Święta złych ludzi – refleksje nad życzeniami Andrzeja Dudy z małżonką
Wolne miejsce przy stole zachowajmy dla tych, którzy tam, w chłodzie, na wietrze pilnują naszych granic. Oni czuwają nad naszym spokojem jak Maryja nad Dzieciątka snem. Ktoś broni granic, żeby świętować mógł ktoś. Oto przesłanie bożonarodzeniowe pary prezydenckiej.
A zdychający w lesie semici, tak podobni do Świętej Rodziny, brutalnie wywalani za płot, szczuci psami, rażeni paralizatorami, wykopywani do puszczy na śmierć przez Bohaterów Narodu, nie są godni nawet wzmianki. Nie dla nich miejsce przy chrześcijańskim stole! Nie dla nich miłosierdzie. Nie dla nich niebo. Bo przecież oni nie uwierzyli w Pana. Nie mamy wobec nich żadnych obowiązków, a już zwłaszcza w święto. Pan Bóg nie obdarzył ich łaską wiary, więc czemuż my mielibyśmy się nad nimi litować?
Ha! Myślicie może, że ta logika to wypaczenie chrześcijaństwa, a Andrzej Duda jest okrutnym obłudnikiem, robiąc miejsce przy stole oprawcom, a nie ofiarom? Otóż nie, Andrzej Duda jest nieodrodnym synem swej religijnej wspólnoty. Ona taka jest – pełna miłości dla tych, których kocha Bóg, lecz okrutna dla tych, których Bóg nie upodobał sobie. Uniwersalizm chrześcijański nie mówi o miłości i zbawieniu dla wszystkich, lecz wyłącznie dla nawróconych! Dlaczego miałoby być inaczej? Czyżby człowiek miał prawo kochać tego, kogo Bóg opuścił? To grzech! Wierzcie mi, ale tak właśnie myślą ludy ziemi. Bo po prostu ludzie są źli i ich religie to zło odzwierciedlają. Niebo dla wszystkich ludzi, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie, wymyślili dopiero komuniści. Dlatego chrześcijanie ich tak nienawidzą.
Opowieści o tułających się na wygnaniu królewiczach, prawowitych pretendentach do tronu, ściganych przez uzurpatorów i tyranów, o dorastających w ukryciu wybawicielach ludu znane są we wszystkich chyba kulturach. Jedne mają charakter świeckiej legendy politycznej, jak ta nasza o Piaście Kołodzieju, mniej lub bardziej umocowanej w faktach i realiach, inne zaś sublimują do postaci mitu bądź opowieści o świętym i pełnym cudów życiu wielkiego proroka. Opowieść bożonarodzeniowa należy do tej ostatniej kategorii, a jej wyjątkowość polega na radykalizmie. Tu bowiem prorok staje się wybawcą, wybawca Zbawcą, a na końcu Zbawca – wcieleniem Boga jedynego. W głowie się kręci!
Każda taka legenda mówi o wielkiej niesprawiedliwości dotykającej osoby okryte chwałą i łaską bóstw. Ktoś poniżył naszego pana, lecz przyjdzie dzień, kiedy stanie w chwale i pomści swych wrogów. Będzie to dzień triumfu, w którym wierni Panu zostaną wywyższeni, a wrogowie i zdrajcy zapłacą straszną cenę. Podobnie wierzyli chrześcijanie. Kto będzie wierny Panu, tego wprowadzi On do Królestwa, a niewiernym i niedowiarkom biada! Sprawiedliwość jest okrutna i nie zna litości.
Nie należy sobie wyobrażać, że duch natalizmu jest duchem miłości i pojednania. To nie tak. To raczej Dzień Selekcji. Jedni uwierzyli, jak pastuszkowie i Trzej Mędrcy, a inni nie rozpoznali Mesjasza i przyszłego króla. Ci pierwsi w Dzień Narodzenia gratulują sobie wierności, a pozostali niechaj plują sobie w brody.
Dziwna to była rodzina – małżeństwo bez seksu, lecz z dzieckiem. Czyim? Rodzina z tajemnicą. Wysoce podejrzana. Nie chciałbym być w skórze Józefa, którego młoda żona nie dopuszczała do siebie, a on się na to godził. Gdyby ktoś się o tym dowiedział, byłby zhańbiony. Jeśli ta dziwna rodzina była biedna i musiała nocować w stajni, to czemu pastuszkowie i królowie nie złożyli się na izbę dla niej? Albo nie zabrali do siebie? A gdzie sami nocowali? Czemu rozpoznany mały Mesjasz nadal żył w nędzy?
Zadawałem sobie to pytanie w dzieciństwie i zadaję je sobie do dzisiaj. Nie ma na nie odpowiedzi. Bo w wyobraźni mitologicznej nic nie musi trzymać się kupy – oprócz emocji. Józef, Maria i Jezusek byli rodziną mesjańską, ukrytą przed władzą pośród ludu. Niezauważalną i niezwracającą na siebie uwagi panów. Inaczej nie mogłaby przetrwać. Dlatego sza nad tą kołyską! Pastuszkowie i Trzej Królowie nigdy nie dotarli do żłóbka. Ich droga była duchowa. Przecież tak naprawdę Mesjasz nie objawia się w poniżeniu jako bezrozumne, zasikane dziecko. Mesjasz objawia się w synagodze, pokonując uczonych w Piśmie. Jezus w żłóbku jest tylko obrazkiem. Dla ludu – tkliwą opowieścią, która odwodziła jego uwagę od odwiecznego kultu słońca w dzień równonocy, od Mitry i innych bóstw ubiegających się tego dnia o ofiary. Dla teologów zaś Narodzenie to samoponiżenie Boga, który osobiście przybywa do swego ludu, aby go poprowadzić i dać mu triumf nad wrogimi plemionami.
Chrześcijanie nie oczekiwali od Jezusa, że zbawi ludzkość, lecz tylko swoich wiernych. Sądzili, że odkupił wcześniejsze i przyszłe ich grzechy, przez co mogą dostać się do nieba, choć nie spełnili wszystkich obowiązków nakazanych Prawem. Wyobrażali sobie, że sama wierność mesjaszowi wystarczy za Przymierze, czyniąc je Nowym Przymierzem. Swoi – naród na powrót wybrany – pójdą do nieba, podczas gdy miejsce niewiernych jest w piekle. Sami sobie je wybrali!
To jest właśnie istota chrześcijaństwa, owa Dobra Nowina: wierni Pańscy pójdą do nieba, lecz tylko oni! Kto się nie nawróci, utraci zbawienie. W niebie nie ma miejsca dla niewiernych, którzy zaparli się Pana. Sąd ostateczny jest jak rampa – wierni w prawo, zaprzańcy w lewo. Jedni się podobają, inni nie. Nie ma drugiej instancji. Nie ma litości. Nie ma mniejszych i większych kar. Sąd to bezwzględny i ostateczny.
Ta wizja Wielkiej Selekcji pochodzi z Persji i jest znacznie starsza od judaizmu, nie mówiąc już o chrześcijaństwie. Ale przetrwała do dziś, bo wyraża się w niej nieodmiennie uwodzicielski fatalizm, a jednocześnie wieczyste i powszechne okrucieństwo ludowego umysłu. Tu nie ma „zmiłuj”. Zmiłowanie, dobroć, radość są dla wybranych, dla swoich. Cierpienie obcych nie budzi litości. Bo każdy ma swoje życie, swoje sprawy, swojego Boga. Jak świat światem, nad murem getta wiruje karuzela zbawionych.
Radość Bożego Narodzenia to świętych obcowanie. To święta komunia wszystkich chrześcijan pospołu chwalących Pana. To czas wiernych, a nie niewiernych. Wolne miejsce przy stole jest dla nierozpoznanego mesjasza, ewentualnie dla współwyznawcy. Na pewno nie dla niewiernego. Nie dla śniadego uchodźcy, Saracena, a tym bardziej dla Żyda. Och, co by to było, gdyby chrześcijanin odryglował drzwi i ujrzał na progu czarnobrodego Żyda Józefa z płonącymi oczami, jego żonę w chuście, z dzieckiem u piersi! Chrześcijanin zadzwoniłby po Bohaterów Narodu strzegących Naszych Granic. Spełniłby swój chrześcijańsko-obywatelski obowiązek, aby nic nie zakłóciło świąt tych, którzy nad wszystkie ludy świata miłują bliźniego swego.
To nie chrześcijaństwo jest złe i okrutne. To człowiek jest zły. Swą miłość ma dla swoich. Swą czułość, swą radość, swój pokój w sercu – dla swoich. Jeśli się zlituje, to nad podobnym do siebie. Nigdy nad obcym.
Więc wesołych świąt! Dokazujmy, kuksajmy się w boki, zaśmiewajmy z pobożnych dowcipów, padajmy sobie w ramiona! Niech nam opłatek ze wzruszenia w gardle uwięźnie, a dom kipi ciepłem, światłem i tradycją. Hej, kolęda, kolęda. Niech w tę świętą noc zapomniani będą zdychający w lesie, bici na komisariatach, dogorywający pod respiratorami. Byle stół był suty, byle kolęda grała, byle Kevin sam był w domu. Wesołych świąt, wesołki boże!
Umarło 170 tys. Polaków, na granicy torturuje się niewinnych, wszędzie dookoła zgnilizna i bezprawie, a „para prezydencka” ma nam do powiedzenia jedno: miejcie wszystko w dupie, wzruszajcie się sobą, kochajcie samych siebie, zachwycajcie się sobą. Bo Pan jest z wami! Alleluja!

Komentarze
Szanowny Profesorze, czytając po kolacji wigilijnej pana felieton doznałem swoistego olśnienia. Pan pisze za dobrymi chrześcijanami,że do nieba dostaną się tylko ci,którzy uwierzyli.Tak podobno jest napisane w księgach świętych.No tak,ale wtedy,gdy to pisali,nie było jeszcze PiSu. Teraz,gdy jest PiS,nie ma mozliwości sprawdzenia,czy i kto uwierzył naprawdę.PiS wynalazł sposób:wszyscy mają mówić tak,jak rzecze wódz. I wychodzi na to,że wszyscy uwierzyli, bo tak powiedział wódz, czyli wszyscy do nieba,a co będzie z przeludnieniem w niebie?Może Prezes wie…..
Po drugie:wyczytałem,że J.Kurski będzie skarżył do sądu Onet,że Onet kłamie,bo on (tj.Kurski)przecież nie złamał żadnych zasad terminowości kwarantanny, bowiem według Kurskiego on był już zdrowy. I ja mu wierzę.A wierzę dlatego, bo wiem,że Kurski jest osobą skromną i nie wypadało mu się przyznać do tego,że będąc w okresie kwarantanny,pojechał do Ojca w Toruniu i tam uzyskał pełne odkupienie (mocniejsze,niż rozwód),co jest równoznaczne z pełnym oczyszczeniem od wszelkich chorób.Co to oznacza dla niewtajemniczonych? otóż oznacza to,że Kurski jest absolutnie zdrowy,czyli Onet kłamie i w sądzie na pewno Onet przegra sprawę z Kurskim. Czy wszystko jasne?
Świetne to zdjęcie katolika „całom giembom”z pyszną miną.
Którego tacio był z domu bosym wsiokiem,
ale poszedł w profesory dzięki paskudnym komunistom.
A co do głównego motywu felietonu to ma Pan rację.
Religia jest zaprzeczeniem humanizmu.
Wizja raju według wczesnego kaka obejmowała wieczysty ogląd mąk piekielnych. Cudzych rzecz jasna. Ach, niebiańska rozkosz!
https://www.youtube.com/watch?v=rF9yleBDaDQ
To nic osobistego. To nomen omen polityka panie profesorze, polityka.
„Mateusz Morawiecki: Puste miejsce przy wigilijnym stole będzie symbolizowało żołnierza.”
Następny z pisowskim przekazem dnia.
P.S. Tak na marginesie – to perspektywa spotkania się z panem w piekle nie jest taka straszna. Lepsza niż spotkanie z Hitlerem-katolikiem w niebie.
@Profesor, napisał: (wyimki)
„Uniwersalizm chrześcijański nie mówi o miłości i zbawieniu dla wszystkich, lecz wyłącznie dla nawróconych! Dlaczego miałoby być inaczej? Czyżby człowiek miał prawo kochać tego, kogo Bóg opuścił? To grzech! Wierzcie mi, ale tak właśnie myślą ludy ziemi. Bo po prostu ludzie są źli i ich religie to zło odzwierciedlają.”
Trzeba zapytać Profesora, dlaczego tak jest, że ludzie są źli i ich religie takie same?
Skąd się to wzięło, że ludzie są źli, a nie raczej dobrzy dla siebie.
„Niebo dla wszystkich ludzi, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie, wymyślili dopiero komuniści. Dlatego chrześcijanie ich tak nienawidzą.”
Ciekawy pogląd, komuniści byli tymi „dobrymi” w teorii oczywiście ludźmi, którymi mieli być, ale czemuś się nie stali, chrześcijanie. No i właśnie dlatego chrześcijanie tak ich nienawidzą, że to nie oni wymyślili, tylko te ateistyczne komuchy.
„Kto będzie wierny Panu, tego wprowadzi On do Królestwa, a niewiernym i niedowiarkom biada! Sprawiedliwość jest okrutna i nie zna litości.”
Po stronie tych, którzy mają władzę nad innymi, zawsze stała ichniejsza definicja sprawiedliwości, która była okrutna i nieznająca litości, szczególnie w sprawach wiary.
„Jeśli ta dziwna rodzina była biedna i musiała nocować w stajni, to czemu pastuszkowie i królowie nie złożyli się na izbę dla niej? Albo nie zabrali do siebie? A gdzie sami nocowali? Czemu rozpoznany mały mesjasz nadal żył w nędzy? Zadawałem sobie to pytanie w dzieciństwie i zadaję je sobie do dzisiaj. Nie ma na nie odpowiedzi. Bo w wyobraźni mitologicznej nic nie musi trzymać się kupy – oprócz emocji. ”
Pełna zgoda. Tam zawsze niczego nie można wziąć na logikę, ona tam nie istnieje.
„Chrześcijanie nie oczekiwali od Jezusa, że zbawi ludzkość, lecz tylko swoich wiernych. ”
Na tym chyba polega ta cała bajka narodu/ludu wybranego.
„To jest właśnie istota chrześcijaństwa, owa Dobra Nowina: wierni Pańscy pójdą do nieba, lecz tylko oni! Kto się nie nawróci, utraci zbawienie. W niebie nie ma miejsca dla niewiernych, którzy zaparli się Pana. Sąd ostateczny jest jak rampa – wierni w prawo, zaprzańcy w lewo. Jedni się podobają, inni nie. Nie ma drugiej instancji. Nie ma litości. Nie ma mniejszych i większych kar. Sąd jest bezwzględny i ostateczny.”
A to już chrześcijan nie interesuje, skoro jest taka wola boża, a wyroki jej są przecież niezbadane. O tym się nie dyskutuje, aby się czasami nie narazić za myślenie samodzielne.
„To nie chrześcijaństwo jest złe i okrutne. To człowiek jest zły. Swą miłość ma dla swoich. Swą czułość, swą radość, swój pokój w sercu – dla swoich. Jeśli się zlituje, to nad podobnym do siebie. Nigdy nie nad obcym.
Wesołych świąt, wesołki boże!
Umarło 170 tysięcy Polaków, na granicy torturuje się niewinnych, wszędzie dookoła zgnilizna i bezprawie, a „para prezydencka” ma nam do powiedzenia jedno: miejcie wszystko w dupie, wzruszajcie się sobą, kochajcie samych siebie, zachwycajcie się sobą. Bo Pan jest z wami! Alleluja!”
I czyż nie miał racji F. Nietzsche, pisząc, że:
„CHRZEŚCIJAŃSTWO TO ODCHODY SPOŁECZEŃSTWA”?
W „Zmierzchu bożyszcz” pisze, że „potrzebne jest przewartościowanie WSZYSTKICH wartości”.
