wczesną wiosną 1945 roku, wreszcie dotarło do niego, że wojna którą rozpętał jest przegrana i „tysiącletnia III Rzesza” kończy swój niesławny żywot, ze wszystkiego tego konsekwencjami, to uznał, iż razem z nim ma zginąć cały naród niemiecki. Ponieważ według Hitlera, naród zawiódł jego zaufanie i nie zasługiwał na dalszą egzystencję.
Hitler udowodnił raz jeszcze, że dla nikogo nie miał litości, współczucia, zrozumienia, ani jakichkolwiek innych ludzkich odruchów.
Mój Boże, jakież to proste i zarazem przerażające.
A ty nadużywasz, żeby nie powiedzieć: szermujesz i szastasz przemówieniem Hitlera z 30 stycznia 1933 roku. I jeszcze do tego dorabiasz sobie dziwaczną ideologię.
Na koniec,
przyznaję, że nie jestem klasycznym historykiem, który zajmuje się badaniem przeszłości i opisem dziejów. Bardziej zajmuje mnie historia wojskowości i wojen, a także dzieje oręża poszczególnych państw i narodów. Tym samym, niczego sobie nie dodaję.
Pomimo tego, zanim znowu komukolwiek zarzucisz, że napisał bzdurę, to chociażby odrobinę się zastanów. Masz pełne prawo do własnej oceny faktów historycznych, ale przy tym nie pisz, że inni zamieszczają bzdury na forum.
@maciek.g
„Obecnie niestety holokaustem gra się politycznie i tę gre wspierają tzw pożyteczni dla polityków idioci.”
Obecnie folksdojczeria kominowo-gazownicza moze sie co najwyzej cmoknac w numerus. A takze w clausus.
Obecnie Izra.. sorki, znaczy Nielegalnie Istniejacy Syjonistyczny Twor ma od ciezkiego zarabania glowic wodorowych. I bardzo porzadne rakiety balistyczne o miedzykontynentalnym zasiegu. Zaprzyjaznionym Krajom Arabskim te pogardzane i znienawidzone „pejsate moski” tyle razy i tak solidnie skopaly ***ska, ze juz w najblizszym otoczeniu brak chetnych na „spychanie do morza”.
Wlasnie kolejny kraj arabski – Maroko – zamowil u zlych i niedobrych Zydow z Izraela system obrony przeciwlotniczej (rakiety, radary i co tylko) za pol miliarda zielonych. Folksdojczeria kominowa moze liczyc na sukurs ze strony Bratniego Iranu oraz Bratniego Hamasu – ale juz chyba na nikogo wiecej.
@maciek.g
Maćku, oszczędź ścianie grochu. Chyba nie warto, polemika z pewnymi interlokutorami, to czystej wody oksymoron. Właśnie jestem po lekturze dzienników Rosenberga. Ciężko było przebrnąć przez to nazistowskie gówno. W nagrodę dostałem kilka zdań o hitlerze jak płakał ze wzruszenia albo przez bitą godzinę zachwalał dietę wegetariańską swoim gościom przy obiedzie. Niewiele jak na kilkaset stron głównego ( uciekło mi ,,ł” w pierwszym pisaniu)ideologa rzeszy, która z założenia miała być tysiącletnia. Wielkie dzięki dla Pana Profesora za umiar i celność!
Co tak naprawdę wiemy o rasach? Po drugiej wojnie, po holokauście i Rassenhygiene, badania nad rasami zostały zarzucone, nawet surowo zakazane; żadnych grantów na takie badania się nie dostaje. Jak się dostaje to raczej po głowie. Jeśli już coś się bada to rasizm. Nawet medycyna od tego stroni, choć uwarunkowana rasowe mogą mieć wpływ na skuteczność leków i technik medycznych. W Szwecji publikacja statystyk przestępstw „rasowych” (popełnianych przez imigrantów) jest surowo zakazana, a dane o tym poufne. Nie można nawet informować o nadreprezentacji imigrantów w więzieniach. Podobnie w Niemczech, nożownik z okrzykiem Allah akbar rzuca się na przechodniów, a policja nie podaje, że to imigrant na co dzień posługujący się językiem semickim.
@Mauro Rossi
„W PRL zainfekowane marksizmem-leninizmem były uniwersytety, ”
Zgadza sie. Na wydziale matematyki nauczano analizy funkcjonalnej, topologii algebraicznej oraz teorii mnogosci w sposob zainfekowany bakcylem Zbrodniczej Bolszewii. Nie lepiej dzialo sie na wydziale fizyki, gdzie fizyki jadrowej, fizyki ciala stalego i nawet mechaniki analitycznej nauczano w sposob marksistowsko-leninowski. Dobre uniwersytety to byly w II RP:
„Krew lała się również na uniwersytetach. Od początku lat 30. narodowcy domagali się zamknięcia młodzieży żydowskiej wstępu na wyższe uczelnie, żądali także, by ci, którzy już studiują, zajmowali miejsca w wydzielonej części sal wykładowych – tzw. getcie ławkowym. Bojówki Sekcji Akademickiej SN biły studentów żydowskich próbujących siadać gdzie indziej. ”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1514074,1,antyzydowskich-pogromow-bylo-w-polsce-lat-30-co-najmniej-kilkadziesiat.read
Dzis to jednak nie to samo. Co z tego, ze zyletek nie brak, jak nie ma komu dokopac? Na miejscu od dawna nie ma komu doserdolic. A z zyletkami wybrac sie na przyklad na Technion – moze byc pod gorke, co drugi student, znaczy „pejsaty mosiek” ma jak nie Tavor to Uzi.
Roszacy nie pojmuje, ze znam czerwonych swiadkow AGH.
Rosso zapomnial o czarnej Woldze i chronionych zakladach gorniczo – hutniczych. Rowniez naukowych jak GIG z absolwentami AGH. Biblioteka Ossolineum byla bardziej otwarta. Rosso nie pojmuje swiata, o ktorym raczy pisac. Rosso podobnie jak Swiatowid alias Falicz jest zwyklym Pisakiem, czyt. Markerem.
Mauro oglosil spisobem Manarynow, ze rozni sie od kazdego zyda.
Jednotrzeci Falicz ogladza samoznawstwo rasowe o zydach. I tak spotyka Swiatowid Mauro w drodze do nieba.
P.S
Napisałem czas jakiś temu, temat jak widać nigdy nie straci na atrakcyjności:
Czarno na białym.
Tydzień przed Floydem Economist ostatnią stroną żegna Little Richarda. Nigdy nie miał szans na US Top 40. Uratował go wygląd. Brązowy Liberace w purpurach nie był zagrożeniem dla białych kobiet. Mogły bezpiecznie skakać ze swoich balkon w w sektory dla czarnych na jego koncertach.
Numer wcześniej ten sam Economist wspomina Williego Levi, śpiewającego indykom pracownika rzeźni. Dzięki Fair Labour Standards zarabiał 65 dolar w miesięcznie. Czarnosk ry, niedorozwinięty, wiadomo.
Ice Cold Cola. Czarno-białe zdjęcie automatu tylko dla białych klient w.
Prawa Jima Crowa. Separate but equal. W kolorowych wagonach brak było pierwszej klasy. Tak zadecydował rynek.
Ostatni The Negro Motorist Green Book – przewodnik po barach i hotelach Ameryki wyszedł w 1960 roku. Rynek zmienił zdanie.
,,Narodziny Narodu”, pierwszy w historii kina amerykański dwunastorolkowiec. Bite trzy godziny o bohaterach w białych kapturach z dziurami zamiast oczu. Bite. Zamiast Murzyn w biali z czarną pastą na licach.
W BBC History Kameruńczyk Theodor Michael wspomina swą niemiecką młodość w czasach hitlera. Przeżył dzięki filmom. Goebbels kochał kino i nie znosił kompromis w. Czarny aktor miał być czarny a nie pastowany. Udało się.
Noworoczna gala w programie pierwszym chińskiej telewizji. Największa impreza na świecie, tak jak sama telewizja i wszystko inne stamtąd. Chińscy aktorzy z twarzą w paście o pomocy dla Afryki do rozpuku.
Zarazę potem w BBC przeprosiny McDonalda za embargo na wstęp dla czarnych w południowochińskim mieście Guangzhou. Jak pisze South China Morning Post hotele poszły o jeden krok dalej. Wyrzuciły na bruk by nie wpuścić.
W Le Soir skrucha kr la za Kongo z początku poprzedniego wieku. Liczba ofiar zawahała się między jednym a piętnastoma milionami. Statystyka wtedy dopiero ząbkowała.
Na wystawie Expo 1958 w Brukseli wielką popularnością cieszyło się Human Zoo. Można było rzucić cukierkiem lub bananem w Kongijczyka za przegrodą. Nie odrzucał.
Le Monde o brazylijskim maturzyście, kt ry po egzaminie odkrył, że narodowy wieszcz Joaquim de Assisa był mulatem. Wszystkie jego zdjęcia zostały wybielone.
Według rasowych ekspert w Mulat Puszkin ze swą aparycją nie miałby szans na zimną Colę z automatu czy pierwszą klasę w pociągu. Chyba niedużo stracił. Equal but separate.
Prośba do moderatora aby wyciąć poprzednie, bo wszystkie u z kreską wyrzuciło.:)
P.S
Napisałem czas jakiś temu, temat jak widać nigdy nie straci na atrakcyjności:
Czarno na białym.
Tydzień przed Floydem Economist ostatnią stroną żegna Little Richarda. Nigdy nie miał szans na US Top 40. Uratował go wygląd. Brązowy Liberace w purpurach nie był zagrożeniem dla białych kobiet. Mogły bezpiecznie skakać ze swoich balkonów w sektory dla czarnych na jego koncertach.
Numer wcześniej ten sam Economist wspomina Williego Levi, śpiewającego indykom pracownika rzeźni. Dzięki Fair Labour Standards zarabiał 65 dolarów miesięcznie. Czarnoskóry, niedorozwinięty, wiadomo.
Ice Cold Cola. Czarno-białe zdjęcie automatu tylko dla białych klientów.
Prawa Jima Crowa. Separate but equal. W kolorowych wagonach brak było pierwszej klasy. Tak zadecydował rynek. Ostatni The Negro Motorist Green Book – przewodnik po barach i hotelach Ameryki wyszedł w 1960 roku. Rynek zmienił zdanie.
,,Narodziny Narodu”, pierwszy w historii kina amerykański dwunastorolkowiec. Bite trzy godziny o bohaterach w białych kapturach z dziurami zamiast oczu. Bite. Zamiast Murzynów biali z czarną pastą na licach.
W BBC History Kameruńczyk Theodor Michael wspomina swą niemiecką młodość w czasach hitlera. Przeżył dzięki filmom. Goebbels kochał kino i nie znosił kompromisów. Czarny aktor miał być czarny a nie pastowany. Udało się.
Noworoczna gala w programie pierwszym chińskiej telewizji. Największa impreza na świecie, tak jak sama telewizja i wszystko inne stamtąd. Chińscy aktorzy z twarzą w paście o pomocy dla Afryki do rozpuku.
Zarazę potem w BBC przeprosiny McDonalda za embargo na wstęp dla czarnych w południowochińskim mieście Guangzhou. Jak pisze South China Morning Post hotele poszły o jeden krok dalej. Wyrzuciły na bruk by nie wpuścić.
W Le Soir skrucha króla za Kongo z początku poprzedniego wieku. Liczba ofiar zawahała się między jednym a piętnastoma milionami. Statystyka wtedy dopiero ząbkowała.
Na wystawie Expo 1958 w Brukseli wielką popularnością cieszyło się Human Zoo. Można było rzucić cukierkiem lub bananem w Kongijczyka za przegrodą. Nie odrzucał.
Le Monde o brazylijskim maturzyście, który po egzaminie odkrył, że narodowy wieszcz Joaquim de Assisa był mulatem. Wszystkie jego zdjęcia zostały wybielone.
