Szanujmy się!
Dotychczas biskupi kropili za pieniądze. Na przykład hotel – co by się gościom pobożnie spało. Dziś przecinają wstęgi za darmo i bez kropidła! Jako względnie znany kabotyn znalazłem się w licznym gronie niewiele lepszych od siebie na pewnej większej imprezie, z dala od gór, zresztą bardzo udanej i sympatycznej. Nie o niej wszak głównie chcę […]