Czy można liczyć, aby Pan Profesor etyk i filozof napisał w oddzielnym wstępniaku, jakie to „wszystkie wartości” i na jakie powinniśmy zmienić?
Dodam tylko takie znamienne rzeczy, które moim zdaniem skromnym, powinny znaleźć się w tej pracy, cytuję:
Prof. Julian Aleksandrowicz:
„Wszelkie trudności gospodarcze, społeczne, polityczne, a także wszystkie choroby mają swoją przyczynę w wadliwej strukturze i w wadliwej czynności mózgów ludzkich, a ta wadliwa struktura i wadliwa czynność mózgów u wszystkich (prawie) ludzi była i jest spowodowana czynnikami EKOLOGICZNYMI”. Czyli zewnętrznymi. Czyli niegenetycznymi. Czyli możliwymi do usunięcia. Zatem w czynnikach środowiskowych, zwanych ekologicznymi, trzeba szukać tej wadliwej struktury i wadliwej czynności ludzkich mózgów.
Drugi z myślących XX wieku Erich Fromm potrafił spojrzeć na ludzkość z zewnątrz.
Cóż on takiego w tej ludzkości zobaczył. Pisał tak : „Patrząc z zewnątrz jesteśmy bandą szaleńców, których właściwie należałoby izolować, ale kto kogo ma izolować, skoro wszyscy są szaleni, a każdy uważa swoje szaleństwo za normę”.
……………..
Tako rzecze Optymatyk
‚Zwierzę też człowiek. Człowiek – też zwierzę. Coraz powszechniej identyfikujemy się z tą myślą, a to znaczy, że mentalnie i faktycznie wchodzimy w nową erę.
Gdy w dziejach świata zmieniają się epoki, wydarzenie to zwykle poprzedza rosnąca niezgoda ludzi na dostrzeganą wokół niesprawiedliwość. Coś przekracza punkt krytyczny, a potem już się dzieje. Tak właśnie zaczęło się oświecenie, epoka, w której żyjemy.” – cytat z wywodów humanisty.
Czyli w chodzimy w epokę ludożerstwa , wzajemnego zjadania ludzi przez ludzi. To by się zgadzało. Zwierzęta zjadają ludzi z przyjemnością i apetytem, specjalnie się nad tym nie rozwodząc. Ludzie zjadają zwierzęta z przyjemnością, ale nie wszyscy mają apetyt na zwierzęta, więc pada propozycja , żeby zwierzęta nazywać ludźmi. Wniosek, nadchodzi epoka, którą ogłaszają humaniści, w której ludzie będą jedli zwierzęta, traktując je jak ludzi, czyli będą jedli z obrzydzeniem, do czasu, kiedy im to obrzydzenie nie minie, w innej epoce, kiedy będą pasieni przez rurkę, wprost ze stacji energetycznego paliwa syntetycznego.
Kto dzisiaj nam życzeń nie składał (piszę przymuszony sytuacją towarzyską do obcowania na TVPiS). Facet, który okazyjnie kupił ziemię od speców od pana Boga a przy okazji dosyć często mijający się z prawdą, pewien inteligent, który chciał zostać rekinem developerki a finalnie przekręcił na parę peelenów powinowatego, Pan Adrian – człowiek, który odwiedził zdawało by się dobrego kumpla a gdy przyszło do podpisywania, to kolega zapomniał o krześle dla niego. Co tam – podpisał na rożku biurka wpół zgięty. Kolega czegoś naburmuszony- siedział. Witek – pani a nie żaden on – specjalistka od reasumpcji. Były hipis Pies – żywy dowód na szkodliwość zażywania kiepskiej jakości psychodelików. I Ziobro – nie, on führerem nie będzie – zaczął coś bełkotać niczym naprawdę kiepski kauzyperda. Blady był też jakoś…bez charyzmy scenicznej.
Oni wszyscy życzyli NAM zgody, spokoju, jedności, pomyślności, bezpieczeństwa, szacunku, pogody ducha. Brakowało tylko Pawłowicz, Tarczyńskiego i Jakiego by przekaz był bardziej chwytający.
Dobrozmieńcy a na dziś raczej dobrożyczeńcy nr 1 i 3 byli powtórzeni kilkakrotnie…Jak lansowany przebój w radio.
O dziwo mało wystąpień naturalnych MC’s tych dni, czyli akwizytorów Watykanu. Ewidentnie idą na przeczekanie – nie pchają się na widok. Potem się okaże, że nic im nie można zrobić – naruszyć tego ich dolce vita – bo właśnie oni teraz…dobre usługi…na rzecz zgody…
Niewiarygodne – nawet Boże Narodzenie konsumują propagandowo…Tacy pobożni.
Witold
Dobrych świąt i do zobaczenia w piekle. Zapowiada się całkiem interesujące potępienie. Do widzenia!:)
https://www.tomektt.com/przeglad-prasy-obcej/czas-przeszly-dokonany/
pielnia11
Oświadczeie szpitala MSW w Warszawie.
„W związku z publikacją zamieszczoną na stronie http://www.onet.pl pt. „Jacek Kurski miał koronawirusa. Mimo to poleciał na Eurowizję Junior” autorstwa Pana Redaktora Kamila Dziubka, w którego treści podano, iż Pan Jacek Kurski na pięć dni przed wyjazdem na konkurs Eurowizja Junior do Paryża w dniu 19 grudnia 2021 r. „w warszawskim szpitalu MSWiA otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS- Cov2”, za zgodą Pana Jacka Kurskiego informujemy:
W dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA rzeczywiście zostało wykonane badanie metodą rtPCR z oceną cykli detekcji próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego. Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest czy też nie jest patogenne (zaraźliwe). Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści „wykryto RNA wirusa SARS – CoV-2” wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30 a 35 cyklem badania. Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego Pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji Pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r.
Mając powyższe na uwadze, badanie przeprowadzone w dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA nie może być podstawą do twierdzenia, iż Pan Jacek Kurski w dniu 19 grudnia 2021 r. miał koronarwirusa”.
Jeśli nie wierzysz lekarzom to chyba można określic cię płaskoziemce, prawda?
Mauro Rossi
24 GRUDNIA 2021
23:55
… chuyoziemiec dał głos debila…
@pielnia11 – no przeco Maupo Cosi cystom prowde ci goda!
„Badanie nie może być podstawą do twierdzenia, że pan Kurski miał koronawirusa”.
On miał TYLKO pozytywny wynik. Poniał? Bo jak nie to..
Historycznie, o rodzinie „świętej”, która tak zadziwiała gospodarza:
O Jeszu (Jezusie) NIC pewnego nie wiadomo. Najwcześniejsza wzmianka, to parę króciutkich zdań w kronice Józefa Flawiusza, z których pierwsze jest podejrzanej autentyczności (prawdopodobnie wstawione przez chrześcijańskich kopistów), a drugie wspomina „Jakuba, brata Jeszu zwanego Chrystem”. Co więcej, ww. kopiści przegapili całkiem sporo fragmentów Biblii, świadczących, że Jeszu miał braci (wymienianych nawet po imieniu – Jakuba, Józefa, Szymona i Judasza, a także i nie wymienione z imienia siostry, Mateusz 13:55 – 6). Teolodzy chrześcijańcy pogodzili przy użyciu sofistyki posiadanie przez Jeszu licznego rodzeństwa z kultem wiecznego dziewictwa Maryi (Miriam). Wszystkie te konkrety, z dodatkiem niektórych przypowieści, mieszczących się w ramach prawdopodobieństwa, można zmieścić na jednej kartce papieru. Cała kolosalna reszta – Ewangelie, i co tam jeszcze, to baśnie i mity, które jako pisma religijne należy traktować z maksymalnym sceptycyzmem.
O prawdziwym ojcu Jeszu, syryjskim legioniście imieniem Pantera, z którym Miriam zaszła w ciążę w wieku lat 13-tu, wiadomo z Talmudu i z odporu, jaki Origen dał dziełu „Słowo prawdziwe” Celsusa (grecki filozof z II w. NE) zawziętego wroga chrześcijaństwa, który zawarł w nim wszechstronną krytykę i demaskację nowej wiary. Celsus miał dostęp do wczesnych źródeł i relacji i użył ich do wypuszczenia gazu z mitów chrześcijańskich. „Słowo prawdziwe” było jednak z takim zapałem i zawziętością tępione i palone przez wyznawców, że wszystko co o nim wiadomo pochodzi z ww. odporu Origena. Może gdzieś kiedyś ktoś odkryje oryginał, choć to wątpliwe.
Niezłe.
Mówi Pan:
„Niebo dla wszystkich ludzi, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie, wymyślili dopiero komuniści. Dlatego chrześcijanie ich tak nienawidzą”.
Robi Pan postępy, drobne … ale jednak.
Tak to jest, dobrzy chrześcijanie wirują karuzelą nad płonącym gettem a potem z wypiekami na buzi, radością w sercu i Bogiem na ustach idą do domów i piszą Ustawę IPN i Konstytucję zrównującą komunizm z nazizmem. Karuzela jest tylko dla naszych. Zbawionych.
A jeszcze później pijany żołdak, patriota czy młody Żaryn, syn starego Żaryna, we spółkę z Kamińskimi czy podobnymi Dudami budują żłóbek z drutu kolczastego w lesie na błocie, w którym rodzą się i umierają czarne dzieci i ich rodzice. Mały Jezusek to miał klawe życie, urodził się na sianie, wśród ciepła bydląt, pastuszków i śpiewu aniołków, a nie jak czarne dzieci na mrozie wśród ujadania swołoczy.
A przeciez p. Agata Duda czesciowo z panskiego plemienia Panie REDAKTORZE. Tez nie bedzie zbawiona ?
Dobre podsumowanie: Gott mit Uns!
do MR,jestem pod wrażeniem>Skąd ty to wszystko wiesz?.Który z kolejnych agentów ci to wszystko doniósł,no bo przecież nie pracujesz ani w tym szpitalu,ani w MSW,prawda?Jeszcze atrament nie obeschł na dokumentach,a one już do ciebie dotarły?Mauro,nie bądź taki wyrywny…
A po drugie, (do wszystkich ,nie tylko do MR):dzisiaj wyczytałem,że pani Krystyna Pawłowicz przesłała w Internecie życzenia świąteczne prezentując swoje zdjęcie na tle obrazu Maryji z Dzieciątkiem. Hm.Gdybym był żarliwym katolikiem,to złożyłbym doniesienie do sądu na panią Krystynę za obrazę moich uczuć religijnych i bluźnierstwo,no bo jak tak można? Takie zdjęcie na tle Maryji i Jezusa?. za mniejsze zniewagi uczuć religijnych były procesy.Takie zdjęcie na tle takich świętości…
Prof. Hartman: „To nie chrześcijaństwo jest złe i okrutne. To człowiek jest zły. Swą miłość ma dla swoich”.
Też mi się tak wydaje, z ordo caritatis (porządek kochania) wynika, że człowiek bardziej kocha swoją rodzinę niż sąsiadów i znajomych, a znajomych bardziej niż rodaków, których nie zna. Tych z kolei bardziej od imigrantów, lub mieszkańców Afryki etc. Kto twierdzi inaczej ociera się o hipokryzję. Pierwotnie żydowskie „Nie zabijaj bliźniego” oznaczało bliskiego (etymologiczne pokrewieństwo: bliski – bliźni), czyli człowieka ze swego plemienia i nie dotyczyło np. Kananejczyka czy Persa. Dopiero w chrześcijaństwie słowo bliźni nabrało uniwersalnego znaczenia, ale jako postulat moralny, nieco idealistyczny.
pielnia11
A co oznacza, że ktoś robi sobie zdjęcie w mieszkaniu na tle książek? No, że je lubi, zresztą skoro ma w mieszkaniu książki jest coś na rzeczy, że lubi.
„Twarda to mowa, któż jej słuchać może?”
Większość tzw. wyznań chrześcijańskich, przynajmniej tych oficjalnych, co dzierżą za mordę prosty lud i rozżagwiają w nim bezrozumne ciągoty dzielenia na swoich i wroga działa podle i z pobudek zysku (władzy, dóbr, panowania itd.), ale oryginalne przesłanie proroka z Galilei jest jednak uniwersalistyczne i unosi się ponad podziałami. Nic tego nie zmieni, nawet sekta katolicka jako najpotężniejsza z sekt tzw. chrześcijańskich, która jak wiele innych, przywłaszczyła sobie nauki Galilejczyka i przeinaczyła oraz zmodyfikowała dla własnych potrzeb. Pisał o tym Dostojewski dowodząc, że nic tak nie doskwiera ludowi, jak okropne wyobrażenie, że musi być człowiekiem wolnym, więc w te pędy szukać, aby tę wolność złożyć komu, aby za niego zadecydował co dobre a co złe. Gdzie potrzeba tam i wynalazek – i oto religia w jakiejkolwiek formie czy odmianie. Nic nowego, o czym zresztą Profesor wspomina, ja tylko obieram tę prawdę w trochę inne słowa.
Ten wpis Profesora jest jak drąg na twarde sekciarskie łby. Jednych pobudzi do refleksji, innych rozwścieczy, zaś dla innych nie będzie niczym nowym. Te kilka osób, które się po przeczytaniu wpisu się zastanowi i być może, zweryfikuje swoje myśli i postępowanie to wartość, dla której warto pisać, mówić, dzielić się przemyśleniami. Niemniej powtórzę za uczniami żydowskiego proroka z I wieku tzw. naszej ery:
„Twarda to mowa, któż jej słuchać może?”
Herstoryk
„O Jeszu (Jezusie) NIC pewnego nie wiadomo”.
Strasznie ubogie to źródło wiedzy z którego korzystasz. A może po prostu takiego szukałeś, żeby usprawiedliwić swój sceptycyzm?
PS Imię Jezus odpowiada hebrajskiemu imieniu Jeszua (skrócona forma imienia Jehoszua), które znaczy „Jehowa jest wybawieniem”.
Optymatyk
„Umarło 170 tysięcy Polaków …”.
No popatrz …
(kliknij u góry w kolumnę Total Deaths)
https://www.worldometers.info/coronavirus/
… a przekonasz się, że Polaków umarło na Covid 94 tys., a nie 170 tys. (nie wierz kłamliwej propagandzie), Niemców 110 tys. Francuzów 122 tys., Amerykanów 837 tys.
„ … na granicy torturuje się niewinnych …
Ci „torturowani” atakują granice UE/NATO kamieniami i czym się da, jak kiedyś barbarzyńcy rzymskie limes. Musiałaś oglądać zdjęcia w TV, ale pewnie już zapomniałeś. W każdym Łukaszenką z Putinem byliby z ciebie dumni, łykasz ich propagandę jak pelikan.
„I czyż nie miał racji F. Nietzsche, pisząc, że: „CHRZEŚCIJAŃSTWO TO ODCHODY SPOŁECZEŃSTWA”?
Nietzsche później to odpokutował. Szedł ulicą w Turynie i nagle objął rękami za szyję bitego przez woźnicę konia całując go w grzywę. Spontaniczna reakcja miłosierdzia chrześcijańskiego, czym całe życie pogardzał. Wrócił do domu i położył się powtarzając, „matko, jestem głupcem”. Żył jeszcze dziesięć lat w szaleństwie nie wypowiedziawszy już ani jednego słowa. Podobno gdy panowało szczególnie wysokie ciśnienie atmosferyczne (przeciętnie raz w roku) wracał na krótko do władz umysłowych zdając sobie sprawę ze swego losu.
Polskie rządy po 89 r. są nic nie warte. Mimo opłacania z kasy państwowej w praktyce realizują interesy kapitału zachodniego, kosztem narodu.
Za PiS , mimo szumnych zapowiedzi powstawania z kolan, banki zagraniczne zarabiają jeszcze więcej niż poprzednio. Oprocentowanie lokat spadło niedawno prawie do zera, a cena kredytu rośnie do granicy lichwy ustawowej.Przygotowują już odszkodowanie za jednostronne zerwanie kontraktu wojskowego z Francuzami. Trzeba będzie płacić kary z powodu TSUE.ITD
„Trzej Królowie nigdy nie dotarli do żłóbka”.