Według rasowych ekspertów Mulat Puszkin ze swą aparycją nie miałby szans na zimną Colę z automatu czy pierwszą klasę w pociągu. Chyba niedużo stracił. Equal but separate.
„Szkoła w II RP ogólnie stała na znacznie wyższym poziomie niż za komuny. ”
Super szkoly w II RP, w/g polskiej prasy przedwojennej:
„Pogrążamy się w odmętach analfabetyzmu
Katastrofa oświaty powszechnej
Gdy rozpatruje się budżet Ministerstwa Oświaty na rok 1939/40, to nie sposób byłoby ominąć tragicznego zagadnienia szkolnictwa powszechnego. Uderza przede wszystkim wbrew zapowiedzi zmniejszenie wydatków na tę najważniejszą pozycję, oraz utrzymanie bez zmiany liczby etatów nauczycielskich.
Tymczasem wiemy, że stan szkolnictwa powszechnego jest katastrofalny. Na 27 tys. szkół, prawie połowa to szkółki o jednym nauczycielu, który uczy po 70 dzieci,
a są też szkoły, gdzie wypada na jednego nauczyciela od 80 do 180 dzieci!
Towarzyszy temu straszliwa ciasnota w szkołach. „Szkoła” składa się z jednej izby 30 do 40 metrów powierzchni. W warunkach urągających najprymitywniejszym wymaganiom higieny i pedagogi, uczy się połowa dzieci wiejskich. To też wśród dzieci (i nauczycieli) grasuja choroby i gruźlica, jaglica, skrofuły, zołzy, a wybuch epidemii ogarnia całą szkołę. Niema mowy o opiece lekarskiej, bo niema na to pieniędzy.
Najliczniejszą kategorię szkół powszechnych stanowią t. zw. jednoklasówki, najniższy stopień szkoły powszechnej. Nie siedmiooddziałowe szkoły powszechne, ale „jednoklasówki” stanowią ciągle podstawę powszechnego szkolnictwa. W jednoklasówce nauczyciel ma jednocześnie do nauki w ciągu pięciu czy sześciu godzin 4 grupy dzieci z 7 roczników.”
(Tydzień Robotnika/ 05.02.1939/ Warszawa/ Rok 6, Nr 6)
Pan Hartman napisał „elaborat” na temat W.Goldberg, dyskutanci dyskutują poważnie, a wyjaśnienie jest proste i prawidłowo ocenił to „Na marginesie
12 LUTEGO 2022 z godz. 16:18”. Whoopi Goldberg wychodzi z założenia, że „rasizm” to termin zastrzeżony dla prześladowanych i niedocenionych Afroamerykanów w USA. A główny powód tego jest taki, że Czarni Amerykanie w większości od lat głosują na rasistowską partię demokratyczną, która z powrotem zapędziła ich na współczesne plantacje znajdujące się w większości dużych miast amerykańskich. Aktywnie w tym zakresie współpracują z demokratami tacy „wielcy bojownicy” o prawa dla Afroamerykanów jak panowie Jessie Jackson, Al Sharpton i wielu innych. Sami dorobili się wielkich majątków, a swoich współbraci mają gdzieś. Także założycielki markisistowskiej BLM wykorzystują zebrane pieniądze dla osobistych korzyści. Kupują prywatne rezydencje, a szefowie wielkich korporacji w imię poprawnosci politycznej przekazują dla BLM wielki sumy pieniedzy. A w Chicago i innych miastach gangi narkotykowe (Afroamerykanów) strzelają do innych Afroamerykanów jak myśliwi do kaczek.
@maciek.g
No, to jest wreszcie logiczne wyjaśnienie zagadnienia.
Adolf zdecydował się unicestwić rasę żydowską w Europie w odwecie na międzynarodowej finansjerze żydowskiej, która popchnęła go do rozpętania kolejnej wojny światowej 😎
Chyba studiowałeś logistykę 😎
@Rossi
13 lutego 2022
9:58
@Rossi,
z kolei ja mam nadzieję, że wszystko co napisałeś na forum, wcześniej dokładnie przemyślałeś. No bo jakżeby inaczej? A co, a jak, górą wy!
Ale nawet, gdyby z powodu proszonego, przedłużającego się obiadku u cioci Helenki i wujka Makarego, zabrakło ci czasu na przemyślenie wszystkiego, to nie przejmuj się.
Nie popadaj w głęboką, dołującą depresję. Bądź co bądź, należysz do tych, wyjątkowo gruboskórnych forumowiczów, mających twardy kręgosłup ideologiczny, którzy przyjmą na klatę, grzbiet oraz kulasy każdy cios i wszystkie razy! Wierzę w ciebie.
Dlatego jestem wyrozumiały i doskonale rozumiem twoje, nie zawsze wygrane, potyczki z samym sobą.
@Rossi, to że w okresie międzywojennym, pisano w Polsce – „sowiecki”, nie ma nic do rzeczy. Podobnie, nie miała nic wspólnego Dyrektywa Ogólna marszałka Śmigłego-Rydza, którą przed opuszczeniem Polski, skierował w dniu 17 września 1939 roku, w godzinach wieczornych, do walczących jeszcze jednostek Wojska Polskiego.
Jedno ze zdań w tej Dyrektywie brzmiało: SOWIETY WKROCZYŁY! I to nieszczęsne: Z BOLSZEWIKAMI NIE WALCZYĆ!
Nawiasem mówiąc, wspomniana Dyrektywa Naczelnego Wodza, wprowadziła niesamowitą dezorientację i różne możliwości interpretacji. Dawała praktycznie wolną rękę dowódcom jednostek Wojska Polskiego, które znalazły się w styczności z jednostkami Armii Czerwonej.
Dodam także, że pomimo dużych strat, w dniu 17 września 1939 roku, Wojsko Polskie liczyło jeszcze ok. 650 tysięcy żołnierzy.
Ale to już jest zupełnie oddzielny temat.
@Rossi, daruj sobie te wywody dot. słowa „radziecki” w języku polskim. Wiesz doskonale, że jesteś takim samym specjalistą w zakresie filologii polskiej, jak w onomastyce.
Przed wielu laty, bodajże jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku, na powyższy temat, tj. „radziecki” czy „sowiecki”, wypowiadali się w jednym z programów telewizyjnych, m.in. profesorowie: Jan Miodek oraz Jerzy Bralczyk. Obaj stwierdzili jednoznacznie, że zdecydowanie bardziej poprawne jest słowo „radziecki”.
No ale ty należysz do tej grupy forumowiczów, którzy wiedzą lepiej i dlatego demonstracyjnie, wręcz z uporem maniaka, używają słowa „sowiecki”.
Rzeczywiście, rozpocząłem pobierać edukację szkolną w 1964 roku. Czy spotykałem nauczycieli, którzy zaczynali uczyć jeszcze w okresie międzywojennym? Oczywiście, nawet wielu. Niektórzy byli już emerytami, ale nadal praktykowali w zawodzie nauczycielskim.
Ich opinie na temat szkolnictwa w II RP były różnorodne.
Może nie skrajnie negatywne, bez przesady, ale najczęściej, nie były zachwycające.
Niezależnie od tego, jeden z członków mojej najbliższej rodziny, na początku lat 30. XX wieku, ukończył Państwowe Seminarium Nauczycielskie w Chełmży, na Pomorzu. Jeszcze przed wybuchem wojny, został kierownikiem siedmioklasowej szkoły powszechnej. A w czasie okupacji niemieckiej uczestniczył w tajnym nauczaniu. Po wojnie, do czasy przejścia na emeryturę, także pracował jako nauczyciel.
Jego opinie na temat edukacji szkolnej w II RP, niekoniecznie wskazywały, że szkoły w okresie międzywojennym były na znacznie wyższym poziomie niż w okresie PRL-u.
Natomiast nie wiem, na podstawie jakich informacji ty twierdzisz, że szkoły przedwojenne były – jak piszesz – na znacznie wyższym poziomie?
Czy w tej sprawie prowadziłeś jakiekolwiek badania naukowe?
I na koniec,
@Rossi, zapewniam cię, że powojenna Polska likwidowała nabrzmiałe problemy społeczne związane z analfabetyzmem, nie tylko dlatego, aby społeczeństwo mogło czytać „Trybunę Ludu”.
Ale także dlatego, aby mieszkańcy naszego kraju mieli możliwość czytać, m.in. Goethego i Mickiewicza. Pomijam już tanie, wielotysięczne wydania klasyki polskiej i obcej. A jeżeli temu publicznie zaprzeczasz, to jesteś wyjątkowo złośliwy.
@Falicz
„Organizacje żydowskie przedstawiają roszczenia majątkowe dotyczące mienia bezspadkowego jako prawa wynikającego z określonej przynależności rasowej.”
To oczywista oczywistosc, ze mienie pozydowskie nalezy sie katolikom. Nie po to spracowana reka Polaka-Katolika ujmowala widly, siekiere czy baniak z benzyna, nie po to organizowano „wydarzenia” w Jedwabnem, w Radzilowie, w Goniadzu czy w Szczuczynie, sztukizeby pozniej godzic sie na zbrodnicze i bezczelne roszczenia „pejsatych moskow”.
Tyle tylko, ze megarabunek mienia pozydowskiego, dzis dla niepoznaki nazywanego „bezspadkowym”, to byla sztuka na raz. Od jakiegos czasu „wydarzenia” przestaly sie wydarzac. „Pejsate moski” w zlym i niedobrym Izraelu maja tyle bomb wodorowych, ze kominy nie zaczna dymic na nowo. Folksdojczeria kominowo-gazownicza moze masturbowac sie sukcesami sprzed dziesiecioleci – ale to juz tylko sztuka dla za**j**nej sztuki. Od samego darcia ryja zaden folksdojczer-szmalcownik drugiej czy trzeciej generacji jeszcze sie nie wzbogacil.
Rasowy rasista Rosi porosil w blogosferze rasizmem piszac ponizsze o zydach…
„ Temat dla badań genetycznych, podobno już jakieś są. Ze względu na silne więzi religijne warunkujące przynależność do narodu żydowskiego Żydzi raczej nie są tak zróżnicowani genetycznie jak reszta ludności europejskiej“.
Na marginesie
12 lutego 2022
22:35
To, że naziści wymyślili sobie rasę aryjską i żydowską nie zmusza nas byśmy te bzdurę powtarzali i uwiarygodniali.
Obecnie są politycy którym bardzo zależy właśnie na tym by żydów uważać za rasę bo to daje im duże możliwości politycznego wycinania i duszenia niekorzystnych dla nich wypowiedzi i ułatwia osiąganie zysku politycznego.
Jak chcesz robić za użytecznego idiotę to rób , to twoja sprawa, ja nie zamierzam i gdzie mogę tam staram się wyjaśnić ja wygląda prawda ustalona przez naukę .
Co za bzdury. ” Teorie rasowe”.
Zaskakuje brak konsekwencji i uznanie za punkt wyjścia hitlerowską propagandę.
Mały brunecik stojący na czele Aryjczyków walczący o czystość rasową potężnych blondynów..
Przy okazji cała propagandowa bzdura zbudowana na starogermańskiej skandynawskiej mitologii.
Semici arabscy „byli dla ” Aryjczyków ” Hitlera OK
Whoopi za mało żydowska dla profesora w XXI wieku chociaż uważa się za Żydówkę bo za ciemna..
Rany boskie
, co za absurdy ! ?
„A
Na marginesie
12 lutego 2022
22:35
Zbrodnia na tle rasowym oznacza, że przyczyna jest jedynie fakt przynależności do nie lubianej rasy. Tymczasem naziści działali z innych pobudek. Oni niszczyli tych których oceniali jako niebezpiecznych dla siebie i swej polityki. Dlatego w pierwszym rzędzie niszczono patriotyczną inteligencje polska i to właśnie ona zapełniła na początku obozy koncentracyjne. (tak ,tak żydzi na początku nie byli posyłani do obozów, ich umieszczano w tzw. gettach)
Na początku ze względu na wielka liczbę tych ludzi próbowano wypchnąć ich poza granice władztwa nazistów. Na skutek sukcesów wojennych przestano mieć gdzie ich „wypychać” (do Rosji nie można było bo wzmacniało by to bolszewików, Ameryka nie chciała przyjmować, Australia tez nie) i z tego powodu zadecydowano o tzw ostatecznym rozwiązaniu problemu i uruchomiono machinę zagłady.