Warto wiedzieć, że nie było żadnych „Trzech króli”.
Rodzinę Jezusa – kilka miesięcy po narodzinach dziecka – odwiedzili astrolodzy. Dlatego niektórzy tłumacze NT używają określenia „obserwatorzy gwiazd”. Biblia nie wspomina, ilu ich było ani jakie mieli imiona.
O ich przybyciu do Jezusa czytamy Biblii tak: „Gdy weszli do domu, zobaczyli dziecię z Marią, jego matką”. Jezus nie był więc noworodkiem w żłobie; mieszkał już z Józefem i Marią w domu w Betlejem.
I jeszcze raz do MR: wczoraj wyraziłem wielkie uznanie dla twojego intelektu i twojego dostępu do wiedzy tajemnej w sposób niezwykły (??!!??).Dzisiaj mam potwierdzenie,co do tej niezwykłości docierania do wiedzy tajemnej przez ciebie.
Otóż ja w moim wpisie z 24.XII,godz.19:41 zażartowałem z cudownego ozdrowienia J.Kurskiego -dzięki Ojcu z Torunia.Ty już 4 godziny później (godz.23:55) podałeś na tym blogu „wyjaśnienie” poparte orzeczeniem szpitala,że J.Kurski jest zdrowy i nazwałeś mnie płaskoziemcem. Ja dzisiaj o godz.ok.9:30 zobaczyłem w moim komputerze informację podaną przez Onet (komputer miałem włączony od godz.ok.8-mej ),że wczoraj,czyli 24XII,o godz.17:05 red. Dziubka podał,iż Onet otrzymał takie wyjaśnienie z MSW i Szpitala .I rzeczywiście wszystko to,co ty podałeś 24.XII o godz. 23:55 znalazło się w dzisiejszym wpisie Onetu z godz.ok.9:30. Ja oczywiście nie wiem,dlaczego red. Dziubka mając takie wyjaśnienie już wczoraj opublikował je w Onecie dopiero dzisiaj i do mnie dotarło około godz.9:30,ale to jest bez znaczenia.Jest natomiast rzeczą pewną,że mauro otrzymał tę wiadomość,zanim pojawia się w Onecie i ja mogłem ją przeczytać.Co to wszystko oznacza,szanowny mauro?,otóż oznacza,że do ciebie dotarła ta informacja z MSW,a może ze szpitala ,znacznie wcześniej,niż Onet wypuścił tę wiadomość dzisiaj o godz.ok.9:30.Czyli ty wiedziałeś,zanim Onet zdecydował się o tym napisać i podać do sieci.Jeszcze raz ci gratuluję tego dostępu do wiadomości i tych twoich układów w uzyskiwaniu takich i innych wiadomości,zanim zostaną one upublicznione w mediach.
Gospodarz pisze ;
…”Jak świat światem, nad murem getta wiruje karuzela zbawionych. ”
Bardzo mądre niepozbawione gorzkiej prawdy stwierdzenie.
Zastanawiam się jednak czy, gdyby Żydzi uwierzyli w Jezusa, to może by nie było tego getta i tej karuzeli
Uchodźcom na granicy po ludzku współczuję; nawiedzonych religijniaków po ludzku nienawidzę.
@ herstoryk:
„O prawdziwym ojcu Jeszu, syryjskim legioniście imieniem Pantera, z którym Miriam zaszła w ciążę w wieku lat 13-tu, wiadomo z Talmudu i z odporu, jaki Origen dał dziełu „Słowo prawdziwe” Celsusa (grecki filozof z II w. NE) ”
Tyle, ze ten przekaz z punktu widzenia historycznego mówi jedynie to, że na przełomie I i II wieku chrześcijanie nie byli już małą i nieznaczącą sektą i że przez żydowski establishment religijny byli uznawni za heretyków, co zresztą potwierdzają już inne źródła. Ten przekaz, późniejszy niż znane dziś teksty ewangelii jest od nich mniej wiarygodny. A ewangelie tez mogą być traktowane jako źródło historyczne wyłącznie w kategoriach rozwoju religii a nie autentyczności postaci Jezusa.
@ dezerter
Żeby uznać jakieś starożytne źródło nie będące urzędowym dokumentem współczesnym opisywanym zdarzeniom za wiarygodne musi ono znajdować potwierdzenie w innych, niezależnie powstałych źródłach. Tak więc ewangelii nie można uważać za dowód na realność opisywanych tam osób i wydarzeń
@pielnia11 25 GRUDNIA 2021 12:38
Zauważ, że Maupo jest również „specjalistą” od typowo religianckich przegięć i przekłamań. Takie umoralniające historyjki kolportują środowiska (że tak powiem) zawodowo konfesyjne. Historyjka o Nieztzschem, który rzekomo „odpokutował” jest beznadziejnie durna i obliczona na zastraszenie czytaczy. Tak samo został przenicowany Hitchens, który w ujęciu kaka „odpokutował” bo zmarł na raka, a nie kochał kaka bo… jego matka uciekła z xiuncem. I miał uraz! No chory człowiek przecie, bo jak tak można – nie kochać kaka? Dla porównania: epidiaskop o ksywie Flaszka vel Actimelek z powodu raka pożegnał się z żołądkiem, ale za nic nie pokutował, przeciwnie, trzoda zanosiła modły do bozi o jego wyzdrowienie.
To jest zboczenie umysłowe pielęgnowane w kręgach kuriewnych. Dlatego mam niejakie wątpliwości co do twojej tezy o maupim wykształceniu na kierunku IT. Oni może zaliczyli jakis kurs dla kucharek z tej dziedziny, ale jednak zalatują na kilometr mundrością, powiedziałabym, seminaryjną. I kuriewnym folklorem.
Dawno temu, gdy jeszcze Maupo ze mną rozmawiał, rozśmieszył mnie do łez apelem: „uuuuwierz mi!”. Już nie pamiętam o co chodziło, może o „zamach” smoleński… termobaryczny. Maupy wykłócali się do upadłego, że był tam zamach. Maupie awatary są grupowym zawodowcem, ale co i rusz się obnażają i jest to dość odrażający widok. Zwłaszcza, gdy zapał apostolski ich rozpiera.
Censor
Zydzi nie mieli zadnego powodu ani tez zadnego dowodu, zeby uwierzyc ze Jezus byl Mesjaszem.
Sam Jezus nigdy nie mail zamiaru objawiac sie Mesjaszem , szczegolnie wobec innych narodow. Stwiedzil wyraznie ze nie jest jego zamiarem zmienic Prawo czyli Tore. Nalezal do narodu zydowskiego , spelnial wszyskie wymogi nakazow i zakazow Tory.
Po jego smierci, z inicjatywy Pawla, jego ( Jezusa) zwolennicy zwrocili sie do innych narodow.
Z poczatku niezydowscy zwolennicy Jezusa przechodzili pelna konwersje na judaizm , wlacznie z zasadami koszernosci i obrzezaniem dela mezczyzn.
Stopniowo, widzac zmudnosc i trud takiego procesu, zrezygnowano z niego, zastepujac go latwa formulka.
Reszta to znana historia.
A pomyslec ze ze mogloby w Polsce dzisiaj mieszkac 40 milionow Zydow…:)
pielnia11
„Jest natomiast rzeczą pewną, że mauro otrzymał tę wiadomość, zanim pojawia się w Onecie i ja mogłem ją przeczytać”.
Powinno być to przedmiotem twojej refleksji nad Onetem, który najzwyczajniej nie był zainteresowany szybkim opublikowaniem oświadczenia MSW w sprawie Kurskiego. Wystarczyło kliknąć na Google News i było jasne ― przez kilka godzin media opozycyjne powołując się na Onet niemal ociekały krwią Kurskiego, batożąc go z triumfem, że zaraża całą Europę, choć oświadczenie szpitala MSW już dawno było opublikowane. Szybko podał informacje MSW „prawacki portal barci Karnowskich”, gdzie mam w zwyczaju zaglądać. Jak widzisz nie ma tu żadnej mistyki, wystarczy informacje Onetu traktować z rezerwą, a jak są napastliwe tym bardziej.
gol
25 GRUDNIA 2021
„Za PiS , mimo szumnych zapowiedzi powstawania z kolan, banki zagraniczne zarabiają jeszcze więcej niż poprzednio”.
Wszystkie banki zarabiają, nie tylko zagraniczne, co chyba dobrze, no w końcu płacą w PL podatki. Umknęło twojej uwadze, że podczas rządów PiS czara wreszcie przechyliła się i większość sektora bankowego znajduje się już w polskich rękach, podobnie jak w każdym porządnym kraju unijnym. Ma to znaczenie dla prowadzenia własnej aktywnej polityki gospodarczej, no i transfery finansowe z Polski na Zachód są proporcjonalnie mniejsze, bo kapitał ma oczywiście narodowość, choć libkowie nadal nie mogą w to uwierzyć.
Erni
25 GRUDNIA 2021 13:52
„Uchodźcom na granicy po ludzku współczuję; nawiedzonych religijniaków po ludzku nienawidzę”.
Przypuszczam Erni, że nieświadomie źle rozłożyłeś akcenty. Imigrantów podrzucanych przez Łukaszenkę masz w głębokim poważaniu, wspierasz intelektualnie niewydolną opozycję i dlatego nazywasz ich nie imigrantami tylko uchodźcami (wiedząc dobrze, że to lipa), a nienawidzisz tych, którzy nie mają złudzeń z czym mają do czynienia. Pamiętaj, roztropność zalicza się przez „religijniaków” w wydaniu rzymsko-katolickim do wielkich cnót.
…kto się nie nawrócił, ten nie dostąpi zabawienia.. to zaledwie półprawda. Zgodnie za aktem założycielskim KK (Sobór Nicejski rok 325 ) kto się nie nawrócił, ten jako heretyk straci życie wcześniej okrutnie torturowany. To istota cheścijsństwa. Nie ma znaczenia co K głosił, a co robił i dalej robi. Liczą się czyny, nie słowa. ☹️
pielnia, na marginesie,
Tyle slow na temat tego odrazajacego osobnika… ale podziwiam cierpliwosc i slusznosc ‚diagnoz’.
Cenzor
25 grudnia 2021
13:48
„(…) czy gdyby Żydzi uwierzyli w Jezusa, to może by nie było tego getta i tej karuzeli”.
To są płonne nadzieje!
Otóż wydaje się, że chyba szkoda czasu na gdybanie? Cokolwiek rozumiemy pod pojęciem – „uwierzyliby w Jezusa”?
Moim zdaniem, nawet „gdyby Żydzi uwierzyliby w Jezusa”, to w okresie ostatnich dwóch tysięcy lat – rasiści, w tym antysemici, przekonani o wyższości jednej rasy – znaleźliby inne powody, aby pozbyć się Żydów.
Na przestrzeni wieków, np. w Europie, wielu Żydów zdecydowało się na konwersję, czyli na przejście z judaizmu na chrześcijaństwo.
Pomimo tego, podczas licznych konfliktów zbrojnych, pogromów oraz innych, tragicznych wydarzeń antysemickich, znaczna część konwertytów została zamordowana, uwięziona, maltretowana, ograbiona bądź prześladowana w inny sposób.
Jednym z najbardziej jaskrawych tego przykładów, była EDYTA STEIN [Edith Stein] (1891-1942), niemiecka filozof pochodzenia żydowskiego, konwertytka, zakonnica oraz ogłoszona przez Watykan w 1999 roku – patronką Europy.
Urodzona we Wrocławiu, Edyta Stein, w 1922 roku przeszła na katolicyzm, w 1933 roku wstąpiła, wraz ze swoją siostrą Rosą, do zakonu karmelitanek w Kolonii, a w 1938 roku została przeniesiona do jednego z zakonów (karmelu) w Holandii.
Podczas II wojny światowej, w okupowanej przez Niemców Holandii, w dniu 2 sierpniu 1942 roku, w odwecie za ogłoszenie listu episkopatu holenderskiego w obronie Żydów, została zatrzymana przez hitlerowców podczas masowych aresztowań katolików pochodzenia żydowskiego. Najprawdopodobniej, została zadenuncjowana przez inne karmelitanki z tego samego klasztoru.
Jeszcze tego samego miesiąca, tj. w dniu 9 sierpnia 1942 roku, wraz ze swoją siostrą, została zagazowana w niemieckim, hitlerowskim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, a zwłoki zostały spalone w obozowym krematorium.
Do mauro: wierzę ci,że być może,iż Onet miał swoje przesłanki w sprawie terminu opublikowania sprawy Kurskiego na swojej stronie,stąd pojawiła się ona dopiero dzisiaj i za to Onet ma jeden punkt ujemny u mnie,ale Karnowscy dla mnie ,to są szyderstwem prawdziwego dziennikarstwa.Oni cały czas mówią,jako rzecze J.Kaczyński:nikt nam nie udowodni,że czarne jest czarne.A nie zastanawia cię-mauro ten pośpiech u Karnowskich w dostępie do tych danych i ich opublikowanie? Przecież gdyby to dotyczyło każdego innego obywatela,to Karnowscy ustawili by każdego w kolejce.Trochę mnie -mauro-zdenerwowałeś tymi Karnowskimi,bo dla mnie Karnowscy,to coś gorszego,niż Komsomolskaja Prawda i jeśli któryś z Karnowskich mówi,że teraz jest maj,to dla mnie jest jasne,że jest grudzień.
A do „na marginesie”:ja myślę,że czasem również trzeba od takich blogowiczów,nawet zbiorowych,jak mauro ,coś poczytać,bo lepiej jest wiedzieć,co u nich w trawie piszczy….Pozdowienia
I znowu do mauro:teraz przeczytałem twój wpis na temat zysków banków w Polsce.Mauro,oswiadczam ci,że jesteś w wielkim błędzie (po prostu podajesz tzw.przekaz dnia):banki -jak to piszesz ,polskie są dobrze zarządzane ,ale tylko te.których właścicielami jest polski kapitał prywatny, (albo większość kapitału),natomiast te banki,gdzie właścicielem,lub ze znaczącą przewagą jest skarb państwa bezpośrednio,lub pośrednio(np.taki Orlen obajtkowy- jako udziałowiec- akcjonariusz,),to jest prawie dno w zarządzaniu.Dużo wiem na ten temat. Twój wpis na temat tzw.polskich banków,to czysta , ordynarna pisowsko-pseudopatriotyczna propaganda dla ciemnego ludu.Każdy,kto choć trochę się w tym temacie kapuje,wie,że banki muszą być zarządzane dobrze,a nie być polskie(czyli PiSowskie),czy portugalskie,czy francuskie itd. Jeśli rada nadzorcza reprezentuje kapitał prywatny (obojętnie,z jakiego kraju pochodzi),to w takim banku jest autentyczna gra o zysk i płynność finansową bieżącą i długoterminową. W każdym normalnym kraju nie ma banków niemieckich,hiszpańskich,holenderskich itd. Są banki dobre,lub złe. W każdym dowolnym banku struktura właścicielska jest rozbudowana.Właścicielami akcji mogą być włoskie podmioty i hiszpańskie i chińskie i koreańskie itd.Tam się nikt nie pyta o miejsce urodzenia właściciela akcji (oczywiście trochę upraszczam sprawę,bo za dużo musiałbym pisać na ten temat,ale jest jedno pewne:sprawdza się przede wszystkim wiarygodność prawną i finansową akcjonariusza,a nie narodowość).Tylko w biednej Polsce PiS robi ludziom wodę z mózgów pieprząc o polonizacji banków. Tu chodzi nie o ekonomię,a o dostęp do absolutnej władzy, czyli o koryto dla swoich.Jeśli członkami RN są różne kacyki z nominacji Suskiego itd.to strach się bać o dalsze ,długoterminowe losy takiego banku.bo oni zajmują się tylko tworzeniem posad dla swoich miernych,ale wiernych.Mauro,w tym temacie nie ucz mnie dzieci robić.Na szczęście jeszcze PiS nie zdążył zawłaszczyć całego sektora bankowego w Polsce.I nawet taki genialny objaśniacz „prawdy”, jak ty nie zdoła zniszczyć systemu bankowego w Polsce.
Święta rodzinne już za nami, tylko tę rodzinę w krajach cywilizacji zwanej zachodnią, kompletnie odmienił telewizor. To technologiczne odkrycie, przenoszące do każdego domu gadające głowy i ruchome obrazki, zdemolowało tradycyjną rodzinę i kompletnie ogłupiło nadmiarem informacji. Ojcem rodziny został TELEWIZOR i jego niekwestionowany autorytet we wszystkich możliwych sprawach. Mężczyzna, dawna głowa rodziny, został wykastrowany w dniu kiedy wyraził zgodę na pełnienie roli przełącznika kanałów telewizyjnych. To telewizor wysyła na protesty członków rodziny, którzy przejmują poglądy komentatorów telewizyjnych. Poglądy i obyczaje członków rodziny, której ojcem jest TELEWIZOR, zależą od wyboru stacji przez oglądacza. Członkowie takiej telewizyjnej rodziny lekceważą rodziców utrzymujących ich skromny dom , ponieważ w porównaniu do celebrytów telewizyjnych, pracujący rodzice wypadają mało atrakcyjnie.
TELEWIZOR, jako ojciec współczesnej rodziny, powinien zostać wpisany w świadectwo urodzenia dzieci urodzonych w XXI wieku. W krajach uważających się za „cywilizowane” rośną nowe pokolenia z gender dziedziczonym po ojcu, którym stał się TELEWIZOR.
” Polski ksenofobiczny ciemnogród „…
https://www.google.com/amp/s/www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Eurostat-najwiecej-imigrantow-spoza-UE-wybiera-Polske-8203516
W 2020 Polska przyjęła największą ilość ( w Europie) imigrantów spoza UE.
Skąd już prawie 2000 uchodzców Łukaszenki w …pod opieką polskiego państwa?
https://www.google.com/amp/s/forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/artykuly/8261359,w-polskich-osrodkach-dla-cudzoziemcow-przebywa-blisko-15-tysosob.html.amp
Arie
Nie, NIE SPEŁNIAŁ np. jako nieżonaty nie powinien nauczać, nie powinien też pozwalać na rwanie kłosów w szabas. cóż. dawno nie czytałam ewangelii ale co nie bądź zapamiętałam.
@Mauro Rossi
25 grudnia 2021
12:20
Optymatyk
„Umarło 170 tysięcy Polaków …”.
No popatrz …
(kliknij u góry w kolumnę Total Deaths)
https://www.worldometers.info/coronavirus/
… a przekonasz się, że Polaków umarło na Covid 94 tys.,
Klikaj, klikaj… Ale kto powiedział, że tych 170 tys. to tylko na Covid?
A co z tymi, dla których zabrakło karetki, nie doczekali operacji albo ważnej terapii?
Zna Rossi takie określenie nadmiarowe zgony?
Liczba nadmiarowych zgonów i liczba zgonów związanych z COVID-19 w Polsce do końca czerwca 2021 r.:
łączna liczba zgonów związanych z COVID-19: 75 085
liczba zgonów związanych z COVID-19 w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców: 1978 (średnia dla OECD: 1285)
łączna liczba nadmiarowych zgonów: 139 024
liczba nadmiarowych zgonów w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców: 3663 (średnia dla OECD: 1499)
wzrost liczby zgonów w porównaniu ze średnią z lat 2015-2019: 22,57 proc. (średnia dla OECD: 11,79 proc.)
W 2020 zmarły w Polsce 485 834 osoby, o 76 tys. więcej osób niż w 2019. W tym roku do 12 grudnia zmarło już ponad 475 tys.
Średnia zgonów dla lat 2015-2019 wynosiła ok. 402 tys. osób.
I to nie jest tak, że nagle zaczynają wymierać roczniki powojennego wyżu demograficznego.
Może warto przypomnieć wyniki niedawnego sondażu, opublikowane w Rzeczpospolitej (dotyczył uchodźców), z którego wynika, że statystycznie
rzecz biorąc, katolicy to źli ludzie są. Wyjaśniała to kiedyś Mary McCarthy
— zły człowiek w dogmatach znajduje usprawiedliwienie.
P.S. Maria „dopuszczała” Józefa, jak najbardziej. To dobra kobieta była. Jezus
miał przecież braci i siostry, jak to można wyczytać u Marka.
Mad Marx
„Ewangelii nie można uważać za dowód na realność opisywanych tam osób i wydarzeń”.
Do Twojej opinii dodałbym tylko jeden szczegół. Nie można uważać Ewangelii za dowód na realność opisywanych tam osób i wydarzeń, jeśli nie zna się i nie rozumie jej treści. Każde krytyczne podejście jest konstruktywne, jeżeli jest oparte na rzetelnej wiedzy.
Ogromna większość ludzi, którzy podważają wiarygodność tej Księgi, nigdy nie przeczytała Pisma Świętego, albo czytała je z zamiarem odszukania czegoś, z czym się nie będzie zgadzać. Pobudką nie było więc poszukiwanie religijnej prawdy, ale znalezienie uzasadnienia dla swojego braku poważnego zainteresowania wartościami duchowymi.
PS Zapewniam Cię, że Pismo zawiera mnóstwo informacji, których potwierdzenie
można znaleźć w innych, niezależnie powstałych źródłach.
@Mauro Rossi
Czupurny kogucik, pierwszy uczeń w klasie, czyli MR, dowiódł swoich racji.
Wierzę głęboko, że Onet jest podły, a Kurski, odmawiający co dzień wraz z nową żoną koronkę do Bożego Miłosierdzia (sam tak twierdził), nie może kłamać. Tylko niedobry Onet go usiłuje oczernić.
„Pamiętaj, roztropność zalicza się przez „religijniaków” w wydaniu rzymsko-katolickim do wielkich cnót.”
I ta „roztropność” nakazuje cieszyć się, kiedy ludzie na granicy zamarzają. W żadnym wypadku „roztropny” Polak nie może im pomóc. Poprawność polityczna i pryncypialność MR zawsze wygrywa!
ps. wciąż czekam na link, w którym poseł opozycji z mównicy sejmowej lży koleżanki i kolegów, wymyślając im od zdradzieckich mord i kanalii. Nie muszą być to zresztą „mordy”, byle tylko było to coś porównywalnego. To, że brzydki Frasyniuk podczas masówki się „wyraża”, bo nie lubi PISu, mimo że cię oburza, nie jest przekonującym argumentem.
Jeszcze na temat felietonu:
Przeklejam żywcem z blogu Tanaki.
Tak wygląda w Umęczonej skatolone „miłosierdzie”.
Zaraz Maupo nam tu wyskoczy i zawrzaśnie, że to nie ludzie i że sami sobie winni. I ze roztropność zalicza się przez „religijniaków” w wydaniu rzymsko-katolickim do wieeeeeeeeelkich cnót
A w Warszawie ktoś pomazał im kościółek, wypisując na ścianie „świeckie państwo”. Zgroza, zgroza, świntokradztwo i od razu różaniec do granic, żeby zmazać to stlasne, stlasne piętno!
Tak funkcjonuje rodzimy zryty beret.
Tanaka 26 GRUDNIA 2021 12:56
„Ciapatym pomaga – śmiali się ze mnie w klasie”. Dzieci z granicy
https://oko.press/ciapatym-pomaga-smiali-sie-ze-mnie-w-klasie-dzieci-z-granicy/
Zapadamy się w błotnistej brei, szukamy twardego gruntu, chłopcy zastanawiają się, jak migranci radzą sobie bez kaloszy. Ścieżka prowadzi wzdłuż koryta Narewki, gdzieniegdzie odciski dziecięcych butów. Uchodźcy? Miejscowi? Zamiast zmarzniętej brei, która rozstępuje się z sykiem, wciągają nas plotki, które bracia słyszeli od dorosłych.
– Miejscowy leśnik odnalazł nieżywych migrantów.
– Znajomy rodziców widział, jak polscy i białoruscy żołnierze przepychają ciała przez granicę.
– Ktoś chodzi po lesie i zaciera ślady, bo przecież śmieci z obozowisk znikają, każdego dnia jest ich mniej i mniej, jakby ktoś sprzątał dowody.
Wchodzimy na polanę, wiatr rozpycha się między trzcinami, chłopcy zatykają nosy. – Fuj, śmierdzi trupem, czuje pan?
– W szkole o tym wszystkim się nie rozmawia. – przyznaje uczennica z liceum w Hajnówce, chodzi do klasy o profilu wojskowym.
Zaczął Aleks: – Mój kolega mówi, że uchodźcy są najgorsi. I bogaci.
Daniel na to: – Wcale nie są bogaci!
– Są. Koleżanka mówiła, że mają dobre telefony.
– No mają, ale nie takie dobre aż. Powiedziałeś im, że widzieliśmy takich prawdziwych w lesie?
– Zapomniałem. Wie pan, oni są czarni i brudni.
– Głupi jesteś, niech pan nie słucha. Są czarni, jak wejdą do bagna!
– Ale tak powiedzieli w szkole! Na lekcji białoruskiego strażnicy graniczni pokazywali nam kajdanki, mówili, że tamci to ludzie biedni i że nie wolno przechodzić przez granicę.
– Jak zostaniemy uchodźcami, to będziemy musieli uciekać przed wojskiem.
– Przez druty! Nie złapią nas!
– Jak ta dziewczynka z lasu. Była poraniona. Miała dwóch braci, wzięli muchołapki i zaczęli się bić, to było śmieszne.
– Proszę pana, ona rozumiała po polsku! Jak zapytałem, czy lubi się bawić, powiedziała „yes”.
– I daliśmy im pluszowego misia, jeszcze nie miał imienia. Jak potem do nich dzwoniliśmy, to miś był już w Niemczech. Na wakacjach. A ja nigdy w Niemczech nie byłem. Dziwne, co?
W Białowieży mundurowi są wszędzie, spacerują po wiosce, ustawiają się w sklepowych kolejkach z bronią.
Nastolatek wrócił ze sklepu z workiem ziemniaków, śmietaną, ogórkiem i nagraniem z dyktafonu. „Dla żołnierza kiełbaska zawsze świeża, a wódeczki ile?”, słychać sprzedawczynię.
Mundurowi patrzą też z plakatów, tego na kościelnym ogrodzeniu i na sklepie, które informują o tym, że trwa zbiórka żywności dla żołnierzy. Najlepiej widać ich z przedszkola przy ul. Sportowej, plac zabaw sąsiaduje w wielką wojskową bazą.
Dzieci strefy mają dużo pytań.
– Tato, czemu nie możemy im pomóc?
– Mamo, a co będzie jak wojsko nas rozdzieli?
– Czemu ten pan wymiotował krwią?
– Czy czołgi będą strzelać do ludzi?
– Mamo, czemu nie możemy mówić, że pomagamy?
Uczucie bezsilności w sytuacji zagrożenia życia wpływa na doświadczenie traumy i rozwój Zespół Stresu Pourazowego, (PTSD). Mogą mieć koszmary, lęki, bóle brzucha i głowy.
Wojenna rzeczywistość wdarła się do bezpiecznego świata. Dzieci są bezradne, to my, dorośli musimy je chronić, a nie wiem, czy w codziennym życiu w strefie jest to możliwe.
Psychoterapeutka mówi, że jeszcze nikt z mieszkańców strefy nie poprosił jej o pomoc dla dziecka. Tylko raz zadzwonił dziadek. Jechał z wnuczkami, zobaczyli grupę migrantów, którzy klęczeli przed Strażą Graniczną i błagali o wodę. Zatrzymał się, rzucił butelkę, ale na pytania wnuczek, dlaczego strażnicy nie pozwoliła im tej wody przekazać, nie potrafił już odpowiedzieć.
* * *
Wszystko, wszystko, wszystko z tym Jezusem. Ani śladu księdza co Jezusa z tatusiem wielbi.
A ściślej, dokładnie przeciwnie: tak właśnie tatusia Jezusa z Jezuskiem Malusieńkim wielbi kler i tak wielbią wyznawcy.
Mr Hyde
„Jednym z najbardziej jaskrawych tego przykładów, była EDYTA STEIN (…) niemiecka filozof pochodzenia żydowskiego (…) została zatrzymana przez hitlerowców podczas masowych aresztowań katolików pochodzenia żydowskiego. Najprawdopodobniej, została zadenuncjowana przez inne karmelitanki z tego samego klasztoru”.
A skąd to oskarżenie, że „najprawdopodobniej została zadenuncjowana”? Jeśli przesz „najprawdopodobniej” to znaczy, że nie wiesz, a oskarżasz. A jak było w Warszawie podczas okupacji? Niemcy łatwo uzyskali informacje na temat zlaicyzowanych Żydów i konwertytów na katolicyzm ukrywających się po stronie aryjskiej. Większość z nich była w małżeństwach mieszanych i w ogóle nie uważała się za Żydów. Dla Niemców nie miało to znaczenia, oni mieli swoje kryteria, kto jest żydem. Okupanci niemieccy sprawnie wyłapali ich niemal wszystkich posyłając do getta, później obozów zagłady. Skąd wiedzieli? Spis osób żydowskiego pochodzenia przekazała im zastraszona warszawska gmina żydowska, wystarczyło, że Niemcy zażądali.
skilan
26 GRUDNIA 2021
14:20
„I ta „roztropność” nakazuje cieszyć się, kiedy ludzie na granicy zamarzają. W żadnym wypadku „roztropny” Polak nie może im pomóc … ”.
Co proponujesz? Otwarcie granic Schengen i puszczanie każdego jak leci? Tych wszystkich „lekarzy i inżynierów, wybitnych fachowców”, z Afganistanu, Iraku i Syrii rzucających kamieniami i czym popadnie przez granicę. Jeszcze nie dotarło, że Putin z Łukaszenką zaatakowali twoją empatię? Możesz być pewien, że nie po raz ostatni, to jest wojna nowego typu.
„ … wciąż czekam na link, w którym poseł opozycji z mównicy sejmowej lży koleżanki i kolegów”.
Pisałem, że znajdziesz to w stenogramie posiedzenia Sejmu na www sejm.gov.pl.
ostjan
25 GRUDNIA 2021
„Zgodnie za aktem założycielskim KK (Sobór Nicejski rok 325 ) kto się nie nawrócił, ten jako heretyk straci życie wcześniej okrutnie torturowany”.
To jakiś „wybitny” nonsens, jeśli piszesz historię na nowo rób to inteligentniej, no i czytaj cokolwiek. Uczestniczący w soborze Konstantyn Wielki, jako organizator obrad i rozjemca różnych frakcji (herezji) chrześcijańskich, sam jeszcze nie był nawrócony. Dopiero za kilkadziesiąt lat od soboru nicejskiego pojawią się edykty Teodozjusza Wielkiego ustanawiającą chrześcijaństwo religią oficjalną, choć i tak w praktyce nie stało się od razu. W czasie panowania w zachodnim imperium cesarza Eugeniusza (Flavius Eugenius) nota bene chrześcijanina, choć politycznie cynicznego, ponownie pojawił się w rzymskim Senacie posąg bogini Wiktorii (rok 392). Do czasu aż zaatakował on Teodozjusza Wielkiego, cesarza na wschodzie i przegrał tę rozgrywkę tracąc życie. W Afryce, jak pisał św. Augustyn, w tym czasie nadal dochodziło do ataków pogan na chrześcijańskie świątynie. Zwycięstwo chrześcijaństwa i upadek kultury pogańskiej było procesem trwającym około stu lat ― niemal cały IV wiek i na początku tego wieku nic nie było przesądzone.
Stary Profesor
„Maria „dopuszczała” Józefa, jak najbardziej. To dobra kobieta była”.
Józef z głębokim szacunkiem podchodził do zaszczytnego zadania Marii, mającej urodzić Syna Bożego. Dlatego do czasu rozwiązania powstrzymywał się od stosunków seksualnych ze swoją żoną. W Ewangelii według Mateusza 1:25 podano, że „nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna”. Słowo „aż” wskazuje, że gdy Jezus przyszedł już na świat, Józef i Maria podjęli normalne małżeńskie pożycie. W rezultacie — jak dowiadujemy się z NT — mieli kilkoro dzieci: zarówno synów, jak i córki. Przyrodnimi braćmi Jezusa byli Jakub, Józef, Szymon i Judas. Maria urodziła też przynajmniej dwie córki (Mateusza 13:55, 56; Marka 6:3). Dzieci te zostały poczęte w sposób naturalny.