Tak jak pisałem żydów oceniano jako bardzo niebezpiecznych ludzi dla władzy nazistowskiej i to była przyczyna eksterminacji.
Czyli działania nazistów był 100% pragmatyczne i o żadnej nienawiści nie było mowy.
.
Parę lat temu straciłem paru czarnoskórych znajomych w USA bo zakwestionowałem ich wzburzenie po tym gdy Williams przegrała z Osaką po histerycznych cyrkach w finale wielkoszlemowego turnieju.
Otóż wedlug niej Williams padła w ofiarą oczywistego rasizmu…
Fakt, że Japonka ma ojca czarnoskórego nie przekonywał ich absolutnie.
Że Williams zachowywała się w sposób skandaliczny też ich nie przekonywał.
Ci Afroamerykanie po wyższych renomowanych uczelniach, zarabiający po kilkaset tysięcy dolarów rocznie czuli się po raz kolejny dyskryminowani…jako rasa.(!?)
@ Mauro
„Szkoła w II RP ogólnie stała na znacznie wyższym poziomie niż za komuny. Jeśli pobierałeś edukację w latach 60. musiałeś jeszcze spotykać przedwojennych nauczycieli i wówczas pewnie widziałeś różnice. Analfabetyzm dotyczył głównie zaboru rosyjskiego i był efektem wcześniejszej rusyfikacji ― tu na wsiach praktycznie nie było 7-letniego obowiązku szkolnego.”
Szkoła przedwojenna była z założenia bardziej elitarna. Szkoły powszechne na prowincji wysokiego poziomu mieć po prostu nie mogły, szczególnie w dzielnicachy zapóźnionych cywilizacyjnie. Szkoły średnie w mieście miały wysoki poziom, mozna powiedzieć że „półakademicki” ale też i inna była wtedy funkcja takich szkół. Umasowienie edukacji ponadpodstawowej wszędzie, nie tylko w tzw demoludach spowodowało obniżenie poziomu przeciętnych szkół.
Druga część Pana wypowiedzi jest nielogiczna: Jeżeli zaborcy rzeczywiście zależałoby na rusyfikacji Polaków, to najprościej można było to zrobić właśnie przez przymus szkolny. W pierwszej połowie XIX wieku, kiedy w zachodniej Europie zaczęto wdrażać powszechne szkolnictwo, Królestwo Polskie miało szeroka autonomię, równiez pod względem szkolnictwa a państwo, pomimo nawoływań co światlejszych przedstawicieli elity, powszechnej , ludowej edukacji nie wprowadziło. Kto chciałby edukować niewolników ?
Analfabetyzm był powszechny w całej przedwojennej Polsce, z wyjątkiem byłego zaboru pruskiego i to też nie wszędzie.
Żyjemy w XXI wieku.
Rasa dawno przestała być traktowana na bazie współczesnej nauki za jakąkolwiek racjonalną podstawę hierchizacji ludzi.
Zrobiłem sobie badania genetyczne ( kilkaset złotych) i jestem jak większość bezrasowym kundlem.
I Żyd i Skandynaw i Bałt i Słowianin itd …jedna wielka bzdura.
Proponuje gospodarzowi zrobić taki test.
Żeby się Pan tylko za bardzo nie zdziwił.
Rasizm hitlerowców to była propagandowa pseudonauka i świadomie stworzona ideologia.
Nie może i nie powinna być dzisiaj traktowana inaczej.
Być może jestem na te sprawy szczególnie uwrażliwiony.
W moim 14 osobowym zespole jest 8 różnych narodowości. Wszyscy popukaliby się w głowę na jakiekolwiek próby rozważań o rasach.
Każdy indywidualnie jest kowalem swojego losu.
Jest również indywidualnie odpowiedzialny za swoje czyny.
Nikomu nie należy się szczególne traktowanie ( a przynajmniej nie powinno) z powodu przynależności do jakiejś mniej lub bardziej wyimaginowanej wspólnoty.
W 100% zgodzę się z gospodarzem, że odmawianie prawa wypowiedzi na temat antysemityzmu komuś z powodu, że jest czarny jest podwójnym kuriozum i absurdem.
Tak jak każde nadawanie szczególnych uprawnień z klucza etnicznego.
Warto być w tym przekonaniu konsekwentnym.
Korzystajmy z pięknych tradycji Rzeczpospolitej, gdzie np. tatarscy azjatyccy przybysze i osiedleńcy stawali się automatycznie pełnoprawnymi obywatelami i szlachtą.
Tym razem, doskonały tekst, panie Profesorze.
Każdy człowiek ma prawo d własnych pogladów, opartych na własnej wiedzy.
Pani Goldberg wyartykułowała własne.
Bardzo moim zdaniem sensowne.
Można oczywiście zorganizować na nią nagonkę medialną, tak jak na setki zdroworozsądkowych Żydów, czy Żydów.
Kto za tę nagonkę zapłaci, zidentyfikuje się jako osoba mająca konkretne interesy.
Zdrowego rozsądku nigdy dość.
Ale zdaje się że zaczyna być bardziej cenny niż złoto.
„Ukraińska Prawda”: Oligarchowie wylatują z kraju. 20 prywatnych odrzutowców w jeden dzień.
Według gazety „Ukraińska Prawda” wobec zagrożenia rosyjską inwazją najbogatsi Ukraińcy opuszczają kraj. Tylko w ten weekend z Kijowa miała wylecieć wyjątkowo duża liczba prywatnych samolotów. Niektórzy z milionerów zapewniają, że to planowane od dawna wyjazdy i wkrótce wrócą do domu.”
Kto nie kradł ukraińskiej ziemi i nie ma samolotu, ma bronić ich majątku i czuć się zaszczyconym tym obowiązkiem.
Zydzi to narod , tak jak Polacy, Niemcy czy Francuzi.
A belkot o rasach to wymysl nazistow .
I to wszystko.
@tomekT.T
13 lutego 2022
15:46
„(…), oszczędź ścianie grochu. Chyba nie warto, polemika z pewnymi interlokutorami, to czystej wody oksymoron”.
Hmm, powyższa uwaga jest tyle samo ciekawa, co oryginalna.
Ale, aby rzeczywiście – jak zalecasz – oszczędzić ścianie grochu, to wskazanym byłoby, abyś wymienił tych pewnych interlokutorów, z którymi polemika jest czystej wody oksymoronem.
Mr Hyde
13 LUTEGO 2022
„profesorowie: Jan Miodek oraz Jerzy Bralczyk. Obaj stwierdzili jednoznacznie, że zdecydowanie bardziej poprawne jest słowo „radziecki”.
Podobnie uważał Doroszewski, ale niechby spróbował inaczej. Tylko zauważ, ten twór polityczny na początku oficjalnie nazywał się Związek Sowieckich Socjalistycznych Republik.
„No ale ty należysz do tej grupy forumowiczów, którzy wiedzą lepiej i dlatego demonstracyjnie, wręcz z uporem maniaka, używają słowa „sowiecki”.
Wytłumaczyłem ci już, że wylansowane przez propagandę słowo radziecki jest wprost z Orwella. W Rosji nie rządziły rady tylko dyktatura komunistyczna. Drugim, określeniem wylansowanym przez Stalina po wojnie był faszysta. W propagandzie stalinowskiej wszyscy jego wrogowie lub nie dość entuzjastycznie nastawieni do komunizmu automatycznie stawali się faszystami. Spotkałeś się kiedyś z tym, by sowietolog Zbigniew Brzeziński używał innego sowa niż sowiecki?
Oczywiście, sieroty po komunizmie nadal używają słowo „radziecki” (niejaki lelek przykładem), nic na to nie poradzę. Możesz nawet używać określenia „Kraj Rad”, albo lepiej Kraj Rad Krajem Bez Wad. 🙂
„Natomiast nie wiem, na podstawie jakich informacji ty twierdzisz, że szkoły przedwojenne były – jak piszesz – na znacznie wyższym poziomie”?
Gwałtowne wzrost placówek oświatowych, liczby nauczycieli, uczniów etc. zawsze odbywa się kosztem poziomu. W PRL mawiano, że przedwojenna matura to było coś więcej niż studia w PRL. W III RP matura i studia to już żart.
„Przed wojną w języku polskim używano wyłącznie określenia sowiecki. ”
Właściwie nie warto komentować wypowiedzi kogoś takiego, jak @Rossi. Jego problem, to chyba raczej sprawa jego rodziny i ew. specjalisty, z którego pomocy powinien korzystać częściej, jeśli ten jest dobry, lub powinien go zmienić, w przypadku przeciwnym. Rzecz jednak w tym, że w podobnie brudnych kalesonach propagandy leksykalnej plączą się nieustannie również inni, często odruchowo i nieświadomie, że są manipulowani, a i często stają sie manipulacji narzędziem.
Słowo ‚radziecki’ jest obecne w piśmiennictwie polskim od średniowiecza (tak głęboko sięgały macki KGB, dear @Rosji). Przed wojnązaś nie używano wyłącznie słowa „sowiecki” (juzchociażby dlatego, że używano całkiem sporo innych słów, np „dupa”) — sam miałem kiedyś w ręku podręcznik do historii dla stojących na najwyższym poziomie szkół IIRP (zatwierdzone przez ówczesne ministerstwo), w którym wyłącznie używano tego terminu w odniesieniu do ZSRR (nie ZSRS; @RoSSi pewnie bardziej lubiłby ZSSR). Nadto sowiecki w tym kontekscie nie jest de facto rusycyzmem, tylko — sowietyzmem (czyli macki KGB sięgnęły również łepetyny @rosjego!).
Powody, dla których wpuszczono na salony wolnej demokratycznej eleganckiej polszczyzny ten sowietyzm są liczne, od czysto instrumentalnych po psychologiczne, typowo polskie: odreagowanie kompleksu niższości/wyższości, głupie małpowanie Wielkiego Brata itp…
Co zaś do elegancji, to szczególnie jasnym blaskiem świeci ona w zwrotach: „sowiety przyszły”, „sowieci zabrali zegarek” … w ustach pań i panów z najlepszych salonów. Przy tym ciekawostka — nigdy, żaden pojedynczy sowiet nie zabrał ani jednego zegarka. Czy jakiś zegarmistrz potrafiłby wyjaśnić ten fenomen?
Jeżeli zaś chodzi o fenomen szerszy, mianowicie prostytuowanie języka przez propagandowych manipulatorów, to sugeruję dyskusję nad dziwnymi losami
niektórych innych wyrazów, którymi również tutaj nagminnie się dyskutanci
posługują, nie będąc świadomymi, że zostali poddani dość perfidnemu praniu mózgu.
Polecam zatem zastanowienie się nad różnicą między:
lewicą a lewicą’
feminizmem a feminizmem’
Zagładą a Zagładą’
postępem a postępem’
mniejszością a mniejszością’
równością a równością ‚
itp…
Ah, byłbym zapomniał – matka wszystkich różnic: demokracja vs demokracja’
(w powyższem słowa bez ‚ dotyczą ich znaczenia przed rokiem 1955, a te z ‚ ich znaczenia, które wyewoluowało (zostało wyewoluowane) po tej cezurze aż po dzisiejsze piękne i ciekawe czasy. Zastanawianie się nad tym, kto i po co ewoluował pozostawiam najodważniejszym.
Przeczytaj jeszcze raz…
Arie
14 LUTEGO 2022
7:36
Zydzi to narod , tak jak Polacy, Niemcy czy Francuzi.
A belkot o rasach to wymysl nazistow .
I to wszystko.
Swiatowid wyciaga krolika z rekawa..
Andrzej Falicz
13 LUTEGO 2022
20:48
Macius twierdzi, ze biedota zydowskich zagrazala hitlerowcom. Tak sobie facet gaworzy.