Arie
„Zydzi nie mieli zadnego powodu ani tez zadnego dowodu, zeby uwierzyc ze Jezus byl Mesjaszem”.
Powodów oraz niepodważalnych dowodów było mnóstwo. Niestety, zakorzenione błędne poglądy, presja środowiska oraz prześladowania powstrzymały wielu Żydów w I wieku, przed uznaniem Jezusa za Mesjasza.
@Mauro Rossi
„Co proponujesz? Otwarcie granic Schengen i puszczanie każdego jak leci?”
Proponuję odrobinę człowieczeństwa. Putin Putinem, ale ludzie cierpią, Kiedyś, zupełnie bez rozgłosu, przyjęliśmy ok. 100 tys. Czeczenów. Polska się z tego powodu nie przewróciła. Większości z nich dawno już tutaj nie ma.
Ten link niestety nie potwierdza twojej tezy. No, przykro mi bardzo. Posłowie opozycji rechotali, to prawda, ale z mównicy sejmowej polało się szambo w wykonaniu prezesa. Może na tym polega jego wielkość, że i tu okazał się niedościgniony.
Bawi mnie zapał, z jakim rzuciłeś się bronić Kurskiego. Myślę, że a priori założyłeś, że Kurski kłamać nie może, jest krynicą prawdy. Niestety z Kurskim jest podobnie jak swego czasu ze Związkiem Radzieckim. Kiedy Kreml coś uroczyście oświadczał lub dementował, nikt rozsądny w to nie wierzył. Tymczasem bywało, że Sowieci rzeczywiście podawali wiadomość prawdziwą. Kiedy Kurski – mistrz insynuacji, przeinaczeń, pomówień i zwyczajnych kłamstw – coś deklaruje, po prostu nie ma powodu, by mu wierzyć. Sam na to zapracował.
Mauro Rossi
27 grudnia 2021
1:50
1/ „A skąd to oskarżenie (…)?
„Jeśli piszesz -najprawdopodobniej- to znaczy, że nie wiesz, a oskarżasz”.
Hmm, jeżeli pragniesz, aby społeczność blogowa traktowała cię poważnie, na czym powinno ci zależeć, to koniecznie musisz, chociażby się starać, zachować odrobinę powagi na forum bloga. Przynajmniej w sprawach fundamentalnych. Jedną z takich spraw fundamentalnych, jest m.in. problematyka dot. II wojny światowej, okupacji hitlerowskiej znacznej części Europy, Holocaustu oraz pozostałych niemieckich zbrodni ludobójstwa, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, ale nie tylko.
Bez zachowania minimum powagi, podobnie jak twój kumpel @Falicz, nie będziesz traktowany poważnie.
Zakładałem, że po twoich ostatnich, mało poważnych, żeby nie powiedzieć wygłupach na forum bloga, choćby w sprawie funkcjonowania służb specjalnych, kiedy posiłkowałeś się ciekawostkami z pogranicza fantastyki, teorii spiskowych i zjawisk paranormalnych, wreszcie być może zrozumiałeś, że blog LB Jana Hartmana, nie jest blogiem kabaretowym.
Dotyczyło to również twojej oceny osoby Jerzego Urbana i – przy okazji – zasłanianie się, nieżyjącym już, Ryszardem Benderem. Niestety, byłem naiwny i oczekiwałem od ciebie – zdecydowanie za wiele.
Jednocześnie, chciałbym cię poinformować, że nie jestem prokuratorem ani sędzią i nikogo nie oskarżam. Po zakończeniu II wojny światowej, władze Holandii oraz Kościół holenderski, przeprowadziły szczegółowe postępowanie wyjaśniające dot. aresztowania, w sierpniu 1942 roku, Edyty Stein i jej siostry, a następnie ich męczeńską śmierć w niemieckim, hitlerowskim obozie zagłady – KL Auschwitz-Birkenau.
Wyniki postępowania wyjaśniającego, wyraźnie sugerowały, że siostry Stein, zostały zadenuncjowane przez inne karmelitanki w Karmelu, w którym przebywały w Holandii.
Jak zapewne się domyślasz, ja nie byłem członkiem wspomnianej komisji, której zadaniem było wyjaśnienie powyższej sprawy. Jeżeli w trakcie postępowania, poszczególni członkowie komisji, popełnili określone błędy proceduralne lub inne, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, to nie możesz mnie winić.
To chyba zrozumiałe.
Tak czy inaczej, nic mi nie wiadomo, aby w trakcie tamtego postępowania popełniono błędy proceduralne.
Zachodzi jedynie pytanie: na ile (do jakiego stopnia) w okresie powojennym, np. władze Kościoła holenderskiego, były skłonne ujawnić wszelkie informacje dot. aresztowania w 1942 roku, karmelitanek: Edyty Stein i jej siostry?
Przyznaję, że nie znam odpowiedzi na to pytanie.
2/ „A jak było w Warszawie podczas okupacji?”.
No cóż, porównywanie okupacji hitlerowskiej na ziemiach polskich, w tym m.in. w Warszawie, do okupacji części krajów Europy Zachodniej, jest pomysłem zdecydowanie chybionym. Dziwię się, że muszę ci o tym przypominać. Moim zdaniem, każdy, kto wypowiada się na temat okupacji III Rzeszy, wcześniej podbitych przez nią krajów europejskich, to powinien znać szczegóły z tym związane.
Dlatego przypomnę tylko jeden przykład: jedynie w okupowanej Polsce i na Ukrainie, za udzielanie jakiejkolwiek pomocy Żydom, groziła kara śmierci. W bardzo wielu przypadkach, ginęły całe rodziny tych, którzy wcześniej zdecydowali się w jakikolwiek sposób pomagać Żydom! Pozostałych członków rodzin, których nie rozstrzelano na miejscu, to zazwyczaj wysyłano do jednego z obozów koncentracyjnych, co bardzo często, było równoznaczne ze śmiercią!
Natomiast, np. w okupowanej przez hitlerowców Danii, za udzielanie pomocy Żydom – groziła kara grzywny w wysokości 300 koron duńskich.
I taka była różnica, mówiąc obrazowo i najogólniej, pomiędzy hitlerowską okupacją Polski, a np. okupacją Danii.
Co absolutnie nie znaczy, że hitlerowska okupacja krajów zachodnioeuropejskich – była dla ich społeczeństw – mało znaczącym epizodem podczas II wojny światowej. Bez przesady, tak też nie było.
Tam również dochodziło do zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, popełnianych przez Niemców, jednak w zdecydowanie mniejszej skali, niż np. w Polsce. Przykładem tego, chociażby śmierć holenderskiej konwertytki i zakonnicy pochodzenia żydowskiego, Edyty Stein.
W Boże Narodzenie NASA i Europejska Agencja Kosmiczna wysłały w przestrzeń kosmiczną z kosmodromu w Gujanie Francuskiej wart 10 miliardów dolarów teleskop z lustrem o średnicy 6,5 metrów. Zostanie umieszczony on na orbicie w połowie drogi między Ziemią a Słońcem. Jest to znacznie udoskonalony następca słynnego teleskopu Hubble’a, który będzie sięgał znacznie dalej w głąb czasu i przestrzeni i rejestrując w wysokiej rozdzielczości obiekty z bardzo wczesnego okresu formowania się Wszechświata. Kiedy rakieta z teleskopem znalazła się na orbicie administrator NASA Bill Nelson wygłosił emocjonujące przemówienie nawiązując do Bożego Narodzenia i cytując fragment Psalmu 19 „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza” (Księga Psalmów ST)”. Faktycznie, teleskop pozwoli na rejestrację światła z „początku czasów”.
Nie da się ukryć, że szef NASA cytując w takim momencie Biblię naruszył naturalność światopoglądową kosmosu. Co na to elity postępowych uniwersytetów i studiujący tam hunwejbini?
https://youtu.be/KNc6vnPPVLk
@ dezerter:
„PS Zapewniam Cię, że Pismo zawiera mnóstwo informacji, których potwierdzenie
można znaleźć w innych, niezależnie powstałych źródłach.”
Owszem, bo Pismo jest zbiorem bardzo różnych tekstów, w tym zapisków kronikarskich.
Co do NT to oczywiście jest tam podanych sporo faktów historycznych. Natomiast nie są znane żadne, poza zapisami ewangelicznymi, wliczając w to teksty niekanoniczne, dokumenty ani inne źródła, któe by wspominały o żydowskim nauczycielu imieniem Jeszua, działającym w czasie opisywanym w ewangeliach ani o tym, że takowy został skazany na śmierć za zdradę stanu czy tez bunt przeciwko cesarzowi, bo za takie jedynie przestępstwa groziła kara ukrzyżowania czy też przybicia do słupa. Oczywiście nie ma tez dowodu na to, że rabi Jeszua z Galilei nie istniał w rzeczywistości.
Piszę to wszystko w kategoriach historycznych, zauważ, ze nie wkraczam na grunt wiary.
Interia.pl: Ciekawy wywiad z Kaczyńskim. Można się zgadzać lub nie, ale czytając niewąpliwie ma się do czynienia z myśleniem politycznym. Autorzy rozmowy nie zrozumieli dowcipu („Innych pisarzy nie mamy”), więc poskąpili cudzysłowu. 🙂
https://wydarzenia.interia.pl/autor/piotr-witwicki/news-jaroslaw-kaczynski-sam-zlorzecze-w-sklepach-na-wysokie-ceny,nId,5731405
MR
Aktywa zagraniczne w bankowosci nadal maja 43% udzialow w polskim rynku. Jak kraj kolonialny.Za dużo. Od kiedy zagraniczne firny placa podatki w Pl? Wszelkie podatki placi Polak. Oni transferuja czysty zysk do centrali.
Za Pisu banki na dodatek staly się lichwiarzami. To zbrodnia na narodzie. Pomogla w tym kretynska polityka aktualnej RPP.
Śrututu, pęczek drutu, Maupo Cosi !
„nota bene chrześcijanina, choć politycznie cynicznego” – a gdzie tu sprzeczność?
„W Afryce, jak pisał św. Augustyn, w tym czasie nadal dochodziło do ataków pogan na chrześcijańskie świątynie” – tokuje Maupo. Tylko dlaczego zapominamy o ekscesach popełnionych przez chrześcijańskich terrorystów? Ten motłoch, który zamordował Hypatię był jak najbardziej „prawowierny” według twojego „świntego” męża, katomatołku.
Maupo uprawia najzwyczajniejsze pie.przenie kotka za pomocą młotka, siejąc bezwstydną kato-propagandę. Inaczej mówiąc, tylko potwierdza tezy profesora Hartmana…
To „zwycięstwo chrześcijaństwa” w Cesarstwie Rzymskim dokonało się brudnymi łapami „nawróconego” (hi hi) motłochu podszczuwanego przez biskupów. Biskupów, którym naiwny cesarz zagwarantował dochody z państwowej kasy. O tym milczą maupie konfesyjne doniesienia. A szkoda. Bo mamy teraz powtórkę z tej historii.
Maupo sugeruje, że to „Putin z Łukaszenką” błagają polskich żołnierzy o kroplę wody. O „atakują” maupią empatię – której nie ma, bo ją już dawno zabiła bezduszna maupia religia.
I jeszcze jeden maupi myk: Edyty Stein i jej siostry przecież „nie mogły” zadenuncjować nabożne karmelitanki, to stlasne, stlasne, oscerstwo, fuj!
Najpewniej. maupim zdaniem, zrobiła to… warszawska gmina żydowska! Gdzie Rzym, gdzie Krym? Ale maupom się pieprzy geografia.I nie tylko.
Edyta i Rosa Stein zostały aresztowane w klasztorze w Echt, w Holandii, gdzie się schroniły, uciekajac z Niemiec.
Z anglojęzycznej Wiki:
In response to the pastoral letter from the Dutch bishops on July 26, 1942, in which they picked up the treatment of the Jews by the Nazis as a central theme, all baptized Catholics of Jewish origin (according to police reports 244 people) were arrested by the Gestapo on the following Sunday, 2 August 1942.
Powtórzmy: to katoliccy biskupi nakazali wydanie ochrzczonych Źydów mordercom. Nakazali! Zatem jak mogły podległe biskupom karmelitanki ich nie wydać?
Nie zakrzyczysz, nie załgasz. Wiernopoddańcze poparcie katolickiej wierchuszki dla Hitlera i III Rzeszy jest zresztą doskonale udokumentowane.
Ale jak można tak bezczelnie łgać? Maupo odpowie: przecież kaka na to pozwala.
Doktryna kaka dopuszcza łgarstwo „w dobrej sprawie”.
A dla „wiernych” nie ma lepszej sprawy niż szerzenie propagandy kaka!
Była już na ten temat dyskusja na EP, gdzie Maupo został potem zbanowany.
Zresztą o co chodzi, przecież „ciemny lud do kupi”.
W dodatku jeszcze Maupo zawyje: „uuuuwierz mi!”
Wirusolog o nagłym cudownym ozdrowieniu Jacka Kurskiego:
– Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Jeżeli stwierdzono zakażenie u osoby chorej na SARS-CoV-2, czy to testem antygenowym, czy to testem molekularnym, to ta osoba podlega kwarantannie przez 10 dni. Koniec, kropka – wyjaśnił.
– Nie wiem, na jakiej podstawie szpital stwierdził, że pan Kurski nie był zakaźny. Dodatni wynik testu zawsze kwalifikuje pacjenta na kwarantannę. Ponadto obecnie stosowane testy nie pozwalają na określenie czy osoba zakażona była we wczesnym czy w późnym okresie po infekcji COVID-19 – dodał.
https://natemat.pl/390097,wirusolog-o-sprawie-jacka-kurskiego
A biedny Maupo tak się natrudził, żeby załgać…
Dla równowagi męsko-damskiej , tak teraz modnej w elitach globalnych, małżeństwo sprawujące władzę prezydencką powinno się władzą wymieniać, zgodnie z kalendarzem księżycowym. Jeden miesiąc powinien rządzić mężczyzna, kolejny kobieta, aż do końca kadencji. Naród miałby okazję porównać, która część pary małżeńskiej lepiej wywiązywała się z obowiązków, nałożonych na siebie w służbie dla ukochanej ojczyzny. Po ostatnim akcie desperackiej odwagi, po zawetowaniu ustawy Lex TVN, zdecydowaną przewagę miałaby kobieca część prezydenckiej pary. W opinii prawicowej części elektoratu, tylko kobietę stać na własne decyzje, niezależne od nacisków przyjaciółek. Mężczyźni najczęściej realizują podpowiedzi wpływowych przyjaciół. Politykę powinny robić kobiety.
Mauro Rossi
27 grudnia 2021
14:26
„(…) szef NASA, cytując w takim momencie [tj. podczas lotu rakiety na orbitę] Biblię, naruszył naturalność [chyba: neutralność?] światopoglądową kosmosu. Co na to elity postępowych uniwersytetów i
studiujący tam hunwejbini?”.
Powyższa złośliwość zupełnie nie na miejscu i – tym bardziej – nieusprawiedliwiona!
Będzie zdecydowanie lepiej, jeżeli mając profesjonalne przygotowanie w tym zakresie, skupisz się na szczegółach technicznych związanych z misją teleskopu kosmicznego Jamesa Webba, który – jak poinformowano – ma służyć do obserwacji w podczerwieni i być dopełnieniem teleskopu kosmicznego Edwina Hubble’a, pozostającego na niskiej orbicie od wiosny 1990 roku.
Z pewnością wykonasz kawał dobrej roboty, jeżeli będziesz na bieżąco monitorował misję teleskopu Webba i informował o tym społeczność blogową. Ostatecznie, warto wiedzieć, co się dzieje nad nami, wśród gwiazd.