Kryguje i uściślam, bo sprawa jest gardłowa. Zdanie:
„Sam miałem kiedyś w ręku podręcznik do historii dla stojących na najwyższym poziomie szkół IIRP (zatwierdzone przez ówczesne ministerstwo), w którym wyłącznie używano tego terminu w[….]”
Powinno być zastąpione przez:
„Sam miałem kiedyś w ręku podręcznik do historii dla stojących na najwyższym poziomie szkół IIRP (zatwierdzone przez ówczesne ministerstwo), w którym wyłącznie używano terminu „radziecki” w[….]”
Ponadto w wyliczance „górne przecinki” (apostrofy), czy co tam z nich wyjdzie na wyjściu, to znaczki prim.
„[…]w powyższem słowa bez ‚ dotyczą ich znaczenia przed rokiem 1955, a te z ‚ […]
”
Errata humana jest!
Roszacy wybiera sie na antropologie. Snia mu sie bowiem rasy. Mauro naczytal sie Stürmera.
A żyjąc w bulionie multi – kulti sam nie wiem kto tu kogo powinien przepraszać i za co ? kto jest dziś rasistą ? Czy rasistami są ci kolorowi, którzy nie tak dawno zastrzelili pod Londynem kolorową aktywistkę BLM… i czy powinni przepraszać, i kogo ? czy rasistą jest ten kto nazywa mnie ” niewiernym psem ” i spluwa na mój widok ? ( … i żeby tylko spluwał ) Tego ja nie jestem pewien i odpowiedzi nie znajduje tu gdzie powinienem, czyli w publikatorach. A te od ściany do ściany. Najpierw każą przepraszać, a kiedy rozochocona tłuszcza zaczyna obalać pomniki i skuwać na tablicach w Oxfordzie i Cambridge nazwiska luminarzy nauki ( oskarżanych o wspieranie niewolnictwa ) – nazywają ich barbarzyńskim motłochem
lelek3333 13 LUTEGO 2022 13:59
Przeoczyłeś, że wielu Żydów szybko skończyło życie w kraju rad, który tak bardzo wychwalasz. Natomiast ci którzy przeżyli, po wpadnięciu w przyjazne ręce Armii Czerwonej musieli ciężko pracować dla NKWD np. lepiej organizując łagry, pod względem wydajności. W końcu umyka twojej uwadze, że kiedy Rosjanie umocnili swoją władzę i osadzili się w nowych rolach społecznych i majątkowych, pozabijali prawie wszystkich żydowskich aktywistów, a reszta bardzo szybko uciekała do Palestyny a potem Izraela i gdzie indziej, jeśli tylko zdążyła. I jeszcze Polacy im w tym pomagali, że wspomnę tutaj o wielkim Polaku od deportacji Bagsiku i Gąsiorowskim.
Andrzej Falicz
13 lutego 2022
21:23
Rasa ludzka funkcjonowała jako sposób widzenia rzeczywistości przez całe dziesięciolecia i dopiero od połowy XX wieku zaczęto takie podejście kwestionować. Jednym z pierwszych, którzy się na to odważyli, był amerykański antropolog Ashley Montagu. Wykazał on, że nowoczesne osiągnięcia biologii pozostają w sprzeczności z koncepcją rasy. Podkreślał przy tym, że termin „rasa” był wielokrotnie nadużywany politycznie i stracił przez to całą wartość naukową.
I właśnie przez polityków obecnie przestaje się używać pojęcia rasa.
Antropolodzy wymieniają od 3 do 20 ras (odmian) ludzkich.
Popatrzmy ile jest ras (odmian) koni – znacznie więcej
(cytat z netu -Powiem ci, że w moim starym atlasie jest ich 200 a w nowym już 250… Pewnie jest około 700)-
tu oczywiście jest ewidentny wpływ człowieka jako przyczyny,
który szybko się zorientował, że przodkowie przekazują potomstwu cechy i z potomstwa wybierał tylko osobniki z pożądanymi cechami. I tak po pewnym czasie uzyskiwał mową rasę (odmianę) konia.
Jest takie pojęcie wprowadzone w 1869 przez Francisa Galtona, kuzyna Karola Darwina nazywa się
Eugenika (dobrze urodzony) – które dotyczyło selektywnego rozmnażania zwierząt oraz ludzi, aby ulepszać gatunki z pokolenia na pokolenie, szczególnie jeśli chodzi o cechy dziedziczone.
Naziści próbowali to wdrożyć – bez sukcesu
Nic dziwnego, że obecnie dyskusja na ten temat jest tak trudna i wielu powołuje się na genetykę i inne osiągnięcia nauki ze ras nie ma , a tymczasem jest to jasne pojęcie pokazujące ewidentne różnice osobników tego samego gatunku.
Każdy wie, że jamnik i buldog to psy , ale każdy który choć raz je widział wie, że są diametralnie rożne. I właśnie to jest ta odmianą w obrębie gatunku.
Nie ma wiec powodu by rezygnować z terminu rasa.
Rasa z grubsza skupia pewne cech charakterystyczne i jak wiemy nie ma problemu by tam nie pojawiały się zmiany – często diametralne, bo jak wiemy mutacje wciąż powstają.
Znamy wypadki gdy dwojgu ludziom czarnej skórze urodziło się białe dziecko.
Na dodatek obecnie ludzie mieszają się miedzy sobą coraz szybciej co powoduje że rasy się rozmywają.
Andrzej Falicz
13 lutego 2022
21:23
Napisaleś
„Zrobiłem sobie badania genetyczne ( kilkaset złotych) i jestem jak większość bezrasowym kundlem”
Ja nie zrobiłem, ale wystarczyło poszperać w drzewie genealogicznym rodu które zainicjował mój dziadek (wielki polski patriota bo się wściekł, że mówili mu, że ma nazwisko brzmiące z niemiecka i postanowił wykazać ze jest 100% Polakiem – dzieło kontynuował jego syn i doszedł aż do roku 1410 wykazując, że wszyscy po linii miecza byli Polakami) Dzieło zostało wrzucone do Internetu do myheritage i szybko rozrosło się monstrualnie. Nie miąłem trudności by stwierdzić, że po linii kądzieli są Austriaczki, Węgierki, Francuzki itd. Przy okazji wykryłem ze nazwisko mojej mamy to spolszczone węgierskie Miklós i dowiedziałem się że ten Węgier za uratowanie króla polskiego z opresji (napad zbójów) dostał posiadłość w Polsce i szlachectwo.
Nie mam wiec wątpliwości że też jestem kundlem
18karatów
13 lutego 2022
18:29
A ty z pewnością nie studiowałeś logiki. Czepiłeś się jednej wypowiedzi Hitlera , a tymczasem jest mnóstwo dokumentów w których przedstawia on swój punkt widzenia. I nie ma najmniejszej wątpliwości że
dla Hitlera głównymi przeciwnikami byli Żydzi. Niemal z każdego akapitu Mein Kampf emanuje wrogość, a jej przytłaczający ciężar jest skierowany na nich. „On [Żyd] pozostanie zawsze pasożytem – pisał Hitler – darmozjadem, który jak trujący prątek zaczyna się rozprzestrzeniać, gdy tylko przyjmie go sprzyjające środowisko”.
@Falicz
„Korzystajmy z pięknych tradycji Rzeczpospolitej, ”
Moze byc pod gorke. Nie jest latwo wprowdzic uswiecone tradycja zasady numerus clausus, getto lawkowe czy bojkot „nie kupuj u zyda”, jesli za bardzo nie ma komu doserdolic. Tradycje stodolowo-zapalczane tez trudne do utrzymania – paru sedziwych redaktorow, po wiekszej czesci przechrztow, nawet jednej marnej stodoly nie zapelni. Generalnie kazda zaf***na czystka etniczna ma jeden oczywisty, slby punkt: Jak sie wszystkich i kazdego wyniesie na kopach, to potem nie ma komu doserdolic.
Mozna oczywiscie solidaryzowac sie z Bratnim Iranem i bliskim sercu Hamastanem, ale to tez ma swoja wymierna cene. Trudno jednoczesnie liczyc na pomoc Ameryki, jakby co do czego i popierac Bratni Narod Iranu w konfrontacji z Wielkim Szatanem.
@wd-59
„Kto za tę nagonkę zapłaci”
No jak to kto zaplaci: Zaplaca Syjonistyczni Zbrodniarze w Nielegalnie Istniejacym Syjonistycznym Tworze.
Podobno juz sie ekspedycja karna szykuje. Wiesia zobaczymy w pierwszym szeregu.
@Falicz
” odmawianie prawa wypowiedzi na temat antysemityzmu komuś z powodu, że jest czarny jest podwójnym kuriozum i absurdem.”
Odmawianie prawa do wypowiedzi jest cacy i oki tylko wtedy, kiedy odbywa sie ze slusznych i Narodowo-Patriotycznych pozycji.
Dlatego mozna zainkasowac wyrok trzech lat wiezienia za nie takie jak trzeba wypowiedzi na temat Jego Ekscelencji Pana Prezydenta, za niesluszne wypowiedzi na temat Narodu Polskiego, za niesluszne wypowiedzi na temat Religii Panujacej, za uchybienie czci znakowi Polski Walczacej, za wypowiadanie sie nie tak, jak trzeba na temat nieslusznych ideologii, za przypisywanie Narodowi Polskiemu wspoludzialu w … nie pamietam dokladnie w czym, ale do sprawdzenia w KK.
Jak na razie bezpiecznie mozna o pogodzie, choc podobno Plemie Zmijowe jest odpowiedzialne takze za wiosenne powodzie i za plamy na Sloncu. O zaletah kuchni chnskiej – juz bym nie ryzykowal, bo to traci maoizmem i rewolucja kulturalna.
@Maciek.g
„Czyli działania nazistów był 100% pragmatyczne i o żadnej nienawiści nie było mowy.”
Problem w tym, ze ci wolni od jakiejkolwiek nienawisci faceci jednak umoczyli. A niedlugo potem ci, co sie na gaz, na piec ani nawet na oblana benzyna stodole nie zalapali, zbudowali sobie panstwo-twierdze. I z tej to przyczyny nie zanosi sie na powtorke z rozrywki.
Warto przypomniec, ze juz w roku 1967-ym sam Wladyslaw Gomulka zapluwal sie z wscieklosci i zapowiadal, ze zemsta bedzie bezlitosna. Reka, noga, mozg na scianie! A towarzysze z Kremla jak sie wsciekali!
Piecdziesiat lat minelo jak jeden dzien….
@maciek.g
„Obecnie są politycy którym bardzo zależy właśnie na tym by żydów uważać za rasę bo to daje im duże możliwości politycznego wycinania i duszenia niekorzystnych dla nich wypowiedzi ”
Obecnie sa kolesie, ktorym marzy sie powtorka z rozrywki. W swoich malych, zafajdanych cuchnaca nienawiscia lebkach holubia marzenia o nowej epoce piecow.
Tyle, ze raczki maja zdecydowanie za krotkie. Darcie ryja na Internecie to jedyne, co moga zrealizowac.
@Mauro Rossi
„W Szwecji publikacja statystyk przestępstw „rasowych” (popełnianych przez imigrantów) jest surowo zakazana, a dane o tym poufne.”
Frowno ci wiadomo, co w Szwecji jest „surowo zakazane” a co nie jest „surowo zakazane”. Jak na razie szwedzkie wladze nie dopuscily ciebie do „danych poufnych”, wiec twoje wypier..sorki, _wypowiedzi_ na temat „danych poufnych” czerpane sa z samej glebi kiszki stolcowej.
Jak na razie w Szwecji nikomu nie grozi wyrok trzech lat wiezienia za to, ze wyrazi sie o panujacych w Szwecji porzadkach, o glowie panstwa, o glowie rzadu czy na podobny temat bez nalezytej czolobitnosci.
Warto przy okazji przpomniec, ze wlasnie Szwecja przyjela od ciezkiego zarabania ludzi, ktorych z tego twojego kraju wypedzano za nie takie jak trzeba „pochodzenie” i niewlasciwa „narodowosc”. Wypedzali twoi rodacy. Przyjmowali, nadawali obywatelstwo, pozwalali sobie zycie na nowo ulozyc – Szwedzi. Nic dziwnego, ze spece od zagadnien rozporkowo-rasowych tych Szwedow nienawidza.
Daniel Passent bedzie czesto wracal.
Lelek nawija z takim komuszym wdziękiem jak był potomkiem pułkownika MBP, ale chyba nie jest… chociaż …?
Wiesio tym razem sie obnazyl, kolejny raz. Roszacy podobnie jak przystalo na blokowego utyska na Szwecje i Zachod. Swiatowid mu patriotycznie wtoruje. Obaj jednak Zachodu nie znaja i nigdy juz nie poznala. Pozostaje im siec; doslownie.
Maciek jak rasowy kon galopuje w blogosferze, bo nic innego mu nie pozostalo. Skad te choraly Wiesiow, Mackow, Swiatowidow, Maurow i pozostalych? Na szczescie Lelel im tlumaczy, ze falszuja.
Glos zwykly staje sie glosem narodu, narodowym i antysemickim.
Saldo mortale
14 LUTEGO 2022
11:54
„ Snia mu sie bowiem rasy”.
Oj tam, dziś czytam, że rząd Izraela planuje w razie ataku Rosji na Ukrainę przerzucić do siebie 200 tys. Żydów z Ukrainy. No chyba wszystkich. Jestem pod wrażeniem miłosierdzia Tel Awiwu, ale czemu jest ono wyłącznie plemienne? Inni nie będą cierpieć i ginąć?
wiercigo
14 LUTEGO 2022
11:29
„Przed wojną w języku polskim używano wyłącznie określenia sowiecki. ”
„Właściwie nie warto komentować wypowiedzi kogoś takiego, jak @Rossi”.
Zauważyłem, że twardogłowym spadkobiercom komuny z trudem przychodzą do głowy jakikolwiek argumenty. Przecież mogliby łatwo wykazać, że absolutnie nie mam racji, bo sowietologia nie istniała, była natomiast ― co chyba logiczne ― „radzieckologia”. I tak Z. Brzeziński nie był w młodości sowietologiem tylko „radzieckologiem”. Także „radzieckologiem” był w Polsce przed wojna prof. Swianiewicz z uniwersytetu w Wilnie, który później jako jedyny Polak ocalał z Katynia. Najzabawniejszy argument wysuwają zawodowi Europejczycy i internacjonaliści, którzy swego czasu wyewoluowali z komuny, że słowo sowiecki jest niepoprawne i powinno być zakazane, bo jest obcego pochodzenia. Jak auto, radio, radar. 🙂
maciek.g
14 LUTEGO 2022
‘ … ma nazwisko brzmiące z niemiecka i postanowił wykazać ze jest 100% Polakiem – dzieło kontynuował jego syn i doszedł aż do roku 1410 …”.
Z niemieckim nazwiskiem pod Grunwaldem to po której stronie walczył? 🙂
@Mauro Rossi
„sieroty po komunizmie nadal używają słowo „radziecki” (niejaki lelek przykładem),”
Sieroty po Adolfie maja solidnie przefajdane. Samo w sobie darcie ryja nie przeklada sie na nowe łupy w postaci „twardych”, „miekkich” czy chocby niebieskich kamykow. Chlustanie **wnem to tez raczej sztuka dla zafajdanej sztuki – odleglosc taka, ze raczej nic sie nie przyklei. Na nowa epoke piecow raczej sie nie zanosi, Zbrodnicza Bolszewia ma sie calkiem niezle, Masonska Plutokracja zza oceanu podobnie. Na rajchsdojczow nie ma co liczyc, pamietaja, jak im sie Drezno hajcowalo, nie gorzej niz w oswiecimskich piecach. Sieroty po Adolfie patrza obecnie w Bratni Iran jak w tecze. Wczesniej nadzieje pokladano w Saddamie, jeszcze wczesniej w Sadacie, jeszcze wczesniej w Nasserze.
Folksdojczeria kominowo-gazownicza nic a nic na glowy nie bierze. Juz nawet co cwansi Arabowie sobie odpuscili. Na placu boju pozostala juz tylko folksdojczeria szmalcownicza – i oczywiscie Bratni Iran. A takze Bohaterscy Bojownicy z Hamastanu.
@Rossi
14 lutego 2022
11:25
Zbigniewa Brzezińskiego (1928-2017), polsko-amerykańskiego politologa, dyplomatę, doradcę prezydentów Lyndona Johnsona i Johna F. Kennedy’ego oraz byłego doradcę d/s bezpieczeństwa narodowego USA, w czasie prezydentury Jimmy’ego Cartera, którego wspomniałeś w swoim komentarzu, pamiętam bardzo dobrze.
Zbigniew Brzeziński, m.in. podczas licznych wystąpień publicznych, w programach telewizyjno-radiowych, podczas wykładów na uniwersytetach amerykańskich i zagranicznych oraz w swojej działalności publicystycznej używał – najczęściej – słowa SOWIETY.
W rozmowach prywatnych nie ukrywał, że czyni tak w pełni świadomie i złośliwie.
@Na marginesie,
Proszę, jeżeli znajdziesz chwilę wolnego czasu, o krótki komentarz dot. słów, które w swych wpisach w dnia 13 lutego, skierował do Ciebie forumowicz – podpisujący się nickiem „maciek.g”.
Fragment jednej z jego wypowiedzi, cytuję poniżej:
„(…) żydów oceniano jako bardzo niebezpiecznych ludzi dla władzy nazistowskiej i to była przyczyna eksterminacji.
Czyli działania nazistów był[y] 100% pragmatyczne i o żadnej nienawiści nie było mowy”.
Zachowałem pisownię oryginału.
Natomiast oddzielną sprawą są epitety, które przy okazji, pod Twoim adresem, skierował w swych wpisach autor powyższych słów.
@lelek3333
W ostatnich latach największe przekręty, będące newsami nr 1 w telewizji, popełnili amerykańscy Żydzi. Ty twierdzisz, że nie są odrębną rasą? To czym są ? Czy są sektą religijną? Czy są dobrze zorganizowanym gangiem? Czy są arystokracją finansową, pielęgnującą pamięć o własnych przewagach nad motłochem tubylczym? Wydaje mi się, że nie są arytokracją, ponieważ bieda była ich historyczną dolegliwością i równa była biedzie tubylców. To co spowodowało ich odrębność? Czy była to wiara? Czy był to masochizm zapisany w DNA? Dlaczego nie stawali się normalnymi obywatelami w krajach gdzie przyszło im żyć przez wiele stuleci? Dlaczego nie asymilowali się tak samo prędko jak przybysze z innych krajów? Czy gardzili religią tych krajów do których przybywali? Jak długo można za sobą ciągnąć mitologię związaną z pochodzeniem? Widocznie są inne powody, które powodują, że tych odmieńców, którzy pielęgnują własną przynależność do tej grupy, uważa się za cel godny prześladowania,
@lelek …
Wyraźnie napisałem:
” Korzystajmy z PIĘKNYCH tradycji Rzeczpospolitej ” i
logicznie znaczy to:
Z ” brzydkich” nie korzystajmy.
Rzeczpospolita była państwem wielonarodowym.
w pełnym tego słowa znaczeniu.
Z tej tradycji możemy być dumni.
Przy okazji,
Numerus Clausus obowiązywał na niektórych uczelniach USA…” lidera wolnego świata ”
jeszcze w latach 70-ych XX wieku.
Ostatni Prorok
15 LUTEGO 2022
7:12
Wielka tragedia- wielka strata rodzinna- wspolczucia Pani Agacie & wnukom!
Wiem jak to jest, moj tata – wielki zwolennik redaktora odsczedl w 1992 r., mialem wtedy 26 lat.
Z innej beczki :
23.10.2021 powodem byly prawdopodobnie moje wpisy dnia:
Ostatni Prorok
17 SIERPNIA 2021
11:43
Ostatni Prorok
17 SIERPNIA 2021
12:45
Droga redakcjo,
dokad wsiakl moj komentarz – czyzby cenzura w tej tak lewicowo- liberalnej prasie ? :
Ceniony, drogi Panie,
rozumie pana wzniesienie, ale nie mam dla niego wyrozumienia.
Polacy sa najbardziej reprezentowanym narodem w Yad Vashem, a Izrael ( nie Zydzi ) wslizguje sie Niemcom miedzy posladki. Pytanie- dlaczego ? Bo nacja zydowska, to madra nacja ! Jezeli Niemcy odstapili by od ich narodowej doktryny : ” Egzystencja Izraela jest premisa niemieckiej polityki „, to arabowie + islamska republika iran wymazali by Izrael z mapy.
Prosze nie pluc Polakom w twarz, nawet jezeli jest wsrod nich paru GLUPOPATRIOTOW.
Bog zaplac !
Ostatni Prorok
18 SIERPNIA 2021
13:01
Drogi , no i chyba nie ” obstukany ” poprzez kogokolwiek (?*) Mr Hyde
po pierwsze :
Dzieki NAUCE wiemy dzisiaj, ze zalozyciele religii byli pod wplywem zaburzen psychicznych tzw. PSYCHOZ. Slyszeli nie istniejace GLOSY,
mieli ZJAWY oraz OMAMY. Abraham slyszal GLOS, ktory nakazywal mu
zgladzic wlasnego syna. Odrobina ostatniego ROZSADKU uratowala
maluchowi zycie.
Prosze przeczytac rowniez w N.T. ksiege Marka 3 : 21
Religie niszcza pokoj- zawsze + wszedzie ! ! !
Religie to wylacznie KA$A + WLADZA- glownie nad CIEMNOTA ! !
Po drugie, jezeli 40 000 rakiet ( !!) jednoczesnie zostanie nacelowane, na jaki kolwiek kraj, to tylek zimny ! Obojetnie jaka technika obronno- nawigacyjna.
Nie wspominajac o ” brudnej bombie atomowej ” Islamskiej Republiki Iran.
No ale wychodze z tego zalozenia, ze Mr Hyde jest na tyle wyksztalcony i nie probuje ukrywac & tuszowac faktow.
Bog zaplac !
P.S:Prosze wyrozumienia- od 14-tego roku zycia mieszkam za granica.*
Mr Hyde
18 SIERPNIA 2021
10:31
No cóż, ze zdumieniem czytam wiele wypowiedzi uczestników forów na blogach POLITYKI.
Zauważyłem niejednokrotnie, że niektóre felietony gospodarzy blogów – mają taką siłę oddziaływania, że wręcz zachęcają część komentatorów do zamieszczania, niekoniecznie najbardziej wyszukanych określeń.
Bywa i tak.
Dlatego dowiadujemy się m.in., że niektórzy forumowicze stanowią „część blogowej gawiedzi”. Inni z kolei – zdaniem ich przeciwników – są „uradowanymi półgłówkami blogowymi”.
Jeden nawet, pod nieco pretensjonalnym nickiem – @ Ostatni Prorok, apeluje do autora felietonu, aby, cyt.: „nie pluł Polakom w twarz, nawet jeżeli jest wśród nich paru GŁUPOPATRIOTÓW”.
Wydaje się, że przypominanie po raz kolejny, iż dotyczy to forum bloga POLITYKI, a nie – bliżej nieokreślonego – piśmidła prawackiego, jest bezcelowe.
Ale w przypadku komentarza @ Ostatniego Proroka, z dnia 17 sierpnia, zwróciłem uwagę na jeszcze coś, a mianowicie – jest tam i takie stwierdzenie:
„(…) Izrael (nie Żydzi) wślizgują się Niemcom między pośladki. (…).
Jeżeli Niemcy odstąpiliby od ich narodowej doktryny:
Egzystencja Izraela jest premisą [przesłanką] niemieckiej polityki – to Arabowie + islamska republika Iran wymazaliby Izrael z mapy”.
Hmm, naprawdę? No to niech spróbują, Arabowie i Persowie niech udowodnią, co rzeczywiście potrafią.