Natomiast, elity postępowych uniwersytetów oraz osoby tam studiujące, które przywołałeś na forum, zostaw w spokoju, bo znowu coś zepsujesz.
Mad Marx
„Nie są znane żadne, (…) dokumenty ani inne źródła, któe by wspominały o żydowskim nauczycielu imieniem Jeszua”.
Tacyt w swoich Rocznikach zanotował, że po tym, jak w roku 64 w Rzymie wybuchł niszczycielski pożar, winę za to przypisywano cesarzowi Neronowi. Chcąc uciszyć pogłoski, Neron o podłożenie ognia oskarżył chrześcijan. Napisał o nich: „Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Poncjusza Pilatusa” (Roczniki, tłum. S. Hammer, t. I, księga XV, 44).
Swetoniusz w dziele Żywoty Cezarów zrelacjonował wydarzenia, które rozegrały się w okresie panowania pierwszych 11 cesarzy. W części poświęconej Klaudiuszowi opisał rozruchy wśród Żydów mieszkających w Rzymie wywołane sporem dotyczącym Jezusa. Swetoniusz napisał o Klaudiuszu: „Żydów wypędził z Rzymu za to, że bezustannie wichrzyli, podżegani przez jakiegoś Chrestosa” (Żywoty Cezarów, tłum. J. Niemirska-Pliszczyńska, s. 222). Chociaż historyk ten błędnie uznał, że za rozruchy był odpowiedzialny Jezus, to jednak nie wątpił w jego istnienie.
Pliniusz Młodszy napisał do cesarza Trajana list o tym, jak traktuje mieszkających tam chrześcijan. Oznajmił, że starał się zmusić ich do wyparcia się wiary, a jeśli odmawiali, karał ich śmiercią. Napisał: „Uznałem, że należy pozostawić na wolności takich, którzy (…) wzywali [pogańskich] bogów powtarzając za mną słowa formułki oraz kadzidłem i winem oddawali cześć Twemu wizerunkowi, (…) ponadto złorzeczyli Chrystusowi” (Antologia listu antycznego, tłum. J. Schnayder, s. 38).
Józef Flawiusz napisał, że mający duże wpływy polityczne arcykapłan Annasz „zwołał sanhedryn i stawił przed sądem Jakuba, brata Jezusa zwanego Chrystusem” (Dawne dzieje Izraela, tłum. J. Radożycki, księga dwudziesta, IX, 1).
Talmud wskazuje, że nawet przeciwnicy Jezusa potwierdzali jego istnienie. Jeden z fragmentów mówi, że podczas „Pesach [Paschy] Jeszua Nazarejczyk został stracony” (Talmud Babiloński, Sanhedrin 43a, Munich Codex). Gdzie indziej czytamy: „Obyśmy nie wydali syna ani ucznia, który ściągnie na siebie publiczną hańbę niczym Nazarejczyk” (Talmud Babiloński, Berachot 17b [przypis], Munich Codex).
Czy jednak nie należałoby oczekiwać więcej pozabiblijnych świadectw jego istnienia ? Niekoniecznie. Po pierwsze, Ewangelie spisano jakieś 2000 lat temu. Do dzisiaj przetrwało bardzo niewiele ówczesnych tekstów. Po drugie, wydaje się mało prawdopodobne, żeby liczni przeciwnicy Jezusa napisali cokolwiek, dzięki czemu relacje o nim zyskałyby na wiarygodności.
Apostoł Piotr tak wypowiedział się o zmartwychwstaniu Jezusa: „Trzeciego dnia Bóg go wskrzesił i pozwolił mu się ujawnić — nie całemu ludowi, lecz nam, świadkom wyznaczonym wcześniej przez Boga. Po tym, jak zmartwychwstał, jedliśmy z nim i piliśmy”. Jezus nie ujawnił się więc ogółowi ludzi.
Ponadto Ewangelia według Mateusza donosi, że gdy o zmartwychwstaniu Jezusa usłyszeli jego przeciwnicy, próbowali zapobiec rozprzestrzenianiu się tej wiadomości.
Czy więc Jezus chciał, by jego życie i służba pozostały tajemnicą? Nie. Wskazują na to kolejne słowa Piotra: „Nakazał nam też głosić ludowi i dawać dokładne świadectwo, że to on jest ustanowionym przez Boga sędzią żywych i umarłych”. Prawdziwi chrześcijanie stosowali się do tego polecenia, i w dalszym ciągu to robią.
Widzę, że @Mr. Hyde już podjął temat przekłamań Maupo w kwestii realiów zamordowania Edyty Stein. Zatem tylko kilka słów wyjaśnienia o tym liście pasterskim biskupów holenderskich. Można go przeczytać tu:
http://todaysmartyrs.org/pdf/Documents/1942-07-26%20Pastoral%20letter%20of%20the%20Dutch%20Bishops.pdf
Dla nieznających języka Language mini-streszczenie. Różne źródła internetowe twierdzą, że ten list sprowokował niemieckie władze okupacyjne do wywiezienia 244 osób, bo dotyczył traktowania Żydów. Nic podobnego. Ten list dotyczy losu chrześcijan żydowskiego pochodzenia. Biskupi donoszą, że zwrócili się do Gestapo z uprzejmą prośbą o niewywożenie tych, którzy zostali ochrzczeni przed rokiem 1941, a to dlatego, że (uwaga!) w obozie koncentracyjnym ci biedacy nie będą w stanie uczestniczyć w obowiązkowych katolickich praktykach religijnych! Ach, ach, to stlasne!
Z kolei w kwestii mordowania ludzi przez Gestapo biskupi mają do powiedzenia co następuje:
– wierni powinni dokonać rachunku sumienia (czyli: nie oskarżaj Gestapo, wierny ludu, tylko bij się z hukiem we własne piersi)
– wierni powinni przede wszystkim zachować spokój i z pokorą poddawać się losowi (czyli: nie stawiaj oporu, wierna trzodo, tylko grzecznie wykonuj zarządzenia hitlerowskich władz).
Tyle list. W tydzień po jego odczytaniu w jeden dzień aresztowano i wywieziono 244 osoby żydowskiego pochodzenia, które przyjęły chrzest. Skąd Gestapo wiedziało, kogo szukać? Przecież to proste – z kartotek parafialnych. Kartotek ujawnionych na polecenie władz kościelnych – bo inaczej by ich nie ujawniono. Prokuratorzy, którzy dziś proszą – bezskutecznie – o przekazanie im informacji o sutannowych pedofilach mogą potwierdzić.
Edyta Stein była karmelitanką, to znaczy zakonnicą klauzurową. Jako taka nie miała żadnych kontaktów ze światem zewnętrznym. Nie widywała nikogo spoza domu zakonnego. O jej pobycie w klasztorze w Echt wiedziały z urzędu tylko władze zakonne i biskup. Żadne gminy żydowskie nie posiadały takiej wiedzy.
Pomysł Maupo, że miejsce pobytu karmelitanki z Echt w Holandii ujawniła… warszawska gmina żydowska – jest standardowym maupim kocopałem.
gol
27 GRUDNIA 2021
„Aktywa zagraniczne w bankowosci nadal maja 43% udzialow w polskim rynku”.
7 lat temu było powyżej 50 proc. Gdyby tak zostało dłużej polskie banki musiałby się dostosowywać do polityki prowadzonej spoza granic Polski. W newralgicznych momentach mogłoby to oznaczać ograniczenie finansowania polskich przedsiębiorstw ze skutkami łatwymi do wyobrażenia. Za rządów PiS odkupiono od Włochów pakiet kontrolny w PKO SA. Sprzedała go, jak można się domyślić, ekipa Tuska.
Mr Hyde
Jeśli chodzi o aresztowanie Edyty Stein sugerujesz, że coś wiesz i jednocześnie piszesz , że nic pewnego nie wiesz. Może należało od tego zacząć i na tym zakończyć zamiast snuć insynuacje?
„ … porównywanie okupacji hitlerowskiej na ziemiach polskich, w tym m.in. w Warszawie, do okupacji części krajów Europy Zachodniej, jest pomysłem zdecydowanie chybionym”.
Skąd wniosek, że porównywałem? Przecież to nielogiczne, przeczytaj raz jeszcze. Wskazałem tylko, że Niemcy mieli różne możliwości uzyskania informacji o tym kto ma pochodzenie żydowskie. W Warszawie, jak pisałem, Niemcy mieli je od gminy żydowskiej, wystarczyło więc udać się pod konkretne adresy i aresztować mieszkające tam osoby. Możesz oczywiście utrzymywać, to gmina żydowska zadenuncjowała te osoby, ale ja bym tak daleko się nie posuwał wiedząc o realiach w okupowanej Polsce. W Polsce (i na Ukrainie) za ukrywanie żydów groziła kara śmierci, a w Holandii np. jak się mało fart to tylko mandat.
Angielska Wikipedia tak pisze o aresztowaniu Edyty Stein: „Ultimately, she would not be safe in the Netherlands. The Dutch Bishops’ Conference had a public statement read in all churches across the nation on 20 July 1942 condemning Nazi racism. In a retaliatory response on 26 July 1942 the Reichskommissar of the Netherlands, Arthur Seyss-Inquart, ordered the arrest of all Jewish converts who had previously been spared. Along with two hundred and forty-three baptized Jews living in the Netherlands, Stein was arrested by the SS on 2 August 1942. Stein and her sister Rosa were imprisoned at the concentration camps of Amersfoort and Westerbork before being deported to Auschwitz”.
ICzyli nie siostry zadenuncjowały Edytę Stein, jak insynuowałeś ― psychologicznie to zresztą nieprawdopodobne, zgromadzenie zakonne jest przecież silną wspólnotą ― tylko Seyss-Inquart zarządził aresztowane wszystkich konwertytów (podobnie było przecież w Warszawie), a informacje, gdzie oni przebywają sprawna administracja niemiecka lub holenderska mieć musiała i dlatego tak szybko aresztowano w Holandii 243 osoby, wśród nich Edytę Stein. Seyss-Inquart ogłosił swoje zarządzenie 26 lipca 1942 nakazując aresztowanie wcześniej oszczędzonych w Holandii konwertytów (czyli znanych Niemcom), a już 2 sierpnia 1942 Stein została aresztowana.
„Dla ludu – tkliwą opowieścią, która odwodziła jego uwagę od odwiecznego kultu słońca <>, od Mitry i innych bóstw ubiegających się tego dnia o ofiary. ”
Jak już, to chyba miało być: <>.
Wypadało by poprawić…
Dla ludu – tkliwą opowieścią, która odwodziła jego uwagę od odwiecznego kultu słońca >w dzień równonocyw dzień przesilania zimowego<.
Wypadało by poprawić…
skilan
27 GRUDNIA 2021
„Putin Putinem, ale ludzie cierpią …”.
Ale kto jest temu winien, że cierpią, jak rozumiem Kaczyński, a nie Putin? 🙂
Powtarzam, zaatakowana została twoja empatia. To jest wojna epoki multimediów i Internetu.
USA przegrały wojnę w Wietnamie z powodu empatii ― to był precedens. W czasie ofensywy Tet jeden z reporterów zrobił film szeroko kolportowany póćniej w telewizjach całego świata, który naturalnie wzbudził powszechną empatię i nastroje antyamerykańskie, pokazujący jak szef policji w Sajgonie strzela z przyłożenia w głowę klęczącego jeńca z Wietkongu. Wszyscy to widzieli, ale mało kto wie jakie są tego kulisy. Już podczas wcześniejszej przejściowej okupacji Hue przez Wietnamczyków Wietkong, poprzez swych agentów w administracji południowowietnamskiej, uzyskał prywatne adresy policjantów i urzędników rządu w Sejgonie. Po zajęciu Hue specjalne komanda Wietkongu natychmiast zostały wysłane pod te adresy, wchodziły do mieszkań i mordowały zastałe tam rodziny, łącznie z dziećmi. To był drastyczny przypadek ludobójstwa, ale przecież nie to utrwaliło się w pamięci zbiorowej tylko film z Sajgonu pokazujący klęczącego człowieka w cywilnym ubraniu z przyłożoną do głowy lufą pistoletu, który za chwilę wypali. Tym klęczącym był oficer Wietkongu (znane jest jego nazwisko), ujęty na gorącym uczynku i rozpoznany przez okolicznych mieszkańców jako dowódca komanda, która niedawno dokonało masakry mordując mieszkającą w pobliżu całą rodzinę; komuniści wietnamscy robili to samo co w Hue. Szef sajgońskiej policji przypadkiem znalazł się w tym miejscu i rozpoznał ciała wymordowanej rodziny swojego kolegi z pracy. Nie wytrzymał, podszedł do bandyty i strzelił mu w głowę. Reporter, który nakręcił film później tego żałował, mówiąc, że film jest prawdziwy i nieprawdziwy zarazem, bo posłużył do medialnej „antywojennej” manipulacji. Szef sajgońskiej policji resztę życia spędził na emigracji w USA jako właściciel pizzerni.
„Kiedyś, zupełnie bez rozgłosu, przyjęliśmy ok. 100 tys. Czeczenów. Polska się z tego powodu nie przewróciła. Większości z nich dawno już tutaj nie ma”.
100 tys. to podejrzanie okrągła liczba. Faktycznie to Czeczeńcy pojawiali się na polsko-ukraińskiej granicy i od razu jechali dalej, najczęściej do Francji, Belgii, Austrii, tam gdzie były czeczeńskie diaspory. Dlatego bez rozgłosu. No i była różnica: wówczas w Czeczenii toczyła się prawdziwa wojna, później przez wiele lat wojna partyzancka. No i nigdy nie szturmowali polskiej granicy.
„Bawi mnie zapał, z jakim rzuciłeś się bronić Kurskiego”.
Nie tyle broniłem Kurskiego co prawdy. Nie powoływałem się na swoją opinię tylko zdanie lekarzy.
W kwestii morderstwa karmelitanki Edyty Stein Maupo nadal pedałuje pod górkę…
I tokuje:
ICzyli nie siostry zadenuncjowały Edytę Stein, jak insynuowałeś ― psychologicznie to zresztą nieprawdopodobne, zgromadzenie zakonne jest przecież silną wspólnotą ― tylko Seyss-Inquart zarządził aresztowane wszystkich konwertytów (podobnie było przecież w Warszawie), a informacje, gdzie oni przebywają sprawna administracja niemiecka lub holenderska mieć musiała i dlatego tak szybko aresztowano w Holandii 243 osoby
Zgromadzenie zakonne, Maupo „jest przecież silną wspólnotą” – brednie!
Sama Edyta Stein pisała już jako zakonnica o tym „ile ludzkiej nędzy kryje się jeszcze pod habitem”. Wiedziała to, niechybnie z autopsji. A pomijając „siostrzane” porachunki, przecież biskupi nawet w otwartym liście pasterskim wyraźnie nakazują wiernym „pokój”, czyli po prostu brak oporu wobec zarządzeń władz okupacyjnych. Co nakazują mniej otwarcie – można się łatwo domyślić. A siostrzyczki podlegają biskupowi…
„Takie informacje administracja… mieć musiała” – oczywiście! Miała te informacje administracja kościelna, Maupo. Która chętnie się nimi podzieliła z siepaczami „męża opatrznościowego Europy” – jak nazywało Hitlera „Ateneum kapłańskie” pod redakcją (hi hi) Prymasa Tysiąclecia. Niejakiego Wyszyńskiego Stefana.
Rejestry ochrzczonych są przez kaka starannie przechowywane. I bez pudła z nich wynika, kto jest przechrztą.
Maupo w ostatnim komentarzu do Skilana – przeszedł sam siebie.
Niechybnie zaraz zawyje „uuuuwierz mi!”
😀
Na marginesie
28 grudnia 2021
11:04
Dziękuję za Twój głos w dyskusji w przedmiotowej sprawie.
@Maro Rossi
„Ale kto jest temu winien, że cierpią, jak rozumiem Kaczyński, a nie Putin?”
Nigdzie nie napisałem, że winien jest Kaczyński. To już rodzaj manii prześladowczej. Per analogiam mógłbym napisać, że gdyby rządził teraz Tusk, twierdziłbyś o ataku na polską empatię coś zupełnie przeciwnego. Gdybyś nie wyjechał z Kaczyńskim, nie przyszłoby mi to do głowy.
W czasie okupacji to Niemcy mordowali Żydów. Czy wobec tego nie należało im pomagać? Mieliśmy przecież moralne alibi, by tego nie robić. Czyli jak obecnie z Putinem i Łukaszenką.
„puszczanie każdego jak leci? Tych wszystkich „lekarzy i inżynierów, wybitnych fachowców”, z Afganistanu, Iraku i Syrii rzucających kamieniami i czym popadnie przez granicę”.
Skąd w tobie tyle pogardy dla tych ludzi? Uważasz ich chyba nie za 2. lecz co najmniej 4. sort. Możliwe nawet, że są wśród nich lekarze, inżynierowie itp. Tego przecież nie wiesz.
Twoją opowieść o Wietnamie powtarzasz za Kaczyńskim. Myślałem, że jako zawodowego propagandystę stać cię na inne przykłady wojen „na empatię”. Wietnam był pół wieku temu. Jeśli uważasz, że już wtedy jeden film mógł wszystko zniweczyć, po co piszesz, że to nowy rodzaj wojny. Nielogiczne.
„w Czeczenii toczyła się prawdziwa wojna, później przez wiele lat wojna partyzancka. No i nigdy nie szturmowali polskiej granicy.”
Nie szturmowali, bo nie musieli. Wpuszczano ich całkiem gładko.
„Nie tyle broniłem Kurskiego co prawdy. ”
No, chyba nie zawsze bronisz prawdy tak gorliwie. A gdyby chodziło np. o senatora Brejzę? Albo o Frasyniuka?
Nie tyle broniłem Kurskiego co prawdy
Biedny, biedny do cna załgany Maupo!
Nawet gdy łże jak bura suka, to w imię… prawdy!
A najlepiej jeszcze Prawdy wielką literą.
Tak jak ta tu paniusia. Habilitowana!
Ona (uwaga!) „pochyla się nad Prawdą”.
Takich mamy tu dochtorów, że proszę siadać!
https://www.youtube.com/watch?v=odRS1I-kXNM
Ten osobnik od Pieścisławy, Biustnicy i „tęczowej zarazy”
tysz jest dochtorem.
Musowo przecie!
dezerter83
„Swetoniusz napisał o Klaudiuszu: „Żydów wypędził z Rzymu za to, że bezustannie wichrzyli, podżegani przez jakiegoś Chrestosa” (Żywoty Cezarów, tłum. J. Niemirska-Pliszczyńska, s. 222)”.
Absolutnie nie można wierzyć temu tłumaczeniu, prof. J. Niemirska-Pliszczyńska była kierowniczką sekcji filologii klasycznej na uczelni, którą kończył prof. J. Hartman. Z tego powodu tłumaczenie Swetoniusza jest w najwyższym stopniu religianckie. 🙂
Mr Hyde
„ … z misją teleskopu kosmicznego Jamesa Webba, który – jak poinformowano – ma służyć do obserwacji w podczerwieni i być dopełnieniem teleskopu kosmicznego Edwina Hubble’a, pozostającego na niskiej orbicie od wiosny 1990 roku”.
Już nieaktualne to „dopełnienie”. Poprzednie naprawy miały pozwolić teleskopowi Hubble’a działać nawet do 2040 roku. Jednak na początku 2021 roku pojawiły się problemy z żyroskopami i NASA twierdzi teraz, że teleskop Hubble’a nie wróci już do stanu używalności. Czyli nie będą go po raz kolejny naprawiać i serwisować, bo to nieopłacalne.
@Mauro @Na marginesie
Z calym szacunkiem – kwestia chyba akademicka?
Nie watpie, ze w waszym pieknym kraju istnieje calkiem sporo sympatii dla s.p. Edyty Stein. To „positive role model”. Po pierwsze – zmienila wiare na te Jedynie Sluszna. Po drugie – poszla do gazu, wiec podwojnie dobry przyklad. To chyba po waszemu „wzor do nasladowania” czy costam?
Z podobnych wzgledow nawet w epoce Gomulki fetowano Janusza Korczaka. Malo, ze sam poszedl do gazu, to jeszcze gromadke zydowskich dzieci do tego gazu zaprowadzil. No jak tu go nie lubic?
Ku..ska, smierdzaca, ludobojcza nienawisc dotyczy tych, co bezczelnie i wsposob chucpiarski zyja i oddychaja. Jak powszechnie wiadomo, samo w sobie istnienie Nielegalnie Istniejacego Syjonistycznego Tworu stanowi Zbrodnie Przecim Ludzkosci tudziez Zwierzecy Antypolonizm. Tyle tylko, ze raczki tak jakby za krotkie, zeby cos z tym fantem zrobic. Mozna oczywiscie w nieskonczonosc sie podniecac zaszlosciami sprzed dziesiecioleci. Wiele ten szczegolny rodzaj masturbacji Narodowo-Radykalnej raczej nie zmieni.
Nie ma fajniejszego widoku, niz nienawisc wariacka, ku..wska, ludobojcza – ale zupelnie, kompletnie bezzebna. Aczkolwiek werbalne potyczki @Namargineski z @Mauro to tez sa zbyty. To prawie tak fajne jak zaciete walki piesciarzy z NRD z piesciarzami z NRF. @Namarginesce zyczy sie stalowej szczeki i mocbej (acz wirtualnej) piesci. A pod adresem @Mauro zasyla sie zyczenia powalajacych ciosow i zelaznej odpornosci na ciosy przeciwnika.
A tymczasem w Nielegalnie Istniejacym Syjonistycznym Tworze juz zyje i oddycha siedem milionow Syjonistycznych Zbrodniarzy. Malych, duzych, w spodniach i w spodnicach. I nawet w becikach. Prawdziwi Narodowo-Radykalni Patrioci pokladaja wielka nadzieje w Iranie. Zacytowalbym wam obojgu przyslowie o nadziei, ale chyba i tak je znacie.
Serdecznie –
Z pogrzebu egzorcysty:
,,… Wielokrotnie wygrał, mocą imienia Jezus, za wstawiennictwem Matki Bożej Kębelskiej, bezpośrednie batalie z szatanem – mówił minister edukacji. Czarnek odznaczył też pośmiertnie duchownego medalem Komisji Edukacji Narodowej”. Matka Boska Kębelska.
http://www.tomekTT.com
@Rossi
Nie tyle broniłem Kurskiego co prawdy. Nie powoływałem się na swoją opinię tylko zdanie lekarzy.
Ha ha ha…
Opinii lekarskiej o Kurskiego byciu ozdrowieńcem mimo pozytywnych wyników testu nikt nie podpisał, ale Rossi z miejsca rzucił się jak lew w obronie prawdy 😎
Centralny Szpital Kliniczny MSWiA – zwracając się do sanepidu o zwolnienie prezesa TVP Jacka Kurskiego z izolacji po dodatnim wyniku testu – naruszył prawo, własne procedury oraz zalecenia producentów testów.
Mauro Rossi 28 GRUDNIA 2021 14:45
Mój ojciec był w Wietnamie Pn i Płd od momentu jej zaczęcia do zakończenia wojny. Jego zdaniem USA przegrało, gdyż Wietnam Pn był skorumpowany. Generalnie historia pokazuje, że USA sobie nie radzą z utrzymaniem skorumpowanych reżimów przy władzy. Technicznie zaś do wygrania tej wojny potrzeba było ataku atomowego na Wietnam Płd., co było niemożliwe. Oczywiście było błędem USA, że dopuścili do zrobienia z wojny spektaklu medialnego. Jeśli chce się wygrać wojnę, to się prowadzi propagandę i kropka.
@Mauro Rossi 28 grudnia 2021 14:45
Obrońco Yankesów i faszystowski łajdaku.
Yankesi spalili kilkanaście milionów cywili, w Niemczech, Japonii, Korei, Indochinach, Bliskim Wschodzie.
12 grudnia Kurski miał pierwsze badanie PCR. Jego powodem był kontakt z osobą zakażoną. Wynik tamtego badania był negatywny.
14 grudnia – wynik dodatni, życzliwie zinterpretowany jako „wskazujący na późny okres po infekcji COVID-19”?
I nadanie pacjentowi statusu ozdrowieńca, a nie stwierdzenie początku rozwijającej się infekcji i zalecenie izolacji?
Duzo narodu lubi siedziec w glebokiej, katolickiej dudzie z ktorej „widac” tylko niebo albo pieklo. Po prostu mentalny skansen.
Prezydent polski wetuje ustawę medialną pod presją obcego państwa. A właściwie na życzenie zagranicznych właścicieli TVN . Gdzie tu suwerenność kraju? Ktoś powie, że przeciwko ustawie demonstrowali tez nieświadomi Polacy . Jednak nacisk zagraniczny okazal sie bardziej skuteczny. Tym samym udowodniono, że mamy do czynienia z panstwem kolonialnym pod jarzmem obcej dominacji politycznej.
Coraz ciekawsze wynurzenia na temat (braku) izolacji Kurskiego
https://natemat.pl/390379,artur-zaczynski-z-szpitala-mswia-o-izolacji-kurskiego
Chorował wcześniej… decyzję „podjął lekarz na podstawie (hi hi) wywiadu”. Wywiadu! To znaczy „lekarz” usłyszał od Kurskiego, że Kurski czuje się zdrowy i zaordynował publiczne zbliżenie z niepełnoletnią nastolatką? Please.
Dlaczego „lekarz” nie ujawnia nazwiska? Czyżby się wstydził swojej (hi hi) „decyzji”? Na podstawie (hi hi) wywiadu?
Przecież to zakrawa na kpiny! Nawet jeśli Kurski zaliczył COVID i czuje się doskonale to nie znaczy, że nie jest w stanie nim zarazić. Zarażać mogą również pacjenci bezobjawowi. Czyżby anonimowy lekarz tego nie wiedział?
A jeśli chodzi o szpital MSW to chyba wielu z nas pamięta, jak dyrektor tego szpitala osobiście przydreptał przywieźć wucowi kule do domu. Takie kule do chodzenia, bo wuc miał problem z kolanami. Na pewno nie ma ten fakt żadnego związku z wygodnym dla Kurskiego „orzeczeniem” na podstawie (hi hi!) wywiadu.
A teraz jeszcze Maupo zawyje „uuuuuuuuuuuwierz mi!” i będzie jasne, że Kurski nie zaraża, nigdy nie zarażał, a w ogóle to COVID się go nie ima, bo Kurski jest pod specjalną opieką Najświętszej Panienki. Z rąk kapłana też „nie można się zarazić!”
Tako rzeką zgodnym chórem wszystkie blogowe maupy. I nie tylko!
Wybrany komentarz z portalu „Na temat”:
Tragedia, ten facet przemawia do ludzi ograniczonych?! Im więcej mówią, tym bardziej się pogrążają, i to jest wicedyrektor szpitala
I drugi:
Czyli kurski teraz nie powinien miec kwarantanny, bo powinien miec wczesniej, gdyz wtedy chorowal, a tez nie mial:D Chyba sie pan wicedyrektor troszeczke zakalapuckal w zeznaniach:D
@Mauro Rossi
„USA przegrały wojnę w Wietnamie ”
Serio? Znaczy zwycieskie wojska Demokratycznj Republiki Wietnamu (czy jak to cosik sie nazywalo) podbily USA i urzadzily sobie parade zwyciestwa w zrownanym z ziemia Waszyngtonie? W takm razie przegapilem.
Z tego, co mi wiadomo, wojne przegraly arcychrzescijanskie narody Europy – Szkopy, Austriacy, szaulisy, quislingi. Wzmiankowane Narody dostaly w ..sko od Bezboznej Bolsszewii. Znaczy tak, ze zeby fruwaly. Niemniej jednak przegapilem, koment, kiedy to zwycieskie wojska Wietnamu urzadzily sobie parade zwyciestwa na gruzach zrownanego z ziemia Waszyngtonu.
Zechcesz przyblizyc?
@Mauro
„Nie tyle broniłem Kurskiego co prawdy. Nie powoływałem się na swoją opinię tylko zdanie lekarzy.”
Zdanie lekarzy chyba jednak nie calkiem jednoznaczne, vide wpis
Na marginesie
27 GRUDNIA 2021
22:30
Moze bezpieczniej powolywac sie na zdanie mlynarzy? Albo na zdanie parkieciarzy?
@ dezerter
Ale wszystkie źródła, które podajesz pochodzą z czasów grubo po smierci Jezusa, kiedy chrześcijanie nie byli już jedną z wielu małych żydowskich sekt, albo stanowią późniejsze dopiski . Dlatego napisałem, że nie ma jednoznacznych dowodów i cały czas obracamy się w kręgu przypuszczeń. Nie wiemy dokładnie kiedy i gdzie ów Jezus się urodził, kiedy i w jaki sposób umarł ani ilu miał za życia uczniów ani czego dokładnie nauczał .
@ Mauro:
” wówczas w Czeczenii toczyła się prawdziwa wojna, później przez wiele lat wojna partyzancka. No i nigdy nie szturmowali polskiej granicy. ”
No bo tych Czeczeńców nie próbowano na granicy zatrzymać. Część z nich wpuszczono, zgodnie z procedurami, część przekroczyła granicę nielegalnie i nikt z tego nie robił afery.
Proponuję też sprawdzić sobie w słowniku języka polskiego co znaczy słowo „szturmować”
@ Mauro
USA przegrało wojnę w Wietnamie, bo ta wojna nie była do wygrania. W ogóle interwencja nie powinna była mieć miejsca, wówczas ofiar byłoby znacznie mniej.
@Mr Hyde 28 GRUDNIA 2021 21:54
No bo przecież nie zdzierżyłam na ten widok!
Przy okazji: szacunek za całokształt.
Jesteś jednym z tych, których tu cenię.
@Mad Marx 29 GRUDNIA 2021 23:18
Prawie kompletny brak niekonfesyjnych “świadectw” o Jezusie dostrzeżono już w starożytności. Dlatego został on starannie uzupełniony. Krążyły m.in. pełne podziwu listy… Seneki do Pawła z Tarsu. No bo przecież nie było możliwe, aby tak wybitny mąż nie wymieniał korespondencji z innym tak wybitnym mężem. Skoro nie było to możliwe, zatem odpowiednie epistoły pojawiły się na rynku w imię…. prawdy. A raczej Prawdy wielką literą, rozumiesz, wiesz.
Pisze o tym nieoceniony (i nieodparcie interesujący) Bart Ehrman.
@Mad Marx
„Nie wiemy dokładnie kiedy i gdzie ów Jezus się urodził, kiedy i w jaki sposób umarł ani ilu miał za życia uczniów ani czego dokładnie nauczał .”
Nie wiecie nawet czy w ogole istnial.
Ale za to na pewno wiecie, ze Go „zydzi” ukrzyzowali. To, ze „zydzi ukrzyzowali Pana Jezusa” to akurat wiecie na pewno. Na zicher.
Skad jednak ci „wiarolomni zydzi” wzieli sie tam, gdzie Od Czasow Neolitu zyl i mieszkal Uciemiezony Narod Palestynski? Oto jedna z wielkich zagadek bytu.
@gol
„Prezydent polski wetuje ustawę medialną pod presją obcego państwa. A właściwie na życzenie zagranicznych właścicieli TVN ”
Gratuluje tego zgrabnego wycofania sie z ustawy medialnej rakiem. Znaczy zygzakiem. Na z gory upatrzone pozycje, dla skrocenia linii frontu.
Niemniej jednak wycofanie sie z poprawek do poprawionej ustawy o IPN bylo jeszcze fajniejsze.
Pozostaje obowiazujaca ustawa o reprywatyzacji, dajaca pelna gwarancje, ze mienie pozyskane w epoce pogromow i plonacych stodol pozostanie na wieki wiekow amen a lapskach folksdojczerii benzynowo-zapalczanej. I super. I tak trzymac, bo wartosc edukacyjna tego myku jest nie do przecenienia.
i
Mad Marx
„Nie wiemy dokładnie kiedy i gdzie ów Jezus się urodził, kiedy i w jaki sposób umarł ani ilu miał za życia uczniów ani czego dokładnie nauczał”.