Jeżeli @ Ostatni Prorok ma możliwości, to proszę, aby jak najszybciej, zdecydowanie i jednoznacznie, poinformował Arabów oraz Persów irańskich, że Siły Obronne Izraela (IDF), to nie jest armia afgańska!
Wskazanym byłoby również, aby @ Ostatni Prorok koniecznie dodał, że
jeżeli Arabowie oraz Persowie, powrócą z wojenki z Izraelem do domu, mając obite głowy, podbite oczy, naderwane uszy, rozkwaszone nosy, znaczne ubytki w uzębieniu, wybatożone plecy oraz tyłki, a także przetrącone ręce i kulasy, to niech pretensje kierują wyłącznie do siebie!
………………………….. na zlecenie MOSSADU uleglem probie morgderstwa. Jako na Zyda mi przystapilo w ostatnich sekundach proby zamachu glosno wyglosic modlitwe zydowska- zarowno po polsku jak i po niemiiecku : ” Ojcze nasz ktörys jest w niebie ….. ”
Pan Bog mnie wysluchal i niedlugo proces w sadzie.
Bog zaplac !
0statni Prorok
Twój komentarz czeka na moderację.
W roku 1933 Hitler powiedział do biskupa Beringa z Osnabrück: ‛Jeśli chodzi o Żydów, to prowadzę taką samą politykę, jaką Kościół katolicki stosuje od 1500 lat’. [Joachim Heldt, Gott in Deutschland. Eine Reportage uber Glaube und Kirche, Hamburg 1963, s. 168];
Także: Paul Johnson, Historia chrześcijaństwa, s.628.
http://docer.pl/doc/e585vs
lelek3333
14 lutego 2022
19:41
A potem czytałem nie ten żyd kto żyd , ale ten kogo partia uznała za żyda.
Były to czysto partyjne rozgrywki i wcale nie chodziło o żydów ,ale o władzę.
W ekipie konkurującej bardzo wielu było pochodzenia żydowskiego i z tego powodu ta nagonka . Wiadomo było ze ten temat ludzie kopią (i kupili)
A czy tu nie chodzi o definicję pojęcia rasy – wspomnianą w którymś z komentarzy?
Naziści określili się jako rasa nadludzi, a Słowianie, Żydzi, inne nacje, grupy językowe, etnicznie dość swobodnie pogrupowane były określane jako rasy gorszego sortu.
Tylko trudno tu znaleźć jakieś naukowe kryterium rasy.
W powszechniej akceptowanych kryteriach i Żydzi i Polacy i Niemcy znajdą się w tej samej rasie, a nie znajdą się w niej Afrykanie.
Tak odczytuję słowa Whoopi że Zagłada ma aspekt wewnątrz rasowy a więc nie rasistowski.
lelek3333
14 lutego 2022
19:41
Baalem udział w strajku w 1967r i o tym ze winni byli żydzi dowiedziałem się z mediów już po jego zakończeniu. Była dyrektor departamentu Pani Żmijewska sama zapytała mnie jak oceniam marzec. Powiedziałem ze wg mnie była to prowokacja rządowa. Odpowiedziała cieszy mnie, że mamy rozsądna młodzież. Teraz znam wiele szczegółów tej prowokacji i zapewniam cie ze nie chodziło o żydów.
Po wojnie po pogromie kieleckim nie było żadnych awantur z żydami w tle, aż do 1967 r czyli 21 lat. Po marcu aż do dziś czyli do 2022 znów żadnych czyli 55lat .
I ty próbujesz wciąż forsować temat nienawiści Polaków do żydów? To kompletnie nielogiczne
@glos zwykly
„W końcu umyka twojej uwadze, że kiedy Rosjanie umocnili swoją władzę i osadzili się w nowych rolach społecznych i majątkowych, pozabijali prawie wszystkich żydowskich aktywistów, a reszta bardzo szybko uciekała do Palestyny a potem Izraela i gdzie indziej, jeśli tylko zdążyła. I jeszcze Polacy im w tym pomagali, że wspomnę tutaj o wielkim Polaku od deportacji Bagsiku i Gąsiorowskim.”
@Glos zwykly chyba w pietke goni luz tez slyszy glosy z innego wymiaru. Sowieciarze dokopali Krainie Filozofow i Poetow w roku 1945-ym. Wladdze posiedli od razu, o czym calkiem sporo Niemek przekonalo sie, ze tak powiem, doraznie i doglebnie (choc nie calkiem dobrowolnie), na wlasnych *******. Wyjazdy do Izraela (a nie zadnej tam „Palestyny”) z Ojczyzny Ludu Pracujacego zapoczatkowal Gorbaczow, w czterdziesci pare lat od konca wojny. Bagsik i Gasiorowski to poczatek lat 90-tych, czterdziesci piec lat od konca wojny. Co obaj panowie mieli wspolnego z sowieciarzami i „deportacjami”, nie bardzo wiadomo. Gadka i tak jest o pietruszce – nawet najsilniejsze darcie ry. sorki, nawet najsilniejsze popisy wokalne nie przeloza sie na jakies nowe „wydarzenia”.
A tymczasem zera migaja na kontach. Intel wlasnie kupuje od „pejsatych moskow” firme Tower Semiconductors za cztery i pol duzej banki. Arabowie z Maroka kupuja na Zydach system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej – radary, antyrakiety i co tylko – za pol duzej banki.
Folksdojczeria kominowo-gazownicza moze sie masturbowac sukcesami sprzed lat kilkudziesieciu, ale zeby sie ta folksdojczeria ze***la, to i tak nie ucieszy oczu widokiem dymiacych kominow. Co bylo, nie wroci.
Serdecznie –
Mauro ratuje sie kolejna dziura w calym w sporze z Lelkiem.
No, proszę i zostałem głosem narodowym i nazistowskim oraz antysemickim, zaraz po tym jak przypomniałem, że brodate mośki szybko dały nogę z kraju rad. Chłopcy i dziewczęta, oraz pionierzy i konsomolce, gdzie tak szybko sp…lalaiście, robić patenty się wam tak spieszyło?
Woytek bredzi w XXI wieku o asymilacji danach upust wlasnym antysemickim sciekom.
Antysemicki roszacy zapomina, ze innych, pozostalych Ukraincow I Ukrainki przyjmie Polski rzad.
Rosi nigdy nie zrozumie dlaczego Wojny Trojanskiej nie bedzie.
Mauro „nawijajac“ probuje
konsencji Lelka i zdaje sobie sprawe z niemoznosci dorownania Lelkowi.
Rasowa klacz z tego Rosiego. Z plemienia Bialego Mustanga. Roszacy ciagle na poziomie „Poczytaj mi mamo“.
Dlaczego Prorok belkocze?
Ten, ktory rosi zamiast podlewac nie wie, ze pokazujac„zlo“ innych nie zmieni faktu, ze u roszacego nie bedzie lepiej.
@Rossi
„Zauważyłem, że twardogłowym spadkobiercom komuny”
Jeżeli to do mnie, to proszę przyjąć do wiadomości, że nie jestem spadkobiercą komuny, o czem donoszę z niejakim żalem. Gdybym bowiem był spadkobiercą, tu już od dawna dochodziłbym na drodze sądowej prawa do majątku po nieboszczce PRL, który po roku 1989 został sprywatyzowany (czy jak się to tam kiedyś w kodeksie karnym nazywało).
No chyba, że Rossiemu chodzi o jakąś komunę hippisowską, to bym nie dochodził, bo to bieda z nędzą była.
„Przecież mogliby łatwo wykazać, że absolutnie nie mam racji, bo sowietologia nie istniała, była natomiast ― co chyba logiczne ― „radzieckologia”. I tak Z. Brzeziński nie był w młodości sowietologiem tylko „radzieckologiem”. Także „radzieckologiem” był w Polsce przed wojna prof. Swianiewicz „.
Jako logolog pozwolę sobie zauważyć, że jakaś dziedzina działalności zarobkowej Z. Brzezińskiego na pewno istniała. Natomiast w języku polskim nie istniało słowo sowietologia. Podobnie jak nie istniała radzieckologia, junajtedstejtojtologia, bundesrepublikologia i junajtedarabemiratsologia, etc…
Powody, dla których Mauro Rosji uważa, że sowietologia to wyraz polski znane są chyba tylko specjalistom z dziedziny maurorossiologii.
Macius szuka logiki w antysemityzmie. Pozornie, bo chodzi mu wlasciwie o negowanie antysemityzmu. Wszechobecnego antysemityzmu.
Glos niezeykly cierpi na niedozwarcie. Puszczaja mu hamulce antysemityzmu. Nieszczesny obnazyl sie do glosu. Tylko glos mu pozostal. Poza tym inkontynencja intelektualna.
@Mr Hyde 15 LUTEGO 2022
Piszesz:
Proszę, jeżeli znajdziesz chwilę wolnego czasu, o krótki komentarz dot. słów, które w swych wpisach w dnia 13 lutego, skierował do Ciebie forumowicz – podpisujący się nickiem „maciek.g”.
Fragment jednej z jego wypowiedzi, cytuję poniżej:
„(…) żydów oceniano jako bardzo niebezpiecznych ludzi dla władzy nazistowskiej i to była przyczyna eksterminacji.
Czyli działania nazistów był[y] 100% pragmatyczne i o żadnej nienawiści nie było mowy”.
Odpowiadam z opóźnieniem (przepraszam!), bo dotarłam tutaj dopiero teraz. Co do @maćka.g – to zetknęłam się z nim wcześniej, gdy jeszcze istniał blog Daniela Passenta. To jest taki żelazny dyskutant, który kurczowo trzyma się swojej tezy i jest kompletnie głuchy na argumenty oponenta. Poza tym (mam wrażenie i nawet powiedziałam mu to wcześniej) on kompletnie nie wyczuwa implikacji tego co powiedział, a w związku z tym nie potrafi ocenić wagi argumentów, dlatego często trzaska argumentami jakby na oślep. @maciek buszuje w necie, odwiedza najdziwniejsze portale i znajduje tam teorie, którymi potem pragnie zabłysnąć.
Obsmarowałam @maćka? Sorry. Ale chciałam wyjaśnić, dlaczego nie podjęłam z nim dyskusji. Dyskusje z @maćkiem są moim zdaniem bezcelowe. A te jego epitety pod moim adresem… chyba są wyrazem po prostu retorycznej bezradności.
Tu jest jeszcze dodatkowa, aluzyjna ilustracja takiej postawy:
https://www.youtube.com/watch?v=0drR7ZojdNk
A co do tej konkretnej wypowiedzi @maćka – ona, jak wiele jego wypowiedzi, jest do pewnego stopnia logiczna – chociaż, jak zwykle, @maciek nie dostrzega implikacji. Pomijając fakt, że tak pojęty „pragmatyzm” wcale nie wyklucza nienawiści (a może nawet usiłuje dla niej znaleźć jakieś fikcyjne „racjonalne” uzasadnienie) to „ocenianie ludzi jako bardzo niebezpiecznych dla władzy” w niczym nie usprawiedliwia masowych morderstw, które były efektem tej „oceny”.
Nie wiem, czy @maciek zdaje sobie sprawę, że jego komentarz brzmi jak próba usprawiedliwiania hitleryzmu. Ja to widzę, ale czy on to widzi? Nie mam pojęcia.
wiercigo
„Natomiast w języku polskim nie istniało słowo sowietologia”.
Oczywiście, że istniała, także przed wojną, pisałem o tym. Po upadku Sowietów często używa się nazwy kremlinologia.
„Protoplastami sowietologii są polscy i niemieccy badacze spraw sowieckich, jak Jan Kucharzewski, Stanisław Swianiewicz i Teodor Oberländer działający, również w formie instytucjonalnej, w latach trzydziestych XX wieku. Po II w.ś. dołączył do nich dominikanin ojciec Józef Maria Bocheński kierownik Instytutu Europy Wschodniej (Osteuropa-Institut in Freiburg) we Fryburgu oraz redaktor czasopisma „Studies in Soviet Thought” i serii wydawniczej „Sovietica”. (Wiki)
Żyjemy w wolnym kraju i oczywiście nadal możesz utrzymywać, że prawo ciążenia nie istnije.
Saldo mortale
17 LUTEGO 2022
7:31
„Antysemicki roszacy zapomina, ze innych, pozostalych Ukraincow I Ukrainki przyjmie Polski rząd”.
Żandarmeria blogowa się odezwała.
Po lekturze książki „Kto dopomoże Żydowi” (jak nie czytałaś to polecam) zacząłem zastanawiać się kto dopomoże Ukraińcowi i na tym polega mój antysemityzm, który czujnie wytropiłeś.
Mr Hyde
15 LUTEGO 2022
2:02
„Zbigniew Brzeziński, m.in. podczas licznych wystąpień publicznych (…) oraz w swojej działalności publicystycznej używał – najczęściej – słowa SOWIETY. W rozmowach prywatnych nie ukrywał, że czyni tak w pełni świadomie i złośliwie”.
Trudno uwierzyć, że rozmawiałeś z nim prywatnie. Mnie się zdarzyło, w kilkuosobowym gronie, kiedy pod koniec lat 80. wpuszczono go do Polski. Byłem dobrym znajomym jego kuzyna, znanego dziennikarza Andrzeja Romana. Słowa Sowiety Brzeziński nie używał złośliwie tylko technicznie, był pozbawiony emocji ograniczających myślenie.
dezerter83
15 LUTEGO 2022
9:28
„Hitler powiedział do biskupa Beringa z Osnabrück: Jeśli chodzi o Żydów, to prowadzę taką samą politykę, jaką Kościół katolicki stosuje od 1500 lat”.
To oczywiście nazistowski nonsens.
Kościół dziedziczył podejście do innych religii inspirując się regulacjami cesarstwa rzymskiego.
W skrócie: religio (łac.) to wyznanie akceptowalne z punktu widzenia interesów państwa, religio licita (łac.) czyli wyznanie tolerowane, superstitio (łac.) to zabobon, szkodliwy dla państwa i nie tolerowany. Religie, zależnie od okoliczności politycznych, mogły mieć różny status i z czasem to mogło się zmieniać. Samo chrześcijaństwo miało początkowo status superstitio, później religio licita, na koniec religio. Dokładnie odwrotną drogę przeszła tradycyjna religia rzymska. Judaizm w okresie rzymskim cały czas miał status religio licita. A na przykład religia druidów w Galii, czy kult Baala w Syrii były superstitio. Religia druidów z powodów politycznych, a wyznawcy Baala dlatego, że praktykowali ofiary z ludzi, czego Rzym nie tolerował. W okresie chrześcijańskim judaizm, mimo licznych zawirowań, cały czas miał status religio licita. Nie było tolerowane pogaństwo, także ze względu na jego bliskie związki z magią, oraz islam ― głównie z przyczyn politycznych.
Mauro permanentnie szuka symetrii…zapach prlowskiego antysemity pozostaje. Mauro nieuleczalnie chory na inkontynencje.
Katarakta Roszacego siebie samego wszechmogacego jest …? Mauro potrafi sobie wszystko wytlumaczyc i wydaje sie byc szczesliwym. Traci wiec czas na wypisanki dlugo przed Wielka Noca. Jedem das Seine…
Nie ma odpustu na niedorzecznosci Rosi.
Mauro Rossi
„Kościół dziedziczył podejście do innych religii inspirując się regulacjami cesarstwa rzymskiego”.
Jak powyższa opinia wypada w zetknięciu z faktami? Poznanie prawdy na ten temat, jest obecnie łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki korzystaniu z wiedzy zawartej w rzetelnych źródłach. Jaki był zatem rzeczywisty stosunek Krk do wyznawców judaizmu?
Jak zgodnie podają historycy, przez całe średniowiecze (mniej więcej w latach 500-1500), Żydzi nigdy nie przestali się uważać za naród wybrany przez Boga. >b>Ponieważ Kościół katolicki nie potrafił ich przekonać, żeby się nawrócili, często dawał upust swemu niezadowoleniu.
Z czasem znalazło ono wyraz w brutalnych prześladowaniach. Ich początek przypadł na okres wypraw krzyżowych w XI wieku. Wymordowano wtedy lub spalono na stosie dziesiątki tysięcy Żydów, którzy mieli do wyboru chrzest albo śmierć. W kolejnych wiekach, w wielu krajach Kościół bez przerwy podsycał antysemityzm. Z jakim skutkiem ?
W XII wieku różne państwa zaczęły wypędzać Żydów ze swych terytoriów. Autor książki My People—The Story of the Jews, Abba Eban, wyjaśnia: „W każdym kraju, który dostawał się pod supremację Kościoła katolickiego, historia się powtarzała: straszliwe upadlanie, tortury, rzezie, banicja”.
Kiedy w XIV wieku przez kontynent przetoczyła się dżuma dymienicza, uśmiercając w ciągu kilku lat czwartą część ludności Europy, nietrudno było przypisać za to winę Żydom. Większość i tak już ich nienawidziła. „Plaga dżumy stała się usprawiedliwieniem dla żywionej nienawiści, a nienawiść wskazała przerażonym ludziom obiekt agresji” — pisze Jeanette Farrell w książce Invisible Enemies.
W końcu pewien Żyd z południowej Francji „wyznał” na torturach, że to Żydzi wywołali ową epidemię poprzez skażenie wody w studniach. Oczywiście nie była to prawda, ale informacji tej nadano wielki rozgłos. Wkrótce w Hiszpanii, Francji i Niemczech wymordowano całe społeczności żydowskie. Chyba nikt nie zwrócił uwagi na prawdziwych winowajców — szczury. I mało kto zauważył, że dżuma uśmiercała Żydów na równi z innymi!
W rezultacie do końca XV wieku wyrzucono ich niemal z całej Europy Zachodniej, toteż schronili się na wschodzie kontynentu i w krajach śródziemnomorskich.
@Rossi
18 lutego 2022
1:13
„Trudno uwierzyć, że rozmawiałeś z nim [tj. ze Zbigniewem Brzezińskim] prywatnie”.
Nie rozmawiałem. Zbigniewa Brzezińskiego, nie miałem okazji poznać prywatnie – ani w Polsce ani za granicą.
W tej sprawie, przypomnę tylko to, co napisałem w moim poprzednim komentarzu, a mianowicie: pamiętam go bardzo dobrze, ale jedynie z jego działalności akademickiej, publicystycznej, politycznej i dyplomatycznej. A także, niejednokrotnie oglądałem i słuchałem z nim wywiady, których często udzielał w telewizji oraz w radio.
Natomiast znałem osoby, które ze Zbigniewem Brzezińskim, miały okazję rozmawiać prywatnie. I od nich wiem, że słowo SOWIETY, traktował zdecydowanie złośliwie.
Mam nadzieję, że nie oczekujesz, abym ujawnił ci dane personalne tych osób.
Tak więc twierdzisz, że Brzeziński używał słowa SOWIETY – tylko technicznie. Hmm. No cóż, szczerze mówiąc, nie do końca wiem, co rozumiesz pod określeniem: „techniczne używanie słowa”? A szczególnie w najróżniejszych sytuacjach, kiedy „Zbig” wypowiadał się na temat ówczesnego Związku Radzieckiego?
Tak samo, jak nieco tajemniczo, wręcz enigmatycznie, brzmi również twoje twierdzenie, że Zbigniew Brzeziński – „był pozbawiony emocji ograniczających myślenie”?
Ale nie nalegam na ich ujawnienie, niech już pozostaną twoją tajemnicą.
A nawet przyjmij założenie, że masz … asa w rękawie!
Na marginesie
17 lutego 2022
19:37
Dzięki za Twoją odpowiedź.
Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, co niejednokrotnie miałem okazję zauważyć, że na forum bloga (a także zapewne na forach innych blogów), nadal można spotkać – jak ich słusznie określiłaś – takich żelaznych dyskutantów, którzy kurczowo trzymają się swoich tez i są kompletnie głusi na argumenty oponentów.
Ja bym nawet dodał, że w ich przypadku, to jest bardzo charakterystyczna postawa życiowa. Nie chcą lub nie potrafią postępować inaczej?
Nie będę ich kolejno wymieniał, ale obaj wiemy doskonale, że oni bywają na forach POLITYKI.
Dla nas, najbardziej istotne jest to, że ich dostrzegamy.
Podobnie jak Ty, ja także wielokrotnie zastanawiałem się, czy dyskusja, o polemice nawet nie wspominając, z tzw. żelaznymi dyskutantami, ma jakikolwiek sens? Czy w ogóle warto tracić czas na rozmowę z kimś, kto odrzuca elementarne zasady dyskusji oraz gardzi argumentami swoich oponentów? A bywa również, że w stronę swoich oponentów, kieruje niewybredne, mało wyszukane epitety.
Z pewnością, to są pytania retoryczne.
Ano właśnie: a może jednak warto rozmawiać? Chyba nie warto?
Przy okazji, powtórzę za Tobą:
nie wiem, czy forumowicz @maciek.g, który nawet słowo – „żydów” pisze na forum bloga z małej litery, zdaje sobie sprawę, że jego komentarz pod felietonem Gospodarza, brzmi jak próba usprawiedliwiania hitleryzmu?
Ty to widzisz, ja to widzę, ale czy on to widzi? Możemy się jedynie łudzić.
I słowo na koniec,
przeglądając okazjonalnie niektóre nasze portale społecznościowe, odnoszę wrażenie, że tekstów wrogich, nienawistnych i nieprzyjaznych Żydom – przybywa na forach. Obawiam się, że to jest tendencja wzrastająca.
A tym samym, musimy być przygotowani na bezpardonowe ataki różnych „gniewnych”, z wielu możliwych stron.
Nie da się ukryć, że już teraz – „ostrzał trwa”.
Saldo mortale 17 LUTEGO 2022 18:43
Antypolonizm jest dla niego normą, antysemityzm anewryzmem na drożnym układzie.
@Mr Hyde 19 LUTEGO 2022 10:35
Całkowicie się zgadzam z tym co piszesz. Poza tym już od dawna mam wrażenie, że wielu – jeśli nie większość – blogowiczów serwuje stale i wciąż tę samą narrację, więc można z góry przewidzieć, co powiedzą. I nie chodzi tu nawet o niejako zawodowych propagandzistów – bo oczywiście są i tacy, Maupo świadkiem :)
Czy warto dyskutować? To zależy. Jeśli komuś wystarczy wiedzy i cierpliwości – to tak. Mnie brakuje jednego i drugiego, ale w Twoim przypadku – jesteś zupełnie innym człowiekiem. W tym układzie nawet jeśli nie przekonasz oponenta, to być może przekonasz innych czytaczy. Chociaż zawsze istnieje ryzyko, że jakiś palant Cię spostponuje czy zwymyśla.
Ja bywanie na polskich blogach traktuję w sumie rozrywkowo, bo nie chcę tracić kontaktu z językiem i polskimi sprawami. Poza tym przyglądanie się blogom – i reakcjom niektórych blogowiczów – bywa czasami dość pouczające.
Co do radykalizacji postaw – to jest fakt. „Świat się chwieje” – to Grzegorz Sroczyński o Polsce, ale tę chwiejność widać chyba wszędzie. Nawet w spokojnej i nudnawej Kanadzie mamy teraz masowe protesty w imię wolności, stan wyjątkowy, wyrój policji na ulicach i zawieszenie parlamentu. Szef policji w Ottawie zrezygnował, mianowano nowego w trybie pilnym, ten nowy po dwóch dniach odmówił objęcia funkcji, bo chyba stwierdził, że to zbyt gorący kartofel. Co będzie dalej? Dyktatura ciemniaka? Czas pokaże. „Obyś żył w ciekawych czasach” – to podobno chińskie przekleństwo.