Powinieneś raczej napisać: „Nie wiem dokładnie…”
Znam wiele osób, które znają zgodne z prawdą odpowiedzi na Twoje pytania.
Jak je poznały? Najbardziej szczegółowe sprawozdanie z życia i działalności Jezusa zawierają księgi biblijne znane jako Ewangelie. Sprawozdania ewangeliczne noszą wszelkie znamiona autentyczności. Jeżeli uważnie je przeczytasz, nie będziesz miał wątpliwości, że opisują prawdziwą historię. Twoje przekonanie jeszcze się wzmocni, kiedy zrozumiesz, dlaczego to wszystko się wydarzyło.
Ludzie, którzy zdobyli się na ten wysiłek, doszli do tego samego wniosku co wydawcy dzieła The Encyclopedia Americana: „Nowy Testament zawiera niemal wszystkie informacje potrzebne do rekonstrukcji dziejów Jezusa oraz znaczenia, jakie mu przypisywali pierwsi chrześcijanie”.
Co możesz zrobić? Weź przykład z ucznia imieniem Natanael. Jego przyjaciel Filip był przeświadczony, że znalazł Mesjasza — „Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu”. Ale Natanael nie uznał, że skoro Filip tak mówi, to musi tak być. Spytał z powątpiewaniem: „Czy z Nazaretu może wyjść coś dobrego?”. Nie wzbraniał się jednak usłuchać Filipa, gdy ten zachęcił go, by poszedł i osobiście sprawdził fakty. Ty również odniesiesz pożytek z samodzielnego przeanalizowania dowodów dotyczących Jezusa.
@lelek3333 31 GRUDNIA 2021 1:58
Nie masz co komu wypominać i żalić się, że wyrzucono cię z Polski, gdyż sam nie raz dowodziłeś wpisami, że mordowanie Polaków jest przysługą dla Polaków. To jest więcej niż beznadziejne, podobnie jak insynuowanie, że pogromy i stodoły, to główne narzędzia uśmiercenia Żydów w Polsce w czasie wojny.
skilan
28 GRUDNIA 2021
„Skąd w tobie tyle pogardy dla tych ludzi? Uważasz ich chyba nie za 2. lecz co najmniej 4. sort. Możliwe nawet, że są wśród nich lekarze, inżynierowie itp. Tego przecież nie wiesz”.
Taki przykład, pojawił się na granicy kot idący z „uchodźcami” aż z Afganistanu (dotarł już lipcu), to była wersja dla wrażliwych futerkowców. Wersja dla wrażliwców uprawiających sporty ekstremalne był „uchodźca”, którzy przy ujemnych temperaturach przez tydzień nie wychodził z wody, bo się bał. Wersja z inżynierami i lekarzami miała przekonać, że należy wpuszczać wszystkich, gdyż to się nam opłaci. Później zrobi się selekcję wyławiając tych mitycznych inżynierów. Już pomijam fakt, że jak ubogie kraje wydrenuje się z ludzi wykształconych (kolonializm intelektualny) to nic dobrego z tego nie będzie, zarówno dla nas jak i dla nich. Pamiętam jak „Gazeta Wyborcza” w 2015 roku pisała w swoim niepodrabialnym stylu: „Przemysłowcy niemieccy zacierają ręce widząc uchodźców, którzy będą pracować w fabrykach”. Rzeczywistość była zgoła inna, rzadko który „uchodźca” nadawał się do pracy w nowoczesnej fabryce, zaś wszyscy nadawali się na biorców zasiłków. Każdy kto wówczas powątpiewał w treści kolportowane przez „Wyborczą” z pewnością mógł być oskarżony przez neomarksistowskie policje tropiące myślozbrodnie o pogardę dla ludzi.
lelek3333
29 GRUDNIA 2021
„Zdanie lekarzy chyba jednak nie całkiem jednoznaczne”.
Pisałem o lekarzach ze szpitala MSW, którzy badali Kurskiego i zrobili mu test. Ich zdanie było jednoznaczne oraz wyrażone na piśmie. Zdanie innych lekarzy, być może specjalistów od medycyny kosmetycznej, którzy tych wyników nie widzieli na oczy, podobnie jak pacjenta, jest mało intersujące.
______
„Znaczy zwycięskie wojska Demokratycznej Republiki Wietnamu (…) podbiły USA”.
Przegrywa się wówczas, gdy nie osiągnie się celów wojny. A celem tej wojny z punktu widzenia USA było niedopuszczenie do podbicia przez komunistów Wietnamu Południowego.
lelek3333
„Prezydent polski wetuje ustawę medialną pod presją obcego państwa. A właściwie na życzenie zagranicznych właścicieli TVN ”.
Zagraniczny właściciel TVN, czyli David Zaslav (President and chief executive officer of Discovery Inc.) może się cieszyć. Odetchnijmy tą jego radością, bo wszystko powstaje po staremu. Wprawdzie nadal obowiązująca ustawa medialna przewiduje, że podmiot spoza EOG nie może mieć więcej niż 49 proc. udziału w firmie medialnej działającej na podstawie koncesji, a tymczasem Zaslav ma 100 proc. i krajowcy znad Wisły mogą mu skoczyć na kaburę.
„Pozostaje obowiazujaca ustawa o reprywatyzacji, dajaca pelna gwarancje, ze mienie pozyskane w epoce pogromow i plonacych stodol …”.
Całe to mienie wraz z jego właścicielami zniszczyli i zabili Niemcy, więc tow. Lelek ― kierunek Berlin. Tylko problem, komu Berlin miałby przekazać to mienie bezspadkowe, te pierdyliony euro. Może tobie, co?
Nowy Rok 2022 z nowym prawem.
„Burmistrz Chicago Lori Lightfoot i miejski Departament ds Biznesu i Ochrony
Konsumentów (BACP) ogłosili nowe przepisy dotyczące pracowników
Domowych. Od 1 stycznia 2022 roku wszyscy zatrudniający opiekunki do dzieci
i dorosłych oraz sprzątaczki w Wietrznym Mieście, muszą zapewnić swoim
pracownikom pisemną umowę w preferowanym przez nich języku. Kontrakt
musi zawierać informację o wysokości wynagrodzenia i harmonogram pracy
uzgodniony przez obie strony. Umowa powinna być sprawdzona i podpisana
osobiście przez pracownika, pracodawcę i świadka. Kontrakt może być wydrukowany i dostarczony w formie drukowanej lub elektronicznej. Umowy
powinny być weryfikowane co roku, oraz w przypadku zmiany stanowiska lub
zakresu pracy ( np. Narodziny kolejnego dziecka ). Przykłady kontraktów są
dostępne na stronie Chi.gov/Care .
W przypadku odmowy zawarcia kontraktu , osoby zainteresowane mogą
zgłosić skargę wysyłając e-mail na adres BACPlaborstandards@cityofchicago.org
Oblicza się, że w rejonie Chicago zatrudnionych jest ponad 56 tysięcy
Pracowników opieki domowej. Są to głównie kobiety-imigrantki.”
PS. Miejmy nadzieję, że podobne prawo zostanie wprowadzone w Polsce.
Nowe elity biznesowe, polityczne i medialne w Polsce korzystają również z opiekunek i sprzątaczek emigrantek, zatrudnianych bez umowy o pracę. Miejmy nadzieję, że Platforma zajmie się tym problemem w roku 2022 , a TVN nagłośni ten problem w Polsce.
@dezerter83
31 GRUDNIA 2021
8:58
Najbardziej szczegółowe sprawozdanie z życia i działalności Jezusa zawierają księgi biblijne znane jako Ewangelie. Sprawozdania ewangeliczne noszą wszelkie znamiona autentyczności.
………………………………………………
W nauce same znamiona autentyczności pozostają tylko znamionami, a nie faktami zgodnymi z ówczesnymi realiami, prawdą.
Twoje elukubracje mają znamiona prawdziwości, ale ja i wielu się z tym nie zgadzamy, a Ty niczego nie wnosisz poza swoimi, niczym konkretnym niepodpartymi przekonaniami zw. wiarą. A wiara, jak napisał S. Staszic, czyni człowieka głupim. Nie zabraniamy Ci jednak wierzyć, to Twój wybór, uszanuj również nasz.
Ostatecznie ten świat obfituje w głupców, jak drzewo w liście, mówi chińskie przysłowie.
@ dezerter
BS (bullshit)!!!! Caly ten zewangielizowany, crap powstal kilkadziesiat lat pozniej niz to co w nim napisano. Ponadto tych ewangelijek bylo wtedy na kopy ale kosciolek wybral sobie tylko te cztery. Malo tego one znacznie roznia sie od siebie opisem rzekomych wydarzen. Zadaj sobie trud i przeczytaj je w calosci po czym porownaj i przeanalizuj a nie tylko wysluchiwaniem tego belkotu z ambony.
Jesli nawet ten Jezusek istnial to byl zwyklym kaznodzieja jak wielu w tamtych czasach. Takie wtedy byly tam trendy na gloszenie „woli bozej”.
@Mauro Rossi
„Całe to mienie wraz z jego właścicielami zniszczyli i zabili Niemcy, ”
To ty tak twierdzisz. Biuletyn Informacyjny tej waszej Armii Krajowej dziwnym trafem podawal cos calkiem innego:
„W imię najszczytniejszych haseł Boskich i ludzkich zaklinamy was rodacy, byście nie poniżali się do roli szakali – apelowała 18 września 1942 roku redakcja „Biuletynu Informacyjnego”, czyli organu prasowego Armii Krajowej. Niewielu jej posłuchało. Mieszkańcy miast i wiosek w najlepsze korzystali z nadarzającej się okazji. Po trupach rabowali wszystko, co tylko zostało po wywiezionych z gett i wymordowanych Żydach.”
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2012/05/18/niemcy-mordowali-zydow-a-polacy-rabowali-wszystko-co-po-nich-zostalo/
„Niemcy mordowali Żydów. A Polacy? Rabowali wszystko, co po nich zostało”
Chyba bedzie trzeba Zrobic Porzadek nie tylko ze zlym i niedobrym TVN-em.
@Mauro Rossi, @Glos zwykly, @Na marginesie
Tu co nieco opisow bohaterskich i walecznych czynow, z ktorych do dzis slyna
Prawdziwi Patrioci. Jako zywo nie zadni „NIemcy”:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/02/01/polacy-mordowali-nie-tylko-w-jedwabnem-trzy-pogromy-ktorych-powinnismy-sie-wstydzic)/
„Gwałcili, mordowali, wyrywali złote zęby, rozbijali o ściany główki malutkich dzieci. To nie zbrodnie nazistów, nie dzieło bolszewików, nie rajd band UPA. To Polacy rozprawiali się z żydowskimi sąsiadami na przełomie czerwca i lipca 1941 roku. Niemcy nie musieli ich nawet nadzorować. Ani specjalnie zachęcać.”
….
„Wedle zeznań świadków, zabijano ich przy użyciu metalowych prętów i na wpół żywych wrzucano do wykopanego uprzednio dołu. Kolejne dwa tygodnie upłynęły na niezliczonych zabójstwach, grabieżach i gwałtach. Popełniający je Polacy działali bez nadzoru wojsk niemieckich.
Właściwy pogrom nastąpił zaraz po decyzji nazistów o stworzeniu getta. W nocy z 21 na 22 lipca 1941 roku, polska straż obywatelska zamordowała ponad 20 Żydów, wielu kolejnych torturowano. Gwałcono nawet najmłodsze Żydówki. Kilka osób pogrzebano żywcem wraz ze zmasakrowanymi ciałami ofiar na cmentarzu dla choleryków, czyli tak zwanej „cholerycznej górce”.”
Mam nadzieje, ze obecni w grupie Prawdziwi Patrioci (plci obojga) nowej generacji odczuwaja nalezyta dume z dokonac, o ktorych mowa w przytoczonym linku.
Ale durne pier.. sorki, srednio inteligentne wypowiedzi o tym, ze „„Całe to mienie wraz z jego właścicielami zniszczyli i zabili Niemcy” jakos nie do konca sa zgodne z tym, co podaja wasze, polskie zrodla.
A tytulowanie mnie „tow. Lelek” troche na wyrost. Autentycznych towarzyszy, takich z solidnym stazem w tej waszej kompartii jest akurat na peczki. Chocby Marcin Wolski, ktory tak dzielnie i walecznie gromil syjonistow na lamach „Zolnierza Wolnosci”.
@Mauro Rossi
„Zagraniczny właściciel TVN, czyli David Zaslav (President and chief executive officer of Discovery Inc.) może się cieszyć. Odetchnijmy tą jego radością”
Cos w tym jest. Zly i niedobry Zaslav odznacza sie wprawdzie Zbrodniczym Pochodzeniem i nie taka jak trzeba Narodowoscia:
„Zaslav was born to a Polish and Ukrainian Jewish family [6][7][8][9] in Brooklyn, New York.[10] At the age of 8, he moved to Rockland County (NY) where he graduated from Ramapo High School.[11][12] He was captain of the varsity tennis team.[13]”
https://en.wikipedia.org/wiki/David_Zaslav
ale nie bardzo jest jak Zrobic z nim Porzadek. Mozna tylko ponarzekac na Internecie.
@Mauro Rossi
„Przegrywa się wówczas, gdy nie osiągnie się celów wojny.”
No jak to? Czyzby w takim razie Zwycieska Wojna Polsko-Bolszewicka nie zakonczyla sie pelnym zwyciestwem? No bo Odwiecznie Polskiego Kijowa chyba jednak nie Przylaczono do Macierzy. Bezbozna Bolszewia nie tylko zalala Ukraine. To chyba nie bylo celem wojny, oczywiscie Zwycieskiej.
@Mauro Rossi
„pierdyliony ”
Znaczy te reparacje wojenne, o ktore PiS tak zabiega? Tyle, ze jest jakby pod gorke:
„Polski rząd nie odpuszcza tematu wojennych reparacji od Niemiec. Nowy kanclerz naszych zachodnich sąsiadów będzie musiał się z tym zmierzyć. Wojnę o pieniądze może jeszcze dodatkowo popsuć ustawa wprowadzająca przedawnienie roszczeń o zwrot mienia.”
https://spidersweb.pl/bizblog/reparacje-wojenne-niemcy/
Nasladujac twoja kulture wypowiedzi – musi to na Rusi.
Why, when someone tells you that there is an invisible man in the sky you take it seriously but when you see the warning ‚the paint is wet’ you need to touch it to have a proof?
Dlaczego wierzysz w jakiegos niebianskiego stworce tylko dlatego poniewaz ktos ci to wmowil ale widzac np napis ze cos jest swiezo malowane dotykasz tego aby sprawdzic czy to prawda?
Optymatyk
„W nauce same znamiona autentyczności pozostają tylko znamionami”
Grzecznie wyjaśniam, że według słownika j.polskiego, znamiona to inaczej cechy.
Skoro ten elementarz nie jest Ci znany, powtarzam kluczowe zdanie w prostszej wersji: Sprawozdania ewangeliczne noszą wszelkie cechy autentyczności.
„Nie zabraniamy Ci jednak wierzyć”.
Proszę podaj namiary na siedzibę Waszego Stowarzyszenia. Prześlę wyrazy wdzięczności i uszanowania, za ten przejaw niezasłużonej życzliwości.
Ramschel
„Zadaj sobie trud i przeczytaj je w całości”.
Uprzejmie donoszę, że zajmuję się wnikliwą analizą tekstu od 33 lat. Dzięki tej pozbawionej uprzedzeń analizie, nabrałem przekonania, że Biblia zawiera orędzie od Boga, adresowane do całej ludzkości.
@dezerter83 1 stycznia 2022 19:18
Do Optymatyka:
„Proszę podaj namiary na siedzibę Waszego Stowarzyszenia. Prześlę wyrazy wdzięczności i uszanowania, za ten przejaw niezasłużonej życzliwości”.
Dobre! 😉