Co do polskiego antysemityzmu – to ja kompletnie nie rozumiem tej zajadłości i tej obsesji na punkcie Żydów, którą ocieka polska blogosfera. Ale „kwestia żydowska” jest obecna w publicznym dyskursie chyba wszędzie – tu zobacz w 2:14 minucie. Melissa Lantsman, Żydówka, poseł do parlamentu, jest elokwentnie oburzona faktem, że premier zarzucił protestującym tirowcom – i sympatyzującej z nimi opozycji – nazizm. Oczywiście zarzuty Dżastina są bez sensu, ale reakcja posłów – zobacz sam.
https://www.youtube.com/watch?v=6x_WComfDO8
Aha, ten filmik wypuściła sieć SkyNews… z Australii. Próżno go szukać w kanadyjskich mediach, które tylko ciurkiem opluwają protestujących.
dezerter83 19 LUTEGO 2022 0:04
Owe fakty nie uwzględniają związków przez wieki żydów z władzą, które to fakty znajdują głębokie odzwierciedlenie w tradycji judaistycznej i psychologii żydowskiej. A fakty owe mają duże znaczenie, bowiem bezsprzecznie dwa ostatnie totalitaryzmy Niemiecki i rosyjski nie miały katolickiego charakteru, a Żydzi tradycyjnie byli ofiarą, nawet w jeszcze większej skali, niż w poprzednich wiekach. Poza tym w przykładach, które dajesz kluczową rolę odgrywa ciemnota, a także realia, które polegały na tym, że choroby zakaźne i wojny znacznie redukowały ludność na danym terytorium. Zupełnie inną sytuację w psychologii społecznej jest takie zagrożenie, które powoduje całkowity upadek gospodarek danego państwa i utrata do 3/4 populacji. Współcześnie nawet wojny światowe ani wielkie globalne pandemie, czegoś takiego nie powodowały. Oczywiście kościół katolicki miał swój udział w antysemityzmie, ale o wszystkich czystkach decydowała jednak władza świecka, a nie kościół lub społeczeństwo, społeczność względnie pospólstwo. Nawiasem mówiąc rewolucja francuska, która jest pokazywana mimo wszystko jako siła postępowa, doprowadziła do śmierci nie tylko wielu zamożnych ludzi, ale także ludzi ówczesnej nauki, jak np. Antoine Lavoisier, który wraz z jego żoną, był niemal przykładem człowieka oświecenia. Zadecydować o tym miał nawet nie jego arystokratyczne pochodzenie oraz posiadanie udziałów w Ferme générale, czy budowa muru wokół Paryża, ale przede wszystkim konflikt z Maratem, który jak zaświadcza Bill Bryson w krótkiej historii prawie wszystkiego, nie był konfliktem z Konwentem Narodowym, lecz z jednym z jego liderów, właśnie Maratem, który był nawet nie w konflikcie z Lavoisierem w związku ze swoją działalnością naukową i pozycją Lavoisiera w ówczesnej francuskiej nauce (Królewskiej Akademii Nauka) i establishmencie władzy, lecz miał do Lavoisiera żal za to, że ten ostatni wypowiedział parę krytycznych uwag wobec błędnej teorii spalania zaprezentowanej przez Marata w 1780, który był nie tylko politykiem rewolucji i jej dziennikarzem, ale w ogóle teoretykiem polityki, oraz fizykiem i uczonym, posiadającym własne laboratorium. Widać stąd, że Żydzi, jak i inni bliższe władzy ofiary miały problem nie z religią, lecz z władzą o charakterze absolutnym, która nie przebierała w środkach, a jednocześnie nie ponosiła prawnej odpowiedzialności, jeśli już to realną w postaci śmierci na skutek przegranej wojny, także domowej.
Mr Hyde
19 lutego 2022
10:35
Masz z encyklopedii PWN
Słowo żyd/Żyd aktualnie sprawia problem, ale w odniesieniu do wydarzeń historycznych, np. II wojny światowej, piszemy żyd z małej litery, jako, że wówczas państwo Izrael nie istniało. Mniejszość żydowska (z małej) to byli wówczas wszak Polacy, Rosjanie, Węgrzy, Niemcy itd. Polak żydowskiego pochodzenia, Niemiec żydowskiego pochodzenia.
A Pani która prosiłeś o komentarz nigdy nie miała żadnych argumentów oprócz własnego przekonania i najczęściej podpierała się blogowiczami (wg niej autorytetami blogowymi) mającymi podobne do niej zdanie.
Maglarka zmienia zawod, odeszla do rozrywki. Zostala tancerka Disco Polo.
Mr Hyde
19 lutego 2022
10:35
Obecny Izrael jest państwem wielonarodowym i jego obywateli nazywamy Izraelczykami
Izraelczycy (hebr. ישראלים, Israelim) – obywatele współczesnego państwa Izrael. Należą do nich ludzie z różnych środowisk etnicznych, narodowych i religijnych, w tym najliczniej Żydzi, muzułmanie, chrześcijanie, Arabowie, druzowie, Czerkiesi i inni.
P.S. @Mr. Hyde – jak na zawołanie! Masz teraz doskonały przykład pomieszanie z poplątaniem w wykonaniu @maćka g. Gdybyś chciał mu teraz cokolwiek wytłumaczyć, musiałbyś zacząć od wyjaśnienia zasad ortografii i innych podobnych całkiem podstawowych kwestii.
Niby można, ale czy warto? Kwestia otwarta.
@maciek.g
19 lutego 2022
18:09
18:24
Obudziłeś się? Rozumiem, ponoć lepiej późno niż wcale.
Tym bardziej, że to co przedstawiłeś w swoich dwóch komentarzach, to jest prawdziwy groch z kapustą. Bez ładu i składu!
Nawet trudno wyrokować, co zamierzałeś w nich przedstawić i osiągnąć? Zaledwie pewnych rzeczy, mogę się jedynie domyślać.
Jednocześnie z przykrością stwierdzam, że tobie brakuje elementarnej wiedzy szkolnej. I jeszcze przywołujesz na forum „Panią, którą prosiłem o komentarz”. To bardzo nie fair z twojej strony. Nie mam pewności, czy jesteś tego świadomy?
Mówiąc wprost: na nikogo się nie obrażaj i przy okazji nie obrażaj innych uczestników forum. W zamian, solidnie zapoznaj się z zasadami pisowni oraz ortografii języka polskiego. Obrażanie się na kogokolwiek – tutaj nic nie pomoże. Zapewniam!
Przede wszystkim, pragnę cię poinformować, że słowa: „żyd”(„żydzi”) oraz „Żyd”(„Żydzi”), aktualnie nie sprawiają żadnego problemu, a przynajmniej nie powinny.
Rzecz najprościej ujmując: „Żyd” – jest przedstawicielem narodu żydowskiego (semickiego). Natomiast słowo „Żydzi” – są nazwą narodowości. Podobnie jak Polacy, Niemcy, Francuzi, Włosi, Rosjanie, Hiszpanie itd. Jak wiadomo, w języku polskim, nazwy narodowości piszemy z wielkiej litery.
Z kolei słowo „żyd” – oznacza wyznawcę bądź członka religii żydowskiej (judaizmu). A w języku polskim, nazwy wyznawców poszczególnych religii, piszemy z małej litery, np.: wspomniani już żydzi, chrześcijanie, katolicy, protestanci, ewangelicy, anglikanie, prawosławni, buddyści, muzułmanie, lamaiści (buddyści tybetańscy) itp.
„(…) w odniesieniu do wydarzeń historycznych, np. II wojny światowej, piszemy „żyd” z małej litery, jako że wówczas państwo Izrael nie istniało”.
Twoje słowa, które powyżej zacytowałem, są absurdalne, żeby nie powiedzieć – wyjątkowo głupie, a nawet idiotyczne!
Zapamiętaj: to, że np. podczas II wojny światowej, nie istniało Państwo Izrael, to nie ma tutaj nic do rzeczy!
Podkreślam raz jeszcze: w języku polskim, nazwy narodowości piszemy zawsze z wielkiej litery! A Żydzi są jedną z narodowości.
Państwo Izrael zostało utworzone 14 maja 1948 roku. Niezależnie od tego, przed utworzeniem Izraela, np. podczas II wojny światowej, zasady pisowni języka polskiego wymagały, aby słowo „Żydzi”, pisać z wielkiej litery. Oczywiście, np. hitlerowcy, tego nie przestrzegali. Ale to już jest oddzielny temat.
I powtarzam: brak własnej państwowości – przed dniem utworzenia Izraela – nie powodował, że nazwy tej narodowości nie pisano z wielkiej litery. Wręcz odwrotnie: pisano z wielkiej litery!
W chwili obecnej, na świecie zamieszkuje zdecydowanie więcej narodowości, niż istnieje niepodległych, suwerennych państw.
Pomimo tego, nazwy wszystkich narodowości, które nie posiadają własnej państwowości, zawsze piszemy z wielkiej litery.
I następny „kwiatek”, który zamieściłeś w swoim komentarzu, a mianowicie:
„mniejszość żydowska(z małej), to byli wówczas wszak Polacy, Rosjanie, Węgrzy, Niemcy itd.”.
Człowieku, ty kompletnie mylisz pojęcia, co – samo w sobie – już trąci horrorem.
Jak wiadomo, II RP była państwem wielonarodowym, w którym ok. 30% społeczeństwa stanowili przedstawiciele mniejszości narodowych.
Również wówczas, nazwy poszczególnych narodowości (także narodowości żydowskiej), które wchodziły w skład społeczeństwa polskiego, zawsze pisano z wielkiej litery. Bez wyjątku! Pisano wówczas, np.: Polak (ewentualnie – obywatel polski) pochodzenia ukraińskiego, Ukrainiec (ewentualnie obywatel polski) pochodzenia tatarskiego, Niemiec pochodzenia czeskiego, Żyd pochodzenia czeskiego lub polskiego, itd.
Ty musisz odróżniać rzeczowniki od przymiotników oraz społeczeństwo od obywatelstwa i narodowości. Koniecznie.
Wówczas, jak dobrze pójdzie, być może nie będziesz miał „problemów z Żydami i z żydami, również w odniesieniu do wydarzeń historycznych, także przed oraz po powstaniu Państwa Izrael”?
Przy okazji,
zauważyłem również, że – z powodów tylko tobie wiadomych – poinformowałeś forumowiczów, iż „obecny Izrael jest państwem wielonarodowym, a jego obywateli nazywamy Izraelczykami”.
No cóż, czy byłeś przekonany, że blogowicze POLITYKI, niekoniecznie wiedzą, kim są mieszkańcy współczesnego Izraela?
Wobec powyższego, ze swej strony, w skondensowanej formie, dodam jedynie kilka słów uzupełnienia:
przede wszystkim, pełna nazwa brzmi – Państwo Izrael, a nie jak napisałeś – państwo Izrael. Chociaż, moim zdaniem, bardziej odpowiednia byłaby nazwa – Państwo Izraela [hebr. Medinat Jisra’el]? Ale to już zostawiam specjalistom w zakresie historii starożytnej, hebraistyki, orientalistyki i biblistyki.
Aktualnie, społeczeństwo izraelskie liczy ok. 9,4 miliona mieszkańców, z których ok. 75% stanowią Żydzi, ok. 20% Arabowie oraz ok. 5% przedstawiciele kilkudziesięciu innych narodowości i grup etnicznych, z niemal wszystkich kontynentów. Dla przykładu: sporą mniejszość narodową w Izraelu, stanowią m.in. … Wietnamczycy. Oczywiście religią dominującą jest judaizm.
I na koniec,
daruj sobie ocenę – jak określiłeś – „tej Pani, którą poprosiłem o komentarz”.
Dlatego powtórzę raz jeszcze: przede wszystkim, zapoznaj się solidnie z zasadami pisowni oraz ortografii języka polskiego. Koniecznie.
Tym bardziej, że pracy wystarczy na długie miesiące.
@Na marginesie
20 lutego 2022
0:48
Tak, jak na zawołanie!
Niemal jednocześnie pomyśleliśmy o tym samym. Zdecydowałem się odpowiedzieć. Ale czy było warto? Przyznaję, to nadal kwestia otwarta.